Opinie o M&P Alkohole i Wina Świata
Widziałam ofertę na sprzedawcę. Widziałam tutaj tez ze stawka jest zależna od stażu. Rozumiem ze można negocjować i im dłużej będę pracować tym lepsze będą moje zarobki? Ciekawa tez jestem jak wyglada kwestia awansów wewnątrz firmy :)
Witam. Na jakie wynagrodzenie może liczyć kierowca kat B? Pracuję w podobnych klimatach więc praca jest mi znana.
Dzień dobry, jeśli chodzi o zarobki ,to w zależności od zaangażowania, stażu, widełki są między 4650 - 6000 zł brutto
Tak mniej więcej przeczytałam forum, ale nie znalazłam żadnego wpisu od pracowników marketingu/działu graficznego w firmie. Jeśli jest tu ktoś, kto ma styczność z tymi stanowiskami może mi doradzić, gdzie lepiej aplikować pod względem zarobków, atmosfery. Sercem jestem za marketingiem, ale z drugiej strony mam więcej doświadczenia jako grafik:) PS nie widzę ofert do żadnego działu, trzeba czekać aż jakieś ogłoszenie się pojawi, czy myślicie że najlepiej byłoby się samemu skontaktować z kadrami.
Czy pracodawca M&P Alkohole i Wina Świata motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Pracownicy w firmie otrzymują: - premie - możliwość awansowania - szkolenia branżowe - nagrody z konkursów - wyjazdy do dostawców - prezenty z okazji świąt - prezenty z okazji imienin i urodzin - benefit w postaci ubezpieczenia, prywatnego leczenia czy karty Multisport
Sporo tych benefitów. Zaciekawiły mnie konkursy. Nagrody są finansowe w formie premii czy bardziej rzeczowe? Jak często są organizowane?
Konkursy organizowane są co miesiąc, w zależności od miesiąca jest od 1 do kilku konkursów . Nagrody są różne jako dodatkowa premia, czasem premia+ rzeczowe oraz nagrody związane z wyjazdami do naszych dostawców, gdzie doradcy mogą zapoznać się dokładnie jak powstają nasze produkty.
Dzień dobry, a mogę wiedzieć ile wynosi ta premia? To stała kwota czy jakiś % od wyników? Co do awansów, to jaka jest ścieżka kariery dla Doradcy? :)
Dzień dobry, jeśli chodzi o premię miesięczną to jest stały procent od wykonania wyników oraz od sprzedaży w kategoriach np. pozostałych, unikat, poza województwo . Natomiast przy konkursach to jest różnie, może być od razu ustalona kwota lub w również w procentach od sprzedaży danego produktu więc możliwość zarobienia zależy już tylko od doradcy. Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Natomiast jeśli chodzi awans jest możliwość poprowadzenie salonu na stanowisku Kierownika, następną ścieżką awansu może być Regionalny manager wsparcia sprzedaży. Mamy również stanowiska przedstawiciela handlowego, specjalisty ds. degustacji i szkoleń , specjalisty ds. marketingu , specjalisty wsparcia sprzedaży, Brand manager ds. cygar, przedstawiciel handlowy ds. cygar . Firma cały czas się rozwija i powstają nowe stanowiska, a po przepracowaniu w salonie nabywa się najlepszego doświadczenia jeśli chodzi o poznanie naszych produktów więc możliwości są duże , zależy to tylko od predyspozycji danej osoby czy da sobie radę Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Czy ktoś mógłby mi wprost napisać czy to prawda że każdy z pracowników ma obowiązek wykonywać telefony w świat by pozyskać nowych klientów? I jak np na sklep przypada 4 pracowników i każdy ma wykonać po 100 telefonów w mc? A za nie wykonanie są potrącenia? Nie wchodząc w wielkie szczegóły, po prostu tak czy nie.
