Pyszna polecam
Bardzo rzadko dodajecie jakiekolwiek opinie na temat Gondoli, czy pracuje Wam się tak dobrze, że postanowiliście milczeć? Jestem ciekaw jaka atmosfera panuje wenątrz zespołu i czy Waszym zdaniem obecnie warto wysyłać tu swoje CV. Liczę na Wasze opinie!
Ja pracowałam w Gondoli jako kelnerka przez trzy miesiące i było spoko. Ale lepsze warunki dostałam w Sali Weselnej Gród http://weselagrod.pl/ Tz. Praca tylko w weekendy, bardziej mi to odpowiada bo jeszcze studiuje.
Jak obecnie wygląda praca w Gondola? Chętnie dowiemy się więcej na temat tego jakim pracodawcą jest firma. Na jakie warunki zatrudnienia mogą liczyć pracownicy?
szukam pracy na wakacje i pomyślałem o tej włoskiej restauracji Gondola w Nowym Sączu, myślałem, że się czegoś tu dowiem a tu wszyscy piszą o jakiś innych Gondolach, A przeciesz ta strona dotyczy tej z Nowego Sącza.!
Byłem na rozmowie w sprawie pracy i nie wiem o co chodzi z tymi wpisami. Gość rozmawiał ze mną rzeczowo, nie obiecywał "gruszek na wierzbie" tylko konkrety: na umowę próbną stawka podstawowa 8 na ręke, później bonusy za sprzedaż i wykonanie podstawowych obowiązków (utrzymanie czystości itp.) Gość jest OK. A może ktoś wcześniej bardzo chciał dostać pracę i nie załapał się. JAK SPRAWDZĘ SAM TO DAM ZNAĆ.
Tak siedzę i czytam o mojej ulobionej pizzerii i myślę że anonimowo można napisać wszystko i łatwo przychodzi OCZERNIANIE. Ja pracowałam w Gondoli. Lubię wykonywać pracę kelnerki. Wykonywałam swoje obowiązki sumiennie i zawsze otrzymywałam NA CZAS, UMÓWIONĄ zapłatę. Niejednokrotnie z bonusem.To ludzie tworzą firmy a właściciel powinien za pracę wypłacać UZGODNIONE wartości.Mi, jako kelnerce zależy zawsze na dużej liczbie klientów i w Gondoli ich nie brakuje. Owszem w Gondoli popełniają błędy, gafy, ale kto ich w swoim życiu nie popełnia. NIE WIERZCIE ANONIMOM, kierujcie się Waszym "zdrowym rozsądkiem" miejcie WŁASNE ZDANIE.
(usunięte przez administratora)
Ja wybrałem Mewe na Radzieckiej.Normalne podejscie do klienta i b dobre jedzenie.Gondola to przerost formy nad trescia.Włascicielowi wydaje sie ze zabłysnie menagerem a tak naprawde to menager partaczy opinie.Jedzenie tez sie popsuło.Dobrze to nie wróży.
no ale nie sądzę, żeby ta dniówka 60 zł to było coś mega dużo.. no też prawda w jakim zawodzie tej pracy szukasz, ale jeśli są to średnie stawki to nie najlepiej chyba. Wiem, ze w sklepie z ubraniami można zarobić nieraz po 12 zł na godzine, wiec sami widzicie czy to się opłaca czy nie za bardzo jednak.
Nikomu nie polecam pracowania w tym miejscu. Pan A. to kretacz, nie chce wyplacac, placi po 6zl/h nie przestrzegajac umowy ktorej ciezko sie doprosic. Obcina i kroi swoich pracownikow, rozdaje znajomym piwo, pozniej oskarza kelnerki o kradzierz. Fortuna kolem sie toczy, oby kiedys ten czlowiek tego pozalowal.
ludzie odradzam,robiłąm tam jakis czas wyzysk, wyzysk i jeszcze raz wyzysk, niezwykla rotacja nie bez przyczyny, ludzi ktorzy pracowali po 10 lat wyrzuca lub sami odchodzą, umowy zmienia na pol etatu, zostaja zazwyczaj tylko desperaci! grafiki ustala co prawda jak ktos studia ma ale za to 0 urlopu!!!(a o platny to nawet nie pytaj- wrog nr 1) tak ze po 5 letniej edukacji i pracy u pana a. mozna sie ocharowac jak bury osioł. unikac dookola chyba ze zjesc bo jedzenie dobre, placa ponizej minimalnej ze tak powiem od utargu wiec jak nic sie nie dzieje jedyna osoba ktora traci jestes ty sama/y stad 1000 zl na miesiac to przy dobrych wiatrach
Niestety ale musze sie z Toba(usunięte przez administratora)zgodzic ,spróbujcie a zobaczycie jak jest naprawde
sebik, niestety nie, nie i nie.. Długiego stażu to nikt tam nie ma, każdy czeka na coś lepszego i ucieka.
