Opinie o GFT Poland Sp. z o.o. w Łódź

Rule Financial - IT Solutions for Finance


Branże: Usługi IT tworzenia oprogramowania i aplikacji

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o GFT Poland Sp. z o.o. w Łódź

Opinia
Pracownik

GFT to jest agencja rekrutacyjna, w dodatku bardzo słaba. Nic innego więcej ponad usługi rekrutacji i outsourcingu nie robią.

26
Opinia
Pracownik
@GFT

Niczego sami nie projektujecie. Wypożyczacie ludzi i zespoły, które robią to i tylko to co każe klient. That's it.

3
Już niedługo
Pracownik
 Pytanie

Patrząc na te opinie chwalące jak wspaniałe pracuje się w GFT, przyznam ze widzę tutaj bullshit, który jest wciskany nam pracownikom na każdym kroku, praktycznie codziennie. Ja nie byłam już w stanie wytrzymać tego z jakimi ludźmi pracuje i jakie zażenowanie to we mnie powoduje i jestem na wypowiedzeniu. Moja przygoda w GFT zaczęła się już jakiś czas temu, gdzie przechodziłam z prawdziwego januszexu do firmy, która na zewnątrz prezentuje się super. Widać w kampaniach i zabiegach w social mediach, ze kasa się leje z każdej strony. Wynagrodzenie, które tu otrzymałam było absolutnie rynkowe, ani za nisko, ani jakoś specjalnie wysoko (pamietajmy, ze to firma IT). Początek jak to początek był fajny, szczególnie po absurdach poprzedniej firmy. Firma organizowała imprezy letnie, zimowe, happy hours (wychodzenie pracowników na piwo/drinki raz w miesiącu na koszt pracodawcy), konkursy wewnętrzne itd. Wyglądało to fajnie i zachodnio. Wiele razy tez słyszałam, ze firma jest niemiecka, co znaczy ze jest opiekuńcza. Od razu nadmienię tu, ze cały zarząd jest polski w większości złożony z mężczyzn przebywających w tej firmie kilka i kilkanaście lat. W zarządzie są dwie panie, z których jedna podobno jest koleżanka kogoś wysoko postawionego i dlatego te pracę dostała (takie chodzą plotki). Po pewnym czasie zaczęłam zauważać typowe polskie. jako szeregowy pracownik, ale już z wieloletnim doświadczeniem specjalistycznym no ale jednak nie managerskim, mam siedzieć i klepać, chociażby to było po nic i do niczego niepotrzebne. To, co powie manager jest święte. Nie podoba Ci się to masz się nie odzywać, bo jak się odezwiesz to dostajesz po (usunięte przez administratora) i to mocno. Próbujesz to gdzieś zgłosić, słyszysz „nie ma procedur”. Zaczęłam zauważać, ze „brak procedur” jest od pewnego czasu recepta na wszystko. W GFT jest co miesiąc spotkanie, na którym zarząd odpowiada na anonimowe pytania pracowników. Formuła fajna, zgadzam się, natomiast forma tych spotkań jest na poziomie mazurskiej nocy kabaretowej. Panowie z zarządu odgrywali super wyluzowanych gości, którzy rzucają żartami na poziomie gimnazjum, świetnie się przy tym bawiąc. Po głosach w ankiecie, ze forma jest absolutnie żenująca, w wielkich bólach spotkania stały się bardziej merytoryczne, ale nie obyło się bez komentarzy, ze zarządowi się to nie podoba. Nawiazując do tych spotkań, pamietam jak zarząd szczycił się, ze recesja dotyka wszystkich i wszędzie tylko nie nas. No i jak to się skończyło? Tym, ze jest mnóstwo ludzi, którzy siedzą na benchu, praktycznie każde polecenie kogoś do pracy kończy się tym, ze słyszy się „nie mamy otwarć” i najlepsze: podwyżki, które praktycznie nie istnieją w tym roku. Jaka jest odpowiedz? Podwyżki są uznaniowe i uzależnione od oceny. Ok, ale nawet jak dostało się ocenę „spełniający oczekiwania” to wróć do punktu, ze podwyżka jest uznaniowa, a tak w ogóle to się nie odzywaj, bo zarabiasz dużo, bo zrobiliśmy benchmark,a w innych firmach to zwalniają. Taka retoryka jest na tych spotkaniach, a także w tzw.blue box. Kolejne to happy hours. W poprzednich latach były to nielimitowane drinki. W tym roku 3 żetony na osobę. Budżetów szkoleniowych nie ma, bo nie ma kasy (przypominam, ze recesja to nie u nas). Dla zwykłych pracowników kasy nie ma, ale zarząd chwali się szkoleniem z Beata Tadla (?) albo wyjazdem na kilka tygodni do USA. Zarzad liczy kilkanaście osób… Do tego, w ogromnej mierze powiekszana jest kadra managerska tzw. Direct Managerów, czym również GFT chwali się w socjalach. Managerowie ci są tak wspaniali, ze nie są w stanie odpowiedzieć na pytania, bo nie wiedza, są krótko na projekcie, maja ograniczony kontakt z klientem, a do tego robią błędy ortograficzne w mailach. Ciekawa jestem, jak ja bym została oceniona gdybym po wprowadzeniu do pracy i kilku miesiącach wykonywania obowiązków powiedziała, ze nie wiem/nie umiem itd. GFT szczyci się tez, ze nie jest firma sprzedająca pracowników. Absolutnie nie jest to zgodne z prawda. Ludzie z Warszawy słysząc o rekrutacjach do santandera, uciekają w przeciwnym kierunku, bo wiadomo, ze jest to zwykły body leasing, wiec jak to ma się do tego, ze GFT jest taki opiekuńczy? Myśle ze gdyby kadra managerska z Niemiec widziała co się tu odwala, wstydziłaby się, ze ich brand jest tak wykorzystywany. Dodatkowo widełki, które otrzymują kandydaci są już poniżej rynkowej, wiec jeśli nie zostaną podwyższone, firma ta nie będzie konkurencja na rynku. Podsumowując, GFT jest kolejnym Januszexem jak naprawdę wiele słabych korpo w stylu Capgemini czy Epam, ale w ładniejszym opakowaniu. Cieszy mnie jedynie to, ze nie będę już jego częścią i na pewno nigdy tu nie wrócę. Nie polecam nikomu.

1
GFT
Pracownik

Nasza działalność to usługi, polegające na projektowaniu i wdrażaniu rozwiązań IT dla firm z sektora finansowego, branży ubezpieczeń i przemysłu, a nasz zespół, niezależnie od formy współpracy (UOP, B2B) wykonuje pracę na rzecz klientów. Nasi pracownicy rozwijają się w ramach GFT, a nie organizacji klienta. Tutaj mają managera, wsparcie, możliwości certyfikacji, rozwoju. Dbamy o naszą ekipę, tworząc miejsce pracy, w którym każdy może liczyć na wsparcie od zespołu, ekspertów, liderów, a także po prostu miło spędzać czas razem. Widzimy różnice między outsourcingiem a świadczeniem usług, chociaż istnieją prawdopodobnie pewne podobieństwa. Co do „gadki o wielkich rzeczach”, nie wiemy co masz na myśli. Nasz Leadership rozmawia z członkami zespołu GFT o przyszłości, kierunkach rozwoju firmy, biznesie, sytuacji rynkowej, a w ramach sesji Ask Me Anything odpowiada na otwarte pytania z różnych obszarów działania firmy. Zależy nam na rozmowie o tym kim jesteśmy i dokąd zmierzamy jako firma.

Pytanie
 Pytanie

Czy w GFT Polska (dawniej Rule Financial) występują paczki/bony świąteczne?

1
anonim
Inne
@GFT

Super info, dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Możesz napisać jeszcze coś o tych nagrodach za zaangażowanie? Chodzi o udział w jakichś wolontariatach, czy coś innego? I jak tam z integracjami, są jakieś fajne wyjścia, gdzie firma stawia żarełko? :D

Maciek
Pracownik

Jestem tu 4 msc i naprawdę cieszę się, że dołączyłem do firmy, która ma taką pozytywną energię.Naprawdę – jako pewnie jeden z najmłodszych stażem w Gieefcie jestem pod gigantycznym wrażeniem tego miejsca. Naprawdę świetna atmosfera - chce się chodzić do biura, chce się pracować. Dzięki za to!

Brawo
Pracownik
@DDD

Prawda DDD niestety masz rację: 1. Nastąpiła duża czystka w strukturach GFT zwłaszcza na benchu - dużo osób dostało wypowiedzenia na przestrzeni grudnia/stycznia 2023 oraz ok. kwietnia/mają br. 2. Znam wielu ludzi z długą historią w firmie, ktore dążyły do awansu i starały się o niego, a mimo tego przy sesji promo słyszały, że "to jednak za mało i postaraj się za pół roku", a gdy składały wypowiedzenie to nie usłyszały żadnej kontroferty, bądź nawet słowa propozycji o pozostanie dalej w GFT. Wartości firmy są przemyślane, jednak warto czasem iść za nimi - mówiąc o prawdziwym działaniu, a nie przesłaniu w eterze/fb/LinkedIn.

Berta
Kandydat
 Pytanie

Jak wyglada kwestia pracy zdalnej-programista? Czy firma jest ok jako kolejna praca (3 lata pracy w kodowaniu)czy raczej szukać czegoś gdzie indziej ?

hehe
Pracownik
@Berta

Raczej nie, jak dla mnie. Firma wzięła trochę kiepskich projektów, żeby mieć gdzie wepchnąć ludzi, nierzadko niepasujących z "profilu kompetencji" do projektów. Sporo osób aktualnie chce zmieniać projekty, ponieważ są niezadowoleni. Na początku roku też robiła czystki, ponieważ za dużo osób było na benchu (nie krytykuję tego, tylko stwierdzam). Jeśli chcesz mieć spokojną pracę - polecam Jeśli chciał(a)byś się jeszcze jednak czegoś nauczyć w pracy - odradzam Jakbyś jednak zdecydował(a) się na pracę tutaj - uważaj na januszeksów, którzy będą chcieli Cię wkręcić do projektów - często oni po prostu kłamią na ich temat. Sama się na to nadziałam.

Maryśka
Inne
@hehe

Ale kłamią na temat projektów, to czym później te projekty mogą się okazać? Mówisz o stałej pracy, a którą umowę można dostać na stałe?