Jest to dobrowolne, dla tych co chcą zarobić . Nie ma żadnych potrąceń za telefony Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Generalnie niestety nie polecam - praca nie jest ciężka, jeśli ktoś się interesuje alkoholami to dużo można się nauczyć, wziąć udział w degustacjach itp., a zakładając że jest się zawziętym (i trafiło się na pracę w dobrym salonie, w dobrym miejscu, z dużą ilością bogatych stałych klientów) to można nieźle zarobić z premii (o ile ci jej ktoś nie zabierze bo wykonałeś 2 telefony do klientów za mało albo nie spełniłeś jakiegoś innego z masy wymagań), ale management to porażka - jakby ktoś pokazał światu niektóre maile, które pisze prezes jak jest sfrustrowany to pewnie spotkały by go ogromne konsekwencje. Dziwię się, że do tej pory nikt mu nie założył o to jakiejś sprawy w sądzie bo czasami jego teksty zakrawają o mobbing. W ogóle prowadzenie biznesu to nie jest mocna strona zarządzających. Ale jak ktoś ma mocną psychikę to polecam pracę w M&P
Ooo, to jakie warunki trzeba spełniać, aby dostać tę premię? Bo piszesz o masie wymagań... I w jakiej wysokości ona jest, jeśli się ją otrzyma?
Tak jak jest w firmach handlowych, po przekroczeniu ustalonego progu sprzedażowego jest ustalony procent. Więc wysokość premii, zależy od wysokości sprzedaży jaka wykona się w danym salonie. Większa sprzedaż - większa premia. Pozdrawiam Ewa Sokołowska
@Seba wspomniał o telefonach do klientów. To doradcy nie obsługują klientów w salonie wyłącznie, ale jeszcze dzwonią do kogoś? Jak te obowiązki z grubsza wyglądają? Myślałam, że doradza się na miejscu :0
Doradcy obsługują przede wszystkim klientów w salonie, natomiast co miesiąc są różne ciekawe oferty związane z cenami, konkursy, w niektórych salonach odbywają się degustacje z naszymi dostawcami lub doradcami z salonów , festiwale i po to klienci zostawiają swoje nr telefonów aby ich o takich zdarzeniach poinformować. Oprócz tego jeśli pozyskają doradcy klienta poza swoim województwem i sprzedadzą , maja z tego dodatkowe pieniądze. To jest firma handlowa i każda forma pozyskania klienta jest dobra, bo wpływa to na większą wypłatę. Oczywiście można nie informować klienta i nie mieć premii wynikającej ze sprzedaży. Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Nie polecam pracy w lokalu we Wrocławiu. Kierowniczka (usunięte przez administratora)pracowników i wyżywa się na nich, bo nie potrafi udźwignąć brzemienia obranej pozycji. Rozumie piąte przez dziesiąte, bo jest z Białorusi, przez co często powstają nieporozumienia. Nie stanowi żadnego wsparcia ani oparcia dla ekipy, mało tego, oskarża innych o swoje porażki i twierdzi, ze jest wiecznie pokrzywdzona. Regionalny jej przyklaskuje, bo chce mieć spokój.
Czyli porozumiewacie się z nią po polsku? A może lepiej byłoby po angielsku, to wtedy nie byłoby problemu z komunikacją? Może właśnie stąd te problemy? Pokrzywdzona? Przez pracowników? W jaki sposób? Czy relacje między samymi pracownikami są chociaż okay?
Polecam jak najszerszym łukiem omijać tego pracodawcę. (usunięte przez administratora) Profesjonalizm często można spotkać ze strony pracowników salonów, część ma ogromną wiedzę oraz świetną obsługę klienta - ukłon w Waszą stronę za to. Zwierzchnictwo - (w większości) dramat, brak profesjonalizmu i szacunku do drugiego człowieka, dla zespołów salonów, ale także między sobą Przykre Dla własnego zdrowia psychicznego lepiej omijać
Masz któryś konkretny salon na myśli tutaj? Mnie interesowałaby najbardziej Gdynia i okolice jeśli chodzi o pracę. Tam też masz jakieś info żeby nie najlepiej się działo? Możesz podać jakiś przykład tych zachowań? Zastanawiam się czy faktycznie jest tak źle jak piszesz...
