Opinie o IKEA Retail
Pamiętaj również, że będąc pracownikiem IKEA, możesz w każdej chwili skontaktować się z nami bezpośrednio w lokalnym dziale People & Culture. To najlepszy sposób na to, aby porozmawiać o wszelkich wątpliwościach, zadać pytania, które Cię nurtują i rozwiązać wiele kwestii. Wierzymy, że otwarta i szczera rozmowa jest podstawą dobrej współpracy.
Jeśli jednak wolisz porozmawiać z nami anonimowo, masz też możliwość skorzystania z Telefonu Zaufania w IKEA. Wybierz tę opcję, która będzie dla Ciebie najbardziej komfortowa.
Ty wogole pamietasz co podpisywales. Jaka masz umowe o prace. I co to znaczy dla Ciebie nowy zakres obowiazkow.
Cześć, jakie są teraz zarobki w ikea na 3/4 etatu oraz na pełny etat dla początkującego pracownika? Pozdrawiam
Cześć, zastanawiam się nad aplikacją na stanowisko pracownika gastronomii i chciałem spytać jak obecnie wyglądają zarobki i atmosfera pracy w Ikei w Krakowie.
Jak szefostwo w IKEA Retail traktuje ludzi?
Tanie jedzenie w "kantynie", można poznać dużo sympatycznych ludzi i stworzyć z nimi relacje na lata. System benefitów na dobrym poziomie, mało które korpo jest w stanie zapewnić w tak niskiej cenie Multi sport czy opiekę zdrowotną medicover
Witam, Pracowałem w Ikea Kraków ładne parę lat. Ogólnie czas tam spędzony uważam za dobry i mam dużo pozytywnych wspomnień z tamtego czasu. Jednak pozostał pewny niesmak. Pracowałem w kilku działach i zauważyłem pewną tendencję - zawsze znajdzie się lider, który gnębi pracowników. Pamiętam pewnego lidera o (usunięte przez administratora) jego frustracja była wręcz przygnębiająca, sposób w jaki wyżywał się na pracownikach do dziś mnie zastanawia... Nie spotkałem się z rym w innych firmach. Lecz sądzę, że największy mobbing stosuje się w logistyce. I tu znów pojawia się pewny(usunięte przez administratora) osobnik, który powinien skorzystać z pomocy lekarskiej (nie kpię - po prostu w pewnym momencie zaczęło mi się robić go żal). Piszę mobbing bo to jest najlżejsze określenie na jego zachowanie - smutny, mały człowiek. Sam doświadczyłem mobbingu z jego strony, ale najgorsze było poniżanie innych w oczach reszty załogi z magazynu, zawsze obrywała osoba, która nie potrafiła się obronić. Dziwi mnie tolerowanie tego przez lata w firmie, ale najwyraźniej frustraci jako liderzy muszę się sprawdzać. No i (usunięte przez administratora)o którym to już krążyły legendy. Ale jeśli (usunięte przez administratora) No właśnie, ciekawe to było gdy robiono problemy parą pracowników (konflikt interesów) gdy kierownicy już byli traktowani jak wyższa kasta. Ogólnie sam firma spoko - dla studenta. Tanie jedzenie w stołówce, można poznać dużo sympatycznych ludzi i stworzyć z nimi relacje na lata. System benefitów na dobrym poziomie, mało które korpo jest w stanie zapewnić w tak niskiej cenie Multi czy opiekę zdrowotną. Niestety jeśli ktoś marzy o karierze w Ikea to niech będzie świadom, że zostanie przemielony i po paru latach nawet jako lider wyższego szczebla może skończyć z depresją i wypaleniem zawodowym.
A mnie zastanawiają paczki mikołajowe. 12 latek jest jeszcze dzieckiem, ale 13 latek już nim nie jest? Super. Przecież to jeszcze dzieci w szkole podstawowej. Gdzie ta prorodzinnosc? Ikea potrafi tylko w wielkie hasła i piękne slogany wieszane na ścianach. Poza tym oszczędza na wszystkim na czym tylko się da. Każdy myślał, że jak Ula odejdzie i waps się skończy to będzie lepiej. Nie jest. Jest równia pochyła w dół.
