Czy znajdzie się ktoś znający agencję i podpowie innym jak się pracuje?
Ale te agencje nie są najgorsze znów, moim zdaniem to całkiem normalna sprawa mimo wszystko, te umowy o których mówimy też są dość do ogarnięcia jednak
Pracujemy na tzw.umowach agencyjnych śmieciowych. pieniądze faktycznie nie są duże.kwatery słabe.
To jest praca w agencji a nie na kontrakcie-umowie.Jesteś na budowie pracownikiem agencyjnym tymczasowym!!! mało kto jest długo na jednej budowie-przenoszą CIE gdzie można. Na budowach pracownik agencyjny jest pierwszy do zwolnienia. Pieniądze potrącają za wiele spraw. Nie doliczysz się! szukają na budowy cieśli i robotników! jeśli się zastanawiasz- NIE NIE NIE JEDŹ TAM !!!!!!!!!
Wszystko te złe opinie nie są do końca prawdą i zrażają ludzi bardzo . A takie strony nie istnieją po to żeby sie zemścić lecz poinformować innych i to mnie trochę złości bo koniec końca to ludzie niektórzy na tym tracą . Pracowałem tam i znam ludzi którzy nadal pracują i może nie jest tam najlepiej ale każdy ma własne cele i potrzeby wiec piszcie obiektywnie ..Od siebie dodam ze pieniądze zawsze były na kącie i to jest plus lecz na tym sie kończy bo nigdy sie nie zgadzały a kwoty były znaczące około 50f tygodniowo.Mieszkania - jest różnie lepsze, gorsze, nory zależy jak trafisz , ( Pewne jest ze sałn i zmywarek niema jak to opisał poprzednik ,to jakieś bzdury ). Lecz trzeba sie liczyć ze nie wiesz kiedy zjedziesz ale jak znasz język trochę i w pracy sie nie opierdzielasz to masz duże szanse że popracujesz i kase zarobisz , wiec moje zdanie jest takie że nie jest to najlepsze biuro ale nie jest też jakieś dno totalne jak to niektórzy tu piszą , znam gorsze gdzie bez kasy wracasz .. Moim zdaniem można tam jechać lecz z góry odpuść sobie dochodzenie i liczenie wynagrodzenia bo nikt nie jest wstanie tego wyjaśnić , jako cieśla przy stawce 12,50 bru , 9,5h dziennie po odjęciu mieszkania wychodziło od 340 do 380 mieszkanie 45f 2usobowe i mniej więcej tak to wychodzi.
No ale zapominacie chyba jednak o tym, że za te funty każdego dnia musicie sobie znaleźć dach nad głowę i kupić jakiś chleb, co nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Proponowałbym najpierw się rozejrzeć bo nie ma co wyjeżdzać w ciemno. Życzę wam powodzenia, ale bez znajomości to ja chyba bym się nie wybrał.
a jak z angielskim w takim razie? wymagają na jakimś konkretnym poziomie i z papierkiem z egzaminu, czy tyle byle się dogadać, bez papierka, bez niczego? bo o ile konktaktowy angielski ogarniam tak nie bardzo nic więcej, a pracą u nich byłbym zainteresowany, bo to jednak dobra kasa. Jeśli coś wiecie to powiedzcie.
(usunięte przez administratora)miałem prace w niemczech za 1700 euro to mi obiecywali 1600 funtów skór....
Witam pracuje dla tej firmy drugi rok i muszę przyznać co chwile mnie zadziwiają negatywnie.Jestem na starych zasadach przyjęty jako selfemployer i zarabiam po odcieciu za mieszkanie 400f.tydz.Jako Cieśla.Natomiast w tym roku przyjmują na nowych zasadach i tu kobinują jak się da.Ludzie za tą samoą prace dostają od 290f.do 350f.na tydz.Powiedzcie sami czy to dużo jak na prace na budowie?Poza tym nikt z nich nie może doliczyć się wypłaty.Z tygodnia na tydz.różne kwoty.Nikt nie może im wytłumaczyć dlaczego tak jest.Największy syf jest w Londynie.Upychają ludzi na jednym mieszkaniu ile się da,jak rumunów.Osobiście mieszkam na mieszkaniu gdzie jest 8 osób,w każdym pokoju po dwie a i nawet próbowali po trzech,ale się im nie udało.Jeden kibel,jedna mała kuchnia o wymiarze 2x1m.,nie ma garczków itp.,jedna lodówka.Ogólnie nora bez telewizji i neta.Do pracy trzeba dojezdzać ok.45min.,to i tak dobrze inni mają nawet ponad godz.,a czasem i półtora.Porażka.Jeżeli coś chcesz kordynator polski wiecznie nie ma czasu,lub to nie lezy w jego kompetencjach.Musisz sam wszystko załatwiać począwszy od kąta bankowego itd.Nie polecam tej agencji.Ludzie głównie przysyłani są z Polski z agencji Jobs.pl z Wawy.Mógłbym jeszcze tak długo pisać ale szkoda czasu.Ujawniłem rąbek prawdy co tu się dzieje.
Witam sanczez wielkie dzięki za opinie zastanawiałem się czy podjąć prace u nich ale po przeczytaniu twojej opini to chyba zrezygnuje muśle ze to wszystko prawda
Moja siostra żyje w Anglii, to moge powiedziec, że troche mało, bo ceny są wyższe, a opłaty za mieszkania bardzo wyższe.
@pono: to teraz pytanie do Ciebie i wszystkich w tym wątku: 6 funtów to tak mało żeby przeżyć w ANGLII? :)
pomyśl tylko, że to jest jednak tylko 6 funtów - musisz żyć na obczyźnie, z dala od domu a i życie też kosztuje w Anglii jednak w funtach
dla tych, którzy chcą wrócić do Polski to te 6 funtów które płacą w ICDS to powinno być przecież naprawdę dużo
Najbardziej nie podobało mi się w ICDS:czy to coś jeszcze istnieje to jest dno dna
anonim - 2009-06-20 22:21:54 Słowa kojarzące się z ICDS (np:.solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca): Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako ... . Atmosfera i ludzie tam pracujący są .wymagajacy.. . Od jakiej stawki można negocjować pensję? Najbardziej podobało mi się w ICDS: Najbardziej nie podobało mi się w ICDS: Od jakiej stawki można negocjować pensję?5.8 i koniec negocjacji
icds to syf
Shrek, maja... Trzeba pytać... Ale jak cos,to moge Ci podac namiary na inne firmy tez na wyjazd.
a maja robote dla ciesli
A druga sprawa to trzeba było obrać inny fach, a nie narzekać... Nie chciało się uczyć, to trzeba zapieprzać i tyle... Poczekajcie na czasy kiedy to wykształcenie będziecie mieli za małe do tyrania na budowie, bo i tak będzie. Wtedy zatęsknicie za tym co dziś macie. A ja wtedy będę czekał na listonosza z emeryturą :)
Witam ja pracowałem dla ICDS ponad 4lata agencja niby OK ale tak naprawdę to ludzi nie szanują może oprucz kilkunastu starych weteranów najgorszy Londyn I okolice drogie mieszkania drogi transport dużo potrącej a stawki takie jak w całym UK generalnie na początek może być może pomogą pozałatwiać formalności!
Żaden tam pracownik biurowy... SZefom też nie mam się co podlizywać, bo gdyby tak było podpisałbym się imieniem i nazwiskiem coby widzieli! Po prostu piszę jak jest. A zmywarek i sauny to Wy nigdy nie dostaniecie w pracowniczych mieszkaniach.