Najogólniej: Trójmiasto funkcjonuje na trochę innych zasadach, niż reszta firmy i salony w 100% własnościowe, wolę odnośnie Trójmiasta się nie wypowiadać, bo inaczej działają - nie wiem dokładnie jak Najlepiej przejść się jako klient i porozmawiać chwile z ludźmi
Hej ;) Twój pierwszy wpis jest na temat salonu w Markach? Myślisz, że to dobra praca dla studenta? Można pracować na 1/2 etatu? Jak wypadają zarobki? Piszesz o braku szacunku, dla mnie to jedna wielka czerwona flaga, ale niestety nie mam możliwości wybrzydzania co do miejsca pracy:/ Może znajdą się jednak jakieś plusy?
Za śmieszne grosze maja wymagania jakby co najmniej się zarabiało 5 tysięcy. Nie polecam pracy w tym miejscu, cyrk na kółkach ogólnie pod każdym względem.
No więc mam chwilę to się wypowiem: Prawdziwa p a ź d z i e r z biznesu. Wypłaty pod stołem.. niejasne warunki zatrudnienia, umowa nie korzystna (sporzadzana na kolanach) dla obu stron, kompletnie nie odpowiadająca zakresowi i wymogom postawionym pracownikowi. Praca po 12 h, gdzie nawet w gastronomii odchodzi się od tego (usunięte przez administratora) modelu z szacunku dla pracownika i jego wydajności. Nie ma zadnego wytłumaczenia dla tego systemu w tym m o n o p o l o w y m sklepie. Kasa obsługiwana jest przez wszystkich na raz, więc jak się ktoś pomyli to pracownicy zostali zobligowani (czego w umowie nie ma) do ponoszenia strat po równo.. co za głupota?! Są systemy informatyczne, ktore pomagają wyjasnić co sie stalo i kto kiedy dokonal pomylki ale Pan najjasniejszy Pawlina przycina pracownika na kasie niżby zainwestował we własną firmę (*to o czymś swiadczy*) wiec sklep jedzie na systemie podobnym biosowi z lat 80; i to jedyne wyzwanie w tym s k l e p i k u rozszyfrowac i zapamietac zawile sciezki dostepu programu.. Kierownik z jakim mialam przyjemność pracować to komformista leniwy w mysleniu; (taki wydał się najlepszy pryncypałowi), raczej nie lubi gdy zadaje się za dużo pytań (to zdradza słabe strony kierownika, miejsca i systemu) sam nie jest asertywny więc nie zrozumie asertywności. Nie rozumiał podstaw zatrudnienia i praw pracownika, był za to mistrzem pozoru. O wspolpracownikach nawet się nie wypowiem, bo żal mi tych owiec i baranów. Natomiast przykuwa uwagę Pani ktora jest...hm? No właśnie kim ona jest? HR, manager, drugi kierownik? Osobą zawualowaną idealnie odchowaną przez Pawlinę, zdaje się że to jedyna firma w której pracowała więc...hm może nie mieć porownania; w każdym razie: niesprawcza, bezwolna, chroniącą pozory: "dobre imię firmy" ale bez pokrycia w faktach.. uroczo się uśmiecha w tej zgniłej atmosferze. Jeżeli lubisz i dobrze się czujesz w firmie w stylu początków lat 90, lubisz obrabiać koleżanki za plecami, to świetnie trafiłeś/łaś. Jeżeli masz problem z asertywnością, nie dbasz o swój rozwój i jesteś intelektualnym leniem, to wbijaj do M&P Pawlina Alkohole i Wina Świata, zostaniesz uhonorowany/a wprost proporcjonalnie do swojego świństwa lub kalectwa.. gdzieś daleko, daleko od Europy.
