Nie polecam tego (usunięte przez administratora). Lepiej przeczytaj to, zanim zmarnujesz 3 tygodnie czasu na to, tak, jak w moim przypadku, bo właśnie tyle tam wytrzymał*m. Uprzedzając, nie należę do osób narzekających, a pracowitych. Pracował*m w różnych miejscach, ale z takim czymś spotykam się po raz pierwszy. Niestety już na samym początku cała nasza nowa POLSKA grupa pracowników została potraktowana zlewczo. Szkolenie BHP trwało nie dość, że aż 8 godzin, to jeszcze przez tłumaczenie każdego wypowiedzianego zdania koordynatorów na język ukraiński wydłużało nasze spotkanie. Ponadto dostawaliśmy mniej informacji po polsku niż osoby mówiące po ukraińsku i musieliśmy się domyślać. Okazało się to później jedną z czerwonych lampek, która mi się zapaliła. Na samym początku koordynatorzy i wyższe szefostwo tworzy nam zakłamany obraz rzeczywistości. Spotykamy się w nowoczesnej hali NEON, która ma szybki dostęp do toalet, kantyny oraz windy do szafek. Niestety po dotarciu na drugą halę RTB, która znajduje się znacznie dalej od tej pierwszej, wygląda to zupełnie inaczej. Po przybyciu do pracy musisz iść przez nią jakiś kilometr na nogach, aby dostać się do szatni, przed którą jesteś sprawdzany, jak największy (usunięte przez administratora) przez ochronę. Nie możesz wejść ze swoimi, kolorowymi napojami - wnosisz specjalny bidon od firmy obowiązkowo (rzekomo przez to, że w napoju można schować ukradzione kolczyki i inne łańcuszki XD). Cały dzień tylko woda, o tyle dobrze, że z wyborem temperatury i nagazowania. Oczywiście nie możesz poprzez to wejść do pracy - zakaz biżuterii. Ja został*m cofnięt* z powrotem do szatni przez PLASTIKOWE KOLCZYKI w kolorze cielistym, które nie są z metalu i nie są wykrywalne przez Garrety. Ochroniarz uargumentował to tym, że nie można wnosić na halę własnych tworzyw sztucznych (że co???). To nie koniec zakazów :) Nie możesz wnosić W OGÓLE swoich rzeczy - zostajesz cofnięty z własną saszetką, w której masz kartki i długopis. O telefonie zapomnij. W razie nagłego zdarzenia nie ma z tobą kontaktu ze światem zewnętrznym przez 8 godzin. Tak dokładnie, w całej hali nie ma zasięgu nawet na przerwie. Nie mówię wcale o siedzeniu na telefonie podczas pracy, tylko o głupim, pospolitym sprawdzeniu godziny. Przy okazji, na hali są tak mikroskopijne zegary, że godziny się nie dopatrzysz (czyżby zabieg specjalny, żeby zatracić się w czasie?) - w przypadku przydzielenia na rolę wózkowego, który nie ma do czynienia z komputerami z dostępem do zegara. Wracając do tematu szatni - musisz ZASUWAĆ, żeby nie powiedzieć brzydko, aż na 3 piętro. Wszystkie poniżej szafki są zajęte. Niestety nie ma tej pozorowanej windy, heh. Potem znowu kilometr na dół do miejsca pracy. Chcesz dostać się szybciej? Nie możesz, bo zakaz BIEGANIA XD (niewiadoma przyczyna). Najważniejsze, czyli warunki pracy. Na dziale, na którym trafił*m nie było lekko. Stanowiska podzielone są na rodzaje ciuchów, rzeczy domowych i obuwia. Najgorsze są te ostatnie - przenosisz ciężkie wanny z butami, których nie da się technicznie poprawnie podnieść z nóg, w ten sposób, aby nie nadwyrężyć kręgosłupa, nadgarstków. Pomijam to, że praca jest monotonna. Na skanowaniu innych rzeczy twoje nogi płoną lub drętwieją po 8 godzinach pracy (niedokrwienie). Ręce też cierpią, tak samo, jak oczy przez gapienie się w komputer i skanowanie. Współpracownicy mili, niestety z większością się nie dogadasz, bo sami Ukraińcy. O całej reszcie działów mogę powiedzieć to, że są kompletnie niezautomatyzowane, można by rzec, że wręcz archaiczne, jak na te czasy i warunki. /1
