Dzis Ok 9 w kapselku nie otrzymałem paragonu a Pani oskubala mnie na 21.30 zł . Jawnie w oczy oklamiac ze nie Gratuluje wlascicielce ze ma super pracownice.
Rok temu pisaliście o bardzo chamskiej obsłudze, szczególnie jednej pani... Faktycznie z komentarzy wygląda to nieciekawie, szczególnie że nie chciała pomóc zaatakowanej kobiecie. wiecie czy nadal tam pracuje? Może właściciele przeczytali komentarze i zwrócili jej uwagę?
Byłem tam nie dawno, niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego. Jestem tutaj rzadko mimo że mieszkam nie daleko. Nigdy nie spotkałem się z tak rażąca brakiem inteligencji jak u tej wysokiej ,na krótko obciętej kobiecie. Nawet wysłowić się nie potrafi,tylko (usunięte przez administratora) rzuca. Tragedia. NIGDY więcej tam nie pójdę.
Czy to ta wysoka z krótkimi włosami? Ona jest porażką na tym sklepie. Takiego syfu jak u niej na zmianie nie ma nigdzie. Pani Wiola i Pani Monika utrzymują ład i porządek na sklepie, czego o tej wilgotnej Babie nie można powiedzieć. Kogo Wy zatrudniacie,ona powinna ulica zamiatać,nie szanuje ludzi. Kspselek schodzi na psy
Witam serdecznie, chciałbym opisać sytuację która miała miejsce w Łodzi we wtorek 27.04.2021 w kapselku na ulicy Jaracza 17/19. Mierzyłam wielokrotnie do napisania tego postu, ponieważ Pani Agnieszka jest osobą chamską, wulgarną. Sklep mimo informacji,że jest otwarty do północy,zawsze drzwi 23.45 są już zamknięte. We wtorek zostałam zaatakowana przez dziewczynę, naćpana lub pijana/ nie wiem. Wbiegłam do sklepu , który był najbliżej od szkoły podstawowej . Atakowana caly czas prosiłam o pomoc ( proszę przejrzeć monitoring) poprosiłam o pomoc. Nie otrzymałam jej . Na tym się niestety nie skończyło,Pani Agnieszka próbowała wypchnąć mnie że sklepu, zamykała drzwi, wyzywała, szarpała. Na koniec zamknęła się na ,,klucz,, zaplecze vtak abym nie mogła tam się dostać mimo. W tym momencie nadszedł chłopak dziewczyny. Grozili mi oboje. Mimo to nadal miałam opuścić sklep. Ta kobieta o której imieniu dowiedziałam się od innych osób była świadkiem przestępstwa i nie udzieliła pomocy. Wręcz wyszła na zaplecze po tym jak zamknęła szyby na ,,hak,,. Nie pozdrawiam,nie życzę nikomu spotkania z tą Panią. Inne Panie które pracują w tym sklepie są bardzo sympatyczne. Zawsze pomocne. Niestety to miejsce to jedyna droga mojej córki do szkoły Mama dwójki dzieci.