Pracownik
Pracownik
@Berta

Jak we wszystkich firmach tego typu - zależy na jaki projekt trafisz. Możesz trafić na greenfield z samymi nowinkami technologicznymi i nowymi ficzerami, a możesz trafić do jakiegoś starego utrzymania. To jest największy wyznacznik zadowolenia. Przy czym ze starszych projektów zawsze można próbować się zrotować do czegoś trochę lepszego. Pracujemy obecnie w trybie remote first, także z pracą zadlną problemów nie ma. Co do innych wypowiedzi o starych, niekoniecznie rewelacyjnie dopasowanych projektach - taką obecnie mamy sytuację na rynku. Większość biznesów ścina dopisywanie nowych funkcjonalności skupiając się bardziej na tym, co realnie przynosi im obecnie pieniądze. To jest trend widoczny u wszystkich dookoła, więc liczenie na to, że gdzieś będzie to wyglądało inaczej jest na ten moment raczej naiwne. Jeżeli rynek się rozpędzi to jak najbardziej, ale wtedy pewnie i tutaj będzie się pojawiało więcej tego typu projektów. IT jest obecnie w momencie normalizacji/stabilizacji i trzeba się powoli do tego przyzwyczajać. Im szybciej to do niektórych dotrze, tym mniej potencjalnych szkód psychicznych. Odnośnie samego pracodwacy - nie mam nic do zarzucenia. Jeżeli ktoś się chce rozwijać, to się rozwija i firma mu to umożliwia. Jeżeli ktoś chce mieć dosypywane za darmo i bez wysiłku, będzie z tym trochę trudniej. Generalnie wszystko rozbija się o chęci, bo każdy aspekt naprawdę można tutaj dogadać. Ja kiedyś wskoczyłem na średni projekt z zaznaczeniem, że jak się nie przekonam to mnie wyjmą po trzech miesiąch i dokładnie tak się stało. Na plus na pewno to, że pracują tutaj bardzo doświadczeni ludzie. Często ponad 10/15 lat w kodzie, więc naprawdę jest się od kogo tutaj uczyć i osoby początkujące mogą liczyć na spory boost umiejętności i bardzo mocne tempo rozwoju. Starsi raczej chętnie przekazują swoje doświadczenie młodszym stażem.

anonim
Inne
@Pracownik

Super, dzięki za tak szczegółowy komentarz. Interesują mnie jeszcze godziny pracy zdalnej. Trzeba się trzymać w ramach w których pracują w biurze czy jest dowolność tylko żeby projekt był zrobiony?

da
Były pracownik
@Berta

Nie ma już pracy zdalnej w GFT. Zarząd z dnia na dzień, całkowicie odgórną decyzją ją zlikwidował. Nazywają to teraz pracą hybrydową, ale kwestia czasu aż i to zniknie, najpierw dzień, potem drugi, potem trzeci itp.

J Nowy wpis
Pracownik
@da

@da poinformowanie o pracy 1 dzień z biura z wyprzedzeniem 2,5 miesięcznym to raczej nie jest “z dnia na dzień”

sdas Nowy wpis
Inne
 Pytanie
@J

Mistrzostwa świata w odwracania kota ogonem. Nie chodzi o wyprzedzenie tylko o fakt zrobienia tego nagle, arbitralną decyzją. Chodzi też o fakt zaprzestania pracy zdalnej. A poza tym docelowo są to dwa dni w tym roku, a co powstrzyma decydentów od 5 dni?

J Nowy wpis
Pracownik
@sdas

Tak, dwa dni w biurze z uprzedzeniem ponad 6 miesięcy przed. To nie jest “nagle”, też tam byłem jak ogłaszali i jasno było powiedziane, że wciąż praca zdalna stanowić będzie większość, nawet by nie pomieścili tego w biurach, niestety ale hybryda to większy trend również w IT i to się wszędzie zmienia ale nie do powrotu sprzed pandemii, bo to też realne koszty więc ja jestem spokojny że to już max, realnie patrząc

s Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@sdas

Piękna próba erystyczna, choć naiwna dość. Rozumiem, że spodziewałeś się referendum? :) Masz jasną deklarację na ten rok. W "przyszłości” zarząd może zadekretować nawet 5 dni po 8 godzin z obowiązkową przerwą na lunch ???? Tylko po co? Nie ma co wymyślać katastroficznych scenariuszy, sprawdźmy jak będzie wyglądało w praktyce.

anonim
Inne

W sieci pojawiła się oferta pracy na stanowisko Cloud Security Consultant. Czytam, że pracuje się tutaj z domu. Można liczyć na zapewnienie odpowiednich narzędzi pracy, czy jak to wygląda? Widzę, że można pracować tutaj na umowę na czas nieokreślony lub na umowę B2B. Która z nich jest korzystniejsza? ;) Dajcie znać.

tak
Pracownik
@anonim

Wiadomo, ze b2b jest korzystniejsza jesli chodzi o pieniadze to tak jak w kazdej firmie... Co do sprzetu to mozesz dostac myszke, klawiature, sluchawki, 2 monitory, stacje dokujaca Jak ktos jest na wyzszym poziom, w zeszlym roku ludzie na l7 mogli sobie wybrac dowolny sprzet i sporo osob bralo iphony 14 pro, ale to mala czesc ludzi, a reszta pracownikow nie mogla liczyc na nawet bezprzewodowe sluchawki. Sprzet wysylany przez it w moim przypadku byl slabo zapakowany i sie dziwie, ze przy takim zapakowaniu dotarl w calosci, wysylany byl z Lodzi.

tak
Pracownik
@tak

Dodatkowo warto poczytac poprzednie komentarze, ludziom na b2b potrafili z dnia na dzien zerwac umowe, takze uop daje tez zabezpieczenie.

GFT
Pracownik
@anonim

Cześć, tak, aktualnie poszukujemy do zespołu Cloud Security Consultanta. Na tę rolę jednak zaktualizowaliśmy nasze ogłoszenie i teraz znajdziesz w nim informację zakładającą także pracę z któregoś z naszych biur (w Łodzi, Warszawie, Krakowie lub Poznaniu). Jeśli chodzi o sprzęt, każdy ma wszystkie niezbędne do pracy narzędzia. Pracujemy na laptopach służbowych, nasze biura są w pełni wyposażone – stanowiska mają stacje dokujące czy dwa monitory. Co do formy współpracy, wybierz to, co odpowiada Twoim preferencjom. Umowa o pracę gwarantuje Ci pełen pakiet benefitów, natomiast B2B jest dedykowane samozatrudnionym przedsiębiorcom, którzy preferują rozliczenia na podstawie stawki godzinowej.

anonim
Inne
@GFT

Czyli zdalnie nie da się pracować, skoro znajduje się teraz informacja na temat pracy z któregoś z waszych biur? Jeśli możecie to wymieńcie te benefity, które są oferowane pracownikowi będącemu na umowie o pracę. Z góry dzięki za informacje.

GFT
Pracodawca
@anonim

Cześć, w każdej UoP jest wskazana lokalizacja, z której pracownik w umówionym wymiarze będzie pracował. Manager może np. poprosić Cię czasem o prace z biura klienta, żeby zrobić wspólnie planning, na żywo jest wygodniej i najczęściej efektywniej. Nie oznacza to jednak braku możliwości pracy zdalnej, która jest u nas praktykowana. Mamy nawet program Work from Anywhere, który umożliwia pracę zdalną z kilku krajów europejskich. Jeśli chodzi o benefity na UOP, to jest ich wiele i są różnorodne. Dbamy o to, by ich katalog był atrakcyjny oraz odpowiadał na potrzeby #teamGFT. Większość jest dostępna za pomocą platformy Worksmile, czyli systemu kafeteryjnego. Comiesięcznie każdy pracownik otrzymuje zasilenie konta i może sam zdecydować, z jakich benefitów korzysta. Są tam np. sklepy online, pakiety medyczne, karty sportowe, ubezpieczenia, karty lunchowe, dostęp do platformy Mindgram (webinary, porady prawne, finansowe, sesje psychoterapii i coaching biznesowy). Osobnym wątkiem są wszystkie możliwości rozwoju jak certyfikaty cloudowe, szkolenia, platformy e-learningowe, kursy językowe czy udział w konferencjach. Tworzymy też kluby pasji- GFT Tribes, integrujemy się w biurze i poza nim. Opcji jest wiele.

M
Pracownik
@anonim

Nie będzie się już w pełni pracowało z domu, wchodzi tryb pracy hybrydowej. Nie wiem czy dla Ciebie to minus, według mnie np. to ogromny minus :)

anonim
Inne

Czy ktoś z was pracował, lub miał styczność ze stanowiskiem Junior EB & Communication Specialist? Mają wolny etat, i zastanawiam się jak wygląda rozwój w firmie? Nie ukrywam, że na tym zależy mi najbardziej, bo jak widac po stanowisku, mam juniorskie doświadczenie :) Firma gdzieś w wątku pisała o możliwości zdobycia certyfikowanych szkoleń. Czy komuś z was kiedyś odmówili ich refundacji? Po jakim czasie średnio można awansować? Ściezka kariery ustalana jest na początku, czy dopiero jak wyższe stanowisko w dziale się "zwalnia", automatycznie ktoś awansuje? Super byłoby poznac widełki, ktoś z was może mi je przedstawić? Złote rady co do procesu rekrutacyjnego również z chęcią przygarnę :)

Były
Pracownik
@anonim

Rozwój nie istnieje dopóki nie uczysz się na własną rękę poza godzinami pracy, w firmie nie ma co na to liczyć. Co do podwyżek są procesy podwyżkowe, ale to droga przez meke.

1
Edyta
Pracownik
@anonim

Cześć, jestem z EB i chętnie opowiem więcej. Rozwój jest na wielu polach i poziomach i to też jest coś na czym mi bardzo zależy. Form tego rozwoju jest wiele - jeśli masz na oku jakieś szkolenie czy certyfikacje, które wspierają to, co robisz w pracy warto przede wszystkim rozmawiać z managerem, przegadać temat. Osobiście nie spotkałam się z decyzją odmowną, czasem coś np. przełożyłyśmy na inny termin i na koniec dnia okazało się to lepszą decyzją. W firmie jest mnóstwo ludzi, którzy chętnie podzielą się z Tobą wiedzą czy to odnośnie samego IT, czy innych obszarów, np. zwinnych metodyk zarządzania projektami, włącznie z zespołem EB - na pewno rozwiniesz zarządzanie projektami, priorytetami, poznasz tematy takie jak strategia EB, budowanie zaangażowania i communities, mierniki, social media i prace z contentem, jest tego wiele. Osobiście brałam też udział w kursach językowych czy programie mentorskim, a po awansie jeden z punktów agendy programu mentoringowego dla kobiet miałam przyjemność prowadzić. To były ważne dla mnie osobiście rzeczy. Co ważne też, pracując w GFT, dołączasz do jednej z Job Familii, to taka komórka organizacyjna, której zadaniem jest właśnie wspieranie jej członków w rozwoju. Każda Job Familia ma rozpisane umiejętności jakie są potrzebne na każdym levelu, dodatkowo od wyższych leveli wybierasz ścieżkę np. liderską lub specjalistyczną. "Po jakim czasie można awansować"- po pierwsze musisz popracować określony minimum czas, choćby po to, żeby poznać organizację, poznać lepiej siebie w tej organizacji, potem zależy to od Twojej gotowości na awans (nikt nie musi zwolnić miejsca, absolutnie to tak nie działa) i przygotowania się do tego (raczej nie znam firm z automatycznymi awansami), w tym też wspiera manager i Job Family Lead. Ja akurat dostałam od tych oboje mega dużo wsparcia i zachęty. Co do widełek - poznasz je w rozmowie z rekrutacją. Pytaj też podczas procesu o wszystko co dla Ciebie ważne. A złotych rad chyba nie ma- bądź sobą, trzymam kciuki. :)

