Do osób organizujących ślub lub wesele w następnym roku: przekładacie? organizujecie? wstrzymujecie się? Czy cokolwiek ma szansę się zmienić, powiem wam że ja mam już naprawdę mętlik w głowie.
My mamy 30 maja nic nie przekładamy, bo byłby to już 3 raz, ślub się odbędzie a jeśli będą jakieś ograniczenia wesele można zrobic w innym terminie.
Ja miałam mieć w drugi dzień świąt. Już w październiku zaczęło sie robić nieciekawie. W listopadzie wszytko odwołaliśmy. Została tylko suknia i niektóre zaliczki przepadły. Załamana jestem.
my nie przekładamy, tylko czekamy na szczepionkę!
Daj Ci Boże, że ona Ci pomoże ! ;D
Teraz pozostają chyba tylko śluby urzędowe i obiady w domu, bo nawet w knajpie nic nie można zorganizować! Te wszystkie ślubne biznesy tylko zarabiają, bo nie oddają pieniędzy. Według mnie lepiej czekać obecnie, liczy się miłość, a nie papierek.
nie panikuj, po nowym roku będzie już spokój
Moze znowu odblokują na wakacje jak w tym roku, z przepowiedni czytałam, że pandemia ma być do końca 2021, a już 2022 normalny ma być
wszyscy goście zamiast butelki dostaną szczepionkę?
Na koscielnych slubach to tylko ksieza zarabiaja, ja nie wspieram takiego biznesu. To moim zdaniem przestarzala instytucja, nie ma co brac slubu, bo pozniej za duzo problemow z rozwodem. Nikomu to juz niepotrzebne.
A co ma szczepionka do wesela? Chcesz sie bawić bez seniorów bo wiesz że oni pierwsi do szczepienia i kto wie jak to sie skończy?
Możesz wziąć rozwód kościelny. Jak masz kase to wszystko można. Popatrz na Kurskiego. Ma trójkę dzieci a rozwód kościelny dostał.
A te przepowiednie to u wróżki słyszałaś? Do wakacji wszytko się skończy bo wirus nie lubi wysokiej temperatury. Trzeba czekać na upały i po sprawie.
U wróżbity Macieja ???? szkoda ze w tym roku w lato było upalnie a koraniwus cały czas był...
do trzech razy sztuka :D Ale jak tyle razy musicie przekladac to moze swiat chce wam cos powiedziec i wcale nie powinniscie sie pobierac? Zastanow sie nad tym.
Trzeba będzie pokazać dokument że sie jest szczepionym, inaczej nie wpuszcza na sale weselna. Do kosciola bedzie mozna wejsc bez, bo tam ludzie sie nie zarazaja.
I wszystko jasne!
luzik, od stycznia zacznie sie zmniejszac liczba zakazen. nie bierz do glowy
Mój ziomeczek już trzeci raz przełożył. Tym razem na sierpień przyszłego roku. Musi sie już odbyć!
Znalazł termin? Moim znajomym ksiądz zaśpiewał za 3 lata wolny termin..
Ja planowałam na wiosnę i mimo wpłaconych zaliczek zrezygnowałam. Dużo gości przez wirusa by nie przyjechało więc nie było sensu robić wilekiego weseliska. Na razie odpuściłam i z narzeczonym czekamy na lepsze czasy.
Zależy jaka firma. Jak uczciwa to odda zaliczkę albo przeniesie termin. Moja kumpela odwołała wesele i wszystko udało się załatwić bez kosztów. Nawet DJ oddał zaliczkę. Tylko suknia czeka w szafie więc koleżnaka cały czas na diecie żeby się w nią później zmieścić.
no to wszystko zależy od rozwoju epidemii. Jeśli będzie dalej zakaz, to nic nie poradzisz na to
niedługo wprowazają szczepionki, więc powoli zaczniemy wracać do normalności. Tylko trzeba się szczepić.
ja też się obawiam i nie wiem czy nie przełożyć na 2022 rok.
zaczynam coraz bardziej się obawiać przyszłego roku. Co jeśli będzie trzecia fala?
za duzo przezywasz, nie jestes jedyna w tym temacie
juz niedlugo przywroca branze weselne, przeciez to nie moze trwac w nieskonczonosc
normalnie to już będzie na wiosnę jak szczepionka zacznie działać
Skad pewnosc, ze zacznie sie zmniejszac? Wrozka przepowiedziala, czy moze beda organizowane jakies wybory?
Wow, nie wiedzialam, ze takie problemy z terminem u ksiedza, myslalam ze najwiekszy problem jest z rezerwacja sal weselnych. Przez taki czas to juz sie mozna rozmyslic :D
Na szczęście hotel, w którym mam wesele sam wyszedł z inicjatywą, że dołoży wszelkich starań, by zorganizować wesele nawet w innym terminie.
Będzie tak, że na wesele wejdziesz z kwitkiem o szczepieniu :)
To super że mają takie podejście bo nie każdy zgadza się na przełożenie terminu i przesunięcie zaliczki. Moi znajomi już od wiosny walczą z jednym pensjonatem w którym miało być wesele i zarezerwowane miejsca do spanie dla gości bo nie chcą zwrócić pieniędzy.
będziesz sponsorował gościom szczepionkę?
dogadają sie i będzie powoli wracać do normalności
to jak masz wątpliwośći to przekładaj. Po co masz się denerwować
jak trzeba będzie to swoim najbliższym - tak
trzecia fala zostanie zahammowana, albo nie bedzie jej wcale
Zapowiadają szczepienie od lutego więc na wiosnę bedzie już można brać śluby. Zaczniemy wracać do normalności.
Nie trzeba będzie sponsorować bo szczepionka ma być za darmo i dobrowolna.
a dlaczego ma nie pomóc? po to są szczepienia, by pomagały
premier w wakacje też mówił, że pokonalismy wirusa ;)
Ja w tym roku miałam zaręczyny w rodzinnym gronie. A ślub planowaliśmy szybko bo wiecie dzidziuś się śpieszy na świat ale po przemyśleniu przełożyliśmy wszystkie uroczystości na przyszły rok. I to na późną jesień żeby mieć pewność że wirusa już nie będzie.
Do maja już powinno być ok. A jak przekładałaś dwa razy to zwracali ci zaliczki czy po prostu zmieniałaś termin?
ja bym nie sponsorował, niech sami za siebie placa
mi sie wydaje, że już druga hamuje
A wiesz że suknia musi być przechowywana w specjalnym pokrowcu bo w szafie może zżółkąć? Ja tak czekałam na ślub przez pierwszą fale pandemii i sukienka zmieniła lekko odcień. Nawet w pralni nic na to nie umieli poradzić.
Ja swoją zostawiłam u krawcowej na rok czasu, mam nadzieję, że nic się jej nie stanie...
a informacji o przywróceniu wesel dalej brak....!
organizujemy, jak państwo pozwoli rzecz jasna
u mnie wiele osob znajomych przelozylo na 2022 rok, ciekawe czy wtedy bedzie juz pelny luz i bez masek
Może ślub zagranicą? Są firmy, które organizują coś takiego. Pewnie w mniejszym gronie, ale za to jakie doświadczenie! Pobrać się pod palmami na jakiejś rajskiej wyspie, coś wspaniałego!
ja nie przekładam, bo już szczepionka wkrótce i nie ma czego się bać
każdy ma mętlik i panikuje, na szczęście ja staram się luzować, bo nie jestem jedyny w tej sytuacji
no to nie bądź taki pewny, jak państwo dalej będzie zakkazywało wesel
Kogo byłoby stać na takie weselicho ? Pod palmami, to trzeba było ksiedza też ze sobą wziąc dużo zachodu.
nigdy nie możemy być pewni tego co będzie za kkilka miesięcy. Ja nie odwołuję tylko czekam na rozwój wydarzeń
nie tylko ty masz problem, pomyśl o tych wszystkich branżach hotelowych, które cierpią
bogaty chłop pewnie z ciebie
A jak masz sukienkę? Ja też miałam już upatrzoną taką dospasowaną w kształcie rybki ale na razie zrezygnowałam bo kto wie jak to będzie.
Nikt nie kaze zapraszac tlumow, mozna w gronie najblizszych, albo tylko mloda para i swiadkowie. Koszta wesela w kraju sa ogromne a takie kameralne wyszloby mniej, i stresu tez znacznie mniej.
ktoś wie kiedy mogą być wieści że już odwieszają to wszystko i będzie w miarę normalnie?
nie szczep się człowieku, nie wiesz co to w ogóle jest tak naprawdę. Za krótko ją testowali, by była w pełni bezpiecznia
już za cztery, pięć miesięcy ma być w miarę normalnie. Zachowajmy spokój
jak zaczną szczepić, to szczepionkowcy beda mieli nowe prawa - bedzie mozna sie spotykac w wiekszych grupach itd
Zaszczepieni w normalnych strojach, nieszczepieni przy osobnych stolikach w kombinezonach
jak tak dalej pojdzie, to trzeba bedzie przekladac, nie zdazymy sie wszyscy zaszczepic
Myślisz że ślub i wesele będą mogli zrobić tylko zaszczepieni? Ja już raz musiałam wszytsko przełożyć i teraz to jestem ostrożna i dopiero na jesień tego roku zarezerwowałam termin. Do tego czasu liczę że wszystko się uspokoi.
szczepią coraz więcej ludzi, ale czy zdążą do lataa, gdzie ma być najwięcej wesel i imprerz?
Myślę że tak to nie będzie, bo nie zdążą wszystkich ale będzie już i tak mniej osób które mogłyby zachorować więc może wróci już do normy wszystko
W każdy regionie jest mnóstwo wesel, ciężko określić gdzie jest najwięcej.
Nie liczyłbym na to. Może pozwola robić wesela ale na bank będą jakieś ograniczenia. Ja czekam do 2022 bo chce mieć wesele na wypasie a nie martwić się co rząd znowu wymyśli.
A kiedy macie ślub ? W tym roku jeszcze ? Czy już w następnym ?
Zyczę, aby wszystko się udało, my z narzeczonym mieliśmy mieć we wrześniu w tym roku, póżńiej w maju 2022 a teraz mamy już w sierpniu, cały czas nam coś stoi na drodze, już się smiejemy, że za 5 lat może weżmiemy ten ślub .
Przez to odkladanie ja straciłam całą energie do ślubu. Miał być taki piekny dzień a ciągle coś stoi na przeszkodzie.
Taaak ? A w końcu wszystko jest na dobrej drodze ?
Pewnie że jest ale nie jest już tak samo jak planowałam za pierwszym razem. Teraz cały czas mam z tyłu głowy ze coś się moze nie udać.
A coś zmieniliście ? I jest nie tak jak powinno ?
Goście na się troche wykruszyli przez to przekładanie. Miał być inny zespół na weselu, ale już nie miał czasu po zmianie treminów i musiałam szukać nowych. Trochę zamieszania a tego nie lubię.
U mnie podobnie, 3 razy zmieniałam termin, i koniec końców mamy praktycznie wszystko inne został tylko taki sam zespół, bo na nim tylko bazowaliśmy.
Miał to być jedyny najwspanialszy i niepowtarzalny wieczór i tak też się stało!, było wspaniale, najpierw kościół pięknie wystrojony przez zaprzyjaźnioną florystkę, kończąc na sali restauracyjnej. naszą uroczystość prowadził jeden z najlepszych [url=https://djnoname.pl/wesele]DJ z Trójmiasta[/url]
Stresowaliśmy się, nie wiedzieliśmy czy dobrze wybraliśmy, ale teraz mogę wam zapewnić, jeżeli szukacie profesjonalisty w prowadzeniu Wesel to dzwońcie, piszcie do [url=https://djnoname.pl]DJ NoName[/url] nie pożałujecie :)
Jak będzie miał termin zajęty to wiem, że prowadzi również [url=https://WSevent.pl]Agencje Eventową[/url] w której ma sporo dobrych DJ i Wodzirejów
Jak będziecie szukać kogoś to dajcie znać, ekipa foto video, florystka itp. którzy byli u Nas są naprawdę godni uwagi
Sortowanie
Mnie o 20 zł. Miałam 220 zł a teraz 240zł.
Trzydzieści to faktycznie dużo. Nie mogłaś negocjować? Przy dużej ilości gości powinni zejść troche z ceny. Ja na przykład słodki poczęstunek organizowałam sama. Resturacja dwała tylko dania gorące i zimne przekąski.