Ciekawe jeszcze jak będą wyglądały podwyżki. Bo starsi pracownicy zostali wydymani w tym roku. Jak poniżej 5tys brutto jakieś śmieszne grosze, a jak zarabiasz więcej to nic. Z bonami na święta to już tak żałosne ze szkoda słów. Wysokość bonu zależy w jakich widełkach dochodowych się człowiek mieści. Zaraz będzie tak, że jak zarabiasz więcej, to zrobią płatna kawę na kantynie, albo cena zapiekanki będzie zależała od zarobków. Ikea płaci bardzo słabo. Ledwie trochę więcej niż najniższa krajowa i jeszcze się tym chwalą. Dla mnie dramat. To bardziej jest zasiłek niż wypłata dla firmy i takich przychodach. I ta śmieszna trzynastka. Nie lepiej co miesiąc dostawać wyższa wypłatę niż tyrać cały rok na coś co do samego końca jest niepewne?
Trzeba przyznać że atmosfera coraz gorsza bo budżetów się nie robi heheh, coraz czesciej odchodzą starsi pracownicy ktorzy na prawdę mieli dużą wiedzę, ale niestey IKEA już na to nie patrzy bo najwaznijsze są tabelki Jeszcze jedno bo pamiętam z Ikei duzo pozytywnych ludzi ktorzy tez są przemeczeni tym wszystkim a jeszcze ponoć (usunięte przez administratora) wrzucili na sprzedaz ??? jakaś masakra gość tyle razy był (usunięte przez administratora)a oni go na takie stanowko dali, niezłe plecy musi mieć bo dla mnie to jeden z gorszych i fałszywych ludzi w tym sklepie
Witam, pracowałem w tej firmie kilka dobrych lat więc postaram się pokrótce opisać jak wygląda praca na logistyce. Może zacznę od plusów: - sprzęt na naprawdę wysokim poziomie (wózki widłowe, skanery itp.) - system, który jest przejrzysty, rzadko zdarzały się jakieś awarie czy problemy. - stołówka (z tego, co pamiętam to obiad za jakieś 5 zł - nie oczekujcie jednak cudów) - ekipa Minusy i tutaj można napisać bardzo wiele: - Pieniądze porównując do wykonywanych zadań i wiedzy wielu pracowników to śmiech na sali (nie wiem jak teraz, ale myślę, że na start z uprawnieniami około 25h brutto). - Praca ciężka i raczej na każdej z trzech zmian pod presją czasu. - Olbrzymi brak poszanowania czyjejś pracy i zaangażowania. - Każdy ruch na skanerze czy wózku jest monitorowany przez lidera i jeśli nie spełniamy jakiejś normy, czy po prostu lider ma gorszy dzień ( ☺️ ) szykujcie się na rozmowę. (usunięte przez administratora) - Zarządzanie i tutaj napisze trochę więcej. Osoby, które kierują logistyką od zwykłego lidera po menadżera to jest jakieś nieporozumienie. Nawet jeśli w pracy jest lżejszy dzień, w którym nie musisz biegać z wydawką dla klienta czy kończyć szybko procesu przed otwarciem sklepu lider zrobi wszystko żebyś przypadkiem nie miał jednego spokojniejszego i lżejszego dnia w pracy. Faworyzowanie, jak i gnębienie pracowników na porządku dziennym. Gwarantuje ze nie ważne w jak dobrym humorze przyjdziecie do pracy jeśli lider będzie miał zły dzień to wasz będzie 10 razy gorszy. Widzę, że wiele osób tutaj zadaje pytanie, czy jest szansa awansu. Jeśli chodzi o logistykę to jest i dam wam pro tip jak w około rok wskoczyć na wyższe stanowisko ????: - przytakuj i zgadzaj się na wszystkie pomysły lidera. - musisz mieć to samo zdanie i POGLĄDY co lider. - podlizywać się - i najważniejsze musisz kibicować odpowiedniej krakowskiej drużynie piłkarskiej a najlepiej jeździć z liderami na mecze (tak, akurat większość liderów i gf kibicuje tej samej drużynie - przypadek, nie sądzę). I na ten moment jest to jedyna gwarancja sukcesu w tej firmie. Twoje zaangażowanie i umiejętności nie mają kompletnie żadnego znaczenia (najwyżej ci ktoś podziękuję za trud i pracę) Nie polecam pracy w tej firmie (przynajmniej w Krakowie, może w innych miastach jest lepiej)chyba, że jest to wasza pierwsza przejściowa praca po szkole.
