w ochronie osoba chora psychicznie gościu dysponuje kradzionymi danymi jak wchodzi się do sklepu to na dzień dobry ci cham i (usunięte przez administratora) szczeka w twarz(jak pies nazistów do rzydów) idzie za tobą na dział szczekając a jak wracasz to przechodząc obok niego szczeka non stop się na ciebie gabi jak jakiś popapraniec.
Dobra bo tak czytam te komentarze i każdy to pije do Pana z ochrony. Czemu ktoś tak chamsko stwierdza, że najlepiej mu wychodzi w sklepie zbieranie koszyków? :( Ktoś tu zarzuca zerową kulturę wobec klienta. Serio tak jest? W czym to się przejawia jak już?
Ochroniarzowi chyba najlepiej wychodzi zbieranie koszyków
Ochroniarz chyba dziś z drugiej zmiany dostał ta pracę po znajomości bo nikt by takiej osoby do marketu nie przyjął
Ciekawe po co ochronie broń przy pasie w sklepie i to od kiedy można? powinien poczytać sobie o rodo a nie sobie pałkę kupować, kultura do klienta zerowa