Miałam zacząć pracę w wakacje. Jak przyszłam na 5.00 tak o 7.00 wyszłam. I to nie dlatego, że praca ciężka, bo w piekarni już pracowałam - po prostu odwrotność tego, co w ogłoszeniu.
"wygórowane wymagania" xd dobre. Jak aplikuję na umowę o pracę za określone wynagrodzenie, to oczekuje zaproponowania mi tego, na co aplikowałam. A nie przychodzę na rozmowę kwalifikacyjną i słyszę, że to, co jest obiecane w ogłoszeniu, to po trzech miesiącach. Jak przyszłam do pracy, to okazało się, że szkolenie jest na jeszcze innych warunkach, o czym pani przeprowadzająca rozmowę nie uznała za stosowne powiedzieć. Co do "warunków pracy w innych sklepach w Mińsku", to nie wiem co to ma do rzeczy, bo Gromulski ma sklepy również w Warszawie i to tam aplikowałam. W wielu sieciach handlowych od ręki możesz dostać uop i to, co przedstawione w ogłoszeniu. Stwierdziłam, że nie będę więcej czasu marnować i sobie poszłam.
Jakie coroczne podwyżki występują? widzę ze w tym roku ktoś pisał o kwocie 4500 zł do ręki. Kiedyś widziałam ofertę na fb gdzie była mowa o 2500 – 3000 do ręki. Było to z pięć lat temu, wiec czy to oznacza, że teraz od stycznia będzie można liczyć na 5000 zł?
Nie zrozumiałam. To nadgodziny są płatne ale za nie jest taka sama stawka jak za normalną godzinę, tak? A można się dogadać tak, żeby nadgodziny odebrać w formie dnia wolnego?
Czy widełki dla ekspedientki liczone od 4 800 do 6 000 zł są możliwe? mam zajawkę w przeglądarce od Piekarni ale nie można już wejść w jej szczegóły, mimo wszystko takie kwoty zostały podane.
Są możliwe natomiast to zależy od lokalizacji sklepu im większy ruch tym lepsza kasa, bo do wypłaty wlicza się 4,5 % prowizji od obrotu na kasie, ale tak naprawdę co miesiąc nie masz pewności jaką dostaniesz wypłatę, a te 6000 zł graniczy z cudem. Realnie jest to między 4 a 5 tys.
A kiedyś już właśnie patrzyłam za ofertą dla ekspedientki na Mińsk, pisali ze nawet na sklepie można awansować. ale tylko na kierownika? a jeszcze tylko co do tego obrotu, to jest mniej kasy ale za ruch w miarę spokojny?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA?
Ja akurat pracowałam na sklepie firmowym, w kwestii atmosfery bywa różnie, zależy od zespołu na sklepie. W moim przypadku bardzo źle trafiłam, ale z opowieści to przeważnie w tej firmie kierownictwo na sklepach firmowych pozostawia wiele do życzenia, mówiąc ogólnie atmosfera bardzo toksyczna, każdy na każdego gada, mąci i o wszystko jest problem, chcesz wolne problem, zachorujesz i jesteś na l4 problem, obgadywanie jest na porządku dziennym. U mnie to Kierowniczka miala chyba jakiś problem ze sobą i odreagowywała to na pracownikach. Ja trafiłam na osobę z wysokim ego, która chyba lubi się pastwić nad podwładnymi, jeśli chce się o coś przyczepić to zawsze znajdzie powód, jak miałam mieć z nią zmianę zawsze się stresowałam i jedyną myśl to była jaki będzie miała humor, jak był dobry to była normalna ale jak miała zły to praca z nią to katorga, stres, strach cokolwiek zrobić bo wszystko było według niej źle, pracowałam już w niejednym miejscu i wiem że kierownik nie powinien się tak zachowywać, jeśli ma jakieś uwagi do wykonanej pracy to można to powiedzieć w sposób normalny a nie tak jak ona to robiła. Nie byłam pierwszą osobą która odeszła z pracy przez jej zachowanie. Ogólnie nie polecam, stawka na godzinę na umowie to śmiech, pensja zalezna od obrotu, podwyżek w tej firmie nie ma, tak naprawdę nie wiesz ile dostaniesz wypłaty. Omijać szerokim łukiem!
Jakie coroczne podwyżki występują? widzę ze w tym roku ktoś pisał o kwocie 4500 zł do ręki. Kiedyś widziałam ofertę na fb gdzie była mowa o 2500 – 3000 do ręki. Było to z pięć lat temu, wiec czy to oznacza, że teraz od stycznia będzie można liczyć na 5000 zł?
Te 4500 jak chcesz zarobić to musisz brać nadgodziny albo brać wszystkie soboty.Za 168 albo 176 godz. nie wyjdzie ci 4500 już nie wspomnę o 5000.Jeszcze zależy na jaki punkt trafisz.Możesz zarobić 4000 albo mniej albo więcej to wszystko zależy ile chcesz pracować.
A w zasadzie można tak? zawsze będzie miejsce? Mam na myśli to czy ludzie nie zaklepują sobie także tych opcji na dorobienie w sobotę? I pytanie właśnie jak się robi w soboty? Porównywalnie jak w tygodniu czy może jest nieco luźniej?
W soboty sklep jest czynny do 15 ale do 17 godz.masz płacone aby posprzątać sklep.Płacone masz do godziny odbicia się karty nie później niż 17.Możesz pracować i wszystkie soboty na pewno będą zadowoleni bo nie ma chętnych. W soboty masz duży ruch nie posiedzisz sobie.
Na soboty nie ma chętnych właśnie przez ten duży ruch? Czy coś jeszcze wpływa na brak zainteresowania pracą w sobotę? Ten dzień jest jakoś lepiej opłacany? Lub chociaż pracodawca dorzuca jakąś premie za chęci?
Podwyzek tutaj nie ma za to wymagania jak w piecio gwiazdkowej restauracji.firma nie ma pieniedzy na podwyzki..... nie inwestuja w nic jakosc produktow spada pensja sie nie rusza a nawet zmniejsza w niektorych momentach jak co premie zabiora bo pani kierownik ma kaprys bo od tego zalezy jej premia..... zadnych nadgodzin nie placa masz robic za ta sama stawke co normalnie.
Nie zrozumiałam. To nadgodziny są płatne ale za nie jest taka sama stawka jak za normalną godzinę, tak? A można się dogadać tak, żeby nadgodziny odebrać w formie dnia wolnego?
Panowie na których stanowiskach zazwyczaj się zatrudniają? moją uwagę zwrócił komentarz w którym pewien Pan napisał, że taka praca mu pasuje. Zastanawiam się czy chodzi o sprzedaż? kiedyś jak pokazała mi się oferta to było w tytule napisane „ekspedientka”. Czy docelowo chcą tu kobiet?
Pani Kinga Gromulska nie jest szefową firmy GROMULSKI Piekarnia Cukiernia i nie ma z naszą firmą nic wspólnego. Naszym Szefem jest Sławomir Gromulski. Proszę nie mylić tych dwóch firm.
Pytania związane z technologią i znajomością zawodu. Przed rozpoczęciem pracy praktyczna prezentacja umiejętności. Szef jest profesjonalistą.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Dzień dobry, Pracodawca jakoś się miga z odpowiedzią, to zapytam tutaj. Czy za 11 listopada będziemy mieli Dzień wolny do odbioru, oczywiście płatny Dzień wolny?? Podobno pracodawca nigdy nie udzielał takich dni za święta wypadajace w soboty, a jest to bezprawne, niezależnie czy pracuje sie w sobote czy nie.
Możesz odebrać sobie dzień wolny za 11 ale to będzie dzień bez płatny.Zawsze tak było jest i będzie.Nigdy nie można było odebrać żadnego świeta wypadającego w soboty.Wszyscy mogą odebrać w innych firmach ale nie tu.Coś było że pracujemy 6 dni i nam się nie należy.
Jakie są aktualnie możliwe umowy do zawarcia? Widziałam, że w jednym z w miarę aktualnych wątków ktoś pisał o tej o prace, ale tez zadano jakiś czas temu pytanie o zleceniówki na próbnym, lecz co do tego nikt się nie odniósł… mimo wszystko jak student przychodzi to ma zlecenie bez problemu? jaka jest średnia wieku tak w ogóle?
Miałam zacząć pracę w wakacje. Jak przyszłam na 5.00 tak o 7.00 wyszłam. I to nie dlatego, że praca ciężka, bo w piekarni już pracowałam - po prostu odwrotność tego, co w ogłoszeniu.
