Czytam Wasze opinie o tej sieci i macie rację prezes wszystko rozwala. Jak ktoś może proszę napiszcie jakie problemy mieliście z prezesem Sz. I dyrektorem B. Ponieważ wiszą mi kasę i zmuszony jestem iść z nimi do sądu pracy...miał ktoś podobnie?
I są na to konkretne dowody, że zbiorówkę przy tym przytaczasz? Zastanawia mnie faktyczny ewentualny efekt. Bardziej ciekawi mnie to czy faktycznie jakaś rozprawa sądowa miała w praktyce miejsce? Nie udało się jeśli już w jakiś inny sposób dogadać? Na dzień dzisiejszy jak praca może wyglądać?
Co wchodzi w socjal MAJSTER S.A.?
Jakich pytań można się spodziewać podczas procesu rekrutacyjnego w MAJSTER S.A. na stanowisko Sprzedawca?
Co to Grzesiu kolejnego majstra doprowadził do likiwdacji, tym razem w Stalowej Woli?
Mam pytanie czy ktoś może mi powiedzieć co dzieje się z niegdyś bardzo dobrze zaopatrzonym Majstrem w Kluczborku?Czyżby spotkał go podobny los jak jego poprzednika Nomi?Bo widząc co tam się dzieje to wszystko na to wskazuje że chyba idzie to ku zamknięciu.Towaru brak,`puste półki,sprzedawców jak na lekarstwo.
A co się stało z jego "poprzednikiem"? Ja chyba nie znam tej historii. Co do sprzedawców, to chodzi Ci o pracowników, zatrudnia kogoś w ogóle teraz? Ciekawa jestem, czy w tej sytuacji można tam liczyć na pracę jakąś...?
A wiadomo którego dnia miesiąca mają tu jakieś dostawy lub kiedy inwentaryzację przeprowadzają? Bo może akurat wtedy i stąd te braki? Tu w razie czego można coś zamówić jak nie ma?
Witajcie, orientujecie się czy jest ktoś poszukiwany do pracy na sklepie nawet w niepełnym wymiarze godzin?
No przecież o Majsta w Rzeszowie chyba chodzi - to strona tego konkretnego sklepu. Czyli uważasz że jak nie ma ogłoszenia to nie ma po co słać CV czy jednak biorą czasem ludzi mimo braku ogłoszeń?
Ale przecież tutaj piszą osoby odnośnie wszystkich sklepów, bo to jedyny profil, na którym faktycznie jest ruch i ma się szansę dostać odpowiedź
no jak jest ogłoszenie to masz pewność, że faktycznie szukają, ale wg mnie wysłać możesz, no bo co Ci szkodzi?
Cała sieć się likwiduje,bankructwo,puste półki,wszystkiego brak,prostych rzeczy nie można kupić.Po odejściu Pana M.D.wszystko zaczęło się sypać,nowy dyr.nie ogarnia zamiast zabrać się za zatowarowanie w towar to wszystko zwala na prezesa że to prezes tak kieruje firmą.Kierownicy odchodzą i będą nadal odchodzić do konkurencji,która jak widzimy nieźle sobie radzi,w końcu nasz człowiek tam zarządza.Następni w kolejce do odejścia stoją,niedługo nadejdzie taki dzień że nie będzie miał kto sklepów otworzyć,zresztą już zdarzają się takie przypadki.
To by tłumaczyło, dlaczego jedyne co mogłem znaleźć to archiwalne ogłoszenie z 2019 za 2250 zł brutto dla kasjera sprzedawcy. Z tą likwidacją to oficjalnie poinformowano pracowników?
Nie trzeba informować nikt nie jest głupi,sklep po sklepie zamykają to chyba logiczne.A po za tym pustki na półkach, brak podstawowego asortymentu.Nikt tym się nie przejmuje, klient przychodzi chce remontować np.łazienkę a podstawowych rzeczy nie ma…
No niby nie ale chyba należy im się jakiekolwiek wyjaśnienie, wsparcie lub cokolwiek? Rekompensaty nie będzie za utratę stanowiska?