Liniowi, którzy dostarczają towar mają najciężej - podnoszą bardzo ciężkie przedmioty w sposób, który można byłoby rozwiązać zrobieniem zwykłej taśmy przez całą halę. Nawet osoby, które już wnoszą gotowe załadunki na pakę muszą wpychać je ręcznie przez zaoszczędzenie na głupich paleciakach XD. Cała reszta osób na innych działach - zaobserwowana przez osobę, która tam trafiłana - prowadzi wyścig szczurów, kto więcej nawali ciuchów. Okazuje się, że nie bez powodu :) Na szkoleniu zostaliśmy bezczelnie wprowadzeni w błąd. Jak się okazuje, premia nie jest tylko za frekwencję w pracy, a za NORMĘ, która jest chora i ustanowiona przez jakichś smutnych ludzi, którzy lubią harówkę za grosze i wpienianie innych. Tym samym wynagrodzenie redukuje się do najniższej krajowej brutto, jaka tylko może być. Jeszcze wracając do ochrony i długiej, niepotrzebnej wędrówki przez całą halę - musisz czekać w kolejkach do bramek, które robią się na skutek tego, że ochrona musi specjalnie sprawdzać DOSŁOWNIE każdego, kto idzie z szatni do miejsca pracy, idzie na przerwę, wraca z przerwy, idzie do domu, a jeszcze na końcu każdy musi pokazać swój plecak i być przeszukany. Czy jest to wliczane do twojej upragnionej przerwy? Tak, musisz zmarnować 10 minut, aby dojść do szatni albo do kantyny, by zjeść :) Nie wypuszczą cię przed przerwą, żebyś zdążył - powtarzam, zapomnij o tym. Dodając - za każdą MINUTĘ spóźnienia do odbicia się chipem jest zabierane pół godziny lub godzina (już nie pamiętam dokładnie) twojej pracy. W ogóle, za każdym razem, gdy wychodzisz i przychodzisz z przerwy musisz się odbijać na liczniku, heh. Co do ciuchów, które dostajesz i o których zapomniał*m powiedzieć na początku, są to najtańsze, niewygodne buty, jedna koszulka i kamizelka odblaskowa, w której musisz się kisić za wszelką cenę w wysokich temperaturach (brak klimy na hali, okres lata). Ja po zawiązaniu sobie jej w pasie został*m natychmiast upomnian* o założenie jej z powrotem na siebie. Nie wiem do czego służą te kamizelki, skoro na hali nie ma praktycznie żadnych widłaków do potrącenia mnie XD Dodając, nie licz na szanowanie osób dojezdnych. Kierowników guzik obchodzi to, żeby grupa dojazdowa miała pracę w tym samym czasie i o tej samej godzinie, dopóki nie jest grupą Ukraińców z Żar i okolic, którzy otrzymali możliwość transportu autobusem. Absolutnie nie uderzam tu w obcokrajowców, tylko w osoby, które stosują jawną faworyzację od samego początku. W moim przypadku, zostaliśmy rozdzieleni z osobami najbliższymi, które nie posiadają prawa jazdy. Bądź uprzedzony na przyszłość, że w przypadku, kiedy ty - kierowca dostajesz wolne, ale musisz zawieść inną osobę do pracy, bo nie ma możliwości transportu, a potem specjalnie wrócić do czillowania w domku, bo masz wolne. A i nie zapomnij jej potem odebrać, bo kierownictwu, czy tam wyższemu szefostwu nie chce się sprawdzić, kto jest spokrewniony i z kim jeździ. Jeśli chodzi o posiłki - duży wybór i smaczne, kosztują złotówkę (finansowane przez pracodawcę). Muszę to przyznać, jako jedyny plus tego przedsięwzięcia. Przechodząc do meritum, czyli najbardziej pożądanej informacji - ZAROBKÓW. Zarobisz tutaj 4400 ZŁ BRUTTO + 15% (600 ZŁ) PREMII, której nigdy nie dostaniesz, jak nie zrobisz normy. O normach też w ogóle nie wspominają na początku. Tak na prawdę to Bóg wie, jakie jeszcze niewiadome są zawarte w umowach, ponieważ sporządzane są na szybko, na kolanie. Kompletną umowę zabiera Pani z agencji, której nie dała szansy nawet przeczytać. Pewnie jest jeszcze kilka szczegółów, o których zapomniał*m. Rozpisał*m się, ale mam nadzieję, że każdy, kto wybiera się do tego miejsca pracy to przeczyta i przemyśli swoją decyzję. Pozdrawiam.
Mąż właśnie planował wysłać CV na mechanika maszyn. Czy firma umożliwia dostęp do kursów i szkoleń by zdobywać doświadczenie?
Czy przy pracy w uciążliwych warunkach otrzymujecie niezbędną odzież ochronną? Jednak to jedna z kluczowych kwestii przy pracy na hali produkcyjnej.