GFT
Pracodawca
@Były

Cześć, to, co piszesz nie jest zgodne z prawdą. Przywiązujemy ogromną wagę do rozwoju zespołu, jest to kluczowe z uwagi na naszą pozycję ekspertów na rynku. Już na etapie onboardingu komunikujemy dwie podstawowe zasady naszego podejścia w tej kwestii. Po pierwsze, wszystkie działania, jakie podejmujemy, są inicjowane przez pracownika. Po drugie, wpisują się one w nasz model 70-20-10, gdzie 70% to rozwój poprzez praktykę, 20% - dzięki wymianie wiedzy między sobą, a 10% - podczas szkoleń i kursów. Co do samych szkoleń, w zeszłym roku nasz zespół spędził na nich ok. 10,000 godzin - spłynęło do nas ponad 2000 wniosków szkoleniowych. Nasi pracownicy i współpracownicy mogą korzystać ze szkoleń merytorycznych, dedykowanych wybranej specjalizacji, zarówno grupowych jak i indywidualnych (wszystkie szkolenia odbywają się w czasie godzin pracy), biorą udział w konferencjach krajowych i zagranicznych, uczestniczą w programach rozwoju kompetencji, np. z obszaru consultancy skills. Zapewniamy dostęp do platform e-learningowych i certyfikacji chmurowych, organizujemy programy mentoringowe, coachingi i webinary z ekspertami. Proces wnioskowania i otrzymywania zgody na udział w szkoleniach jest transparentny, opisany i dostępny dla wszystkich w GFT. Co do podwyżek, dbamy, aby zasady przeglądu wynagrodzeń były transparentne. W procesie kierujemy się wynikami oceny tzw. performance danej osoby, widełkami opartymi o benchmarki rynkowe i raporty płacowe od renomowanych firm konsultingowych, spójnością wewnętrzną i dostępnym w danym roku budżetem. W naszym zespole mamy też Compensation Managera, który jest odpowiedzialny za proces przeglądu wynagrodzeń oraz komunikację jego zasad i kryteriów.

Michał
Pracownik
@GFT

Obawiam się, że podwyżki i ich transparentność to pole do dalszej pracy i usprawnienia, ale faktem jest, że bardzo powoli coś zmieniacie.

V
Pracownik
@Były

Zwłaszcza że w tym roku po dłuuuuuuuugim procesie assessment uznali że podwyżek niet. Nie ważne jakie miałeś oceny, feedbacki i co robiłeś, czy byłeś below, meet czy exceed, podwyżek niet! Awansów też niet bo musiałbyś spełnić warunki które istnieją tylko w głowie family leada. Nie bój się, najpierw jest odmowa, a potem uzasadnienie więc mają sporo czasu na wymyślenie warunków których nie spełniłeś. Ale nadal jest to business as usuall, jak w każdym korpo.

K
Pracownik
 Pytanie
@V

Było 118 awansów w tym roku... Może po prostu nie jesteś tak dobry jak myślisz?

Łucja
Inne

Security Specialist od kiedy może zacząć pracę? Nie wiem, czy zdążę wszystko załatwić, jeszcze jestem poniekąd powiązana z obecnym pracodawcą. A w ogłoszeniu napisane, że to praca od zaraz praktycznie.

logo firmy Monter instalacji teletechnicznych
Siemianowice Śląskie
Ipmedia Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Programista PLC, HMI, SCADA
Ostrów Wielkopolski
Zakład Przemysłowych Systemów Automatyki Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Scrum Master/Agile Coach
Warszawa
GoWork.pl
(540 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Necknoman
Były pracownik

Wszystko zalezy jak trafisz, ja mialem pecha trafilem na strasznie crapowy projekt, w banku lubujacycm sie w dawaniu bardzo kiepskich maszyn wirtualnych, robota ponizej kwalifikacji, permanetna frustracja tym, ze pisanie kodu dzialalo jak w 1999 na zlagowanym polaczeniu modemowym, byla luka w projekcie to wrzucili mnie bo taka byla potrzeba, zupelnie co innego bylo na rekrutacji a zupelnie co innego zastalem na miejscu. Duzo ludzi narzekalo na proces awansu/podwyzek - ja nie dotrwalem, za duzo roznic w stosunku do oczekiwan. Z mojej perspektywy ogolnie negatywnie - choc byly pewne pozytywne aspekty, to jednak nie wyciagnely chocby do neutralnego poziomu.

Były
Były pracownik
@Necknoman

Popieram. System awansowy to tragedia. Podwyżki też kiepskie (o ile są). Na szczęście już tam nie pracuje. Nie polecam

Łukasz
Pracownik

Nie polecam. Od trzech lat zero podwyżek mimo bardzo dobrego feedbacku z projektu i wielokrotnemu podnoszeniu stawki jaką klient za mnie płaci kontraktowni (gft)

Pracownik
Pracownik
@Łukasz

Swiete słowa. Firma wprowadza oszczędności na wszystkim czym tylko może. Jestem ciekaw jakie oszczędności dotkną ludzi L6+

Pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Łukasz

to ciekawe, ostatni przegląd stawek był w październiku'23, wcześniejszy w kwietniu'23 zatem jak to od 3 lat zero podwyżek?

Łukasz
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

A znasz kogos kto dostał na tych ostatnich sesjach podwyzke ? Bo ja nie, a troche osob w firmie znam.

M.
Pracownik
@Łukasz

ale serio, nie broniąc nikogo, żeby nie było, ale albo tu nie byłes nigdy albo nie wiem, bo nie znam nikogo kto by w ciagu trzech lat nie dostał podwyżki...

Pytanie
 Pytanie

Czy można liczyć w GFT Poland Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?

Już niedługo
Pracownik
 Pytanie

Patrząc na te opinie chwalące jak wspaniałe pracuje się w GFT, przyznam ze widzę tutaj bullshit, który jest wciskany nam pracownikom na każdym kroku, praktycznie codziennie. Ja nie byłam już w stanie wytrzymać tego z jakimi ludźmi pracuje i jakie zażenowanie to we mnie powoduje i jestem na wypowiedzeniu. Moja przygoda w GFT zaczęła się już jakiś czas temu, gdzie przechodziłam z prawdziwego januszexu do firmy, która na zewnątrz prezentuje się super. Widać w kampaniach i zabiegach w social mediach, ze kasa się leje z każdej strony. Wynagrodzenie, które tu otrzymałam było absolutnie rynkowe, ani za nisko, ani jakoś specjalnie wysoko (pamietajmy, ze to firma IT). Początek jak to początek był fajny, szczególnie po absurdach poprzedniej firmy. Firma organizowała imprezy letnie, zimowe, happy hours (wychodzenie pracowników na piwo/drinki raz w miesiącu na koszt pracodawcy), konkursy wewnętrzne itd. Wyglądało to fajnie i zachodnio. Wiele razy tez słyszałam, ze firma jest niemiecka, co znaczy ze jest opiekuńcza. Od razu nadmienię tu, ze cały zarząd jest polski w większości złożony z mężczyzn przebywających w tej firmie kilka i kilkanaście lat. W zarządzie są dwie panie, z których jedna podobno jest koleżanka kogoś wysoko postawionego i dlatego te pracę dostała (takie chodzą plotki). Po pewnym czasie zaczęłam zauważać typowe polskie. jako szeregowy pracownik, ale już z wieloletnim doświadczeniem specjalistycznym no ale jednak nie managerskim, mam siedzieć i klepać, chociażby to było po nic i do niczego niepotrzebne. To, co powie manager jest święte. Nie podoba Ci się to masz się nie odzywać, bo jak się odezwiesz to dostajesz po (usunięte przez administratora) i to mocno. Próbujesz to gdzieś zgłosić, słyszysz „nie ma procedur”. Zaczęłam zauważać, ze „brak procedur” jest od pewnego czasu recepta na wszystko. W GFT jest co miesiąc spotkanie, na którym zarząd odpowiada na anonimowe pytania pracowników. Formuła fajna, zgadzam się, natomiast forma tych spotkań jest na poziomie mazurskiej nocy kabaretowej. Panowie z zarządu odgrywali super wyluzowanych gości, którzy rzucają żartami na poziomie gimnazjum, świetnie się przy tym bawiąc. Po głosach w ankiecie, ze forma jest absolutnie żenująca, w wielkich bólach spotkania stały się bardziej merytoryczne, ale nie obyło się bez komentarzy, ze zarządowi się to nie podoba. Nawiazując do tych spotkań, pamietam jak zarząd szczycił się, ze recesja dotyka wszystkich i wszędzie tylko nie nas. No i jak to się skończyło? Tym, ze jest mnóstwo ludzi, którzy siedzą na benchu, praktycznie każde polecenie kogoś do pracy kończy się tym, ze słyszy się „nie mamy otwarć” i najlepsze: podwyżki, które praktycznie nie istnieją w tym roku. Jaka jest odpowiedz? Podwyżki są uznaniowe i uzależnione od oceny. Ok, ale nawet jak dostało się ocenę „spełniający oczekiwania” to wróć do punktu, ze podwyżka jest uznaniowa, a tak w ogóle to się nie odzywaj, bo zarabiasz dużo, bo zrobiliśmy benchmark,a w innych firmach to zwalniają. Taka retoryka jest na tych spotkaniach, a także w tzw.blue box. Kolejne to happy hours. W poprzednich latach były to nielimitowane drinki. W tym roku 3 żetony na osobę. Budżetów szkoleniowych nie ma, bo nie ma kasy (przypominam, ze recesja to nie u nas). Dla zwykłych pracowników kasy nie ma, ale zarząd chwali się szkoleniem z Beata Tadla (?) albo wyjazdem na kilka tygodni do USA. Zarzad liczy kilkanaście osób… Do tego, w ogromnej mierze powiekszana jest kadra managerska tzw. Direct Managerów, czym również GFT chwali się w socjalach. Managerowie ci są tak wspaniali, ze nie są w stanie odpowiedzieć na pytania, bo nie wiedza, są krótko na projekcie, maja ograniczony kontakt z klientem, a do tego robią błędy ortograficzne w mailach. Ciekawa jestem, jak ja bym została oceniona gdybym po wprowadzeniu do pracy i kilku miesiącach wykonywania obowiązków powiedziała, ze nie wiem/nie umiem itd. GFT szczyci się tez, ze nie jest firma sprzedająca pracowników. Absolutnie nie jest to zgodne z prawda. Ludzie z Warszawy słysząc o rekrutacjach do santandera, uciekają w przeciwnym kierunku, bo wiadomo, ze jest to zwykły body leasing, wiec jak to ma się do tego, ze GFT jest taki opiekuńczy? Myśle ze gdyby kadra managerska z Niemiec widziała co się tu odwala, wstydziłaby się, ze ich brand jest tak wykorzystywany. Dodatkowo widełki, które otrzymują kandydaci są już poniżej rynkowej, wiec jeśli nie zostaną podwyższone, firma ta nie będzie konkurencja na rynku. Podsumowując, GFT jest kolejnym Januszexem jak naprawdę wiele słabych korpo w stylu Capgemini czy Epam, ale w ładniejszym opakowaniu. Cieszy mnie jedynie to, ze nie będę już jego częścią i na pewno nigdy tu nie wrócę. Nie polecam nikomu.

