Opinie o Luxmed
Korzystam z usług luxmedu we Wrocławiu od niedawna a już jestem rozczarowany . Panie na recepcji w budynku Renomy mylnie informują pacjentów w którym gabinecie przyjmuje lekarz. w dniu dzisiejszym miałem wizytę do doktor G. Szada-Borzyszkowska . Pani doktor przyjmuje pacjentów dłużej niż pół godziny mimo ż pacjenci są rejestrowani co 15 min. przez co nie odbyła się moja wizyta bo niestety nie miałem czasu dłużej czekać. Moim zdaniem powinno się zwrócić na to uwagę że pacjenci przebywają w gabinecie zbyt długo u Pani doktor. Ewentualnie rejestrować do pani doktor pacjentów co pół godziny.
Hej. Na jaką podstawę można liczyć na stanowisku handlowca?
Korzystam z usług luxmedu ale ostatnia wizyta u urologa pana Grzegorza agobsowicza we Wrocławiu ul Oławska jest bardzo,bardzo negatywna, człowiek się śpieszy i nie słucha pacjenta,o co chodzi ????nigdy więcej
Moje doświadczenie w Lux Med było naprawdę niezadowalające. Kiedy zostałem przyjęty, lekarz, biorąc pod uwagę skomplikowany charakter mojej sytuacji, był dla mnie wyjątkowo nieuprzejmy. Wyraził brak szacunku i zainteresowania moim problemem. Dodatkowo, próbowano natarczywie mierzyć ciśnienie, co było całkowicie niezrozumiałe, biorąc pod uwagę, że moja wizyta dotyczyła problemów psychicznych, a nie fizycznych. Gdy zapytałem, dlaczego próbuje się mierzyć ciśnienie, otrzymałem odpowiedź, że odmawia się mi badania i próbowano mnie wyrzucić z gabinetu. Byłem w szoku i poczułem się całkowicie bezradny, nie otrzymując żadnej pomocy ani wsparcia. Jestem zdruzgotany tym doświadczeniem i uważam, że Lux Med nie zapewniło mi należytej opieki medycznej. Obsługa była bezduszna i niekompetentna, a słowa lekarki sugerujące, że lekarze są złośliwi, brzmiały niewiarygodnie źle. Mam nadzieję, że w przyszłości znajdę lepszą opiekę medyczną, gdzie zostanę traktowany z szacunkiem i zrozumieniem.
Stanowisko: rejestratorka medyczna. O pracy przy obsłudze pacjenta można dużo powiedzieć, szczególnie w jednej konkretnej placówce we Wrocławiu, której adresu nie przytoczę z wiadomych względów, jednak domyślam się, że w pozostałych jest podobnie. Nie chodzi mi tutaj o samą pracę - ba, chodzi głównie o panującą atmosferę i kierownictwo, które zachowuje się w sposób skandaliczny. Zacznijmy od zarobków - na wstępie dostaje się najniższą krajową, oczywiście wszystko na umowie zleceniu, bo na umowę o pracę nie ma co liczyć. Brak podwyżek, jak już, to marne, wybłagane jeden/dwa złote. Kuriozalna różnica w wynagrodzeniu między pracownikami - pracownik pracujący kilka lat, potrafi mieć taką samą (!) pensję, co osoba świeżo zatrudniona na tym samym stanowisku. Godziny pracy ustala koordynator i tutaj tradycyjnie - im większe kolesiostwo, tym więcej godzin pracy dostaniesz. Co do obowiązków - koordynatorzy potrafią przerzucać swoje obowiązki na rejestrację. Na każdym kroku patrzą Ci na ręce i zamiast na bieżąco rozwiązywać problem, zdają po miesiącu relację kierowniczce, która później zabiera Cię na rozmowę, która może się zdarzyć przy osobie drugiej (co już podchodzi pod mobbing) i mówi całą litanię, jaki to jesteś beznadziejny i leniwy w tej pracy, mimo tego, że wypełniasz swoje