Gościu ogranij się - piszesz o zupełnie innej firmie pod firmą Hermes Polska SP. z o.o. znajdującej się w Gądkach
Witam... W sumie otrzymałem prawdopodobnie reklamę o ofertach pracy w hermesie na Pracownika magazynu. Pierwszym co zrobiłem to zasięgnąłem opinii ludzi na temat Hermes i autentycznie się zastanawiam czy wysłać aplikacje CV. Nie mniej jednak wiążąc przypuszczenie Podjęcia się pracy w hermesie liczył bym jednak na to że byłbym jedynie mozliwym pracownikiem na Operatora wózków widłowych... lub jesli chodzi o kwestie produkcyjne ... jedyną formą pracy na jaką mój stan zdrowia mi pozwoli to głównie praca siedząca... Rękoma mogę wykonywać wszystko nawet sortować smieci byle by nie odrywać tyłka od siedziska... Mam problem z kręgosłupem ... oczywiscie jestem w stanie trochę pochodzić ale po 20 minutach już odczówam ból a po 2 godzinach jest on na tyle silny że muszę usiąść dodając przy tym ze po okresie 2 godzin nie usiąde tylko na chwilkę ale minimum na nieco dłużej niz tylko chwilkę - po 15-20 minutach mógłbym usiąść na chwilkę. Po okresie blisko 2 godzin kompletnie nie nadaje sie do pracy i widoczny jest we mnie "chód Paralityka" ,"dziadka po 80 wchodzącego po schodach" dodając że mam również problemy z sercem (tachykardia przy jakichkolwiek dłóższych wysiłkach) ... Piszę o tym chcąc się zorientować jak wygląda praca w Hermesie ... i moimi podstawowymi Pytaniami są: Czy jest to praca głównie siedząca? i czy osoby z orzeczoną niepełnosprawnością mogą pracować w hermesie? Oczywiście mam uprawnienia na wózki widłowe z UDT ... i chyba tylko takie stanowisko pracy było by na chwilę obecną przezenie preferowane. Czy @Pracodawca zechciał by przedstawić mi jak dokładnie wygląda praca i czy moje schorowane ciało było by zdolne do wykonywania prac powierzonych mi przez Pracodawcę. Moje pytanie kieruje również do @Były Pracownik, @everyone aby zorientować się co również inni mają do powiedzenia na temat prac siedzących?
Jeżeli chcesz aplikować do Hermes Polska z Gądek to nie przyjmują ludzi z ograniczeniami. Musisz być w 100% sprawny, mamy badania lekarskie u laryngologa, okulisty, spirometrie ( bo krzemionka) RTG, psychotesty(bo pracujesz z wirującymi elementami maszyn typu dzielarki).
Myślałam, że czasy (usunięte przez administratora) już minęły ale niestety... Nikomu nie polecam. Na hali strasznie zimno - około 0 stopni. Pani szkoląca - po 2 tygodniach WIE WSZYSTKO, zastrasza, bardzo niemiła i niesprawiedliwa, jej celem nie jest przeszkolenie pracowników a raczej kopanie leżącego i widać, że ją to rajcuje. Brak możliwości wypicia ciepłej herbaty - przy takich warunkach (zimnica) uważam, że powinna być ogólnie dostępna. Pracodawca myśli, że ludzie chorzy będą przychodzić do pracy? Kolejny HIT - zakaz zabierania ze sobą telefonu. Przez 8h pracownicy odcięci od świata - nie chodzi tu o to aby przeglądać FB czy inne strony ale w życiu są różne sytuacje - raczej każdy z nas chciałby wiedzieć kiedy ktoś z jego rodziny ulegnie jakiemuś wypadkowi, znajdzie się w szpitalu - to tylko przykład, zdarzyć może się wszystko. Ogólnie świat się zmienia i idzie do przodu - niestety praca w tej firmie sprowadzi Cię do epoki średniowiecza! Odradzam podejmować tam pracę - chyba, że lubisz cierpieć. I co najważniejsze wypłata to najniższa krajowa + możliwość 15% premii (której oczywiście Ci nie przyznają). Jeżeli ktoś jest dojezdny (większość) raczej nie starczy mu na przeżycie.
Dotyczy Hermes w Ilonie: straszne traktowanie ludzi, praca w temperaturze zero stopni, łamanie praw pracowniczych Pani ważna zarzadzajaca manipuluje i okłamuje. Ludzie byli już 2 razy zatruci gazem i poparzeni. Inspekcja powinna to zamknąć. Gdzie jest prokuratura.
Pani Tereso, nikt nie słucha, szefowa to całkowicie ignoruje, ludzie zatruli się kilka razy gazem, sadzają nas przy gazowych grzejnikach. Czujemy się jak(usunięte przez administratora) Opóźnienia w wypłatach, ukrywanie wypadkow brawa dla Pani Dyrektor Generalnej. Zero kompetencji - Ilowa Hermes.
Co jest z tą firmą . Non stop ogłaszają nabór do pracy. Zamknąć ten cały proceder.