1
Jak ja nie lubię marudzenia
Pracownik
 Pytanie
@Już niedługo

Aaaaa to Ty jesteś ta jedna z 10 osób z kijkiem w pewnej części ciała przez którą zarząd na AMA musi uważać na każde słowo, bo się księżniczki obrażaja, że jest za luźno!? Jak to dobrze, że postawiłaś odejść - bardzo cieszę się, że takie osoby jak Ty zauważyły, że GFT nie jest dla Ciebie. Idź do HCL, IBM czy innego korpo-giganta gdzie świetnie się odnajdziesz i będziesz miała procedure na wszystko i kierownika po praniu mózgu, mówiącego Ci codziennie o tym jak fantastycznie jest dookoła. Ja tu pracuje wiele lat, mam świetnego kierownika, a ze współpracownikami tworzymy zgrana paczkę. Może dlatego że nie chowamy się w domu i narzekamy, pisząc paszkwile na go-workach, tylko spotykamy się z ludzmi, rozmawiamy i dobrze czujemy się w swoim towarzystwie?

3
Już niedługo
Pracownik
@Jak ja nie lubię marudzenia

Twój komentarz jest najlepszym potwierdzeniem tego jak się pracuje w GFT i jak się szanuje ludzi, którzy maja odwagę wypowiedzieć inne zdanie niż zdanie narzucone z góry. Wszyscy, którzy tu są, powinni się kilka razy zastanowić nad tym czy chcą pracować w takim miejscu. Na opowiedzenie konkretów, co się dzieje w firmie dostaje inwektywy, ze jestem księżniczka i ta osoba cieszy się, ze się zwalniam. Polecam tez Tobie czytanie ze zrozumieniem, bo ja w mojej wypowiedzi nie powiedziałam nic o współpracownikach. Pokazywałam tylko błędy kadry kierowniczej, która nie na umiejętności managerskich i tak jak pisałam, to co powiedzą jest święte. A i co do AMA, raczej opinia 10 osób by nie miała takiego wpływu na zmianę sposobu prowadzenia tych spotkań, wiec chyba jest więcej „księżniczek” ;)

Nick
Inne
 Pytanie
@Już niedługo

Pracowałaś po stronie Delivery czy CS?

olgierd halski
Pracownik
@Już niedługo

Niestety jest w tym dużo prawdy. Odkad zrobiono czystki w zarzadzie jest coraz gorzej. A szkoda bo tyle lat bylo naprawde na fajnym poziomie.

1
Mario
Pracownik
 Pytanie
@olgierd halski

a jakie czystki zrobiono? coś mnie ominęło? GFT to fajna firma, fajni ludzie i to największa wartość. Praca to praca, ale jak pracujesz w dobrym towarzystwie to robi się sens :) ...a trawa zawsze bardziej zielona się wydaje u sąsiada.

GFT
Pracownik
@Już niedługo

Cześć, w GFT ważne jest dla nas, by wszyscy czuli się wysłuchani, szanowani i równo traktowani. Dotyczy to także różnorodności głosów i opinii, dlatego nie wierzymy w coś takiego jak „zdanie narzucone z góry”. To stoi w sprzeczności ze wszystkimi wartościami, jakimi kierujemy się na co dzień. Komentarz powyżej nie reprezentuje wartości i stanowiska firmy w tym zakresie. Kadra managerska, podobnie jak wszyscy w GFT, stale rozwija i poszerza swoje kompetencje, troszczy się i dba o zespół oraz wspólnie pracuje nad realizacją strategii biznesowej i sprawieniem, by GFT było dobrym miejscem do pracy i rozwoju. Słuchamy opinii, feedbacku, na tej podstawie zmieniamy i dostosowujemy działania, czego przykładem jest wspomniana przez Ciebie AMA. Form wyrażania opinii i dzielenia się przemyśleniami o działaniu organizacji jest wiele: od anonimowej skrzynki Bluebox, przez spotkania AMA, po komunikację bezpośrednią z Leadami czy wsparciem zespołu HR. Zachęcamy wszystkich do korzystania z nich na bieżąco, bo są one cennym źródłem feedbacku, wszystkie pytania są zawsze zaadresowane w niezmienionej postaci, a odpowiedzi publikowane w wyznaczonych miejscach.

GFT
Pracownik
@Już niedługo

Cześć, słuchamy i tych pozytywnych opinii i tych wskazujących nam pola do ulepszeń. Każdy ma swoją perspektywę, ale też swoje potrzeby, często różne. Pewnie na niektóre z potrzeb nasza kultura i organizacja dobrze odpowiada i są osoby, któe lubią tutaj pracować i piszą o tym, a niektórym - jak i Tobie już mniej to pasuje – i to też OK - każdy szuka swojego miejsca. W każdym wypadku chcemy rozmawiać. Poruszyłaś wiele wątków, postaramy się jak najlepiej do nich odnieść. Zaczniemy od swobodnego wyrażania swoich feedbacków - nasi klienci cenią sobie pracę z nami m.in. dlatego, że dużo z nas ma własne zdanie i nie boi się go wyrażać. To dla nas super ważne, żeby każdy był wysłuchany i mógł w wybrany przez siebie sposób udzielić feedbacku co do funkcjonowania firmy – anonimowo i nieanonimowo. Dlatego mamy do tego wiele narzędzi: skrzynka Bluebox, comiesięczne sesje pytań i odpowiedzi AMA (Ask my Anything, prowadzone przez wszystkich członków Leadership Teamu), HR – poprzez kontakt z HRBP lub inną osobą/działem. Dostajemy na nie dużo pytań i to często trudnych, na które dajemy odpowiedzi. Skoro już jesteśmy przy comiesięcznych spotkaniach AMA z Leadership Teamem – cieszymy się, że zauważyłaś pozytywną zmianę. Po każdej sesji mamy ankietę feedbackową wysyłaną do wszystkich w firmie i wyciągamy z opinii w niej nadesłanych wnioski. Poprzednia formuła miała luźniejszą formę, ponieważ rozpoczęła się w pandemii, wszyscy byliśmy wtedy “zamknięci” w domach i potrzebowaliśmy trochę lżejszego początku spotkania, aby móc złapać dystans do trudnej rzeczywistości, ale też namiastkę integracji. Ale czasy się zmieniają, zmieniają się potrzeby zespołu i naprawdę staramy się za nimi podążać. Wspominasz o za małej ilości procedur – to zawsze wyzwanie znaleźć dobry balans pomiędzy ilością procedur i ich praktycznością. Niektórzy mówią, że jest ich za dużo i że “korpo”, a niektórym ich brakuje – jak Tobie. Dlatego zdecydowaliśmy się zatrudnić dedykowaną specjalistkę Business Process Manager. Jej zadaniem jest właśnie znalezienie dobrego balansu, uzupełnienie procedur i procesów które są niezbędne, uproszczenie tych za trudnych i wprowadzenie brakujących. Chcemy, aby były one nam pomocne i przyjazne w obsłudze. Odnosisz się do naszego managamentu – sposobu jego doboru i rekrutacji. Zapewniamy Cię, że każda osoba zatrudniona u nas przechodzi cały proces rekrutacji, zarówno Programista, jak i Manager. Im wyższa pozycja, tym weryfikacja bardziej złożona, wielotorowa. Nie ma tutaj osób z przypadku. Jak każda firma stosujemy program poleceń, ale to jedynie zaproszenie do procesu, który w każdym przypadku jest ustandaryzowany. Leadership ma w swoim składzie osiem osób, w tym dwie kobiety. To doświadczeni i cenieni managerowie, z różnym stażem pracy w GFT – od roku do 10 lat. Dzięki temu w zespole jest balans głosów, perspektyw i różnorodnych doświadczeń. Wyjazdy zagraniczne Leadership Teamu - jesteśmy międzynarodową organizacją, wyjazd do USA, o którym piszesz to coroczny Management Meeting wszystkich krajów GFT, a jest ich 15 na 4 kontynentach. To naturalne, że Zarząd globalny szuka jednego miejsca na spotkanie, czasem jest to Europa, czasem Ameryka. I nie jest to wyjazd rekreacyjny, tylko służbowy. Temat podwyżek zawsze rozpala wszelkie fora i totalnie to rozumiemy, każdy dba o to, aby czuł, że jego praca jest doceniana i wyceniana adekwatnie do włożonego wysiłku, ale też stawek rynkowych. Podwyżki u nas nigdy nie są “uznaniowe”. Są zgodne z procesem ewaluacji i promocji, są poddane również procesowi kalibracji, aby zapewnić max przejrzystość procesu. Stawki opieramy na raportach takich jak Mercer i dysponujemy wg. bieżącego budżetu. cdn

GFT
Pracownik
@GFT

cd Piszesz również o naszych cotygodniowych spotkaniach integracyjnych Happy Hours – to dla nas ważne, aby zapewniać możliwość integracji, dlatego co tydzień organizujemy w innym mieście spotkanie. Naturalnie fajnie byłoby na każdym evencie otworzyć open bar ;) no ale my też mamy ograniczenia. Podobnie jak z AMA, wysłaliśmy ankietę do całej firmy i dostaliśmy konkretny feedback. Dostaliśmy info, że ludzie chcą więcej atrakcji, sposobów na integrację, a nie tylko alkoholu. I tak przygotowaliśmy nowy sezon HH - wymagało to innego rozdziału budżetu, ale też bardziej sprawiedliwego, już nie decyduje – “kto pierwszy ten lepszy”. Teraz każdy dostaje swój budżet (żetony) i wydaje go wg. swoich potrzeb i nie ważne kiedy przyjdzie, czy o 18, czy 21. Ale i te rozwiązania również będziemy feedbackowali i zmieniali, jeżeli taka będzie potrzeba i możliwości. Dajesz nam też znać o swoim odbiorze informacji tego co się u nas dzieje, np. zamieszczanych na social mediach. Rozumiemy, że każdy ma swoją perspektywę na różne pomysły czy eventy, na nowych członków zespołów, jednemu to się super podoba, innym nie, ale my rzeczywiście opowiadamy o tym, co realnie się dzieje, jaki był event, jaki artykuł ekspercki napisaliśmy, kto nowy dołączył, aby wspierać nasze zespoły w rozwoju. Jeżeli osiągamy sukcesy lub bierzemy udział w konferencji, to ważne jest mówienie o tym, aby perspektywa była pełna.

