Hej Mam chęć zaaplikować na stanowisko kontroler jakości Jakieś opinie,wrażenia od byłych czy tam obecnych kontrolerów? Jak atmosfera,jakie godziny pracy?
(usunięte przez administratora)
Tak oczywiście. Bo raz nie ma. Czego kogo zatrudnić z rynku obecnego. Ci co chcieli bądź na kuroniu z Przacha wrócili. Oczywiście obiecali im przedłużenie. Jak wspomniał Szlachetny że dotrzymali słowa i zatrudnili. Nikt nie mówi że na. 3 miesiące. Po tym q3 będzie wiadomo co i jak. Mimo wszystko Kross kolejne 2 sezony jeśli nic nie wyjdzie innego będzie szorował po dnie. Nikt nie mówi o zawyżaniu belki premiowej Q3 oraz to to że małej zmiany w pracownikacj formacji handlowych.. firmą obecnie chcę na produkować rowerów a później mały zastoj i znów kuroniówka
Panie kochany jak wreszcie spływaja pieniądze na finansowanie kolejnego sezonu to zawsze będzie bum. A za 3 miesiące zapytasz się czy znów słabo? To skoro czemu aż egzotyczny? Czyżby ludzie na Przasnyszu przejrzeli na oczy? I mają dość Kross
(usunięte przez administratora)
Tak, już na kontach. Wszyscy dostali po 200% aby uciąć spekulacje o złej kondycji firmy.
Dokładnie zawsze Pan Zet miał chęci przed świętami dobrze jak ktoś w Kościele mówi mu dzień dobry mimo że on go zwolnił 3 razy. Ma chłop godność naprawę z tyłu pod pasem.Wie co jest..firma źle stói. Jego jacht przejął novdom..auta Kross te co pozostały przejął novdom. Novdom wykupił dzierżawę e-commerce. Same (usunięte przez administratora). Wiadomo jest źle ale.to.ukrywaja.. zwalniaja ludzi. Dając innym P.O. i kilka zł podwyżki. Serio ta firma nigdy nie będzie wyglądać dobrze. Wychodzi na to że miała swoje 5 minut w ciągu kilkunastu lat ale to tyle . zarządzanie (usunięte przez administratora). Bóg honor ojczyzna - to nie Kross..tam daleko od Boga od honoru a ojczyzna jak trzeba załatwic coś w starostwie bądź straży żeby Kross nie zamknęli.. wszytstko do czasu aż kardiolog stwierdzi dość. Postępuj Panie Z jak religia nakazuje..bo modlitwa.nie wystarcza
Czy w Krossie są jakieś związki zawodowe? W świetle przesyłanych opinii pracownicy powinni móc się zrzeszać i szukać wspólnie z Zarządem optymalnych rozwiązań.
Na OLX pojawiło się ogłoszenie dla mechanika serwisu. W ogłoszeniu jest mowa o premiach miesięcznych, a tu widziałem opinie, że było różnie z tymi premiami. Jak to wygląda obecnie? Czy premie są wypłacane co miesiąc? Od czego zależy premia mechanika? Jaka jest atmosfera pracy w serwisie? Czy jest lepiej, czy gorzej niż ogólnie w całej firmie? Na jakie zarobki może liczyć mechanik z kilkuletnim doświadczeniem?
Tak nazywany jest dział serwisu? Czy możesz coś więcej napisać? Jak wyglądają zarobki, od czego zależy premia mechanika, jaka atmosfera panuje w dziale i firmie?
Czy w Kross S.A. zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
podobno Kross jezdzi po wszystkich swoich dealerach i sciąga natychmiastowo kasę za niezapłacone FV ?
A skąd takie informacje? I co to może oznaczać? Bo nie wiem czy przewidujesz coś złego czy co? Za pracą się rozglądam i rozważam tą firmę.