To mam pytanie,czy w każdym sklepie jest tak mało sprzedawców?Bo w Kluczborku to jakaś paranoja dwie osoby do obsługi i kasjerka,nie wiem jak ten majster prosperuje ale Kluczbork to jakaś totalna tandeta.
można dorabiać jako student? na część etatu i najlepiej umowa zlecenie, wie ktoś?
ja studiuje zaocznie i interesuje mnie praca poniedziałek - piątek, z tym, że te piątki nie zawsze mogę, więc jakbyś miał info to daj znać czy da się jakoś z nimi dogadać w tej kwestii
Jak się wam tu pracuje, dużo pracy jest co robić? Czy nawet aż ponad?
jak tak to mi sie okey pracuje. roboty jest, czasem więcej czasem mniej. czasami bywa, że roboty aż nadto, ale to tylko jak sie ludzie na coś rzucą, nie jest to jakoś regularnie. no ogólnie jak sie nie boisz zmęczyć czasami to polecam
zmęczyć się nie boję, ale już swoje niepłatne nadgodziny wypracowałem w innych firmach i teraz chce wiedzieć na co sie pisze
w każdym razie jak jest tak jak mówisz to spoko, ważne żeby nie było cały czas takiego natłoku strasznego moim zdaniem. dzieki za odpowiedź
dokładnie, jak jest jakaś super promka, to no roboty więcej, ale tak na co dzień raczej normalnie, typowo dla tego typu sklepów
powie ktoś kiedy się dostaje grafik jak się pracuje w sklepie? tydzień przed, dwa, trzy? i jest klasycznie na miesiąc planowany?
Czy są jakieś szkolenia przez zaczęciem pracy? I z jakiego zakresu?
a szkolenie, no to takie typowe wstępniaki, ze wszystkich rzeczy, które będą ci potrzebne na początku
mi się tu dobrze pracuje. nie jest idealnie, ale gdzie jest? jak to mówią, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. warunki są w porządku, na ludzi też super trafiłem. jest spoko.
trudno powiedzieć co dla ciebie znaczy ciężko wiadomo lekko nie ma ale jakoś ponad siły też nie
nie ma co się bać próbować, ja wiem, że narracja jest tutaj jaka jest, ale uwierz, że są ludzie zadowoleni, a ani praca ani firma nie są złe
Firma zła nie jest, ale wiadomo, że jak się co komu niepodoba to odrazu gdzieś o tym napisze aaa jak to źle i niedobrze, ale jak jest okej to się nawet nie myśli o tym, żeby dobre słowo powiedzieć, bo ma się poczucie, że przecież tak powinno być i to normalne
Na ich stronie widziałem, że jest coś takiego, że szukają studentów na towarowanie. Czy ktoś coś więcej wie na ten temat?
Sklepy majster jedna wielka improwizacja ,zero towaru i obsługi,rozpoczęły się zwolnienia pracownicze,wg Pana prezesa i dyrektora jest nas z dużo,obcinają pensje a wszystko drożeje,żadnego poszanowania.Śmieszne grupy utworzone na watshap ale z drugiej strony dobrze że są, warto je archiwizować ciekawe rzeczy są tam umieszczane przez żądzących.
Śmiesznie to dopiero będzie zobaczymy kto się będzie śmiać,śmieje się to z nas konkurencja do około patrząc na nasze puste półki.
Przesadzasz , to trudny okres dla firmy ale musimy przez to przejść razem zrezygnować z pewnych rzeczy i utrzymać nasze miejsca pracy . Wiesz wszystko drożej nie tylko tobie firma też ponosi wyższe koszty prąd gaz ogrzewanie wynagrodzenia podatki , tak naprawdę jeśli zarobisz troszkę mniej bez tej premi nic złego się nie stanie dla ciebie a co ważniejsze pozwoli zachować rentowność firmie . Pamiętaj gdzie znajdziesz taka ekipę jak tutaj dlatego warto się poświęcić . J
Dokładnie myślenie tylko o sobie nic nie da kolega wyżej narzekając pokazuje tylko jak indywidualne myślenie doprowadza firmę do upadku . Pomyśl co możesz zrobić lepiej a nie baw się w jakieś archiwizację nie swoich wiadomości , nie trać czasu na głupoty które i tak ci nic nie dadzą chcąc coś zmienić zacznij od siebie .
Damy radę , tyle lat na rynku i teraz się obronimy . Wystarczy oddzielić ziarna od plew i będzie dobrze . Z czystym sumieniem popieram wszystkie decyzje centrali ponieważ ich decyzje dają nam pracę . A ty kolego nie patrz na konkurencję popatrz najpierw na siebie .
