Szanowni panstwo,nie wiem jak Wy ale juz mam dosyc tej nowej sprzedawczyni,straszna gadula,zamiast obslugiwac to prowadzi jakies wywody z klientem nie zwazajac na kolejke,nie dosyc tego ze wolno obsluguje to jeszcze opowiada o sprawach rodzinnych,a nie kazdy musi tego sluchac.Nie podoba mi sie jej zachowanie na stanowisku pracy,krajalnica do wedlin jest tak brudna ze spaduja resztki ,az odechciewa sie cokolewiek kupic a ta kobieta nawet jej nie sprzatnie ,tylko kroi i podaje klientowi ,po za tym nie zmienia rekawic albo wcale nie zaklada.Jest to bardzo nie ladne zachowanie i nie higieniczne.Dlaczego kierownik nie zwraca jej uwagi na takie zachowanie.A wspolpracownice stojace obok tez nic jej nie mowia pomimo tego,ze widza.tak bylo rowniez wczoraj ok godz.10-tej. Czy nic nie da sie z tym zrobic??? Moze ta pani nie nadaje sie handlu???
Jak mozna takie bzdury pisac!!! Panie pracujace na dziiale miesnym sa bardz uprzejme i mile zawsze doradza klientowi.Nie tylko p K. Sa tez panie co juz dlugo pracuja i sa duzo szybsze w obsudze bo nie opowiadaja o swojej rodzinie i co tam sie dzieje,a pro po panie"NIE SA DO SPRZEDARZY !!!!! "TYLKO DO OBSUGI.Moze racja ze trzeba by bylo cos z tym zrobic bo ta nowa pani A. Jest wulgarna ,nie przebiera w slownictwie i bardzo brzydko sie zachowuje wobec klientow mowiac ze ma juz dosyc obslugiwania mowiac glasno p...e nie bede juz k....aobsugiwac i wychodzi
Ile jest zmian w Intermarché?
Odradzam aplikowania na ogłoszenia pracy w Intermarche,kłamią i oszukują,że jest na pełen etat,umowa o prace,na czas nieokreślony,kasjer-sprzedawca i praca na dziale piwa-napoje.A co sie okazuje,że szukają tylko na dział wędzarni,na napoje i nie na pełen etat tylko na pół etetu.Zwykli (usunięte przez administratora) i kłamcy.Jeszcze raz odradzam nie wysyłać do nich swoich aplikacji i nie odpowiadać na ogłoszenia o pracę, bo to jest z ich strony bardzo duże kłamsto i (usunięte przez administratora)
To nic nowego,oni tak od wiek wiekow tak robili i robia nadal!!!! A teraz jeszcze dochodzi wykorzystywanie naiwnych pracownikow!,ale jak tak sobie pozwalaja to tak maja!!!!
Tam można powiedzieć sobie szczerze jest jednym słowem (usunięte przez administratora) Ale najgorsze jest to że głównie między pracownikami, atmosfera nie do zniesienia Pracodawca może być różny, trafisz czasem lepiej lub gorzej, pracować trzeba Lubie tam pracujący to jakaś masakra. Jakby za karę tam pracowali
Myślę że pracownicy tam nie mają co robić, bo interesują się wszystkim innym niżeli pracą, plotki, ploteczki, czyjeś życie to taaak, pierwszy temat do rozmów
Czy firma Intermarché udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
Kierowca w Transporcie Międzynarodowym na cysterny chemiczne
Oj kiepski sklep, kupiłam w sobotę wędlinę, w niedzielę chcę ją zjeść a ona śmierdząca i klejąca.. i niee nie spacerowałam z wędlina pół dnia po mieście.. taki kit wciskacie ludziom a ceny też nie są niskie u was
Odradzam aplikowania na ogłoszenia pracy w Intermarche,kłamią i oszukują,że jest na pełen etat,umowa o prace,na czas nieokreślony,kasjer-sprzedawca i praca na dziale piwa-napoje.A co sie okazuje,że szukają tylko na dział wędzarni,na napoje i nie na pełen etat tylko na pół etetu.Zwykli (usunięte przez administratora) i kłamcy.Jeszcze raz odradzam nie wysyłać do nich swoich aplikacji i nie odpowiadać na ogłoszenia o pracę, bo to jest z ich strony bardzo duże kłamsto i (usunięte przez administratora)