Dobry wieczór Kara a może jednak Pani Karolino, odnosząc się do Pani wpisu to pensje wychodzą przelewem na konto, (pani również w taki sposób ją dostawała). Umowy nie są sporządzane na kolanie , tylko przez Kancelarię która obsługuje naszą firmę. Regulamin wynagrodzeń w którym wszystko jest opisane - że zapoznała się Pani- mam podpisany, mimo to parę razy jeszcze Pani tłumaczyłam. Myślę ,że dalej ma Pani problem z odróżnieniem umowy zlecenia od umowy o pracy. Od początku Pani wiedziała ,że salon otwarty jest w godzinach 10-21 czyli 11 godzin i jest to praca zmianowa, czyli 15- 17 dni w miesiącu przy pełnym etacie (Panią interesowała praca na część etatu i tak pracowała) i jakoś wtedy to nie przeszkadzało. Co do kasy każdy z doradców ma swój wyróżnik i na tym programie co do sekundy można zobaczyć co kto zrobił (do wyjaśnienia wszystkich pomyłek jest odpowiedzialna osoba która się tym zajmuje). aż dziwne ,że przez dwa miesiące Pani tego nie odkryła. . Natomiast stwierdzenie ,że ktoś "przycina na kasę" jest nie stosowne ponieważ uczciwi ludzie nie mają problemu z przyznaniem się do błędów, które popełniają i naprawieniem go. Znajomość oprogramowania systemu też nie jest chyba Pani mocną stroną , patrząc co Pani napisała. Jeśli chodzi o moją osobę to może nie mam takiego doświadczenia jak Pani, zmieniająca co 2 - 3 miesiące pracę w różnych firmach, ponieważ moje pokolenie jest trochę inaczej nauczone pracować. Również bym się na Pani miejscu zastanowiła ,, dlaczego "koleżanki za plecami obgadują" ,dlaczego trzy osoby które pracowały z Panią , zakomunikowały ,że nie chcą za Panią pracować, a jednym z powodów było: brak zainteresowania pracą z Pani strony, nauką czegokolwiek, podważaniem zleconych zadań, krytykowaniem wszystkiego itp. dlatego ucieszyli się bardzo jak sama Pani zdecydowała odejść. Życzę Pani, aby znalazła tą swoją jedyną, wymarzoną pracę, w której się będzie Pani spełniała , pracowała uczciwie oraz ludzi , którzy będą chcieli z Panią pracować. Pozdrawiam serdecznie Ewa Sokołowska
O. Już wiem jak ma na imię ta osoba. Tak, tak... wszystko to święta prawda. Jak to że o Pani też się nasluchalam od wszystkich trzech osób i o reszcie też. Taka firma. Pozdrawiam.
..i przypominam że ja rzuciłam tą robotą A nie Państwo wyrzucikiscie jako podstawy podałam konkretne powody z przepisów pracy.
Ah.. I jeszcze skąd Pani wie jak pracowałam? Od osób które siedzą za marne grosze narzekają jak im źle? Że mną nie rozmawiała Pani o pracy. Opinie wyciągnięte z pomówień. To właśnie napisalam. Reszta to insynuacja ktora też jest bezpodsyawna; prawdopodobnie nie zna Pani realiów. Pracuje w 4 programach, co udokumentowalam w portfolio. Aktualnie pracuje w zawodzie.. więc proszę się nie odzywać jezeli ma Pani świadomość na poziomie ignorantów.
.. wiadomo że żaden pracownik nie będzie skakał, jak ma na umowie marne grosiwa opłacone resztą pod stołem. Trzeba się nie szanować ale zapewniam że gory też się nie szanuje. "Świetnie zarządzana firma"
Widziałem panią w salonie na Niepodległości... Ceniła sobie pani godziny pracy, wynagrodzenie, jakość jak i odległość do pracy (po drugiej stronie ulicy). Gdy zapytałem panią czym jest wino, to nie potrafiła pani odpowiedzieć. Wylewa pani jakieś frustracje, a nie potrafiła zadbać nawet o podstawową higienkę. Na szczęście podobno pani uciekła z tego (usunięte przez administratora)" w sposób mało elegancki- pani sprawa. Kulturę pracy to pani wyniosła chyba z ...
Rogalez, ciekawe kto Cię namówił do napisania tego komentarza? Menager salonu? Jakiś ziomkek z M&P? Bo na pewno ktoś to zrobił. Znane są praktyki, że prosi się pracowników (w sposób nie znoszący sprzeciwu) aby wstawiali komentarze, oczywiście tylko pozytywnie, na googlach czy firmowych stronach. Jeżeli ktoś pracował w tej firmie to doskonale wie, że to co napisała @Kara, jest najczystszą prawdą.
Jakie są warunki zatrudnienia w M&P Alkohole i Wina Świata?
(usunięte przez administratora)
A kiedy można spodziewać się podniesienia wynagrodzenia.. (słychać same narzekania).