Na start pytanie "kto umawia się o tej godzinie na rozmowę? To pora obiadowa". Bezsensowne pytania na stanowisko, które były zupełnie niepotrzebne. Brak kompetencji do przeprowadzania rozmów, docinanie. Szukają specjalistów za minimalną krajową. A na stanowiska specjalistyczne zatrudniają osoby, które nie mają żadnego doświadczenia, tylko po znajomości. Rozmowa okropna. Brak odzewu po rozmowie.
Pytanie o życiowe motto Pytania związane z wadami oraz zaletami
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy moze ktos powiedziec jakie proponuja warunki / zarobki chociaz w przedziale na produkcje / magazyn? Otwieraja sie w Iłowie i nie wiem czy aplikowac
Proszę nie słuchać tych bzdur. Ja zarabiam 5800 brutto i 30% premii. Mamy owocowe czwartki i piątki krótsze jeśli masz na utrzymaniu pieska. Dopłacane mam 140 zł do komunikacji i dziennie butelka mineralnej w upały. Jeśli przedstawisz zaświadczenie od dermatologa o wypryskach pod pachami gdy się pocisz to przysługuje koszula jedwabna. Aha - w te owocowe czwartki to dyrektor ocenia owoce naszej pracy. Więc przybywaj do nas
Premia za obecność i produktywność. W skrócie można nie dostać.
w firmie Hermes Polska w Gądkach nie ma żadnych premii, jest stała wypłata chyba ok 4150 zł brutto. Od 2 lat nie było podwyżki inflacyjnej.
Jadwiga skąd Ty się urwałaś? Na pewno pracujesz w Hermesie? Jeżeli tak to jakie stanowisko? Bo chyba nie operator który przepiernicza te wszystkie zamówienia w takich strasznych warunkach jak na Iłowej - JEDNYM SŁOWEM KOŁHOZ. Zgadzam się w 100% z komentarzem z 19.01.2023 (wyżej). I bzdury to są właśnie te o które ktoś Cię poprosił aby napisać - potrzebują przecież ponad 3tys pracowników... oj będzie rotacja
Jakie bzdury? Przecież Hermes rozesłał oferty ludziom już. 3600 brutto plus DO 15% premii. Osobiście dostałam.
Ludzie, przeczytajcie o jakiej firmie jest tu pisane. Grzegorz zapytał o niemieckiego Hermesa w Iłowej i nie doczytał, że pisze na Hermes Sp. z o.o., a to jest zupełnie inna firma tylko początek nazwy "Hermes" taki sam. Robicie bałagan. Jak chcecie pisać o Hermesie niemieckim, który buduje hale w Iłowej to nie piszcie tutaj, bo wprowadzacie ludzi w błąd i jednocześnie tworzycie opinie o niewłaściwej firmie.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Hermes Polska Sp. z o.o.?
Pracowałem juz w paru firmach i tutaj moim zdaniem atmosfera jest najlepsza. Jak firma dostała tarczę i było mało zleceń mogła pozwalniać nowe osoby, a jednak postanowili przedłużyć z nimi umowę zamiast zwalniać. Kierownictwo zachowało się bardzo przyzwoicie w tej sytuacji i za to wielki plus. Ogólnie bardzo dobrze sie tu pracuje.
Kierownik jak ojciec. Surowy ale sprawiedliwy. Nie liczy się wykształcenie ale chęci. Nawet jak jesteś tępy to zostaniesz majstrem. A jak masz wąsa i kota to welcome.
Firma nie była zainteresowana zwolnieniami podczas pandemii tylko chodziło o możliwość skorzystania z pieniędzy z tarczy .W związku z tym wszyscy musieliśmy przejść na 80 % czas pracy. To nie była pomoc dla pracowników tylko korzyść dla firmy.
Prowadzona jest ciągle rekrutacja do Hermes Polska Sp. z o.o.. Czy polecilibyście firmę jako pracodawcę? Dużo umieszczają ogłoszeń na Praca.gov.pl, ostatnie dodali 7 lipca.
Ciężko jest w systemie 12/12 w Hermes Polska Sp. z o.o.?
Witam jakie zarobki są na stanowisku magazyniera? Faktycznie praca od poniedziałku do piątku?
Witam mógłby mi ktoś powiedzieć jak wygląda rekrutacja w firmie i jakie zarobili pracownik magazynu? Pozdrawiam
Witam orientuje się ktoś ile może zarobić początkowy pracownik produkcyjny na rękę w Waszej firmie? Czy jest świąteczne, wczasy pod gruszą i zwrot za dojazdy? Ogólnie czy warto aplikować i ciężka fizycznie praca? Dziękuję za odpowiedź :)
Cześć napiszcie proszę czy warto aplikować do firmy? ile może wyciągnąć na miesiąc zwykły pracownik? co z urlopami? Świąteczne? wczasy pod gruszą?? dziękuję
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.