Praca stresująca, a zarobki tragiczne.. Nikomu nie polecam. Pracodawca po prostu wykorzystuje ludzi.
szkoda ze wczesniejsze komentarze zostaly ''wykasowane'' bo nikt by tam nie pracowal.........
NIE POLECAM masakra psychicznie was wykoncza ludzie nie idzcie tam!!!!!!!!zmieniaja pracownikow jak skarpetki
ludzie w firmie super, p(usunięte przez administratora) już nie, wyzyskiwacz b mało płaci zeruje na studentach, praca bez umowy lub na pol etatu przy czym pracuje się jakby na pełny etat (ok 160 godz w miesiącu- wypłata rzadko przekracza marne 1000zł!!!, co do wypłat-kręci czasem nie wypłaca calości-urywa, myśli ile pracownikowi ująć i za co) do tego nadgodziny za które nie płaci!!!! dużo uwag, wiele wyrzutów, nic mu nigdy nie pasuje- atmosfera w pracy nieznośna- no chyba ze nie ma pana artura (usunięte przez administratora)a \"czuwa\" non stop z alkoholem(szczerze wydaje mi się ze ma problem)praca dla desperatów albo dla tych co im nie zależy,jeśli zależy to już niedługo. Złóż CV na pewno przyjmą ( o ile nie studiujesz dziennie, a najlepiej w ogóle), o urlop też ciężko nic tylko harówka w sezonie po 11-13 godzin- zero szacunku z jego strony-traktuje pracowników jak przedmiot,który trzeba kiedyś zmienić. wielu wrogów- dalej ich robi- powodzenia panie (usunięte przez administratora).
jezeli chodzi o pana Artura(usunięte przez administratora)skapiec------pracowac,pracowac,pracowac za nedzne grosze ,najlepiej nie chorowac i niebrac urlopu, (usunięte przez administratora) , ryć a on zawsze biedny i niema kasy ŻALOSNY (usunięte przez administratora)...
Poprzednik pisze bardzo dobrze o Panu Arturze (usunięte przez administratora) mimo tych zarobków to posiada on wiele innych minusów. Jest hipokryta sam sobie zaprzecza, najpierw mówi coś a na koniec mówi coś innego. Chwali się swoją pozycja na rynku, nie ma żadnego szacunku dla ludzi, a zwłaszcza do MŁODYCH MĘŻATEK. Mi przy zatrudnieniu mówił że nie ma nic przeciwko nim, jednak przy zwalnianiu mnie okazało się coś innego. Brak mu również wychowania i ogłady, kłamie pracowników jak i bliskie jemu osoby, Boi się prawdy. NIE POLECAM NIKOMU WCHODZIĆ Z NIM W JAKIE KOLWIEK KONTAKTY. (mam tu na uwadze młode mężatki)
Ja napisze o naszej wspaniałej Gondoli z troszke innej strony-klienta. Jakis czas temu (rok) zamawiałem imprezke (chrzciny).Jedzonko ok,jednak jak przyszło do zapłaty kwota znacznie odbiegala od wczesniej ustalonej (200 zł wiecej),jednak po upomnieniu sie własciciel wybrnał z sytuacji spłacajac róznice pizzami ktore zamawiałem na wynos.Wszystko było by ok do wczoraj. Sytuacja zmusiła mnie do zorganizowania stypy po ojcu.Bedac w lokalu pani umówiła mnie z menagerem (wg mnie gosc nie nadaje sie nawet do zamiatania podłogi).Czekajac na managera wychodzacego z zaplecza usłyszelismy z bratem niecenzuralne słowa z jego ust,lecz nie zrobiło to na nas wiekszego znaczenia.Piekło zaczeło sie póżniej.Rozmawiajac na temat terminu gosc powiedział ze zamiast stypy proponuje nam w tym terminie dancing-cham do potegi nie umiejacy zachowac powagi sytuacji (a moze nie wiedzacy co to stypa).Niewazne ,olalismy kretyna ciepłym moczem na oczach własciciela.Mam nadzieje ze ten wyciagnał z tego odpowiednie konsekwencje.W sumie to nawet dobrze ,bo pozniej dowiedziałem sie od znajomych mi osób ze jedzenie znacznie sie pogorszyło i nie warto sie tam stołowac.SZCZERZE NIE POLECAM!!!