Jaka jest umowa w firmie Kancelaria Prawna Solace? Wiecie, czy jako Sekretarka zatrudniają na umowę zlecenie?
Wszyscy pracownicy administracyjni pracują na umowę o pracę. Zachęcamy do śledzenia publikowanych przez nas ogłoszeń i aplikowania, gdy się pojawią :)
Ile jest zmian w Kancelaria Prawna Solace?
W Solace posiadamy zespół d/s innowacji, który każdego dnia wdraża nowe rozwiązania polepszająca jakość pracy naszych pracowników i współpracowników. Nasza codzienna praca sprawia, że codzienne problemy techniczne, normalne dla wszystkich biur, są rozwiązywane w mgnieniu oka a pomysły pracowników na usprawnianie pracy są analizowane i bardzo często wprowadzane w życie. Naszym współpracownikom oferujemy m.in. pomoc w promocji w internecie. Pomagamy również, w czasie rzeczywistym, naszym klientom jeżeli natrafia na jakiś techniczny problem z którym nie są w stanie sobie samodzielnie poradzić.
Na czym dokładnie polega to pomoc w promocji w internecie dla pracowników? Jakie rozwiązania są wdrażane w Solace? :)
Chyba chodzi o współpracowników, nie pracowników, a więc pomoc polega na tym, że prawnik współpracujący jest przez Was promowany pod Waszym logo? Moja poprzedniczka chyba nie zrozumiała o co chodzi :)
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem waszego zespołu w Solace Sp. z.o.o.?
Solace nawiązuje współpracę z ludźmi doświadczonymi w branży odszkodowawczej, z wysoką kulturą osobistą, niekaranych, samodzielnych, z dobrą organizacją pracy własnej i wysoko rozwiniętymi umiejętnościami komunikacyjnymi i interpersonalnymi. Nasz zespół nastawiony jest na współdziałanie. Chętnie dzielimy się wiedzą i tworzymy przyjazną atmosferę pracy. Poszczególne warunki do spełnienia mogą różnić się nieznacznie w zależności od stanowiska, na które aktualnie rekrutujemy. Jeżeli jesteś zainteresowany współpracą z nami, to śledź aktualne ogłoszenia.
W mój samochód na parkingu uderzył gościu była policja odszkodowanie z firmy ubezpieczycielskiej. Po 2 miesiącach nie wiadomo skąd mieli dane moje ale dzwonili obiecali pieniądze podpisaliśmy umowę, spóźnili się kilka dni zadzwoniłem następnego dnia kasa na kącie. I po roku wezwenie do sądu w charakterze świadka bo ubezpieczyciel uważa że to co mi wypłacić jest ok a oni chcą za dużo. Kto mu zapłaci za stracony dzień mój czas itd? Trochę bezsensu skoro się czegoś podejmują i wyraźnie mówią że podpisujemy umowę przesyłają kasę i nasze drogi się rozchodza a tu proszę teraz ciąganie po sądach. Porażka. Pieniądze nie warte zachodu.