obowiązki. Niestety, takie spotkania pojawiały się notorycznie (i obawiam się, że nadal się odbywają). Oczekują znacznie więcej, niż wymaga stanowisko i to za psie pieniądze. Ani be, ani me, jak zrobisz coś dodatkowo, po prostu musisz to zrobić, bo tak chce kierowniczka. Na koleżanki i kolegów nie ma co liczyć, każdy i tak gada za Twoimi plecami, żeby tylko wyjść na plus u nietykalnej góry. Ogromny (przepraszam za słowo) (usunięte przez administratora) w papierach. Zdarzały się sytuacje, które powinny zostać zgłoszone do odpowiednich placówek. Państwowa Inspekcja Pracy powinna już od dawna zająć się tą placówką, a nawet media, może to by coś zmieniło. Absolutnie odradzam pracę w tym miejscu. Dużo stresu i nerwów i to nie wcale od samej obsługi pacjenta, tylko od kierownictwa. A jak ktoś już się zdecyduje, to radzę zaopatrzyć się w dyktafon i nagrywać takie "spotkania" z kierowniczką, mogą się później przydać. Podsumowując - totalnie nie warto, nawet na chwilę.
Bardzo nieprzyjemna obsługa.PO kliku zdaniach zrezygnowałem z usługi. 250 zł nie trafiło na konto Luxmed. Ale kto bogatemu zabroni.
Nieprzyjemna obsługa klienta wykonano nie to badanie TK niezgodne z skierowaniem a pobrano dwukrotnie wyższą opłatę jak za właściwe badanie zgodne ze skierowaniem reklamacja jest praktycznie niemożliwa
Wystawiam negatywną ocenę za totalny brak szacunku do potencjalnego Kandydata do pracy. Na stanowisko : Asystentki Medycznej chciano ze mną podpisać umowę zlecenie. Koszt badań Medycyny Pracy oraz badań sanitarno - epidemiologicznych z własnej kieszeni trzeba ponieść, nawet nie poinformują podczas rozmowy przez telefon, że takie badania trzeba będzie zrobić za swoje pieniądze, a nie są to małe koszta, dopiero po zapoznaniu się z umową zlecenie, człowiek dowiaduje się o tym, iż takie badania musi posiadać. Oczywiście oni za to nie zapłacą, pewnie dlatego dają zlecenie , żeby jak najtańszym kosztem. Pani kierownik i pani koordynatorka nic nie wiedzą. Kiedy zapytałam dziś koordynatorkę kto mnie będzie szkolił, odpowiedziała, tu cytuję " sama się będzie pani szkolić" . Ponadto kiedy powiedziała, że to pracodawca wystawia skierowanie na badania za które będę musiała zapłacić, odpowiedziałam, że nie pracodawca, ale zleceniodawca , ona na to, tu cytuję : " Boże , zabiję tę kobietę" . Po takim tekście ze strony tej pani, sami zastanówcie się jacy ludzie tam pracują. Owa pani nie widzi różnicy między umową zlecenie a umową o pracę. Odsyłam zatem do Kodeksu Cywilnego i niech sobie poczyta jakimi prawami rządzi się umowa zlecenie. Tragedia. Podejście do Kandydata z totalnym lekceważeniem, a przede wszystkim brakiem szacunku. Nikomu nie polecam. Pani kierownik pielęgniarek podczas rozmowy przez telefon komentuje wiek kandydata oraz zdjęcie ( wygląd ). Tak bezczelnej osoby w żadnej firmie nie spotkałam. Praca w miejscu i czasie wyznaczonym przez daną firmę oraz pod nadzorem kierownictwa nie jest umową zlecenie tylko umową o pracę. Inspekcja Pracy powinna się nimi zająć i to natychmiast.
Czego się spodziewać skoro na takim samym poziomie jest relacja: Lekarz- Pacjent. Przykład idzie z góry :-) omijać szerokim łukiem lekarzy z Luxmed!