Szanowni panstwo,nie wiem jak Wy ale juz mam dosyc tej nowej sprzedawczyni,straszna gadula,zamiast obslugiwac to prowadzi jakies wywody z klientem nie zwazajac na kolejke,nie dosyc tego ze wolno obsluguje to jeszcze opowiada o sprawach rodzinnych,a nie kazdy musi tego sluchac.Nie podoba mi sie jej zachowanie na stanowisku pracy,krajalnica do wedlin jest tak brudna ze spaduja resztki ,az odechciewa sie cokolewiek kupic a ta kobieta nawet jej nie sprzatnie ,tylko kroi i podaje klientowi ,po za tym nie zmienia rekawic albo wcale nie zaklada.Jest to bardzo nie ladne zachowanie i nie higieniczne.Dlaczego kierownik nie zwraca jej uwagi na takie zachowanie.A wspolpracownice stojace obok tez nic jej nie mowia pomimo tego,ze widza.tak bylo rowniez wczoraj ok godz.10-tej. Czy nic nie da sie z tym zrobic??? Moze ta pani nie nadaje sie handlu???
Dzis znowu jest ta rozgadana kobieta,znowu ja tafilem na nia.Nie chce sie juz sluchac jej gadania,kolejka dluga a ona dyskutuje z klientka zamiast ogarnac sie troche i szybciej obslugiwac
Dziękuję..ale ten wpis jest bardzo przekłamany .jestem stałym klientem i wiem..że ta nowa ekspedientka jest bardzo miła i życzliwa ..klienci ją lubią i chwalą.. to pani Kasia..jest uprzejmą i zawsze przygotowana do pracy.. pozdrawiam serdecznie tą panią i innych klientów...Adam.
Po pierwsze skoro masz odwagę pisać takie bzdury to się ujawnij po drugie ta pani jest bardzo kulturalna i miła czego nie można powiedzieć o innych paniach.jak się nie podoba są inne markety po za tym nie urodził się taki co by wszystkim dogodził a jeśli chodzi o ten sklep to połowę pan należy wymienić bo są tam panie,które nie nadają się do sprzedaży i może wreszcie ktoś zrobi z tym porządek.pozdrawiam
Kristofer szybko to można głupich narobić to raz a po drugie nikt nie każe ci chodzić do tego marketu a może jesteś chętny do pracy w handlu a później oczerniaj innych.
Jak mozna takie bzdury pisac!!! Panie pracujace na dziiale miesnym sa bardz uprzejme i mile zawsze doradza klientowi.Nie tylko p K. Sa tez panie co juz dlugo pracuja i sa duzo szybsze w obsudze bo nie opowiadaja o swojej rodzinie i co tam sie dzieje,a pro po panie"NIE SA DO SPRZEDARZY !!!!! "TYLKO DO OBSUGI.Moze racja ze trzeba by bylo cos z tym zrobic bo ta nowa pani A. Jest wulgarna ,nie przebiera w slownictwie i bardzo brzydko sie zachowuje wobec klientow mowiac ze ma juz dosyc obslugiwania mowiac glasno p...e nie bede juz k....aobsugiwac i wychodzi
Dzień dobry . Chciał bym podzielić się swoją opinią na temat pań pracujących w "Intermarche".Jestem stałym klientem,bardzo lubię robić zakupy w tym sklepie.Jest bardzo mila i iprzejma pani na stoisku mięsno-garmażeryjnym,pani E.nie podam imienia,gdyż obowiazuje rodo,ta pani bardzo czesto obsługuje mnie i moich znajomych,mlodszych i starszych.Wszyscy oni są również tego samego zdania co ja,że ta pani jest (jedna z trzech )najsympatyczniejszą osoba na tym dziale????szkida tylko ze inni tego nie widzą
Co do Pani "E" to niebyłbym taki pewny W twarz uśmiech a za plecami bluźni i rzuca ostre słowa
Wczoraj ok godz 14 byłem po wędliny,"PAN"z kolejki wyskoczył z gębą do Pani za ladą (nowa,od niedawna tam pracuje,wiem ,gdyż jestem stałym klientem)bardzo brzydko się odnosił do niej,ona nie pozostala mu dłużna,również nie przebierala w słowach.Przykro mi bardzo że są tacy ludzie,którzy nie potrafia zatrzymać języka za zebbami,tylko wyżywać się na drugiej osobie.
