Opinie o KFC w Libertów Góra Libertowska 8

Jako były pracownik odradzam pracę w tej firmie. Prawie 2 lata pracy w tym miejscu z roczną przerwą. Mogę jedynie polecić komuś kto potrzebuje elastycznego czasu pracy, bo jedynie to, ta firma jest w stanie zagwarantować. W skrócie ich wymogi nie są proporcjonalne do zarobków. Wyrobienie czasów, dodatków, powiększeń jaki dają za cel jest możliwe, ale premia za to jest śmieszna. Nie mówiąc o tym, że urobi się człowiek przy tym jak dziki. Przyjmuj zamówienia, wpychaj dodatki, pakuj zamówienia wcześniejsze, pamiętaj co ktoś do Ciebie mówi (a zamówienia często wynoszą ok 100 zł, więc jest to 4-5 zestawów i pamiętaj o tym że w jednej kanapce ma być ser, w jednej bekon, jeden napój taki, jeden taki, a trzeci jeszcze inny, sos do mięsa taki i tak około 300 zamówień na zmianę) i wyrób się jeszcze w czasie 2:30 minuty żeby dostać 5 zł premii za cały dzień. Ergonomia w tym miejscu leży i kwiczy. Wszystko jest układane w taki sposób żeby jak najbardziej przeszkadzać niż pomóc. Dzień bez awarii jakikolwiek maszyny jest można powiedzieć dniem świętym. Magazyn jest zaprojektowany nie wiem przez kogo, ale dziwi mnie że osoby na umowie o pracę nie odmawiały wchodzenia tam, bo grozi to uszczerbkiem na zdrowiu. Pojawiają się nowe osoby, nie ma kto ich szkolić, bo managerowie zajęci są bardziej robieniem celów knajpy niż tym żeby w końcu przydzielić odpowiednie osoby do szkolenia. Nowi pracownicy są szkoleni przez osoby które pracują po około 1 miesiąc i tak się w kółko wszystko ciągnie. Pracowałem w wielu miejscach, bo pracuję bardziej dorywczo i nawet w trakcie pracy w tym miejscu pracowałem w dwóch różnych firmach i powiem tyle. Budzenie się z myślą o przychodzeniu do tego miejsca odbierało mi wszelkie chęci do życia. Ciągły stres, ciągłe naciski kierownictwa, ciągłe sprzeczki z klientami, którzy lepiej wiedzą co ja sprzedaję i potrafiący zwyzwać od najgorszych gdy im się przedstawia jak naprawdę wygląda oferta, a nie ta wymyślona przez nich, ciągłe pilnowanie nowych osób, żeby później nie świecić oczami, powoduje tylko jedno - wstręt do tego miejsca. Każdy dział wyżej w tej firmie leży i kwiczy. Zaczynając od marketingu, kończąc na IT. Wróciłem po rocznej przerwie do tego miejsca z myślą o rozwoju, ale po 3 miesiącach nie dałem rady. Zdecydowanie odradzam!