Były pracownik
Były pracownik
@GFT

To niestety to równe traktowanie wam nie wychodzi. A merytorycznego wyjaśnienia dlaczego w taki sposób zostało się potraktowanym, bo wybaczcie, ale argument, "bo to nie był standardowy projekt", albo "bo pracowałeś/aś w niestandardowym projekcie i brakuje Ci doświadczenia w standardowym", to jak dla mnie zbywanie tematu i ładniejsze ubranie w słowa stwierdzenia "bo nie" lub "bo tak" w zależności od kontekstu. Równe traktowanie dla mnie oznacza, że nie zależnie od projektu w jakim bierzesz udział masz takie same szanse na awans, docenienie i podwyżkę. A tego brakuje. I nie jestem jedyną osobą, która w taki sposób jest przez was traktowana (bo ze mną odeszło kilka osób w przeciągu +/- 3 miesięcy). Więc poza ładnymi frazesami jak to jest fajnie, jak przychodzi co do czego to nie jest się równo traktowanym.

Dobrze poinformowany
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

Jak to dlaczego frazesami? Bo ta firma lubi je używać i jest dobra w marketing i to nie żadna ściema (pozdrowienia dla zespołu Łukasza, jednego z tych, którzy rzeczywiście w GFT są zarówno kompetentni jak i transparentni - co nie zawsze tu idzie w parze). Kto tak powiedzial, że "projekt był niestandardowy"? (usunięte przez administratora), przecież przychodząc do GFT new joiner nie ma pojęcia do jakiego projektu trafi i o jakiej standaryzacji mowa. Więc Kochane GFT jak zatrudniacie gościa to przy umowie piszcie od razu co to za projekt i czy istnieje szansa na awans w skończonym czasie, a nie stanie się ta przeprawa gehenną. A i tak między wierszami - pytanie o kwotę podwyzki np przy ofercie u konkurencji - a następnie podanie własnej kontroferty poniżej oczekiwań oraz odciaganie w czasie podwyżki to największe (usunięte przez administratora).

GFT
Pracownik

Nasza działalność to usługi, polegające na projektowaniu i wdrażaniu rozwiązań IT dla firm z sektora finansowego, branży ubezpieczeń i przemysłu, a nasz zespół, niezależnie od formy współpracy (UOP, B2B) wykonuje pracę na rzecz klientów. Nasi pracownicy rozwijają się w ramach GFT, a nie organizacji klienta. Tutaj mają managera, wsparcie, możliwości certyfikacji, rozwoju. Dbamy o naszą ekipę, tworząc miejsce pracy, w którym każdy może liczyć na wsparcie od zespołu, ekspertów, liderów, a także po prostu miło spędzać czas razem. Widzimy różnice między outsourcingiem a świadczeniem usług, chociaż istnieją prawdopodobnie pewne podobieństwa. Co do „gadki o wielkich rzeczach”, nie wiemy co masz na myśli. Nasz Leadership rozmawia z członkami zespołu GFT o przyszłości, kierunkach rozwoju firmy, biznesie, sytuacji rynkowej, a w ramach sesji Ask Me Anything odpowiada na otwarte pytania z różnych obszarów działania firmy. Zależy nam na rozmowie o tym kim jesteśmy i dokąd zmierzamy jako firma.

Były pracownik
Były pracownik

Według mnie w firmie panuje dyskryminacja kobiet. Chętniej otwiera się możliwości i role kierownicze dla mężczyzn. Nie muszą być dobrymi managerami a i tak pną się w górę. Kobiety maja mniej szans na rozwój i awans. Wspiera się tez brak własnego zdania u kobiet. Firma na początku sprawiała inne wrażenie. Niestety szybko nastąpiło rozczarowanie. Myśle, że zarząd powinien zastanowić się na tym dokąd zmierza organizacja.

M.
Pracownik
@Były pracownik

a piszesz tak na podstawie czego...

Mało wazny
Pracownik
@Były pracownik

Prawda, w samo sedno. W GFT tworzą nowe programy, które mają poprawić samopoczucie i rolę pracownika w firmie, a mimo to jest coraz gorzej, nie tylko kobiety mają tam pod górkę, ale również pracownicy w mało znaczącym projekcie. Niestety podobnie jak w innych firmach IT kupczacych ludźmi do projektów nie masz wpływu na to gdzie Cię przydzielą do pierwszego projektu...

Maniek
Pracownik
@Były pracownik

Też to zauważyłem. Co ciekawe, koledzy zazwyczaj mowią, że ich to nie spotyka. Ale to - koledzy. Kilka znajomych ma inne zdanie, ale wszystko kończy się na rozmowach między pracownikami, bo nie wierzą, że coś się zmieni.

1
Kobieta
Pracownik
@Były pracownik

Jestem kobietą i mam odmienne zdanie. Firma równo traktuje mężczyzn i kobiety, dzięki czemu udało mi się awansować w strukturach firmy, i nie uważam, żeby koledzy byli ode mnie słabsi; po prostu jest ich więcej w firmie, dlatego statystycznie częściej zajmują stanowiska kierownicze. Firma ma jasne zasady rozwoju i awansu, ale jeśli ktoś czeka, że coś dostanie bez podjęcia akcji, może się rozczarować. Nie podoba mi się podejście niektórych firm IT, które dążąc do partytetu, chętniej awansują i zatrudniają kobiety. Dla mnie płeć nie ma znaczenia, liczą się tylko kompetencje i doświadczenie, dlatego bardzo szanuję podejście GFT w tym temacie.

P.
Pracownik
@Kobieta

A ja widzę dyskryminację, mam wrażenie, że firma chwali się kobietami w social mediach, ale wśród szeregowych pracowników widać, że koleżanki często muszą robić więcej na to samo stanowisko, nie wiem z czego to wynika. Razi mnie to, ale wydaje mi się też, że część kobiet po prostu jest tak przyzwyczajona do takiego traktowania, że uważają to za normę. Fajnie, że trafiłaś w tę niewielką lukę w firmie, ale moim zdaniem bywa średnio. W ogóle zauważyłem, że często mężczyźni mówią, że nie ma dyskryminacji i ich to nie spotkało, ale to nie oni są dyskryminowani. Wychowywały mnie silne, pracowite kobiety i chyba jestem bardziej świadomy niektórych rzeczy. Firma musi popracować nad tym obszarem, bo awansują kobiety, które robią często o wiele więcej niż ich koledzy na podobnych stanowiskach.

s
Pracownik
 Pytanie
@P.

Widzisz i zgłaszasz? Czy widzisz i ... Ja widzę, że GFT jest fair. Nie promuje kobiet na siłę - nasza (nomen omen) CEO powiedziała to bardzo głośno i wyraźnie, bo są kobietami i bo parytety, i bo tak wypada, ale widzi dokonania i je docenia. Nie dlatego, że ktoś jest kobietą. Widzę też, że z roku na rok jest coraz lepiej, widzę, że jednym z najlepszych Project Managerów jest kobieta i jest bardzo ceniona. Karolina, nasza CPO, znacznie poprawiła zaopiekowanie się luką płacową, choć wcześniej też nie było źle. A traktowanie kobiet wracających po urlopie macierzyńskim powinno być przykładem dla rynku. Kobiet w IT jest znacznie mniej niż mężczyzn, ale nie GFT za to odpowiada, a edukacja wczesnoszkolna i pewnie w jakimś stopniu rodzice. W top managemencie GFT są 3 kobiety. Powiesz - tylko 3, ja powiem - aż 3. Dwa lata temu było zero. I firma nie chwali się kobietami w social mediach, bo są kobietami, tylko dlatego, że są świetnymi specjalistkami i mają wybitne osiągnięcia. Zauważane i doceniane. I have spoken!

anonim
Inne
@s

A czy pracownicy są doceniani w jakiś inny sposób niż rzekome chwalenie się w mediach? Może można liczyć na premię? To prędzej mi by się podobało. Rozjaśnijcie..:)

Nowy pracownik
Pracownik

Firma okazała się ogromnym rozczarowaniem. Mimo wielokrotnych próśb i pytań o to, czy będę otrzymywał wynagrodzenie w przypadku braku projektu, zapewniano mnie, że tak się stanie. Teraz jednak większość pracowników zostaje wysłana na bezpłatny dwutygodniowy urlop. To nie do przyjęcia, i jestem głęboko rozczarowany tym miejscem pracy. Pracuję tu od niedawna, ale niestety, już żałuję swojej decyzji

Potwierdzam
Pracownik
@Nowy pracownik

To prawda, też dołączyłem niedawno i generalnie jest w porządku, natomiast dwutygodniowy przymusowy urlop pomimo wcześniejszych zapewnień.o braku takich sytuacji jest sporym rozczarowaniem.

Justa
Inne
@Potwierdzam

A co się dzieje dalej? w tym momencie jesteś w takiej sytuacji? chodzi mi o to, co gdy urlop już całkiem się zakończy? Co możesz wtedy zrobić? Chyba ze do tego czasu udaje się jakiś alternatywny projekt ogarnąć? Ludzie szukają nowej pracy czy czekają?

Karolcia
Inne
@Nowy pracownik

Przez co brak projektów? Podpytywałeś starszych pracowników czy często się zdarza tak ze nie ma żadnych projektów czy to jakaś wyjątkowa sytuacja? Nie chce startować i od razu iść na bezpłatny.z raczej chciałabym zarabiać..