Czasami nawet spokojna i opanowanowana osoba nie da rady wytrzymać jak jest wulgarnie wyzywana ibardzožle potraktowana
Może i Pan się zachował niestosownie, ale co jak co obsługa na tym dziale kuleje, Panie ruszają się jak muchy w smole albo sobie gawędzą. Zresztą chyba tam jakiś przemiał jest bo ciągle nowe twarze
A skąd wiadomo ze przemial? Czy pani tam pracowala? Moze te osoby ,ktore sa przyjete ns czas proby nie wykazuja sie i jest zmiana na nastepne!A co do ruszania się pan na działce mięsnym to proszę nie obrażać wszystkich bo są takie które za 3 nadrabiaja ???? jeśli się Pani przyjzy to może spojrzy.Bez obrazy????
Nie polecam, kupiłam wędliny z białej tacy, już pokrojone, po odpakowaniu w domu smród się unosił, wędliny się kleiły, już nie miałam ochoty ani chęci jeździć i się kłócić o parę złoty ale ostrzegam nie kupujcie tam tego!!
Coś w tym jest, jakiś czas temu też kupiłam już pokrojoną wędlinę i coś mi w niej nie pasowało, lepiej mówić żeby kroiły z całego kawałka a nie jakieś resztki
Jednego razu latem na dziale mięsnym unosił się smród starego mięsa, a nad owocami latały muchy. Ten sklep nie dość, że jest najdroższym marketem w Malborku to ma czelność sprzedawać stare wędliny. Miałam nieprzyjemność kupić gotowe schabowe. Smród na cały dom. Nie kupujcie tam szczególnie mięsa, bo można się zatruć.
Dziś byłem świadkiem bardzo nie miłej sytuacji.Pani na stoisku z surowkami utykala na nogę,dodać bylo że bardzo ja boli.Byly z tą panią jeszcze 2 panie lecz zabrały trzecią panią i poszły na zaplecze,pozostawiając kolejkę i Panią którą boli noga.Wrocily po dłuższym czasie.Pani zdazyla obsluzyc 5 osob ,ktore staly przede mna.Nie rozumiem jak tak można koleżankę traktować.
A może musiały coś serio pilnego ogarnąć? Chociaż faktycznie musiało to niefajnie wyglądać, no ale ta Pani widać sobie świetnie poradziła skoro 5 osób ogarnęła. Potem już normalnie pomagały po powrocie?
Skoro pani utykała na nogę bo ja boli to co robiła w pracy, powinna iść do lekarza i na zwolnienie. Też jestem klientem tego sklepu nie raz widzę jak panie dźwigają ciężkie surówki, albo obsługują gorący piec, tłuszcz się wszędzie rozlewa.. Sama sobie krzywdę większą kiedyś zrobi A panie może wyszły na pogaduszki albo miały coś dp zrobienia na zapleczu, kto ich tam wie
Ostatnio tak miałem, pytam pani czy ktoś jeszcze jest do pomocy, pani odpowiedziała "widzi Pan tu kogoś?" a po chwili wychodzą 3 panie z zaplecza uchachane Komedia, żadnych zasad
Ja również byłem świadkiem nie jednokrotnie,gdy jedna Pani obsługuje dwa stoiska bo reszta "gdzieś znika" tylko dziwne że tego nie widzi zaden kierownik .Bardzo czesto starsza pani stoi sama po południu na dwóch stoiskach,pomimo że są 3 lub 4 panie .Jest to smutne i przykre gdy "wychodzą "(znikaja)dużo mlodsze
A kierownik gdzie wtedy jest? Bo piszesz, że nie widzi, to on wgl w markecie wtedy przebywa?