Jestem wręcz oburzony sposobem w jaki moja reklamacja jest rozpatrywana. 26 września zgłosiłem uszkodzenie koła w swoim rowerze w salonie Kross w Markach. Panowie zrobili zdjęcia, przyjęli zgłoszenie i kazali czekać na decyzję. Po 3 tygodniach zadzwonili do mnie, żeby dostarczyć koło, które muszą wysłać do przedstawiciela, informując jednocześnie, że reklamacja jest w pełni zasadna - nie można było od razu wziąć tego koła i zapewne dzisiaj byłoby już wszystko załatwione? Co można ocenić na podstawie zdjęć? Informacja o zasadnej reklamacji, została potwierdzona na infolinii na którą dzwoniłem już wielokrotnie. Skoro według nich reklamacja jest zasadna, to powinni mi wysłać nowe koło. W żaden sposób nie mogę się dowiedzieć co się dokładnie dzieje z reklamowanym sprzętem i kiedy je odzyskam. Państwo na infolinii są totalnie niezorientowani w sprawie, jedyne co potrafią zrobić, to wysłać zapytanie do serwisu, na które i tak nie ma żadnej odpowiedzi, ponieważ takie zapytanie było wysyłane w mojej sprawie już kilkukrotnie. SPRAWA CIĄGNIE SIĘ JUŻ 1,5 MIESIĄCA! Jestem wściekły jak cholera. Nie mogę jeździć na rowerze od tak długiego czasu, a że strony Krossa próżno szukać jakiejkolwiek pomocy. Jestem zażenowany tym w jaki sposób firma Kross postępuje z klientami. Nie kupiłem roweru za grosze, zapłaciłem za niego 8000 zł. Był to najdroższy rower w ich ofercie. Zaufałem firmie Kross, która nie potrafi mi ani pomóc, ani zaopiekować się moją reklamacją, ani udzielić jakiejkolwiek informacji. To jest SKANDAL, że sprawa trwa już tyle czasu. Przy dokładnie takiej samej reklamacji, takim samym uszkodzeniu, w Decathlonie czeka się na rozwiązanie 3 DNI - a koło nie było firmy Decathlon. Kompletna tragedia ze strony Krossa. Nigdy więcej nie dokonam już u nich żadnego zakupu i zdecydowanie odradzam każdemu kto będzie się zastanawiał nad zakupem roweru w Krossie, żeby nie naciął się tak jak ja. W żadnej innej firmie takie sytuacje nie mają miejsca i sprzedawcy zawsze starają się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klienta, a tutaj mają klienta totalnie w (usunięte przez administratora).
Akurat kwestia reklamacji u krossa to standard i takie potraktowanie klienta nie dziwi (niestety). Problem w tym że nikt z osób decyzyjnych w kross chyba nie wchodzi na takie portale, nie czyta opinii i chyba tam generalnie mają wywalone. Sprzedają produkt słabej jakości w dużych ilościach, ludzie kupują bo tanio i liczba się zgadza, więc po co się starać? Szkoda bo firma polska którą można fajnie rozwinąć, ale jak widać produkty słabe i podejście do klienta także. Panie Sosnowski, zrób pan tam rewolucję kadrową i zacznij od junora, bo ponoć nie dojeżdża.
Managerowie są tak odklejeni od klienta jak to tylko możliwe. Jak można zapewnić wysoki poziom obsługi klienta, skoro nikt nigdy nie bywał w sklepie rowerowym?
Podobno kolejne zmiany w obszarze mkt? Czy będą nowe rekrutacje w związku z tym?
Najgorzej zarządzany dział firmy. Dużo się mówi o (usunięte przez administratora) choć ostatnio skład osobowy się zmienił.
Akurat tam nie kandyduję, ale zwróciło moją uwagę to, że piszesz o nim jako o najgorszym w firmie, czyli w innych może być w miarę w porządku? Tu co się takiego dzieje obecnie? i jaki jest kontakt ogólnie z innymi działami? Chce mieć spokojna atmosferę żeby skupic się na pracy
Czy w tym miesiącu oddali już premie czy nadal niewypłacone?