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Karolcia

Moja opinia się składa na podstawie tego, co doświadczyłem i zobaczyłem w firmie. Być może, jest dobrze, jednak nie przypadku kiedy ja byłem w GFT.Po prostu nie ma pracy. Wyobraź sobie, iż podczas bycia w firmie przez pierwsze 6 miesięcy, łącznie było pracy na 10dni… resztę czasu po prostu siedzisz, i czekasz na projekt. Raczej jest tak: Podpisujesz umowę za 3 miesiąca przed rozpoczęciem „pracy” - masz okres wypowiedzenia w innej. Przychodzisz do firmy i czekasz jak się pojawi jakiś projekt, ja czekałem z 3 miesiąca. W międzyczasie firma mówi, ze już szykuje projekty, jednak zrób te obowiązkowe szkolenia: standardowe corpo szkolenia, podnieś poziom wiedzy, ponieważ czeka na ciebie ciężki projekt, to musisz być up to date z nowoczesnymi technologiami…. W rzeczywistości trafiasz na projekt który jest jakiś maintainence systemu z ponad 15+ lat wstecz technologiach, a czemu właśnie TY tam idziesz? No z tego powodu ze u klienta tego nikt nie chce robić, a taki (usunięte przez administratora) idzie na outsource - ktoś się znajdzie. Jednak będziesz słyszała/słyszeć jak dobrze się pracuje w firmie, i jak tU jest dobrze, no ok, być może w gft tak, ale de facto pracujesz dla klienta, a jak trafisz na (usunięte przez administratora) projekt, no to odrazu poczujesz co to jest pressing: trafiasz na projekt, żadnego szkolenia, daily, jakies 1-2 godziny tłumaczenia o co chodzi i działaj, tylko robisz to, co nikt nie chce robić… jest to standardowy body leasing, outsource. Firma nie ma produktu(już widzę komentarz ze nie, jest to nieprawda) - tak, nie ma. „Produkty” firmy polegają na tym, ze jest jakiś soft, a razem z nim sprzedawana jest ekipa ludzi, aby coś robić z tym softem. Żadnej pracy zespołowej, jesteś w gronie losowych osób.

Iga
Inne

Chwytam sarkazm i pytam: może siedzą przykuci, bo jednak atrakcyjna kasa? Bo wiesz, kłopoty z projektami, outsourcingiem itp. to jedno, a może opłaca się zaciskać zęby dla pensji? Czy nie? Pytam szczerze, to nie jest podchwytliwe, bo właśnie nie znam stawek.

GFT
Inne
@Potwierdzam

Cześć, nie ma czegoś takiego jak przymusowy urlop. Ponieważ okres świąteczno-noworoczny to czas, gdy niektórzy nasi klienci zawieszają korzystanie z naszych usług, a większość osób i tak korzysta z wypoczynku w tym okresie, to zachęcamy do wzięcia w tym czasie urlopów. Natomiast nie jest to przymus. Urlop jest zawsze wspólnym uzgodnieniem pomiędzy pracownikiem i pracodawcą. Z 26 dni urlopowych, tylko 4 ustawodawca opisał jako “na żądanie pracownika”, pozostałe zatem są wspólnym uzgodnieniem. Na jego termin ma wpływ wiele czynników po obydwu stronach, zatem liczymy na współpracę i rozmowę.

GFT
Inne
@Justa

Cześć, po zakończeniu urlopu wszyscy normalnie wracamy do projektów i zadań.

Były pracownik
Były pracownik

Wbrew obietnicom firma nie płaci za zdane cerftyfiakty.

2
anonim
Inne
@Były pracownik

A kiedy firma o tym wspominała, podczas rekrutacji? Jak tłumaczą tę decyzję, że nie oddają kasy? Ogólnie to macie zapisane w umowie, że firma pokryje koszty?

aktualny pracownik
Pracownik
@Były pracownik

To nieprawda, że firma nie zwraca za egzaminy - mówią o tym już na onbardingu, że firma opłaca certyfikacje (różne, najczęstsze są chmurowe). Nawet bardzo do tego zachęca i wspiera aby je realizować. Trzeba złożyć zwyczajowy request szkoleniowy i po approve pracownik zatrudniony na umowę o pracę ma egzamin opłacony przez firmę, a zatrudnieni na b2b otrzymują zwrot po zdanym pozytywnie egzaminie.

GFT
Pracownik
@Były pracownik

Cześć, nie jest to prawdą - opłacamy zdane certyfikaty. Wygląda to jednak różnie zależnie od formy umowy. W przypadku pracowników na UoP opłacamy egzaminy automatycznie. Osoby współpracujące z nami na Umowach B2B prosimy o zgłoszenie takiego kosztu do refundacji. Różnice wynikają z kwestii formalnościowych, ale nie wpływają na efekt – czyli refundację kosztu zdanego certyfikatu.

anonim
Inne
@GFT

Czy to opłacanie certyfikatów wiąże sie z podpisaniem umowy lojalnościowej? i w ogóle czy po podniesieniu kwalifikacji można się liczyć z jakąś podwyżką / awansem?

pracownik
Pracownik

jeśli mają tam taki porządek jak w projektach to pewnie tak

Pytanie
 Pytanie

Czy w GFT Poland Sp. z o.o. możliwa jest praca na podstawie B2B?

GFT
Pracodawca
@Pytanie

Cześć, GFT Poland Sp. Z o.o. daje możliwość współpracy na podstawie umowy cywilnoprawnej zawartej między dwoma firmami, gdzie stronami tej umowy jesteśmy my, czyli GFT Poland Sp. z. o.o. i jednoosobowa działalność gospodarcza.

Były pracownik
Były pracownik

Gft jest dobre jedynie na start kariery. Polecam popracować rok i uciekać jak najdalej! Pracownicy w obszarze Customer Service są regularnie zajeżdżani psychicznie przez przełożonych i współpracowników. Jest to tragicznie toksyczny obszar firmy. Ponadto dostanie awansu graniczy z cudem (tyczy się większości działów GFT). Samo GFT ostatnio przechodziło zmiany, ale nie na dobre. Ciężko jest się tam czuć bezpiecznie przy takich zwolnieniach i cięciach jakie były w tym roku kalendarzowym. Firma dobrze wygląda tylko na reklamie i postach Linkedin :)

słowa, słowa, słowa
Pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

@Były pracownik, może jakieś konkrety? Kto dojeżdża? Jak? Kiedy? Awans - biorąc pod uwagę liczbę ostatnich awansów, mijasz się z faktami. Nie było zwolnień w CS, a dział się powiększył, więc może jakiś konkret?

Pytanie
 Pytanie

Czy w GFT Polska (dawniej Rule Financial) występują paczki/bony świąteczne?

1
M
Pracownik
@Pytanie

Tak, są i bony do Empiku i do zasilenie do kart Edenred

Edward
Inne
@M

Ile na tych bonach jest? I jeszcze jakieś inne dodatki są też? Jak to tu wygląda?

M
Pracownik
@Edward

Nie czuję by podawanie tych informacji publicznie było OK. Dodatkowo te kwoty są zależne od stanowiska/podatkowej sytuacji: dzieci, małżeństwo itp. Biorąc pod uwagę i paczki świąteczne i bony i karty przedpłacone - ja jestem bardzo ukontentowany.

Edward
Inne
@M

Chociaż jakiś przedział podaj, bo jak to jest jakieś100-200 zł to lipa...

Kwaśny
Pracownik
 Pytanie
@Edward

Serio to dla Ciebie takie istotne ile dostaniesz na święta? Nie interesuje Cię raczej zakres pensji na stanowisku na jakie aplikujesz? Ja bym wolał osobiście wiedzieć ile dostanę co miesiąc niż raz na rok.

Edward
Inne
@Kwaśny

Tego też chętnie się dowiem. Ale znając życie jeśli nie chcesz podać ile się dostaje na święta, to sama pensja też będzie wielką tajemnicą.

Tomek
Pracownik
@Edward

@Edward benefity świąteczne idą z funduszu świadczeń socjalnych. Podział tych środków zależy od zadeklarowanego dochodu na członka rodziny w danym gospodarstwie domowym, a wysokość samego funduszu również jest regulowana przepisami. Można poczytać o tym np. tu: (usunięte przez administratora)

GFT
Pracownik
@Edward

Cześć, w GFT mamy zarówno paczki, jak i inne pozapłacowe metody wynagradzania i doceniania naszego zespołu. Lubimy razem celebrować i dzielić się efektami naszej wspólnej, dobrej pracy. Samych paczek możesz mieć kilka, począwszy od onboardingu przez świętowanie różnych okazji jak Dzień Programisty czy Święta po możliwość nagradzania gadżetami w ramach Programu Recognition. Dla osób na UOP co miesiąc zasilane jest konto benefitowe w ramach którego można skorzystać z oferty ponad 140 marek i sklepów, w tym z porad prawnych, opieki zdrowotnej, psychologicznej, kart sportowych, zakupów do domu, dla dziecka, oferty sklepów zoologicznych, wypoczynku i wielu innych. Dodatkowo pamiętamy o drobnych upominkach z różnych okazji – np. bony na pyszne.pl, do cukierni czy do Empiku. Dodatek świąteczny również mamy w formie zasilenia kart Edenred i jest on rzędu kilkuset złotych, natomiast tak jak wcześniej wspomniano, te kwoty są zależne od zadeklarowanego dochodu na członka rodziny w danym gospodarstwie domowym, dlatego nie ma jednej odpowiedzi. Osobną pulą są dodatkowe możliwości jak nagrody za swoje wybitne zaangażowanie oraz godne reprezentowanie wartości GFT. Doceniamy nasz zespół wszelkimi dostępnymi nam formami i tymi finansowymi i tymi pozafinansowymi.

Lol
Inne
 Pytanie
@Pytanie

Serio? To są Twoje pytania odnośnie nieznanego miejsca pracy? Ile cukierków dostaniesz na święta? Nie interesuje Cię np. jacy są menadżerowie? Jaka atmosfera w zespołach? Jak z elastycznością względem pracownika? Szanse rozwoju? Może jakaś gwarantowana opieka medyczna? Ja nigdy nie pracowałem w firmie, która coś daje kiedykolwiek, co najwyżej do zrozumienia Ci, że masz zostać po godzinach. Takie benefity jak paczki powitalne albo inne właśnie świąteczne cukierki byłyby dla mnie niespodziewanym, miłym dodatkiem, ale na pewno nie czymś po czym oceniałbym całego pracodawcę. Matko, co za priorytety.

xyz
Pracownik
@Pytanie

Tak, jest dużo tego typu prezentów. Firma bardzo dba o pracowników.

pracownik
Były pracownik
@Pytanie

Benefity sa wzglednie ok. 225zl na miesiac, na swieta dno, ale lepsze to niz nic - paczka z miodami i karta przedplacona mala kwota

Doris
Inne
@pracownik

Dokładnie, lepsze to niż nic. Z wynagrodzenia jesteś zadowolony? Dobrze płacą, konkurencyjnie, czy to też zależy od stanowiska? No i ogólnie co myślisz o pracy? Jest ok, warto się przyjąć? Niżej ktoś wspomniał o dyskryminacji kobiet, tego się obawiam. Też to zauwazyłeś, czy coś takiego nie ma miejsca?

anonim
Inne
@GFT

Super info, dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Możesz napisać jeszcze coś o tych nagrodach za zaangażowanie? Chodzi o udział w jakichś wolontariatach, czy coś innego? I jak tam z integracjami, są jakieś fajne wyjścia, gdzie firma stawia żarełko? :D