Nie jeden raz widziano Je jak znikały,a ciemno włosa jeszcze bezczelna,hamska itd...ta druga nawet mila
(usunięte przez administratora)
Pierwszy miesiąc zlecenie, później 3 miesiące okres próbny, następnie 3 lata, później już na stałe
I razem z nimi już do emeryturki? ;) A jak z tym zleceniem to wygląda, mówi się ile godzin się chce brać czy stały grafik już dają? I rozumiem, że jak ktoś się nie spodoba to na próbny nie ma co liczyć?
Mysle nad prscacw tym sklepie sa wiedziałam oferty na stoisko wędliniarskie moze cos wiecej napisać??
Witajcie ! Czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego jest sklep otwarty we wszystkie niedzielę skoro jest zakaz handlu !!! Jest mi bardzo szkoda pan ,które stoją za ladą przez 10 godzin i są tylko dwie,od czasu do czasu pokaże się inna Pani ale nie z tego stoiska,chyba kucharka.Mieszkam nie daleko i widzę co się dzieje o godz 10.00 gdy otwierają sklep,jest bardzo dużo klientów,a może spacerowiczow?
No raczej z tego co wiem to są to marne grosze, nadgodziny za niedzielę nie są płatne tylko oddawane, a Panie tam pracujące pracują bo muszą i tyle, z miłą chęcią chciałyby mieć wolne i na pewno bardzo by się ucieszyły gdyby w końcu sklep został zamknięty w niedzielę. Z tego co mi wiadomo pracownicy w tym sklepie nie są doceniani przez pracodawcę.
Nigdy nie byli i nie będą. Nie jest wesoło, jedna druga pod pieprzą i chce zabłysnąć, ale chyba raczej bezmózgowiem. Chory tam klimat, stare wyzeraczki te prawie emerytalne wyżej stają niż (usunięte przez administratora) na kasie mają!
Jestem tego samego zdania, klient przez tego ochroniarza małego-najmniejszego(usunięte przez administratora)traktowany jest jako (usunięte przez administratora). Nie lubię tego sklepu przez tego(usunięte przez administratora). Wyraz twarzy jak kryminał. Źle się robi zakupy. Sklep rozlazły, śmierdzi i nawet pltaki jais, czas temu nad warzywniakiem lataly????????????
Oj to prawda ten ochroniarz D jest strasznie wredny, widać to od razu jak się na niego spojrzy
Strasznie śmierdzący sklep, byłem tam może z 10 minut a po wyjściu czułem smród na sobie z pół dnia, tragedia
Wczoraj około południa byłam po wędliny,młoda Pani na stoisku tak strasznie kaszlała,że aż łzy jej lecialy z oczu.Bylo to nie zbyt przyjemne stojąc w kolejce.Według mnie powinna zostać w domu i się wyleczyć,chodząc do pracy zaraza innych nie tylko pracowników ale też klientów.
Ja również byłem w czwartek po mięso i wędliny,też byłem świadkiem takiej sytuacji.Nie rozumie takich ludzi co świadomie chodzę do pracy będąc chorym.Ta Pani nie zdaje sobie sprawy że może koleżanki zarazić ?
Serio tak było? Może się czymś zakrztusiła wcześniej i to był skutek uboczny tego? Ciekawe czy w poniedziałek przyjdzie do pracy
Dziś Pani z działu wędlin-serów bardzo nieładnie się zachowała. Przy klientach mówiła że ma ich dosyć, bardzo nie kulturalna osoba. Kobieto nie podoba ci się praca to ją zmień, na Twoje stanowisko na pewno znajdzie się ktoś kto chce pracować i ma choć trochę szacunku do innego człowieka... Stare to i wredne za przeproszeniem Miłego dnia
Sama jesteś stara ,wredna i do tego leniwa,nie potrafisz sama zrobić obiadu ! Stań za ladą jeden dzień i zobaczysz jak to wygląda z tamtej strony.Pisac na kobiety ,które są naprawdę miłe i sympatyczne to każdy potrafi a jak nie pasuje ci coś to idź do innego sklepu jest ich dużo również w okolicy Intermarche.Nie obrażaj ciężko pracujących tam kobiet !
Ja bardzo lubię robić zakupy w "INTERZE" na działa mięsnym-surówki są przemiłe panie,doradza co kupić do czego pasuje jaka surówka itp.Nie wiem dlaczego tak brzydko ktoś pisze o tych paniach ?
Proszę mnie nie obrażać Ja tylko wyraziłam swoją opinię chyba mam do tego prawo skoro istnieje taka strona Z całym szacunkiem "ja leniwa i nie potrafię ugotować obiadu" a przepraszam bardzo to po co tam jest to sprzedawane, dla kogo?? Uważam tylko ze jakieś szacunek do klienta trzeba mieć, choćby nie wiem jaki on był to z racji tego że Pani jest sprzedawcą musi zacisnąć zęby i obsłużyć a nie obrażać. Trochę kultury i pokory
Przepraszam jeśli obraziłem,nie obrażam kobiet i nie lubię kiedy ktoś je obraża ! Na szczęście nie jestem sprzedawcą i nigdy nim nie będę ! Pani jako klientka mogła by być też trochę wyrozumiala dla tej Pani,na pewno była jakaś przyczyna Jej zachowania,nikt nie jest idealny.W innym sklepie byłem również nie miło potraktowany przez sprzedawczyni ale nie pisałem hejtow ani do nikogo nie miałem pretensji.pozdrawiam
A uczęszcza Pan jeszcze do tego sklepu, gdzie źle Pana potraktowano? Bo naprawdę każdy może mieć faktycznie gorszy dzień, jesteśmy tylko ludźmi. Smutne, bo gdy tamta Pani zobaczy tę nieprzyjemną opinię z pewnością zrobi się jej przykro. Może jednak klienci nie powinni się tu na forum wypowiadać?
Oczywiście że chodzę do tego sklepu i nie obwiniam tej Pani,miała gorszy dzień,a może coś w pracy.....? A może ktoś e pracy....?
Czyli sugeruje Pan, że pracownicy mogą tu być jakoś źle traktowani? Idzie zauważyć takie rzeczy jako człowiek z zewnątrz?
Miałem podobną sytuację w sobotę, a chodzi mi o warzywa,zabrakło na stoisku i chciałem poprosić Panią,żeby doniosła jeśli jest ale nic nie odp.tylko poszła...
W sobotę poznym popoludniem chciałem kupić warzywa ale Pani która tam obsługiwała powiedziala ze nie ma czasu i poszla z wozkiem i skrzynkami w innym kierunku.Bardzo nie podobało mi się jej zachowanie,lecz to nie pierwszy raz ta sama Pani była tak nie miła nie tylko do mnie.Jak nie ma czasu dla klienta to po co tam jest?
A tutaj to pana poniosło widzę przecież na warzywach jest samoobsługa więc czegóż pan nie mógł kupić?? jestem klientem każdego dnia i najczęściej właśnie na warzywach ileż razy bym nie był panie warzywniary miłe doradzają nie rozumiem tej opinii absolutnie się nie zgadzam trochę pokory pozdrawiam
Nie polecam, nie lubię tego sklepu!! A tak na marginesie współczuję tym co tam pracują, słyszałem że inter zostaje otwarty jako jedyny sklep w Malborku od lutego, niedziela powinna być wolna dla każdego
Tym to się nie przejmuj, będzie tak do czasu... (usunięte przez administratora) znowu coś wywinie z tymi niedzielami. ;p Ale w czym problem jak ktoś w sumie chce pracować w niedzielę? Dla mnie np., dzień tygodnia nie odgrywa żadnej roli
Hejt za duże kolejki, wszędzie trzeba stać dobre pół godziny, czy to kasa czy to mięsny albo stoisko z rybami itp, tragedia
Ludzie potrafią wszystko hejtować :D Podziwiam takie osoby, bo to sztuka na wszystko narzekać i z każdej pierdoły zrobić problem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Intermarché?
Zobacz opinie na temat firmy Intermarché tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Intermarché?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