Mam pytanie z innej beczki, czy jeśli miałam ślub cywilny i teraz będę brać kościelny, to czy świadkowie muszą być Ci sami czy mogą być inni ?
Mogą być inni, a nawet już na kościelnym nie musisz mieć w ogóle świadków, jesli byli oni na cywilnym.
Naprawdę, czyli co jeśli miałam cywilny i miałam świadków, to nie muszę mieć już na kościelnym ?
Tak, ale pogadaj najpierw o tym z księdzem. Zresztą ślub ze świadkami lepiej wygląda przy ołtarzu no i świadkowa będzie cię wspierać w takiej chwili.
Nie muszą to być te same osoby ale mnie głupo byłoby prosić kogoś innego i mieć w sumie czterech świadków na ślubie. No chyba, że ktoś po prostu nie może drugi raz świadkować, bo jest chory albo wyjechał.
Moja przyjaciółka miała ślub cywilny a póżńiej ślub kościelny, to ksiądz jej powiedział, ze nie muszą mieć już swiadków, ale zauważyłam, że co ksiadz to inne prawa.
To jak mi wyjaśnisz, że po cywilnym borąc kościelny ksiądz im powiedział, że mogą być już bez świadków ?
Potwierdzam. Ja miałam najpierw cywilny i byli świadkowe, a po dwóch mieisącach zrobiliśmy kościelny i też świadkowie byli konieczni. Ja akurat miałam tych samych świadków na obu ślubach.
Świadkowie też muszą podPISać dokumenty więc wydaje mi się że zaszło nieporozumienie
Nie wiem czy można źle zrozumieć, jeśli ksiądz mówi, że świadków nie musicie mieć, no nie wiem, może ksiądz miał jakieś swoje zasady inne.
Zgadzam sie z tobą. Świadkowie muszą być zawsze na ślubie bo oni zaświadczają swoją obenością że się wzieło ślub. To taki zwyczaj którego się nie obejdzie w kościele.
Nie wiem już sama o co chodziło, każdy może mieć jakoś to po swojemu... ważne, ze wszystko się udało.
Hej, a znacie jakieś fajne zabawy, które nie są, powiedzmy, seksistowskie i nacechowane erotycznie?
Już jakaś młoda zadała takie pytanie, rzuciło mi się w oczy, ja będe miała tylko wózek, moi goście nie lubią brać udziału w takich zabawach.
Wszystkie takie zabawy są seksistowskie i raczej mało śmieszne. Ja miałam kilka na weselu bo narzeczony sie uparł ale wcale nie wspominam tego za dobrze. Fajne było tylko picie szampana przez przyszłego męża z mojego pantofelka :)
Fuj z pantofelka ? To już mało ciekawe i obrzydliwe.
Ja olalam wesele, wszystko juz bylo zarezerwowane, ale po prostu nie wiem co bedzie, za duzo nerwow mnie to kosztuje. Przeciez nie o impreze w tym wszystkim chodzi. Szkoda mi troche pieniedzy z zaliczek, ale wole stracic teraz tyle, niz pozniej wiecej. Po cichu zeby nie sluchac gadania rodziny wzielam slub. Tylko ja, ukochany i swiadkowie. Nie zaluje.
Ja brałam ślub cywilny rok temu w styczniu, to termin miałam na za dwa tygodnie.
Czeka się miesiąc. Przynajmniej jak ja brałam to najbliższy termin można było wybrać za miesiąc. Chyba dają czas jakby ktoś się miał rozmyślić.
Wesela do 150 osób !! Czy się cieszycie ? I dalej nie wliczaja się osoby zaszczepione, to bardzo dobre wieści !
Ja tam się ciesze, mam zaproszonych 180 osób, na razie nikt mi nie idmawia, zobaczymy ile będzie końcowo, wesele w połowie lipca.
To masz fajnie. Mnie już odowołało kilka staszych małżeństw z rodziny.
Ja też się tego bardzo bałam, że mi dużo odmówi, ale wiele starszych osób z rodziny jest już zaszczepionych, więc już jak to mówią, żadne chole**two ich nei złapie :D A my się tym tylko pocieszamy, bo wiadomo milo jest jak przyjdą wszyscy na wesele.
Macie zespół na wesele czy dj ? Bo ja nie wiem na co się zdecydować.