Baśka
Inne

Cześć wszystkim :-) Przeglądam oferty pracy, co prawda archiwalne, ale każda z nich jest dla juniora czy seniora. Ciekawi mnie czy firma przyjmuje tez osoby uczące się, z mniejszym doświadczeniem? Np. taki staż czy praktyka? Byłoby super. A może jest tu ktoś, kto zaczynał w firmie swoją karierę i podzieli się swoim zdaniem i doświadczeniami? Będę mega wdzięczna :)

DevOps
Pracownik
@Baśka

Cześć. Ja jestem dobrym przykładem takiej osoby :) Ponad rok temu, świeżo po studiach rozpocząłem pracę w GFT (oraz ogólnie profesjonalną przygodę z IT) od programu stażowego "Akademia GFT". W ogłoszeniu rola opisna była jako "Graduate software engineer". Na Akademii w 10 osobowym zespole (4xBE, 2xFE, 2xDevOps, 2xQA), z pomocą mentorów stworzyliśmy od zera aplikację webową (wymyśloną na potrzeby szkolenia) opartą o mikroserwisy i wdrożyliśmy ją w chmurze. Projekt zawierał nawet jakieś elementy zwinnych metodyk zarządzania :) Trwało to prawie 3 miesiące, ja osobiście bardzo dużo praktycznych rzeczy się tam nauczyłem. Po Akademii zostałem w firmie i dostałem się do projektu komercyjnego. Na start przygody bardzo polecam. Z tego co się orientuję, w tym momencie nowych edycji akademii niestety nie ma, ale mogą być w przyszłości :)

kandydatka
Kandydat
 Pytanie

W jakim trybie pracy aktualnie pracujecie? Stacjonarnie, zdalnie, hybrydowo? Ogłoszenia o pracę są oznaczone jako zdalne i hybrydowe jednocześnie

Maciek
Pracownik

Jestem tu 4 msc i naprawdę cieszę się, że dołączyłem do firmy, która ma taką pozytywną energię.Naprawdę – jako pewnie jeden z najmłodszych stażem w Gieefcie jestem pod gigantycznym wrażeniem tego miejsca. Naprawdę świetna atmosfera - chce się chodzić do biura, chce się pracować. Dzięki za to!

Były
Były pracownik
@Maciek

Poczekaj do pierwszego awansu, jak będziesz miał fart to gratuluję. Jak nie to pewnie zmienisz zdanie

Rzutem NaTasme
Były pracownik
@Były

By dostać awansa w tejże firmie trzeba mieć mega farta. Choć znam takich ludzi, którzy stawkę podwyżki po awansie poznali dopiero przy wypowiedzeniu. Więc transparentnie działają HR.

Jakub
Inne
@Rzutem NaTasme

Myślałem że już jak się tak fartnie to przy awansie jest też podwyżka. Takie sytuacje że zmianą stanowiska na lepsze zdarzają się tu nieczęsto?

@Dobra wypłata
Pracownik
@Jakub

Powiem tak, nie wiem. Wiem tylko tyle od ludzi, którzy byli tu ponad 5+ lat, że jest coraz gorzej i to co było za Rule Finance na pewno nie wróci. Przynajmniej ludzie po podwyżce rocznej 5-8% przejrzą miejmy nadzieje na oczy. Pozdrawiam

GFT
Pracownik
@@Dobra wypłata

My również mamy sentyment do Rula Finance, ale to już 10 lat od kiedy Rule przestał istnieć. Zazwyczaj po takim czasie pamięta się głównie rzeczy pozytywne i to dobrze.???? W momencie przejęcia przez GFT Group, w Rule Financial pracowało 250 specjalistów, dziś w GFT mamy prawie 1500 osób. Taki wzrost w ciągu 10 lat wymaga wielu zmian i w kulturze firmy i w procesach, staramy się codziennie, aby budować dobre miejsce pracy, spotkań i przestrzeń do rozwoju, ale wiemy też że każdy ma różne potrzeby i w sposób indywidualny ocenia ich realizację, np. wysokość wynagrodzenia. Podwyżki w GFT wyglądają inaczej w różnych latach. Są zgodne z procesem ewaluacji i promocji i uzależnione od uzyskanej oceny. Jest na nie przeznaczony i określony z góry budżet, na który wpływa również koniunktura rynku. Chcemy, by wynagrodzenie było satysfakcjonujące dla zespołu, do czego służą m.in. benchmarki, czy raporty rynkowe, które są tworzone na nasze zlecenie np. Mercer.

GFT
Pracownik
@Jakub

Cześć, poruszyłeś tutaj dwa wątki - obydwa super ważne: podwyżki przy awansie i samego faktu uzyskania awansu. Pierwsza sprawa - absolutnie potwierdzamy, że podwyżka przy awansie zawsze się wydarza i jest to podwyżka znacząco wyższa, niż bez awansu. Drugi wątek - awanse to istotny element rozwoju naszego zespołu. W sesji wiosennej awansowały aż 162 osoby - to ponad 10% firmy. Jest to u nas ustandaryzowany proces inicjowany przez pracownika. Jest on tak skonstruowany, żeby obiektywnie ocenić kandydat_kę/a. Do każdego levelu jest zrobiony dokładny opis oczekiwanych kompetencji, doświadczenia i osiągnięć na danym poziomie i to jest podstawa do oceny. Każdy kto podchodzi do awansu przygotowuje też swój promo case – prezentację swoich osiągnięć jako uzasadnienie i podstawę do dalszej rozmowy i decyzji.

DDD
Inne
@GFT

Firma w pewnym momencie miała 1 500 pracowników, ale to już nie prawda. Proszę to sprawdzić a potem się wypowiadać. Ludzie zaczynają uciekać a firma czyścić bench i pyk już poniżej 1 400 pracowników.

Brawo
Pracownik
@DDD

Prawda DDD niestety masz rację: 1. Nastąpiła duża czystka w strukturach GFT zwłaszcza na benchu - dużo osób dostało wypowiedzenia na przestrzeni grudnia/stycznia 2023 oraz ok. kwietnia/mają br. 2. Znam wielu ludzi z długą historią w firmie, ktore dążyły do awansu i starały się o niego, a mimo tego przy sesji promo słyszały, że "to jednak za mało i postaraj się za pół roku", a gdy składały wypowiedzenie to nie usłyszały żadnej kontroferty, bądź nawet słowa propozycji o pozostanie dalej w GFT. Wartości firmy są przemyślane, jednak warto czasem iść za nimi - mówiąc o prawdziwym działaniu, a nie przesłaniu w eterze/fb/LinkedIn.

Pytanie
 Pytanie

Czy pracownicy GFT Poland Sp. z o.o. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?

int fsGiven = 0;
Pracownik
 Pytanie

Porażająca jest ilość osób, którym w pierwszej kolejności zależy na tym, by firma przytaknęła, gdy się jej zarzuca (?) body leasing, team leasing, nearshoring i masa innych kwiecistych makaronizmów, jakby to znaczyło cokolwiek dla osób zainteresowanych pracą tu. Tyle tytułem wstępu, a teraz co sądzę o firmie. Pracuje w niej od paru lat, w obszarze Delivery, czyli klepię projekty. Projekty są różne, głównie dla banków, które z nowoczesną technologią nie zawsze mają po drodze, ale idzie ku lepszemu. Robić można rzeczy dużo i różnych, szkoleń jest masa, sporo różnych grup zainteresowań (Big Data, Blockchain, Machine Learning itp) gdzie można się dodatkowo porozwijać. Przede wszystkim, jak się można tego spodziewać, osób w firmie jest dużo, projektów na przestrzeni lat było również dużo i siłą rzeczy statystycznie trafimy na trochę świetnych osób, trochę niefajnych i całkiem sporo osób z którymi połączy nas jedynie korytarzowe dzień dobry (a w dobie pracy głównie z domu i to często odpada). Osobiście z ludźmi pracuje mi się nieźle, z niektórymi utrzymuję kontakt do teraz (niezależnie czy są w innych projektach czy firmach) a jest kilka osób których chętnie unikam - dziwnym nie jest i być nie powinno. Firma pozuje na mocne korpo, jesteśmy dość często bombardowani marką, logo GFT wyskakuje z automatu przy każdym uruchamianiu komputera, ilość informacji różnych poprzez maile, teamsy itd. jest spora i wyłowić z tego coś dla siebie zajmuje trochę czasu. I wiecie co? Coś się znajdzie. Trzeba się postarać. Oczywiście pokaźna roszczeniowa część branży będzie kręcić nosem. Na początku covida firma BARDZO się zaopiekowała pracownikami, not gonna lie. Mnie się osobiście podoba w GFT - nauczyłem się niemało i jeszcze więcej przede mną, rosną skille, kompetencje, pensja, czuję się doceniony. Z klientami bywa różnie, ale kiedy nie bywa? Największą chyba wadą (dla mnie) jest podejście do pracownika w kontekście projektu - jesteś "konsultantem", masz przede wszystkim doradzać klientowi a nie siedzieć i klepać kod. Brak umiejętności miękkich może wręcz dyskwalifikować chyba że jesteś full stack przefletem, to wtedy nic tylko zamknąć Cię na miesiąc w piwnicy, wrzucać regularnie pizzę i wyjdziesz stamtąd z piękną aplikacją postawioną w 5 chmurach z całym pakietem testów regresyjnych śmigających w wybranym CI/CD... ale wtedy byś nie był na goworku. Więc (zdania nie zaczyna się od więc) ja jestem na tak. Mnie się tu podoba. Firma ma plusy, które nie przesłaniają mi minusów, tylko je co najmniej rekompensują. Jak to napisał ktoś inny tutaj - na pewno nie odradzam.

GFT
Pracownik
@int fsGiven = 0;

Cześć, dzięki za Twoją wypowiedź. Bardzo doceniamy pozytywy, które dostrzegasz i elementy, które można by ulepszyć. Co warto dodać – to, co dla jednych jest minusem, jak w przypadku konieczności rozwoju w obszarach konsultanckich czy kompetencji miękkich, dla innych jest zaletą i elementem, którego właśnie szukali. Dzięki za opinię, cieszymy się, że z nami jesteś.

Opinia
Pracownik

GFT to jest agencja rekrutacyjna, w dodatku bardzo słaba. Nic innego więcej ponad usługi rekrutacji i outsourcingu nie robią.

26
GFT
Pracownik
@Opinia

Dzień dobry, trudno nam się ustosunkować do wpisu, ponieważ nie jesteśmy agencją rekrutacyjną. Nasza działalność to tworzenie zaawansowanych rozwiązań IT dla sektora bankowości, ubezpieczeń i przemysłu. 88% naszego zespołu w kraju pracuje na stanowiskach deweloperskich, tworząc wysokiej klasy produkty i usługi IT. Zatrudniamy pracowników do naszej organizacji i zapewniamy im stabilny rozwój. Stale rośniemy, mamy coraz więcej biznesu w Polsce, stąd i coraz więcej osób zapraszamy w nasze szeregi. Zatrudniamy pracowników do firmy, nie na projekty. Budujemy zżytą firmową społeczność, o czym wierzymy, że mogą poświadczyć nie tylko obecni, ale i powracający do GFT pracownicy.