Hahaha Awansu? Ostatni awans o jakim slyszalam przeszedł osobie zainteresowanej kolo nosa na dzień przed "rozpoczęciem urzędu". Jeżeli zależy Ci na awansie to bez wazeliny się nie obejdzie ulubiony kosmetyk pryncypała i jego przydupasow. Niektórzy tam siedzą po setki dni biadoląc.. Tak lubią.
Osobiście firmy nie znałem wcześniej, jednak na moim osiedlu chcieli otworzyć swój sklep. Gdy administrator pytał się wspólnoty co to za lokal, za którego pozwoleniem na alkohol mamy głosować nie był w stanie odpowiedzieć. Przyszły właściciel nie mógł udzielić odpowiedzi z niewiadomych względów. Niedawno okazało się że zezwolenia nie dostanie, w odpowiedzi na to odpowiedział wspólnocie bardzo chamskim mailem, którego treści nie będę przytaczał bo nie wypada. Żenada...
Dzień Dobry . Proszę Państwa może po kolei uczciwie bez domysłów i plotek . Zakupiłem lokal i jestem jego właścicielem . W tym lokalu chcemy otworzyć specjalistyczny Salon Winiarski jakich już w całęj Polsce mamy 40. Jesteśmy Importerem Win i Alkoholi i otwieramy nasze własne salony . Jak wyglądają nasze salony w każdej chwili można zobaczyć na naszej stronie www.wina-mp.pl . Wszędzie gdzie otworzyliśmy nasze salony ranga miejsc a zarazem wartość nieruchomosci idzie w góre . Proszę zobaczyć przykładowo kultowe miejsce i osiedle Marina Mokotów gdzie jesteśmy jedynym przedsiębiorcą który jest od początku istnienia osiedla . Za chwile otwieramy Salon w ekskluzywnym miejscu jakim będzie kompleks NORBLIN . w przypadku osiedla opisywanego przez Pana nie rozumiem kilku spraw : 1. Dlaczego mieszkańcy na razie kilkunastu nie wyraziło zgody na taki salon . Pewnie z niewiedzy co to jest M&P 2. NIe wiem dlaczego Administracja nie udziela informacji co to jest firma M&P ale z drugiej strony nie zajęło Panu długo czasu znaleźć tej strony i zrobić wpis niedokładny i nierzetelny . Administracji RODO nie przeszkodziło wysłać Panu maile . 3. Ja też jestem członkiem tej wspólnoty . 4. kolejna sprawa z której to pewnie będzie afera . Administracja i zarząd wspólnoty nie dał nam szansy poinformowania co to jest M&P bo ponoć RODO , ale z drugiej strony wczorajsze maile miedzy Zarządem Wspólnoty a Zarządem firm M&P sa juz powszechnie znane . 5. Skoro są znane to przytoczmy je dokładnie . Zarząd firmy skoro nie może otworzyć salonu M&P musi dbać o finanse firmy bo zarudnia ta firma i daje utrzymanie już dla 200 rodzin . ma Pan firme ? wie co to znaczy ? jaka to odpowiedzialnośc ? i jak zna Pan historie firmy M&P to firma rodzinna które ciężko pracuje i robi to co robi . W przypadku opisanym przez Pana jest pomysł na podnajem lokalu w takim razie . A ponieważ chętna jest firma która prowadzi Zakład Pogrzebowy to dlaczego mamy nie wynająć lokalu . Oni mają fajnie bo u nich niema koncesji . i nie są to jak Pan napisął hamskie maile a po prostu działalność gospodarcza innego rodzaju jakże potrzebna w tych czasach . i na koniec podam Panu jeszcze maila do siebie jakby Pan miał jakieś uwagi pawlina@wina-mp.pl i może jeszcze telefon 502 135081 bo jestem z tych ludzi co nie chowają się jako anonimki tylko działam w społeczeństwie i dla społeczeństwa i dla okolic w którym funkcjonuje . Popieram przesiębiorczość bo to właśnie my przedsiębiorcy jesteśmy napędem tego kraju i świata !
Szczerze nie polecam. Kasa słaba, a praca mocno stresująca. Organizacja też pozostawia wiele do życzenia.
Zastanawiam się jakiej pensji można się spodziewać w M&P Alkohole i Wina Świata. Napisałeś, że kasa słaba ale dla każdego inna wysokość wynagrodzenia jest zadowalająca. Możesz więc napisać dokładnie na ile można liczyć? Wspomniałeś też, że praca jest mocno stresująca. Dlaczego?
Ponoć podstawa to niewiele więcej niż dwa dwieście. Ale jak ktoś dobrze sprzedaje, to ma szansę na lepsze zarobki.
Od lutego pensja jest 4 000zł natomiast, dla osób które lubią pracować i chcą więcej zarobić jest taka możliwość, nie ograniczamy. Podaję pensję w brutto,bo w zależności od wieku i czy osoba się uczy, netto jest różne. Najlepiej proponuję porozmawiać z osobami , które pracują w firmie,
No tak, jak ja byłam ba rozmowie o pracę, to była mowa o takiej kwocie, ale po spełnieniu kilku warunków, czyli wyrobienia celu sprzedażowego (niewielkiego, ale jednak).
To wlasnie troche dziwne ze są takie rozne opinie, bo jest duza roznica miedzy 4 tys, a 2200.... No i teraz komu wierzyć??
Dzień dobry, niestety niektórzy nie odróżniają co to jest brutto, a co netto, dlatego taka rozbieżność w tym co piszą ludzie. Pensję podaje się zawsze w brutto , ponieważ różne czynniki wpływają na kwotę netto, a są to składki emerytalne ,rentowe ,chorobowe,zdrowotne,zaliczka na podatek - a tu jest ważne czy osoba jest przed, czy po 26 rokiem życia, czy się uczy,czy nie.
Czy M&P Alkohole i Wina Świata oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Przez 3 miesiące jest umowa zlecenie, a po tym okresie jeśli każda ze stron jest zadowolona , przechodzimy na umowę o pracę. Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Jakiś czas temu miałem możliwość pracować w tej firmie na stanowisku sprzedawcy. Tak naprawdę szkoliłem się na sprzedawcę w jednym salonie. Na początku wszyscy w danym salonie byli dla mnie mili i pomocni. Wszystko się zmieniło jak się dowiedzieli że będe przypisany na stałe do ich salonu (wcześniej nie było wiadomo do którego trafię). Pracownicy tegoż salonu powiedzieli mi że nie potrzebują tutaj kolejnej osoby i zadzwoniono po jakimś czasie do szefowej że się nie nadaję. Tak naprawdę wiązało się to z tym że znową osobą która pracowała by w ich salonie musieli by dzielić się z premią, i spadły bym im premię a jak się szkoliłem to jeszcze wtedy nie musieli. Tak naprawdę to nie wiem co o tym myśleć według mnie szefostwo powinno wysyłać nowych pracowników tam gdzie naprawdę potrzeba a nie wpychać na siłę tak gdzie nie potrzebują. Spójrzcie też z strony nowego pracownika jak przychodzi do salonu gdzie są starzy pracownicy którzy tu pracują kilka lat i jakie mają do niego podejście. Nie mam do nikogo pretensji, może tak musiało być Potem znalazłem inną pracę w której pracuje już długo i jestem zadowolony.
Kiedy nastąpi koniec rekrutacji na stanowisko handlowca? Oferty widnieją, a odpowiedzi brak.
Dzień dobry, rekrutacja trwa cały czas, ale tak jak jest napisane w ogłoszeniu, że skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Dzień dobry, szukam pracy jako kierowca kat.C może szukacie kogoś?
Czy jest możliwość pracy w M&P Alkohole i Wina Świata na część etatu?
Dzień dobry, na specyfikę naszej pracy staramy się, aby w zespołach naszych, doradcy pracowali na cały etat. Życzę miłego dnia
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry, na dzień dzisiejszy, do firmy nie wpłynęły żadne skargi w celu odzyskania należności (?) i nie jest prowadzone żadne postępowanie przeciwko firmie. Pozdrawiam Ewa Sokołowska
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w M&P Alkohole i Wina Świata?
Zobacz opinie na temat firmy M&P Alkohole i Wina Świata tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w M&P Alkohole i Wina Świata?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!