Z tego co piszesz wnioskuję, że ten lider to wszystkim znany(usunięte przez administratora) Jeżeli chodzi o pozostałych to są w porządku. Jedynie ten jeden człowiek potrafi każdego zgnębić samym spojrzeniem.(usunięte przez administratora)odechciewa się wszystkiego w tej robocie.
Nie zgadzam się z tym ci piszesz. Ta są jakieś bzdury wyssane z palca. Również tam pracuje i i dziwo zdarza mi się mieć inne zdanie na różne tematy niż nasi liderzy. Nigdy z tego tytułu nie miałem przykrych konsekwencji a jeszcze był przy tym ubaw. Gnębienie pracowników? Na czym konkretnie ono polega? Bo jak pracuje tam nie widziałem. Albo w takim razie pracuje w innej firmie albo na innym dziale, bo nie pokrywa mi się twój odbiór tej pracy i liderów z moim. Pozdrawiam Cię niezadowolony człowieku i życzę abyś znalazł pracę i jakiej marzysz. Weź tylko pod uwagę fakt, że praca jest pracą i należy ją wykonać. Bo nikt Ci za dłubanie w nosie płacić nie będzie.
Mistrzu, mogłeś podać swój login jako nick, to miałbyś plusa u przełożonego. A tak na poważnie, pracowałem tam kilka lat i pamiętam gdy krakowska logistyka była w topie na całą Polskę (jak zaczynałem tam pracę) a odszedłem gdy obecna kadra zarządzająca zaczynała swoją karierę. Jeżeli nie widzisz tego o czym @Jarosław napisał, to albo nosisz kawę za swoim przełożonym, albo nie masz odwagi przedstawić im swojego zdania. Co do tego że praca ma zostać wykonana, to tutaj pełna zgoda. Ale jeżeli ja pracuje ciężko na trzy zmiany, targam te paczki dzień i noc, to nie oczekuje że ktoś mnie pocałuje w rękę za wykonaną robotę. Ale niech się chociaż nie przypiernicza, skoro całą noc smacznie spał a ja musiałem pracować.
Mój poprzedni komentarz był spowodowany zachłyśnieciem się nową pracą. Nowe miejsce pracy, fajna ekipa. Dopiero po czasie widzę że wypowiedź Twoja i @Jarosława jest prawdziwa. Szkoda że nie można edytować tekstu bo zrobiłbym to bez wahania. Wiadomo praca musi być wykonana i to jest naturalne ale zachowanie niektórych, powtarzam niektórych Liderów w szczególności tego jednego z najdłuższym stażem względem pracowników jest nieakceptowalne. Niby nic takiego Ci nie powie ale sposób w jaki to robi sprawia że czujesz się nikim, zerem i głupkiem. Jednym słowem jest po prostu dobrym manipulatorem. Rozważam zmianę pracy chociaż ogólnie pracuje się dobrze bo fajna ekipa.
Jak nie wiesz jak wygląda gnębienie przez lidera (usunięte przez administratora) to widocznie jesteś jednym z tych których on lubi. On nie musi nic mówić, czasem wystarczy to jego spojrzenie. Potrafi psychicznie zgnębić nic nie mówiąc. Dla mnie on jest nieprzewidywalny i nie nadaje się absolutnie do kierowania zespołem ludzi. Poza tym wśród liderów pojawiło się straszne kolesiostwo. Ciekawy jestem czy wygrana rekrutacja na wolne stanowiska w logistyce zależy teraz od tego kto kogo lubi, czy jednak potrzeba czegoś więcej. Bo od jakiegoś czasu to wygląda tak, jakby niektórzy liderzy tylko wymieniali się ze sobą miejscami.
Pracowałam tam 6msc i o 6 za dużo. Ciągły stres przed kierownikiem sprzedaży (ptaszkiem) ciągle jego uwagi i przytyki dziwne żarciki często wykraczające poza granice kultury. Pracując tam nie czułam od kierownictwa żadnego wsparcia a jedynie właśnie stres i strach. Jedyny plus tej firmy to Ludzie, pracownicy a w szczególności Ci z dłuższym stażem którzy przymykają już oko na dziwne zachowania kierownictwa a jednocześnie potrafią pocieszyć i porozmawiać. Ja niestety psychicznie nie wytrzymałam tyle co oni. Pozdrawiam Was ❤️ Nie dajcie się!
Jak w IKEA Retail wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Bardzo kiepska rozmowa rekrutacyjna. Jedna z pań przywitała mnie pytaniem "czemu tak długo się pracy szuka". Co według mnie było ocenieniem na samym wstępie. Zero kontaktu wzrokowego z drugą panią, natrętne wypytywanie o poprzednie stanowiska, ludzi z którymi się pracowało i przytaczanie konkretnych sytuacji jakie miały miejsce. Najbardziej chyba bolało mnie, sugerowanie przez jedną z kobiet, że sobie nie poradzę na stanowisku sprzedawcy gastronomi. Bo to jest CIĘŻKA praca, oraz pytanie "co ja tu właściwie robię", skoro mam predyspozycje do rozwijania się w dziedzinie sztuki (jestem osobą uzdolnioną). Miałam sieć Ikea za miejsce otwarte (sami krzyczycie na każdej reklamie że tacy jesteście i nie zwracacie uwagi na wiek czy doświadczenie), przyjazne i nastawione na akceptację. Niestety spotkałam się z czymś zupełnie innym. Nieprofesjonalizm, prześmiewczość i całkowite zaprzeczenie ideii które głosicie. Cieszę się że koniec końców dalsza współpraca nie wyszła, bo na dzień dobry zostałam bardzo kiepsko potraktowana. Tak się składa że mam doświadczenie i ciężkiej pracy się nie boje ale najwyraźniej panie z rekrutacji stwierdziły że jest inaczej. Nie znacie historii ludzi którzy się do was zgłaszają więc na przyszłość, mniej oceniania i ironii. Na plus bardzo miła Pani z którą rozmawiałam na pierwszym etapie rekrutacji przez telefon, ale to wszystko z plusów.
Czy w IKEA Retail pracuje się na open space?
Czy w IKEA Retail poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Szczerze nie polecam, chyba że nie macie nic na oku. Są 2 przypadki kiedy warto, kiedy jesteś kobieta która chce zajść w ciąże albo jak masz już swoje lata i nie masz za bardzo wyboru, no jeszcze trzecia opcja kiedy jesteś młody i nie masz żadnego doświadczenia. W każdym innym przypadku czas stracony i tylko rośnie ci garb na plecach. Nie ma w tej firmie nic unikatowego co powodowałoby że warto ją polecić. Pracowałem tam 6 lat i szczerze żałuję że nie odszedłem po 3. Na plus jeżeli chodzi o sklep w Krakowie trzeba powiedzieć że zmieniło się kierownictwo, nie wiem jak jest teraz lepiej z tego powodu ale poprzednia dyrektor sklepu była beznadziejna.