7
Opinia
Pracownik
@GFT

Szkoda, że Państwo w oczywisty sposób mijają się z prawdą. Nie ma zupełnego znaczenia na jakich stanowiskach pracuje 88% zespołu, skoro te 88% zespołu wykonuje pracę na rzecz klienta i w imieniu klienta, a więc to jest klasyczny outsourcing usług, czyli BPO. Zatrudniacie pracowników na projekty, tyle że bankowość, którą obsługujecie najczęściej ma projekty na kilka (nawet 5+) lat. Nie różnicie się niczym od Sii, IT Kontrakt/Avengi/Relyon IT Services itp. NICZYM. Nie tworzycie rozwiązań tylko robicie pewne wycinki, które zleca/na które pozwala wam klient, ponadto na zlecenie klientów tworzycie zespoły, które potem sprzedajecie tymże klientom. To, że wewnętrznie zatrudniacie na umowę o pracę nie ma żadnego znaczenia. Stosujecie nic innego, jak powszechnie znany outsourcing kompetencyjny.

GFT
Pracownik
@Opinia

Dzień dobry, zgadza się, deweloperzy wykonują pracę na rzecz klienta, gdyż nasza działalność to usługi, polegające na projektowaniu i wdrażaniu rozwiązań IT dla firm z sektora finansowego, branży ubezpieczeń i przemysłu. Pracujemy blisko z klientami, bo dzięki temu jesteśmy w stanie tworzyć dokładnie takie oprogramowanie, jakie odpowiada na ich potrzeby oraz dostarczać kod, który trafia na produkcję. Nasi klienci przychodzą do nas po zaawansowane rozwiązania, nie pojedyncze funkcje, a te wymagają wiedzy, doświadczenia, czasu oraz ścisłej współpracy. Projekty w GFT są długoterminowe (typowa długość trwania projektu to ok. 18 miesięcy), bo rzeczy, które robimy są trudne i wymagają czasu, są projektami transformacyjnymi, dlatego też nasze zespoły doradzają klientom w zakresie projektów, które dla nich realizują. Ogromna część naszych realizacji jest wspólnie wypracowywana z klientem przed etapem rozpoczęcia prac/developmentu. Aktywnie tworzymy kształt tego, co w kolejnej fazie zostanie przez nas napisane i wdrożone. Co więcej, nasi pracownicy od jakiegoś czasu mają możliwość zmiany projektu, jeśli aktualny im nie odpowiada ze względów rozwojowych, co jest tylko jednym z wielu elementów odróżniających nas od firm outsourcingowych. By jak najlepiej odpowiadać na potrzeby naszego zespołu deweloperskiego z poszanowaniem potrzeb klientów, 2 lata temu zmieniliśmy sposób zarządzania na taki, w którym delivery i project management jest w Polsce, blisko zespołów, zarządzając projektem i ludźmi end-to end. Pracując na projekcie znasz osobiście swojego Delivery Managera oraz zespół klienta - a oni znają Ciebie. Dzięki temu wsparcie i kontakt z kluczowymi dla Ciebie osobami w zespole jest na wyciągnięcie ręki. Dodatkowo dbamy o rozwój naszych pracowników, o ich certyfikacje, samopoczucie i potrzeby. Nasi pracownicy rozwijają się w ramach naszej organizacji, a nie organizacji klienta. Zapraszamy Cię do rozmowy - ostatnio wprowadziliśmy wspomniany program Internal Mobility, który pomaga naszym pracownikom dobrać taki projekt, w którym czują się dobrze. Chętnie porozmawiamy z Tobą o tym, co Ci nie odpowiadało i co można by zmienić - odezwij się na mail programu podany w komunikacji wewnętrznej, porozmawiajmy. :)

6
Opinia
Pracownik
@GFT

"Co więcej, nasi pracownicy od jakiegoś czasu mają możliwość zmiany projektu, jeśli aktualny im nie odpowiada ze względów rozwojowych, co jest tylko jednym z wielu elementów odróżniających nas od firm outsourcingowych." Nie, w firmach outsourcingowych jest identycznie. Jeśli kontraktor pracuje na projekcie, który mu nie odpowiada, ma możliwość jego zmiany na inny projekt. Nie różnicie się w tym apekcie od firm outsourcingowych, nie rozumiem, dlaczego upieracie się, że nie robicie outsourcingu, skoro świadczycie klasyczny outsourcing kompetencyjny.

Tomek
Pracownik
@Opinia

GFT nie wynajmuje raczej pojedynczych osób do pracy u klienta. Robimy całe projekty, łącznie z zarządzaniem.

4
Kwaśny
Pracownik
@Tomek

Raczej ;) Zdarzały się projekty gdzie siedziało się w pojedynkę.

Opinia
Pracownik
@Tomek

Czytaj co jest napisane. Jest to nic innego jak team leasing, w słabym wydaniu.

Tomek
Pracownik
 Pytanie
@Opinia

@Pracownik a może podać przykład team leasingu w dobrym wydaniu? Czemy uważasz, że w GFT jest słaby?

2
Opinia
Pracownik
@Tomek

Bo GFT to słaba, psująca rynek firma ze skostniałymi, korporacyjnymi zasadami.

6
Bartosz
Pracownik
@Opinia

No nie jest panie kolego, nie jest. A tak bez żadnych argumentów to nawet trudno się do takiego pustosłowia odnieść w jakiś sposób.

4
Inny pracownik.
Pracownik
 Pytanie
@Bartosz

No to może ja się odniosę do tych korporacyjnych zarzutów. Tak, GFT to korporacja z korporacyjnymi procesami i to może być zarówno zaleta jak i wada. Jak od wszystkiego jest proces to wiadomo czego się spodziewać. Jak chcesz awansować to wiesz jak to wygląda, proces jest jawnie zdefiniowany a wymagania (przynajmniej w teorii) jasne i klarowne. A wada? Jak nie ma na coś procesu to masz problem. Jakiś czas temu starałem się o awans, awansu nie dostałem. Chciałem się odwołać ale nie ma procesu na odwoływanie się więc zapraszamy za pół roku w kolejnym procesie. Więc albo zadziskasz zęby i starasz się przez kolejne pół roku albo rzucasz papier i szukasz szczęścia w innym miejscu.

GFT
Pracownik
@Inny pracownik.

Cześć, w GFT Poland chcemy, by procesy nam pomagały. Służą nam, a nie my im, dlatego zmieniamy je w razie potrzeby, uważnie słuchając opinii naszych pracowników. Proces promocji jest tak skonstruowany, żeby jak najbardziej obiektywnie ocenić pracownika. W procesie uczestniczy manager, bezpośrednio współpracujący z osobą, starającą się o awans oraz dodatkowe osoby, które są w stanie ocenić kandydata / kandydatkę bezstronnie, bez narzutu projektowego czy familijnego (Job Families to nasze wewnętrzne rodziny, które dbają o specjalistyczny rozwój swoich członków. Pomagają wymieniać się doświadczeniem, wybierać odpowiednie szkolenia, certyfikaty, konferencje czy wydarzenia branżowe.). Decyzja o braku promocji każdorazowo jest odpowiednio i gruntownie argumentowana przez Komisję, która wspólnie podejmuje decyzję. Po decyzji możesz przyjąć feedback i wypracować plan rozwojowy z Job Family Leadem (JFL) i managerem, który będzie uzupełniał wskazane obszary do poprawy lub odwołać się od decyzji do swojego JFLa właśnie, jako osoby odpowiedzialnej za rozwój zespołu w familii. Odezwij się i porozmawiaj.

3
burtek
Pracownik
@Opinia

GFT rekrutuje dla siebie, nie dla innych. Prawdą jest, że pracownicy są outsourcingowani do projektów innych firm, ale robimy w nich jako kontraktorzy spod marki GFT. GFT dba o pracownika, pracujemy fizycznie w GFT, zespoły tworzą się w ramach GFT. Są spotkania towarzyskie, integracje firmowe. To nie jest "agencja rekrutacyjna".

1
GFT
Pracodawca
@burtek

Cześć, nasz zespół, niezależnie od formy współpracy (UOP, B2B) wykonuje pracę na rzecz klientów, ponieważ nasza działalność to usługi, polegające na projektowaniu i wdrażaniu rozwiązań IT dla firm z sektora finansowego, branży ubezpieczeń i przemysłu. Nasi pracownicy rozwijają się w ramach naszej organizacji, a nie organizacji klienta. Zakładamy, że „poprzez pracujemy fizycznie w GFT” masz na myśli zatrudnienie - pracodawcę, z którym podpisujesz umowę, wtedy jest to prawda. Dbamy o naszą ekipę, chcemy tworzyć miejsce pracy, w którym każdy może się rozwijać, mieć wsparcie z zespole, ekspertach, liderach, ale też zwyczajnie fajnie spędzać ze sobą czas.

@Dobra wypłata
Pracownik
 Pytanie
@GFT

Firma, która szczyci się wieloma specjalistami IT na poziomie mida/seniora, a daje ok. 5-8 % podwyżki rocznej pracownikowi ze względu na trudną sytuację na świecie, niskie wyniki z poprzedniego roku czy też zwiększoną liczbę zwolnień na rynku IT w Polsce i zagranicą... Co kwartalnik mówiono jacy to są zajedwabiści, ile to przychodu osiągnięto, a tu takie hocki - klocki? Jak to jest rzeczywiście? Ile osób na benchu?

Nosacz Janusz
Pracownik
@@Dobra wypłata

Panie Areczku, informacja o wysokim przychodzie była dla ludzi z poza firmy a zwłaszcza akcjonariuszy. Dla pana jest informacja o niskim dochodzie za zeszły rok i niepewnej sytuacji na rynku.

Marketingowiec
Pracownik
@Nosacz Janusz

No cóż, nie od dziś wiemy, że @GFT umie w marketing i P (dużo $ idzie co roku na te działania). Swego czasu ogarniali akcję w miastach biur (Warszawa/Łódź/Kraków i Poznań) z plakatami/banerami na przystankach i stacjach, aby zachęcić ludzi do przyjścia do firmy. Czy wyszło to na plus to nie wiem, ale wiem, że ostatniego kwartału wielu ludzi z 5+ letnim doświadczeniem w firmie poszło do innych firm. No cóż tytuł Great Place to Work zobowiazuje...

Opinia
Pracownik
@GFT

Niczego sami nie projektujecie. Wypożyczacie ludzi i zespoły, które robią to i tylko to co każe klient. That's it.

3

Zostaw merytoryczną opinię o GFT Poland Sp. z o.o. - Łódź

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w GFT Poland Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy GFT Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 36.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w GFT Poland Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 10 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy GFT Poland Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w GFT Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
GFT Poland Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii