Statystyki koronawirus
wszystkie te statystyki dane zgonów są niedokładne bo tak naprawdę nie wliczają się do nich osoby które zmarły przez pandemię koronawirusa. bo nie było dla nich miejsca w szpitalu bo nie zgłaszają się w ogóle bo wiedzą że dla nich tego miejsca nie ma i umierają w domu. tak naprawdę nigdy się nie dowiemy do ilu niepotrzebnych śmierci doprowadziła ta dziwaczna strategia rządu
albo boją się zakażenia.
No ale przecież ktoś musi potem obejrzeć tego człowieka i stwierdzić przyczynę zgonu, więc o co chodzi?
Ja myśle, że jest inny powód, dla którego statystyki zgonów są niedokładne, a konkretnie to, że zgony stwierdza się na odwal się, a do tego nie da się jasno odróżnić śmierci z powodu koronawirusa od śmierci z koronawirusem. Już od początku pandemii była o tym mowa.
No własnie. Większość zmarłych na wirusa mają zrobine testy i wtedy wiadomo że były pozytywne, ale jak ktoś umrze w domu z objawami ale bez testu to jest doliczny do statystyk czy nie?
Tak, ponieważ kilka miesięcy temu weszły nowe regulacje odnośnie stwierdzania zgonów i test w ogóle nie jest potrzebny do wpisania COVID-19 jako przyczyny śmierci. Nawet jak ktoś umrze na zawał, to lekarz może równie dobrze na oko stwierdzić, że zmarł na koronę.
przekombinowali to wszystko niestety
te wszystkie dane nigdy nie były dokładne co tu się łudzić
Ja tylko się natknęłam na info wiekowe jeśli chodzi o diagnozy ale o wieku zmarłych nic nie czytałam, ale może jakieś dane Ministerstwa Zdrowia są
Masz chyba błędne dane. Nawiecej osób choruje po 60 roku życia. Młodsi to ok 20 %.
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) pokazuje Polskę jako kraj objęty szarą strefą, czyli taki, który nie podaje swoich danych epidemicznych. Rząd wyjaśnił, że powodem jest zamieszanie ze zmianą ogólnokrajowej strony internetowej, gromadzącej dane zakażeń i śmierci.
Efekty? Proszę bardzo. Od jutra Litwa wprowadza dla naszych obywateli obowiązek dziesięciu dni kwarantanny, albo przedstawienia świeżego wyniku negatywnego na Covid-19, to wszystko po przekroczeniu granicy.
Wcześniej Litwa wprowadzała takie obostrzenia, kiedy u nas wzrastała krytycznie liczba zakażeń. Teraz zrobi to na wszelki wypadek, bo nasz rząd robi cyrk z danymi, o czym tu już pisałam, ale przeszło bokiem, bo zdaje się, że większość stanowią tu wierzący, że rząd dobry, kochany, wie co robi.
Uważasz że rząd zakałamuje dane i podaje zaniżone statystyki? Po co miałby to robić?
Statystyki wyglądają tak, że na każde 1000 osób poniżej 50 r.ż zakażonych wirusem nie umiera prawie nikt. Powyżej 50 i na początku 60 r.ż statystycznie umiera około 5 osób, ale wśród 1000 w wieku 70 lat i więcej ta liczba wzrasta do 116.
Nie wiem czy tak prawie nikt nie umiera skoro codziennie wiecej ludzi pokazywali. Pewnie dlatego teraz ukryli statystyki zeby ludzi nie straszyc. Ja juz mialam dosc, to przeciez zawsze tragedia, niezaleznie od tego ile ktos ma lat.
24 listopada ruszyła scentralizowana baza danych Głównej Inspekcji Sanitarnej.
Wcześniej z komunikatów wojewódzkich i powiatowych sanepidów można było się dowiedziec, ile osób zostało zakażonych, zmarło i ozdrowiało z Covid-19 na danym terenie. Teraz mamy tylko dzienny stan w powiecie, województwie lub kraju: ilu zakażonych, ilu zmarło od chorób współistniejących, a ilu od Covid1-19. NIE MA JUŻ DANYCH O PŁCI, WIEKU, OGÓLNIE LICZBY ZAKAŻONYCH OD POCZĄTKU PANDEMII, OGÓLNIE LICZBY ZMARŁYCH I OZDROWIAŁYCH - DLA DANEGO SAMORZĄDU.
Co to znaczy w praktyce? Możemy mieć w mieście, na sąsiednim osiedlu, wielkie ognisko epidemii, ale lokalny sanepid już nie poda informacji, ile osób, kto, gdzie, włącznie ze zmarłymi. Samorządowcy nie mają wglądu do stanu epidemii na swoim terenie, nie mogą reagować NATYCHMIAST. Otwiera się pole do manipulacji danymi.
Rząd ogłasza, że będzie rozbudowywał stronę GIS, ale o archiwalne dane.
Bulwersuje mnie to, bo dopóki wojewódzkie i lokalne sanepidy podawały szczegóły, można było wyłapać błędy. Sama taki znalazłam - zmarły z mojego powiatu X po kilku dniach został zmieniony we wpisie sanepidu na FB na zmarłego z powiatu, którego nazwa zaczyna się także na literę X (na początku błędnie podano powiat). Nic dziwnego, że była u nas konsternacja, bo nikt taki u nas nie umarł, a tu niespodzianka!
