Wynagrodzenia pracowników a lockdown

Nie, u mnie wszystko bez zmian, ale ja od dawna pracuję w trybie zdalnym, tak po prostu, nie ze względu na lockdown ;) Tylko przez kilka miesięcy nie miałam zleceń, więc nic wtedy nie zarabiałam. 

A w jakiej branży pracujesz? Jesteś graficzką czy kimś takim? :))

Ja nie dostaję premii, teraz znowu lockdown wi znowu bez premii więc zejść z 7 tys na rękę do 3 to ból, ale nic nie poradzę jak nie maruchu a ja pracuję w serwicie blacharsko-lakierniczym

Twoja premia uzależniona jest pewnie od liczby klientów i zysku?

U mnie jest narazie wszystko w porządku, i mamy premie inwentaryzacyjne, kto nikt się nawet nie spodziewał, ze je dostaniemy. 

To masz szczęście. Jaka branża ma tak dobrze? :)

IT :)

W sumie mogłam się domyślić, jak już któraś branża ma dobrze to to musi być IT :)

Zazdro! :)

Nie dość że tyle zarabiają to jeszcze ich nie dotyka kryzys, no żyć nie umierać :D Czas się przebranżowić hahah

Wiesz, nitk tego nikomu nie broni ;-)

Ja to samo na szczęście, te same pensje są cały czas

A u mnie ucięli, i chyba nie podniosą szybko. Sprytne, bardzo. 

Ehhhh ;/ Dużo ci ucieli?

U mnie też nie! Nic tylko się cieszyć :-)

No skoro miesiąc temu bez zmian to raczej już nic się nie wydarzy :) Bądz dobrej myśli 

To samo u nas, a rozmowy z szefem nic nie dają, mówi że trzeba czekać i tyle.

Dużo Ci obcięli?

Kilka stów, procentowo to jakies 15%, więc sporo jak dla mnie ;/

Mhmm, mają dobrą wymówkę i tyle :)

Oj to faktycznie. Szkoda, bo kilka stówek to już zdecydowanie może robić różnice w domowym budżecie...

u mnie to samo obniżka pensji o 200 zł... ehhhh.

Aż 200 zł ? To jest dużo, jeśli ktoś ma wyliczone swoje wydatki... i nie wiadomo kiedy wróci ?

Zobaczycie że pandemia się skończy a oni nie wrócą do starych pensji, tak będzie.

No to PIP i jazda, lecimy z nieuczciwymi pracodawcami.

To raczej nie podchodzi pod zaden paragraf niestety 

Chyba z nieuczciwym państwem... ;/

W sumie możesz mieć rację, przecież to firma ustala ile płaci. W takim razie jesteśmy w kropce chyba ;c

Och z tym to w pierwszej kolejności, ale to trochę taka walka z wiatrakami...

wiem, co czujesz, mnie też obcięli 200 zł

To mało powiedziane. :) Sytuacja bez wyjścia, w tak głębokiej... dziurze jesteśmy. ;/

Obcięli już na początku pandemii i do dziś nie ma opcji żeby podnieśli, to jest bzdura totalna i hańba

Nie wiem gdzie Wy pracujecie, mi nic nie obcięli a jakby tak było to byłyby ostre strajki w firmie. :)

No firma firmie nierówna, większość jednak chyba ma z tym problem jak widać. :(

A w jakiej branzy pracujesz? 

Mogło być gorzej, u mnie połowa pracowników prawie straciła prace :/ 

O rany, to faktycznie... Ale mają jakąś szansę powortu, jak trochę sytuacja się poprawi czy niezbyt?

Nie łudź się, nie wróci :)

Nie strasz chłopa bo się załamie :D

Też nam obcieli i watpie ze wrocimy do tego kiedys

A dużo obccięli?

Nie zapowiada się żeby u nas szybko wróciła :(

No, ciekawe, czy w ogóle komukolwiek wrócą!!

U mnie póki co w ogóle nie są zatrudniane nowe osoby.

Pytanie, czy w ogóle gdzieś są?

U nas póki co cisza....

Nie i nie ma co chyba na to już liczyć...

U mnie! Wróciliśmy do stanu sprzed roku. Na szczęście!

Nie. I pewnie się nie poprawią. Po co, jak każdy bez mrugnięcia okiem przyjął info o obniżkach.....

Ludzie łatwo się przyzwyczają i adaptują do zmian. Niestety.

Tak, u mnie podwyżki były ostatnio

Niestety dalej wszystko tkwi w martwym punkcie :( 

Nie na razie. Ale tak się zastanawiamy, czy nie podjąć tego tematu w pracy.

W sensie tematu podwyżek? W takim wypadku życzę wam powodzenia, musi mieć naprawdę wybitne zdolności negocjacyjne.

U mnie tak samo jak zawsze, czyli stabilnie, ale... :)) Nie liczę już na żadną poprawę.