Nigdy nie powiedzą wszystkiego.Wszystko wychodzi z czasem....na minus oczywiście. Na rozmowie zawsze jest super kolorowo,później zmieniają się barwy do tych ciemnych i odchodzą ludzie.Niestety nie ty pierwsza i nie ostatnia....
Oczywiście że można. Dużo jest osób w tej firmie które pracują po kilka lub nawet kilkanaście lat. Trzeba tylko chcieć pracować.
Kilkanaście lat zaczyna mnie zastanawiać. Mam na myśli przy tym jakieś konkretne podwyżki czy takie właśnie występują? stażowe lub cokolwiek w ten deseń? albo czy przyznawane są jakieś konkretne przywileje z tego tytułu?
Nie ma dodatków stażowych, ale mimo wszystko warunki pracy są w miarę zadowalające. No chyba że ktoś ma wygórowane wymagania. Da się zarobić więcej niż w niejednym sklepie w Mińsku, ale fakt nieraz trzeba się narobić.
Z tym narobieniem to co w zasadzie macie teraz na myśli? Mam doświadczenie z paru sklepów, tutaj występują jakieś kryzysowe sytuacje organizacyjne? Nie da się im jakoś zaradzić? Macie jakieś wsparcie od szefostwa?
Trzeba narobić się parę razy do roku przed świętami albo innymi dniami wolnymi ale i tak jest lżej niż np. W biedronce a pieniądze takie same albo i lepsze. Nikt nad nikim z pistoletem nie stoi ze masz pracować więcej. Wypłata zawsze na czas, wszystko na papierze. Pieniądze uczciwe. A, że kierownicy wymagają porządku to chyba normalne. Sytuacje kryzysowe zdarzają się jak wszędzie. Ktoś komuś umrze albo ktoś zachoruje to wiadomo, że wszyscy to rozumieją i nie ma problemu żeby w takiej podbramkowej sytuacji dostać natychmiast urlop. Ja zaczynałam jako ekspedientka teraz jestem kierownikiem sklepu więc awansować tez można nawet i na kierownika regionalnego ale na to trzeba mieć już stalowe nerwy ????
Z tym mało narobieniem to przesada.....zależy na jakim punkcie jesteś trzeba się napracować i to Bardzo . Jeżeli zachorujesz to idziesz na zwolnienie co równa się z utratą premi a nie idziesz na urlop.Sytuacje kryzysowe są na porządku dziennym odkąd pamiętam czyli baaardzo długo. Może u was jest inaczej bo wiem że na Warszawie jest brak Ekspedientek .Wiszą cały czas ogłoszenia,przychodzą i odchodzą i nie chodzi że nie chcą pracować zwalniają się słysząc jak jest.Tyle dobrych ekspedientek odeszło nic nie robią aby zatrzymać. Awanse w 80%to osoby bez doświadczenia na te stanowisko.
"wygórowane wymagania" xd dobre. Jak aplikuję na umowę o pracę za określone wynagrodzenie, to oczekuje zaproponowania mi tego, na co aplikowałam. A nie przychodzę na rozmowę kwalifikacyjną i słyszę, że to, co jest obiecane w ogłoszeniu, to po trzech miesiącach. Jak przyszłam do pracy, to okazało się, że szkolenie jest na jeszcze innych warunkach, o czym pani przeprowadzająca rozmowę nie uznała za stosowne powiedzieć. Co do "warunków pracy w innych sklepach w Mińsku", to nie wiem co to ma do rzeczy, bo Gromulski ma sklepy również w Warszawie i to tam aplikowałam. W wielu sieciach handlowych od ręki możesz dostać uop i to, co przedstawione w ogłoszeniu. Stwierdziłam, że nie będę więcej czasu marnować i sobie poszłam.
Wielka prośba aby można było samemu generować hasło do aplikacji. Hasła generowane przez system są bardzo skomplikowane i trudne do zapamiętanie przez co uniemożliwia mi skorzystanie z karty lojalnościowej
Omijajcie pracę w Gromulskim szerokim łukiem!!!Poniżanie, ośmieszanie, niewybredne komentarze, zastraszanie czy izolowanie jest na porządku dziennym!! (usunięte przez administratora) stosowany przez kierownictwo i współpracownice. Nowa osoba w ogóle nie jest szkolona, jest wykorzystywana i gnębiona przez stare wyjadaczki. Przynieś, podaj,pozamiataj!!! Na każdym punkcie sytuacja jest bardzo napięta i wcale się nie dziwię, że ciągle szukają pracowników.