Jakich pytań można się spodziewać podczas procesu rekrutacyjnego w Kross S.A. na stanowisko Doradca Klienta?
jeżeli nadal rekrutuje ten sam regionalny, to nie ma żadnego znaczenia jakie pytanie zada, można wcisnąć dowolny kit, ta osoba nie zna się ani na rowerach, ani na ich doborze dla klienta, za to świetnie patrzy w kamery.
Czy wie ktoś, która agencja pracy rekrutuje do KROSS?
W ciągu ostatniego miesiąca zwolniono bardzo dużą ilość osób: od pracownikow produkcji, przez specjalistów aż do prezesa. Podobno to jeszcze nie koniec zwolnień, trwa ratowanie firmy po działaniach byłego już prezesa. Wątpię więc, żeby obecnie jakakolwiek agencja rekrutowała do Kross..
Po części na pewno tak jest. Żaden prezes nie postawi na nogi Krossa dopóki Pan Szlachetny będzie królował w Przasnyszu a syn właściciela będzie realizował swoje kolejne błyskotliwe pomysły. Szkoda tylko Dyrektora Sprzedaży, bez którego Krossa juz dawno by nie było. Szalchetny ( mierny ale wierny) i nowy CFO będą dalej pakować gotówkę w niezbywalny stock, a wina za słaby wynik i tak spadnie biednego chłopinę. Na miejscu Rometa już bym próbował go podkupić.
A to z tymi zwolnieniami to pewne, że jeszcze nie koniec czy tylko ploty? Idzie teraz wyrobić teraz z robotą przez te braki kadrowe? Przecież ktoś musi przejąć obowiązki zawsze po kimś w takim przypadku. I w sumie co to były za decyzje które do tego doprowadziły? Chciałam aplikować, ale teraz sama nie wiem czy jest sens.
Nie ma sensu. Wystarczy poczytać co jest tutaj, w pandemii 80% etatu z przymusu, teraz brak premii, masowe zwolnienia w tamtym i tym roku, brak przedłużania umów, nowych rekrutacji tez 0, obowiązki po zwolnionych lub tych co sami odeszli przejmują inni pracownicy za ta sama lub mniejsza kasę(brak premii)
(usunięte przez administratora)
Tylko ty nie dostałaś/dostałeś premii, czy wymyślono jakieś kolejne aneksy do umów tak tak w czasie pandemii: z uwagi na trudną sytuacje firmy wszyscy muszą pracować więcej za mniej? Oczywiście potem gdy okazało się, że zamiast trudnej sytuacji był rekord rekordów sprzedaży i gigantyczny zysk firmy to zarząd zapomniał podzielić się ekstra zyskiem z pracownikami..
Oczywiście sama informacja o wstrzymaniu premii nie została przekazana wcześniej tylko po otrzymaniu wypłaty. Kpina, dno i dwa metry mułu. Uważają się za poważną firmę, a zachowują się gorzej niż janusze biznesu.
A może zainteresować tymi praktykami inspekcje pracy? Premia w Kross nie jest uznaniowa, lecz zadaniowa. Zadania zostały postawione, wykonane, rozliczone wiec według regulaminu wynagradzania należy się za nie zapłata. Pracodawca nie może zmieniać zasad wynagradzania (w tym premiowania) bez zgody pracownika. Na początek proponuje aby każdy wystawił wezwanie do wypłaty zaległej premii i dostarczył pismo za pokwitowaniem odbioru do działu kadr.
Niestety w regulaminie wynagradzania pracowników jest zapis o możliwości wstrzymania premii przez pseudo zarząd w razie złej sytuacji finansowej firmy. Ale racją jest ze premia jest ZADANIOWA a postawione zadania zostały wykonane i zatwierdzone systemowo. Myśle ze PiP chętnie by się temu przyjrzał.. (usunięte przez administratora)
Cześć, Kross składa rowery od zera? Włącznie z zaplataniem kół? Jak to wygląda naprawdę?