Zastanawiam się nad rekrutacją na stanowisko pielęgniarki w gabinecie zabiegowym/punkcie pobrań w Luxmed Wrocław, czy jest tu ktoś, kto pracuje bądź pracował na tym stanowisku? Jakie są wasze ogólne wrażenia, zarobki i atmosfera pracy? Dzięki :)
nie przeglądałam ofert, ale myślę, że wszedzie są takie braki, że zawsze "coś" się znajdzie :) jak nie w jednej placówce, to w innej :)
Minęło trochę czasu, udało się uzyskać informacje na temat zarobków u nich? Byłaś tam? Pytam, bo ciekawa jestem jak to od środka wygląda, są tam spore rotacje może?
Do ortopedy rechabilitacji czeka się 3 miesiące a uchodźca z Ukrainy tydzień to nie jest zagrożenie życia dlaczego nie są traktowani jak my w trybie ustawowym to tylko jeden z przykładu
Czy pracując w Luxmed np. na rejestracji też jest się objętym prywatną opieką medyczną? Wydaje się to dość oczywiste ale może się mylę więc proszę o potwierdzenie informacji. Zastanawiam się też czy członkowie rodziny pracownika także mają szansę na taką opiekę i czy jest ona w całości pokrywana przez pracodawcę. Proszę o obszerne wiadomości na ten temat.
Cześć, Pracownicy mają możliwość wykupienia pakietu po niższej cenie, o ile dobrze pamiętam, to istnieje opcja wykupienia większego pakietu i podpięcia pod niego członków rodziny, ale najwięcej informacji i tak udzieli pracodawca, albo osoba zajmująca się sprzedażą abonamentów.
Czy na stanowisku asystentki medycznej zarabia sie najniższa krajowa? Czy oferują umowę o pracę?
Zastanawiasz się nad pracą na tym stanowisku? Jeśli tak będę wdzięczna za informację, gdzie znalazłaś ofertę, bo ja na ich stronie w zakładce "kariera" nie znalazłam pracy dla asystentki. Daj znać, czy wysłałaś CV, ciekawa jestem czy zostałaś zaproszona na rozmowę? Szukam podobnej pracy :)
Serdecznie pozdrawiam p. pielęgniarkę, która wczoraj mnie szczepiła. Moment szczepionki mogę jedynie zacytować :"Jak do tego doszło - nie wiem" =)
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Luxmed? Jak wygląda ścieżka awansu?
Wystawiam negatywną ocenę za totalny brak szacunku do potencjalnego Kandydata do pracy. Na stanowisko : Asystentki Medycznej chciano ze mną podpisać umowę zlecenie. Koszt badań Medycyny Pracy oraz badań sanitarno - epidemiologicznych z własnej kieszeni trzeba ponieść, nawet nie poinformują podczas rozmowy przez telefon, że takie badania trzeba będzie zrobić za swoje pieniądze, a nie są to małe koszta, dopiero po zapoznaniu się z umową zlecenie, człowiek dowiaduje się o tym, iż takie badania musi posiadać. Oczywiście oni za to nie zapłacą, pewnie dlatego dają zlecenie , żeby jak najtańszym kosztem. Pani kierownik i pani koordynatorka nic nie wiedzą. Kiedy zapytałam dziś koordynatorkę kto mnie będzie szkolił, odpowiedziała, tu cytuję " sama się będzie pani szkolić" . Ponadto kiedy powiedziała, że to pracodawca wystawia skierowanie na badania za które będę musiała zapłacić, odpowiedziałam, że nie pracodawca, ale zleceniodawca , ona na to, tu cytuję : " Boże , zabiję tę kobietę" . Po takim tekście ze strony tej pani, sami zastanówcie się jacy ludzie tam pracują. Owa pani nie widzi różnicy między umową zlecenie a umową o pracę. Odsyłam zatem do Kodeksu Cywilnego i niech sobie poczyta jakimi prawami rządzi się umowa zlecenie. Tragedia. Podejście do Kandydata z totalnym lekceważeniem, a przede wszystkim brakiem szacunku. Nikomu nie polecam. Pani kierownik pielęgniarek podczas rozmowy przez telefon komentuje wiek kandydata oraz zdjęcie ( wygląd ). Tak bezczelnej osoby w żadnej firmie nie spotkałam. Praca w miejscu i czasie wyznaczonym przez daną firmę oraz pod nadzorem kierownictwa nie jest umową zlecenie tylko umową o pracę. Inspekcja Pracy powinna się nimi zająć i to natychmiast.