Czy w GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Jak długo czekaliście na odzew z GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA? Oddzwaniają zawsze?
Wystarczy złożyć cv i już masz pracę. Zawsze oddzwaniają..... Ale jeszcze trzeba tam zostać,dużo ludzi ucieka ....nie bez powodu cały czas na każdym sklepie wiszą ogłoszenia.....
Nie polecam pracy w Gromulskim. Nie szanują człowieka, Obiecanki cacanki-mówią to co chcesz usłyszeć żebyś była spokojna i żeby zamknąć Ci buzię ale faktycznie wszystko wygląda inaczej niż Cie zapewniają. Wielka Kierowniczka Regionalna o imieniu Agata-na pierwszy rzut oka wydaje się ok ale z czasem pokazuje swoją prawdziwą twarz - bezczelna, wredna, chamska, nie kompetentna, traktuje pracowników jak idiotów, robi z nich (usunięte przez administratora) ... Brak słów - w mojej wieloletniej karierze zawodowej pierwszy raz spotkałam tak nieprofesjonalnego i bezczelnego kierownika! Swoją drogą jeśli jakąś młoda osoba chce tam iść do pracy to niech zajrzy do kilku ich sklepów i zastanowi się czemu u nich nie pracują wogole młode osoby tylko same starsze Panie... Podpowiem że nie bez powodu....
Witam , jestem umowiona na rozmowę o pracę . Chciałabym zapytać o atmosferę w sklepach , wynagrodzenie . Jak się zachowują dziewczyny w stosunku do nowej osoby . Dziękuję
Witam wszystkich .Nie polecam pracy na Jana Jazimierza . Była na szkoleniu 2 dni . Najpierw uczono mnie piec bułki, drugiego dnia przyszedł kierownik sklepu .I zaczęło się mycie podłogi w toalecie dla personelu(3 razy za pierwszy zmiany ), ale mycie wózków dla dostawy to przesada .Atmosfera na lokalu jest bardzo napięta .Osoba, która przychodzi do pracy i chce pracować, musi być nauczana ,a nie wymyślać, jak się go pozbyć .Taka okropne i nie zrozumiałe szkolenia u mnie było 1 raz .Szanowna Pani Beata, jesteś tylko zwykłym sprzedawcą chleba jak każdy ,w zwykłej piekarni, Nie właściciel ,nie wspólnik ,a tylko zwykły sprzedawca ????????. Mniej złości i więcej życzliwości.
a te bułki to chociaż fajnie przyuczyli jak piec? i ciekawa jestem tych wózków, faktycznie tak bardzo są pobrudzone, że trzeba się nimi tak dokładnie zajmować? i co w przypadku zwrócenia uwagi wprost lub próby podjęcia rozmowy w tym zakresie, ktokolwiek próbował? po jakim czasie od wdrożenia następuje "awans" i można już zajmować się docelową pracą?
Witam chciał bym spytać o opinię na temat pracy na stanowisku kierowca
A co Cię interesuje? Jak doprecyzujesz to pewnie łatwiej będzie komuś odpowiedzieć. Ja widziałam jakieś opinie, że podobno obciążają tu za wszystko ale kierowcę w sumie mieliby za co? On wgl ma jakąś większą styczność z pozostałymi pracownikami czy cały czas w trasie jest?
Trzeba rano wstawać ale o 10 jestes w domu. Pieniądze zawsze na czas. 4500 do reki za taką robote to uczciwa kasa. Jeszcze między dostawami jest godzina pauzy na kawe.
Jakie o 10 konczy sie prace a 2 kurs na 12 zeby dojechal na Warszawe to krasnoludki wioza.... Prace sie konczy o 14 jak wrocisz na baze umyjesz auto. Zwroty musisz liczyc pilowac dostaw czy sie zgadzaja bo placisz na wszystko uszkodzenie towaru zamarzniete bulki wszystko. Nie nudzisz sie.
To auto dosłownie za każdym razem musisz myć czy co jakiś czas? Pytam, bo zastanawiam się skąd ta 10ta u kolegi wyżej się wzięła. Jakieś inne obowiązki poboczne jeszcze są, o których warto wiedzieć?