Wspomniany przez Was wyżej 19-latek już nie zbiera danych porównawczych, bo nie ma do nich dostępu, jak każdy z nas.
Co Wy na to?
Ukrywanie danych ma pewnie na celu kolejne oszustwa i manipulacje, pewnie zachorowan jest duzo wiecej niz podawali i dlatego to teraz ukrywaja. Boja sie, ze ktos zaingeruje w te wszystkie bezskuteczne dzialania.
Dokładnie. Widzę pewną szansę w niesubordynacji pracowników sanepidów. Jeśli współpraca z samorządem jest poprawna, mogą nielegalnie przekazywać prywatną drogą te dane starostom, wójtom, burmistrzom i prezydentom, w skali gminnej, miejskiej, czy też powiatowej. Pytanie brzmi, czy zechcą się narażać dla sprawy?
Nie wszystkie urzędy wojewódzkie podają takie informacje, najbardziej zależy mi na danych z województwa mazowieckiego.
Nie widziałam na polskich stronach, tylko na zagranicznych są bardziej ogólne dane, np. na stronie Centers for Disease Control and Prevention.
Podczas wiosennego lock downu podawali codziennie wiek zmarłych i z jakiego są województwa w wiadomościach w sieci, a teraz jest ich po prostu za dużo. Piszą tylko o tych którzy byli młodzi i nie mieli żadnych chorób współistniejących.
A GUS nie prowadzi przypadkiem tego typu statystyk?
A szukałeś na stronie GISU ?
Po co ci takie dane? Przecież to bardzo przygnębiające grzebać w takich informacjach. Piszesz jakąś pracę na ten temat?
oj @Mistrzu, coś czuję, że statystki potrzebne Ci są, bo szykujesz jakąś bombę, na przykład udowodnisz teoretycznie, że pandemii nie ma :)
Tez sie zastanawiam nad tym, bo jesli nie do pracy naukowej to po co? Przeciez takie informacje to prywatna sprawa, w ogole sie nie powinno podawac takich rzeczy, mozna jakas srednia do statystyk, a nie zaraz wiek kazdej zmarlej osoby, moze zaraz jeszcze numery karty beda chcieli.
bez przesady wiek to nie sa wrazliwe dane
Może w sanepidzie mają takie statystyki. Dowiadywałeś się?
teraz chyba nawet beda bledy z podawaniem wieku. przypomina, ze wczoraj zgubili ponad dwadziesia tysiecy zakazen. jak to mozliwe?
ja nawet takim danym bym nie wierzył, nie podają przecież rzetelnie tych informacji o zakazonych, zmarlych itd
mysle, ze nawet jak znajdziesz to i tak nie bedzie miarodajne, jak oni sie w tym wszystkim gubia
Dokładnie 22 tysiące. Teraz już nie ma tej strony z której można było samemu zliczać. Wypowiadał sie w TV chłopak który odkrył ten błąd w statystykach, a tez odcieli go od tych informacji żeby się nie kompromitować.
Nawet jak są w sanepidzie to i tak nikt tego nie udostępni. Zresztą za dużo osób umiera dziennie żeby bawili się statystyki wiekowe. Chyba że umrze dziecko lub ktoś bardzo młody to wtedy jest o tym głośno.
a po co ci takie dane?
sanepid sam nie wie jaki jest dokladny wiek
Dzisiaj czytałam że Rząd nie zbiera zadnych danych i korzysta z amatorskiej bazy danych stworzonej przez 19-letniego dzieciaka. To by wiele wyjasnialo.
Dokładnie, nie liczyłbym na znalezienie tak dokładnych informacji nigdzie.
ten wlasnie 19 latek ich osmieszyl a oni pozniej chcieli pileczke odbijac i go skompromitowac
Województwo śląskie, podkarpackie, podlaskie, lubuskie i warmińsko-mazurskie dalej publikują dokładne dane, więc jaki jest problem w pozostałych jedenastu województwach?
Można w Internecie spotkać się z tezą, że wiek umierających na koronawirusa jest coraz niższy. Tylko trudno rozstrzygnąć czy to prawda czy kłamstwo, jeśli nie ma się dostępu do dokładnych danych. A ministerstwo utrudniając dostęp do informacji nie buduje zaufania tylko podsyca teorie spiskowe.
W Internecie jest arkusz o Covid-19 prowadzony przez Michała Rogalskiego, który zbiera te dane hobbistycznie, tylko że z jego arkusza korzystają różne grupy naukowe, które analizują koronawirusa. To dosyć niepokojące, że badania i analizy są przeprowadzane na podstawie arkusza 19-latka, bo rząd nie udostępnia swoich baz.
Irytuje mnie to, że nie mamy dostępu do informacji, kiedy w innych krajach jak nie ma takiego problemu.
ok, mnie przekonałeś aż nadto
Czego się spodziewałeś po polskim rządzie? W razie czego będzie można zwalić na kogoś innego błędy w statystykach. Nie martw się, politycy mówią, że wirus jest w odwrocie ;)
Dam sobie rękę uciąć, że oni nawet nie prowadzą żadnych swoich baz danych.