Wystawiam negatywną ocenę za totalny brak szacunku do potencjalnego Kandydata do pracy. Na stanowisko : Asystentki Medycznej chciano ze mną podpisać umowę zlecenie. Koszt badań Medycyny Pracy oraz badań sanitarno - epidemiologicznych z własnej kieszeni trzeba ponieść, nawet nie poinformują podczas rozmowy przez telefon, że takie badania trzeba będzie zrobić za swoje pieniądze, a nie są to małe koszta, dopiero po zapoznaniu się z umową zlecenie, człowiek dowiaduje się o tym, iż takie badania musi posiadać. Oczywiście oni za to nie zapłacą, pewnie dlatego dają zlecenie , żeby jak najtańszym kosztem. Pani kierownik i pani koordynatorka nic nie wiedzą. Kiedy zapytałam dziś koordynatorkę kto mnie będzie szkolił, odpowiedziała, tu cytuję " sama się będzie pani szkolić" . Ponadto kiedy powiedziała, że to pracodawca wystawia skierowanie na badania za które będę musiała zapłacić, odpowiedziałam, że nie pracodawca, ale zleceniodawca , ona na to, tu cytuję : " Boże , zabiję tę kobietę" . Po takim tekście ze strony tej pani, sami zastanówcie się jacy ludzie tam pracują. Owa pani nie widzi różnicy między umową zlecenie a umową o pracę. Odsyłam zatem do Kodeksu Cywilnego i niech sobie poczyta jakimi prawami rządzi się umowa zlecenie. Tragedia. Podejście do Kandydata z totalnym lekceważeniem, a przede wszystkim brakiem szacunku. Nikomu nie polecam. Pani kierownik pielęgniarek podczas rozmowy przez telefon komentuje wiek kandydata oraz zdjęcie ( wygląd ). Tak bezczelnej osoby w żadnej firmie nie spotkałam. Praca w miejscu i czasie wyznaczonym przez daną firmę oraz pod nadzorem kierownictwa nie jest umową zlecenie tylko umową o pracę. Inspekcja Pracy powinna się nimi zająć i to natychmiast.
Nie polecam LUXMED-u za nic w świecie. Brak jakiegokolwiek szacunku dla pracownika byle jak najbardziej wykorzystać za marne pieniądze. Brak jakichkolwiek bonusów i marna paczka ze słodyczami na święta. praca na uz przez bardzo długi czas i dodatkowo dla nich to nie problem nawet jak pacjent zje cie i zeszmaci za ich błędy. Strata zdrowia nerwów i czasu ;/
Nie dodajecie wiele opinii na temat pracy w Luxmed we Wrocławiu, czas to zmienić! Jestem ciekaw czy obecnie jesteście zadowoleni ze swojej pracy, napiszcie też czy pracownicy mogą liczyć na jakieś benefity pozapłacowe. Czekam na Wasze wpisy.
Jaka jest stawka dla osób pracujących na recepcji?
Nie polecam na wynik tk klatki piersiowej czekam miesiące,badanie robiłam 22.10.18 dziś 27.12.18 nie wiem kiedy będzie . Termin dostania się na badanie był ok 6 tygodni. Nistoty porażka. Nie polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Luxmed?
Zobacz opinie na temat firmy Luxmed tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.