Jaki jest wkład kierownictwa GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Mysle ze zadna , napuszczanie na siebie pracownikow nawzajem podburzanie tak kierownictwo robi z pracownikami. Jak ludzie sie za dobrze dogaduja to ich rozdzielaja lub mieszja miedzy nimi dlatego nie ma pracownikow zgodnych na sklepach.
Żaden. Dziewczyny miłe i uśmiechnięte na siłę. Liczy się tylko sprzedaż….. zawistne wobec siebie Nie polecam pracy w tym miejscu. Wszystko co piszą to prawda. Za wszystko obcinają kase. Jest nie miło ,,a może pączusia na drogę…. ????,, Kojarzycie ????
Nie polecam tej firmy ponieważ byłem na rozmowie o pracę i musiałem czekać na ,,Pana Rekrutanta Michała " . Podczas rozmowy był bardzo nie miły i powiedział że to jest ciężka praca i zawsze przeważnie kończy pracę po 1 dniu . Kandydatów wybiera maszyna kumulująca jak w lotto . Naprawdę nigdy w życiu nie spotkałem tak nie miłych osób chyba siedzą tam za karę . Naprawdę odradzam
Pan rekrutant Robert zachowuje się tak, na ile pozwala mu właściciel firmy. Pracowałem za granicą i tam przełożony nie miał prawa podnieść głosu na pracownika, niezależnie od tego co by zrobił i faktycznie nie słyszałem, zeby kiedykolwiek kierownik czy majster (usunięte przez administratora). Takiej kultury pracy w Polsce nie będzie nigdy, chociaz to zachód wg propagandy nam zazdrości.
Pani kierownik sklepu wymaga od osoby w pierwszym dniu aby szybko potrafiła kroic i obsługiwac klientów , przerwa tylko na klopie w WC
A jakie zachowanie obsługi najbardziej Ci się nie spodobało? Są aroganccy? Czy może coś innego?
A tak z ciekawości to na jaki okres czasu stawiasz tę opinię? Kiedy pracowałeś? Jakby nie patrzeć pisali o tym ok rok temu i ciekawa jestem czy jeśli to prawda to czy do dziś byłoby podobnie z warunkami
Z waszej wspaniałej bagietki francuskiej która uwielbiałem zrobiliście jedno wielkie (usunięte przez administratora) Trzeba było podnieść cene i zostawić taką smaczną jaka była a nie iść po taniości i zrobić z niej jakieś pszenne (usunięte przez administratora)dziękuję ale już będę was omijał myślałem że chociaż wy utrzymacie standardy ale widocznie marzenia ściętej glowy to samo badziewie co megma , podejrzewam że zaraz będziecie kręcić z maki owadów jak takie macie podejście więc sory ale nie nie polecam i radzę omijać ten badziew mam nadzieję że zaraz wasza drogą putka nie pójdzie bo jeszcze tam jest nadzieja jaka kolwiek
Nie polecam pracy w tej ala firmie. Kierownik transportu a prywatnie mąż córki szefa myśli że jest Bogiem. Kompletnie nie zna się na swoich obowiązkach ale jako rodzina ma stanowisko kierownicze. Ogólnie jest zwykłym chamem podobnie jak i jego żona ( Pani Kierownik) . Totalny wyzysk ludzi mobbing i (usunięte przez administratora) Obciążają za wszystko nie zgodnie z prawem. Nie wypłacają nadgodzin godz nocnych. Nie ma żadnych dodatkow a pracuje się nawet w każdą sobotę. A już najlepiej jest w sklepie koło rynku gdzie nie ma zaplecza socjalnego nawet ubikacji a panie załatwiają się do wiadra. Aż się prosi o sanepid.
Panie Były ( a raczej Obecny - na lewym L4). Radziłabym najpierw oddać nierozliczone pieniądze, a potem wypowiadać się na temat firmy i swoich przełożonych. Kultura osobista obowiązuje również pracowników, a na temat Pańskiej dużo do powiedzenia mają Pańskie koleżanki i koledzy z pracy.
Czy w GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA możliwa jest praca na podstawie B2B?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA?
Zobacz opinie na temat firmy GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA?
Kandydaci do pracy w GROMULSKI PIEKARNIA CUKIERNIA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.