Co wy za bzdury wypisujecie,jakie miejsca pracy zachowujecie jak z dnia na dzień jest nas coraz mniej,twierdzisz że jak mniej zarobimy to się nic nie stanie,widocznie masz na tyle godziwy zarobek że tego nie odczuwasz.My mamy się poświęcać,każda firma ponosi koszty,ale nie odbywa się to kosztem pracownika.Pracuje tu 11 lat i złamanego grosza nie dostaliśmy np.na święta,i uważasz że to jest Ok.?Nie wspomnę już o podwyszce jak się nie upomnieć to nie dostaniesz.Bzdura bzdurą pogania
Widzisz i znowu narzekasz znowu tylko ty i ty i ty i ty i ty ,musisz zrozumieć że nie jesteś pępkiem świata a to że pracujesz tam 11 lat nie znaczy że jesteś idealnym pracownikiem ponieważ jak sam wspomniałeś musisz o podwyżki się dopominać . Widzisz ja pracuję i nie muszę chodzić ponieważ mój kierownik widzi co robię i sam to docenia więc patrząc teraz obiektywnie na twoją osobę nie wiem czy tak do końca te 11 lat pracy były takie efektywne jak tobie się wydaje . Oczywiście mam dla ciebie złota radę lubisz narzekać otwórz własny biznes i pokaż na co cię stać skoro tak ci źle .
Jestem zainteresowany stanowiskiem kierownika marketu. Czy należy mieć tu doświadczenie z tej samej branży?
W sensie? No chyba nie na tym tylko praca polega
Plus no jakoś nie miałem okazji...
I nie rozumiem do końca co masz na myśli
Na przykładzie majstra w Sedziszowie. Bylo wszystko dobrze jak bylo duzo pracownikow. Obrot byl wszystko sie krecilo. Na chwile obecna moge stwierdzic ze majster nie prosperuje za dobrze w stosunku i do klientow ktora w 75% wychodzi oburzona, jak rowniez do pracownikow. Wszystko jest obmyslane zeby tylko bylo na korzysc majstra a nie pracownika. Zarobki? Najnizsza krajowa. Obiwiazki ? Wszystko dzial+zamawianie+ magazyn+wprowadzanie+ obsluga klienta. Wieczny brak premi bo przykladowo prezesowi sie nie podoba jak faktura wystawiona w piatek z 3 dniowym terminem zostala wprowadzona 1 dzien po terminie. Jak wyglada praca ? To zalezy czy kierownik jest i ci da 5 zadan plus 10 swoich ktore to on mial zrobic. Czy go nie ma i robisz swoje. Moja ocena? 1/10 A i jesli chodzi o odprawy przy zwalnianiu? Beda mowic ze ci sie nalezy itp. A tak naprawde powiedza ci juz po fakcie ze jednak nie. Jak wyglada kwestia zwalniania? Kierownik kaze ci wlozyc swoj telefon w osobne miejsce (zeby czasem nie nagrywac rozmowy) bierze sobie 2 swiadkow (oczywiscie swoich zastepcow ktorzy przy pozniejszych akcjach potwierdza pseudo prawde kierownika w tym co mowil) I wted wrecza ci wypowiedzenie oczywiscie na osobnosci zeby innych swiadkow nie bylo. Na odpowiedzi od sekretariatu nie ma na co liczyc pisane kilkukrotnie nie odpisuja na maile. Dramat
materiał roślinny tez jest wysyłany pocztą czy tam kurierem nwm??
Zatrudnienie stabilne? Umowa o prace jest?
To co kolega napisał staje się faktem,brak premii od sprzedaży od przyszłego miesiąca doprowadzi do niższych obrotów,(usunięte przez administratora)Życie jest coraz droższe wszystko idzie w górę a nam pan dyrektor zafundował cięcie kosztów wprowadzając dziwne zasady.Gość nie ma pojęcia o handlu.
obowiązuje jakiś system premiowy, czy wyłącznie goła podstawa?
Czy jest szansa przyjęcia się na część etatu? Bo na razie na cały nie mogę, a zanim dam tam cv to bym chciał wiedzieć czy jest sens, czy tak przyjmują w ogóle
Tak, to na pewno zrobię. Myślałem tylko, że może ktoś pracuje tutaj na niepełny etat albo wie, że można/nie można.
Moim zdaniem powinieneś pytać w tym sklepie, w którym chcesz pracować. Wątpię, żeby sekretariat miał informacje jakie sklepy kogo potrzebują
Można również bezpośrednio, ja tylko podrzucam propozycję, sam zainteresowany pewnie podejmie najwygodniejszą dla niego decyzję
Jasne, że sam zdecyduje. Wydaje mi się, że bezpośrednio szybciej uzyska informacje niż okrężną drogą
Na jakiej zasadzie odbywa się rozmowa rekrutacyjna na Kierownika Marketu? Byłem kierownikiem ale mniejszego sklepu i zastanawiam się w jaki sposób mogą być sprawdzane moje kompetencje.
Jeszcze mam takie pytanie techniczne. Jest możliwość że będę "konkurował" z pracownikiem sklepu? Prowadzone są też jakieś wewnętrzne rekrutacje?