A można zatrudnić się na więcej niż pół etatu?
Cisza, bo warunki się polepszyły i nie ma na co specjalnie narzekać.. :-) Są karty sportowe, opieka medyczna prywatna, bony towarowe na święta, kasa na wakacje itd.. Praca jak praca, jak w każdym konsultingu: telefony, praca zmianowa.. Może nie idealnie, ale da się dopasować godziny pracy i powiązać z innymi zajęciami.. Nie ma też specjalnego "dress code" - pod tym względem luz..
Andrzej - 2012-11-24 11:58:36 Firma co uważa, że łaskę ci robi, że u nich pracujesz. Dyrektorka stosuje (usunięte przez administratora) w mailach i na spotkaniach. Nie warto inwestować w ludzi i dawać im większe zarobki, bo i tak zmieni się ich po dwóch latach. (słowa dyrektorki). Obecnie firma woli zatrudniać na pół etatu. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej mówią,że zatrudnią cię na cały etat ale jak dochodzi do umowy na czas nieokreślony (czyli po drugiej umowie na czas określony) wciskają ci pół etatu i albo przyjmujesz albo odchodzisz.Na rozmowie mówili o premiach, których potem i tak nie ma. Nie polecam tej firmy.Nieładnie się podpisywać pod opinią nie swoim imieniem - nie byłoby łatwiej jakimś anonimowym nickiem? O ile wiem, pracował tam tylko jeden Andrzej - ja, i wychodzi, jakbym to ja napisał powyższą opinię. A to nieprawda. Dla narzekających dwa oczo-otwieracze: 1) Rynek pracy zawsze traktuje Cię odpowiednio do wnoszonych na niego umiejętności - za które odpowiadasz Ty, a nie rynek. 2) Jak sobie wynegocjujesz, tak masz. A jeśli druga strona ma naprawdę ciężki charakter, to (patrz punkt pierwszy) i zmień miejsce pracy. ----------------------------------------------------------- Mnie się L-Symag ogromnie przydał w życiu, i chciałbym ciepło pozdrowić wszystkich tam pracujących.
Badzmy realistami Laser Symag to dobra praca na poczatek dla kogos kto nie ma doswiadczenia i nigdy nie mial stycznosci z taka praca. Idz sprobuj, naucz sie czegos po czym chociazby po kilku miesiacach nawet juz zwiekszasz swoje szanse na znalezienie lepszej pracy przynajmniej trzykrotnie nie cylko w cv ale i w głowie. Nauczysz sie troche pracowac pod wplywem stresu (wlasnie po to zebys w przyszlosci nie stresowal sie tym co innych stresuje) nabierzesz doswiadczenia z pracy z jezykiem po czym pojdziesz dalej jak jestes dobry. Niestety minusem jest niestety to ze jednak to biuro to staszny zascianek czesto duzo wazniejsze niz praca okazuja sie przedewszystkim humory oraz durne nakazy pani (usunięte przez administratora), jasno powiedzmy to wybitnie niewdzieczna osoba nieszanujaca czlowieka nawet w najmniejszym stopniu, z jej ust padaja wielkie frazy, ktore potem w praktyce okazuja sie pustymi, wycietymi z teatru nic nie znaczacymi slowami spływającymi dosłownie na niczym. Wsrod pracownikow panuje ogolne niezadowolenie co jest skrzetnie ukrywane wiekszosc z nich nie oczekuje kokosów ale w sytuacji gdyby ktos tym ludziom zaproponował ciut lepszą pracę za kilkaset złotych wiecej - 2/3 tej firmy poza kilkoma "betonami" zmyłoby się stamtąd od razu. Kierowniczka helpdesku bardzo w porządku dziewczyna bardzo profesjonalna w pracy i podejsciu do ludzi. Podsumowując nie szukaj dziury w całym tylko weż sie w garść i zacznij od czegoś, pomimo tego że odszedłem stamtąd z uśmiechem na twarzy nie żałuję ani jednego dnia który tam spędziłem. Trzeba umieć niestety trzeżwo, obiektywnie i z nutką pokory spojrzeć na pewne sprawy, a jak ci pewne rzeczy nie odpowiadają - pakuj walizki i spieprzaj na zmywak do anglii.
Firma co uważa, że łaskę ci robi, że u nich pracujesz. Dyrektorka stosuje (usunięte przez administratora) w mailach i na spotkaniach. Nie warto inwestować w ludzi i dawać im większe zarobki, bo i tak zmieni się ich po dwóch latach. (słowa dyrektorki). Obecnie firma woli zatrudniać na pół etatu. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej mówią,że zatrudnią cię na cały etat ale jak dochodzi do umowy na czas nieokreślony (czyli po drugiej umowie na czas określony) wciskają ci pół etatu i albo przyjmujesz albo odchodzisz.Na rozmowie mówili o premiach, których potem i tak nie ma. Nie polecam tej firmy.
Premii w tej firmie nie ma, bo jest kryzys. A w imię kryzysu można zrobić wszystko. Pracujesz po 12 godzin na telefonie i nawet potem dnia wolnego nie masz. Szkoda zdrowia tej firmy co i tak nie szanuje ciebie jako pracownika.
to co piszą inni ludzi jest prawdą. Problem nie leży w firmie ale w dyrekcji. Dyrektorka, która stosuje (usunięte przez administratora) i nie szanuje pracownika daj najlepsza opinie o firmie.