Jestem byłym pracownikiem Ikea. Ogólnie firma spoko, dobre benefity, Medicover, MultiSport i inne. Na pracę nie było co narzekać. Jednak teraz jak patrzę na brak moralności między pracownikami (staż pracy jednego z nich około 18 lat) i wdawanie się w pracowniczy romans zwłaszcza na magazynie!!! oraz przyzwolenie kierownictwa na rozbijanie małżeństwa gdzie jest 3 małych dzieci robi mi się niedobrze. Tylko proszę nie odpisywać ze kierownik nie ma na to wpływu kto z kim się spotyka… Zawsze wydawało mi się, że Ikea stawia na rodzinę!!!, moralność!!! i prawość!!!, ale teraz widzę jak bardzo się mylę. Przepraszam bardzo ale emocje we mnie ogromne!!!
Ikea owszem słynie ze swoich benefitów. Między innymi w pomocy pracownikom w trudnych sytuacjach życiowych. Jeżeli "kierownictwo" ma zamiar się wtrącać do życia prywatnego swoich pracowników to na pewno okaże wsparcie pracownikowi który przez lata był dręczony psychicznie i przyczyni się do poprawy jego stanu emocjonalnego.
#ikea ????nie polecam #szafapax zakupiona w kwietniu. Przywożono na trzy razy bo bałagan tam totalny. Po ośmiu miesiącach użytkowania zawias wypadł ze skrzydeł drzwi, wyłamując ich kawałek. Oczywiście reklamacja odrzucona. (na podstawie dwóch a m atorskich zdjęć zrobionyxh telefonem). Podobno za dużej siły używałam. No faktycznie, może powinnam zostawić otwarte na stałe zamiast otwierać raz d, ie nie i zamykać. ???? Tak więc #ikea #szafapax #pax nie polecam!!
Hej chciałam wyrazić opinie na temat pracowników będących zatrudnionymi jako pracownicy na niższym szczeblu . Pracujemy pod firma Ikea jako firma podwykonawcza. Nazwa firmy to apsen.. Wyrażam zdanie bo sama kiedyś przez to przechodziłam. Było to straszne uczucie a mianowicie.. Nierówne traktowanie ludzi sprzątających. Osoby te są wyśmiewane, główna kierowniczka traktuje swoich pracowników jak (usunięte przez administratora) Krzyczy, poniza ale tylko wtedy gdy nikt nie patrzy. Jest jeden ważny problem przerwy. Brak możliwości jakiego kolwiek odpoczynku nawet 5 minutowego. Odpoczynek taki jest niemożliwy gdyż grozi zwolnieniem z pracy lub odbiciem jednej godziny z pracy. Jest tylko jedna przerwa na śniadanie i tyle. A co gdy ktoś robi na przykład 9 godzin? To przerwa mu się się nie należy bo go kierownicka chce zwolnić..?? W aspenie też są ludzie i mają prawo do szacunku że strony pracowników Ikea i szefowej... Jak to działa że osoba która tak traktuje pracowników dalej jest kierownicka? Nawet jeżeli źle się czuję i jestem prawie na skraju wyczerpania to nie mogę iść i tego powiedzieć bo dostanę uponienie (łagodnie rzecz ujujac) Nie można powiedzieć że źle się czuję bo również grożono mi zwolnieniem z pracy.
Co do Aspenu to powiem tak, pracuje tam całkiem spora grupa osób które nadają się tylko i wyłącznie do wywalenia na zbity pysk bo ciągle się obijają, nie będę mówił kto, co bo sam znam tylko z widzenia. Te osoby sobie lecą w kulki na takim poziomie że reszta za to obrywa. Kiedyś coś robiłem na rampie przez pół godziny i widziałem jak grupka ludzi z aspenu siedziała sobie bitą godzinę przy toaletach i sobie rozmawiali i śmiali jeden do drugiego. Etyka pracy tam jest dużo gorsza niż u jakiegokolwiek pracownika niższego szczebla. Inna sprawa że jakby na mnie któraś z tych Pań krzyknęła to by zbierała swoje zęby z posadzki ale to już Wasza sprawa jak pozwalacie cię traktować. Co innego wymagać a co innego nie szanować, przy czym to że wymagają i tak nic nie zmienia bo moim zdaniem pracujecie kiepsko ale nie mogę powiedzieć ocb bo bym się zdekonspirowała :)
Tak, tak, interpunkcja to najważniejsza umiejętność w logistyce. A odbieranie jej pracownikom ludzkiego wymiaru (taki był zamysł użycia cudzysłowu, jak rozumiem) z powodu kilku brakujących przecinków to dowód na bycie debilem. I to akurat bez cudzysłowu.