Wszystko zależy kto co rozumie mówiąc od zera. Jeśli chodzi o koła, to w podstawowych modelach są nie tylko zaplatane, ale nawet obręcze są produkowane w Kross. Przy zaawansowanych rowerach montowane są koła „markowe” - niektore są zaplecione przez producentów. Ramy rowerowe tez są oklejane i malowane w Przasnyszu. Ale z każdą śrubką nie należy przesadzać - nikt nie składa np. tylnej przerzutki z pojedynczych części - przychodzi cała przerzutka od producenta.
Tak rowery składane są od zera włącznie z zaplataniem kół oraz produkcją obręczy. W przasnyszu znajduje sie również laboratorium, oraz produkcja ram karbonowych.
GREENBIKE zakupił z Krossa 3000 rowerów ? I teraz będą je sprzedawali w internecie na marży 2% ? :)
Dla fabryki dobrze bo sprzedali 3k rowerów, dla sklepów stacjonarnych gorzej bo greenbike ma rowery tańsze nawet o 1000 zł, więc klienci przychodzą do sklepów dobierają rower pod siebie i zamawiają z GB bo po co przepłacać.
Zbliża się koniec miesiąca.. jak myślicie, kto poleci a kto sam odejdzie?
Witam! Czy ktoś posiada wiedzę czy wszystkie rowery Kross sa produkowane w Polsce? Czy np. Esprity są z Chin?
Co tam się wyprawia? Kiedy Kross w końcu zrozumie ze złe traktowanie ludzi i dystrybutorów oraz nierzetelność wpływa na biznes i postrzeganie na rynku? Czy naprawdę na samej gorze nie pracuje już nikt myślący tylko ładujący kabzę do kieszeni? Czy właściciel nie ma naprawdę żadnego wpływu na 4 muszkieterów którzy kładą na łopatki firmę? Może czas nich przywieźć na rowerze, ale tylko w jedną stronę? Tylko dyr. Sprzedaży to jakiś rozsądny chłop. Reszta pozoranci, nieroby i kombinatorzy. Knypek z marketingu to bije rekordy w wyciąganiu hajsu i interesach na boku, finansowy zagarnia na swoim poletku a syn właściciela tylko sie przygląda. Jakoś nie widziałem aby coś sie przez ostatnie dwa lata zmieniło, chyba ze na gorsze. Powodzenia Kross! Ps. Ciekawe kiedy usuną moj wpis!
jak tam sezon ? sprzedaż w górę ?
Jasne… rynek nie nasycił się rowerami, ludzie kupują co dwa lata rowery. A co do krossa, to dystrybucja spada, dealerzy sprzedają rowery z zeszłego roku, a od krossa jakoś nie chcą kupować, bo po co? Zeby znowu słuchać kłamstw prezesa? Czy to ten rok będzie rokiem rowerów elektrycznych tak jak miał być 2021, 2022?
A co to w marketingu się wydarzyło??? Początkowo nie wierzyłam w plotki o (usunięte przez administratora)ale teraz patrząc ile osób odeszło, pojawiło się i odeszło z marketingu to wszystkie te historie składają się w jedna całość. W ciągu roku to kilkanaście osobę się tam przewinęło, marketing to faktycznie ma sporo pieniędzy skoro tyle wydają na rekrutacje.
tak
Ponad 10 osób w ciągu roku odeszło/zwolniono z marketingu... ale nie można tutaj pisać jednego słowa, wiec podam jego definicje: "prześladowanie, uporczywe nękanie i zastraszanie, stosowanie przemocy psychicznej wobec podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy." i to zgloszone chyba x3.
Jak nie idzie to trzeba krzyczeć… dziwi tylko akceptacja takich zachowań u góry. Miało być tak światowo.
Musi być boskie miejsce pracy. Tak sie dzieje tylko w marketingu, czy w każdym dziale takie napięcie? Sezon sie zaczyna, wiec ciśnienie powinno spadać a nie rosnąć.
To raczej tylko marketing i produkt. Mam jedna anegdotę - jak kross zwalniał 300 osób to w tym samym czasie dyrektur robił sesje zdjęciowa w Hiszpanii i ogólnie kiepsko finansowo wtedy było. Nie przeszkadzało to zupełnie temu panu, zeby w rzeczonej Hiszpanii w hotelu zażyczyć sobie pokoju z widokiem na morze (2x droższym), bo to na firmę, a przecież, gdy ludzie masowo tracili prace dyrek musiał co rano budzić się w odpowiednich warunkach. Ilość słomy w tych butach jest nieprawdopodobna.
Niestety, nie tylko w marketingu. To w ogole bardzo toksyczne środowisko a i tak jako facet mam lepiej. Wiele osób jest tutaj, bo musi. Bo w Przasnyszu nie ma zbyt wielu opcji. Sposób traktowania pracowników pozostawia dużo do życzenia w wielu działach. Nie polecam.
Napiszę tylko tyle... Jeżeli ktoś chce zadbać o swoje zdrowie psychiczne, powinien jak najszybciej uciekać z Krossa. Najbardziej dziwi mnie fakt, że nikt nie widzi (bądź druga opcja - udaje, że nie widzi), co się dzieje w marketingu. Przez niecałe półtora roku pod rządami pewnych osób, przez ten dział przewinęło się tyle pracownikow, że już ciężko zliczyć... Ale spokojnie niedługo już tylko sami managerowie i dyrektorzy będą działali na chwale tego działu, bo wszyscy odeszli. Współczuję bardzo nowym osobom, które będą musiały się zmierzyć z tym syfem... Zamiatanie wszystkiego pod dywan jest tutaj standardowa rzeczą, brak szacunku do pracownika, praca w ciągłym stresie. Zmienianie zdania co 5 minut, praca polegająca na wykonywaniu bezmyślnie rozkazów przełożonych. Nie wiem jak można czerpać jakąkolwiek przyjemność (chociażby odrobinę przyjemności) z pracy w tym dziale. Pomijam już jakikolwiek brak wiedzy osoby zarządzającej działem na temat branży rowerowej oraz jej podejście do pracowników... Zazwyczaj nie mam w zwyczaju pisania negatywnych opinii, ale naprawdę ciężko znaleźć pozytywy pracując w Krossie. Przeczytałem kiedyś komentarz tutaj, że promocje zmieniają się co chwilę i nawet pracownicy w sklepach już nie wiedzą, co kiedy się dzieje i na co jest promocja. Jest to oczywiście prawda... Brak jakiejkolwiek konsekwencji w działaniu. Myślę, że firma chcąc spełnić swoje ambicje o byciu liderem rynku powinna, trochę się zastanowić czy pisanie strategii na kolanie i zmienianie jej co 5 min faktycznie w tym pomoże :) Bardzo ciekawe jest też podejście firmy do kwestii traktowania pracowników... Tu chyba mam najwięcej zastrzeżeń. Rozmowy z których nic nie wynika... Toczące się sprawy związane ze złym traktowaniem pracowników i wyciszanie ich tak jak jest to najbardziej możliwe. Uwierzcie, że w normalnej i zdrowej firmie (jak to mówią co poniektórzy) część osób już dawno została by wywalona na zbity.... Ale tutaj obowiązują inne standardy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszego budowania biznesu w oparciu o czyjes wydaje mi się lub ja tak chce, bo jestem najmądrzejsza i się znam :)
Serio nawet zgłoszenie pracowników że są źle traktowani nie odnosi żadnego skutku? Przecież taka rotacja uderza tylko w ten dział bo ciągle trzeba szkolić nowe osoby i wdrażać. Szefostwo tego nie widzi?
Jeśli rotacja pracowników jest zbliżona do częstotliwości zmian strategii to wszystko gra. Gdyby była jakakolwiek długofalowa wizja to może ktoś by się zastanowił nad utrzymaniem zespołu do jej realizacji. Dodatkowo taka rotacja daje wymówkę dla marnych wyników. Piękna pętla.
Niestety, żadne decyzje nie zostały podjęte po takich zgłoszeniach. Nawet zgłoszenia (usunięte przez administratora), nie przyniosły żadnych skutków... Niektóre osoby mają po prostu zbyt duże plecy i są nietykalne. Sprawia to, że samowolka, która jest w tej firmie nie zmieni się szybko...