Przecież to jest wiadoma sprawa że połowa aspeńczyków się do niczego nie nadaje, ale nie ma dla nich alternatywy.
tak czytam to jak jesteś chamski i uwierzyć nie mogę, ale z ciebie (usunięte przez administratora) nie którzy co sprzątają np. przyjechali do Krakowa bo w domu rodzinnym problemy maja, zdali maturę ale musza sprzątać bo np. nie stać ich na studia a po maturze wielkiego wyboru nie ma .jak można tak płytko ludzi oceniać, chyba ze samemu się skończyło marnie niż chciało i podnosi sobie ocenę obrażając innych
Wydaje mi się że nie chodziło mu o to żeby nie okazywać szacunku ludziom którzy sprzątają, tylko powiedzieć że kiepsko pracują. Sprzątać kible też trzeba umieć i żadna praca nie hańbi ale jak się ma wywalone na sprzątanie tylko przez telefon rozmawia albo uprawia śmichy chichy to robota nie będzie zrobiona.
nie chce go obrazić ale uważam ze tylko chce podnieś sobie swoja pewność siebie ,wiadomo są ludzie którzy w pracy no lecą w (usunięte przez administratora) ale dam sobie rękę uciąć ze w każdej pracy ktoś taki jest , ale najgorzej ma ten co sumienie pracuje niż ten co ma gdzieś wszystko a tak na marginesie kto by wam kible sprzątał gdyby nie sprzątaczki
Wybijcie sobie z głowy tą firmę jeżeli macie jakiekolwiek ambicje, pracę tutaj może traktować tylko i wyłącznie jako plan... nawet nie b ale c. Jeżeli faktycznie nie macie nic na oku albo nie macie żadnego doświadczenia, jeżeli chcecie je zdobyć to jest sens popracować przez chwilę i poszukać czegoś lepszego. W każdym innym przypadku nie polecam.
Hej. Powiedzcie ile zarabia się jako kasjer? Jak z warunkami pracy na tym stanowisku? Pozdrawiam
Z jednej strony praca jak każda inna, tyle, że firma ładuje się w twoje osobiste przekonania. Podwyżki jak są, to dla wybranych ulubieńców "szlachty" (mocno przypominają tą klasę z okresu średniowiecznego). Obowiązków coraz więcej, atmosfera z każdym rokiem a może i miesiącem siada. Nie rozwojowa, szkolenia jak są to wewnętrzne, nic nie wnoszące.
Jeżeli chodzi o szkolenia to są tak beznadziejne że szkoda gadać i jeszcze maila przysyłają żebyś je oceniał :) Tam nie ma co oceniać. Zero szkoleń produktowych jak się nie dowiesz na dziale to nic nie wiesz, informacje w naszym kochanym i.... wzięte z kosmosu plus wszechobecne braki powodują że mam ochotę szukać nowej pracy.
To szukaj! Na co czekasz? Źle Ci to won z firmy! Każdy gada ale nikt odważny nie rzuci wypowiedzenia! Hipokryci!
Wcale nie tacy hipokryci skoro nie ma tygodnia żeby ktoś nie odchodził z pracy, wszyscy w tej firmie mają wszystko w (usunięte przez administratora) taka prawda.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IKEA Retail?
Zobacz opinie na temat firmy IKEA Retail tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 46.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IKEA Retail?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 4 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!