U mnie jest zespół, ale drugiego dnia będzie dj i jest on tańszy bo zespół chciał 2 razy zdrożej.
DJ, wiem, że na pewno zagra czysto, nikt mi nie będzie fałszował, wydaje mi sie że to najlepsza opcja.
Może głupie pytanie, ale czy u Was podczas imprezy w łazienkach sprzata obsługa ?
Pewnie, że tak, dla mnie to było ważne, aby czystość była zachowana.
Co Ty gadasz ? Takie zaniedbane ? To od razu spada ocena o imprezie, przyznam, że dla mnie czystośc to jest podstawa, goście zawsze się wtedy lepiej czują jak można się załatwić w czystości.
Bardzo dziwne, ze remontuję sale a toalety zostają dalej obrzydliwe , przecież tam ludzie też wchodza i będą użytkować, nie rozumiem czasami właścicieli ..
Trzeba być dociekliwym i wszystko sprawdzać. Ja biorąc sale obejrzałam wszystko łączenie z toaletami, pokojami jakie wynajme dla gości, ogrodem i meblami na patio.
Niektórych wybryków na sali nie da się dojrzeć, u mnie znajomi robili wesele 2 tygodnie temu i w gniazdkach było za duże przeciązenie i orkiestra nie mogła grać bo im nie grały sprzęty... nie mówiąc już co sie działo na sali bo klima nie działała.
Byli bardzo zdenerwowani, ale nic nie mogli już zrobić, co do gniazdek to szybko się jakoś przedłużaczali poprzełączali, a z klimą nie było co nawet walczyć.. ostatnio mi znajoma powiedziała, że była na weselu gdzie gość wystrzelił z gaśnicą.... wszędzie był biały nalot, żarcie do wyrzucenia, klima się zapchała musieli za nią płacić, nie wspomne, ze wesele 2 dniowe...
Masakra, to nie wiem czy nie za mało powiedziane, szczęscie w nieszczęściu, że to było już nad ranem, więc goście się już trochę rozjechali, a osoba która to zrobiła tłumaczyła się, ze to taka tradycja.. super mi tradycja
Właśnie bardziej się tłumaczył bo było mu głupio.. i chciał to jakoś zrobić w zabawę... ale każdy wiedział, ze ściemnia bo źle zrobił.
Jaki macie motyw czy kolor przewodni wesela ?
U mnie jest złoto czerń i małe dodatki butelkowej zieleni, będę mieć złote podtalerze, co do zaproszeń będą złoto czane, robi to taką robote !
Co powiecie na pomysł, żeby śluby i wesela odbywały się na takiej zasadzie: ludzie zaszczepieni plus 50/100 osób max? Uważam, ze to fajne rozwiązanie
Mam nadzieję, że to wejdzie w życie, wtedy strasze ciotki i babcie by się nie liczyły młodych by więcej można byo zaprosić.
W Suwałkach odbyło się nielegalne wesele na 40 osób. Jest śledztwo, organizatorom mogą wlepić 8 lat więzienia, a każdy, to tam był i się bawił tobędzie miał grzywnę, sanepid wylicza po ile na łebka. W związku z tym mam pytanie do narzeczonych, po co Wam taki stres i to całe czekanie, uda się, nie uda się?
Doradzam spokój, już luzują rygory w sporcie i branży beauty, więc jest kwestią czasu dopuszczenie organizacji wesel na niewielkie grupy gości jeszcze w tym sezonie weselnym 2021. Młodzi chcą być razem i przeżyć piękne chwile, zwłaszcza w trudnym czasie. Nie ma się co im dziwić.
Właśnie, trochę luzu i optymizmu :)
Czyli co młodzi mogą iśc do odsiadki czy właścicel sali ?
Zastanawiam się kto gorszy. Ten kto przykonfidencił czy ten kto organizował.
Organizator, a oni sprawdzają kto, młodzi raczej sami se nie robią wesel, predzej rodzice z kumami.
Zmarłby ci ktos z bliskiej rodziny inaczej byś gadał
Mi się wydaję, ze właśnie robią, sama jestem młodą, która za rok robi wesele i nie robią mi rodzice, tylko sami z narzeczonym zbieramy kasę...
Przecież nikt nikogo nie będzie zamykał. Za nieprzestrzeganie obostrzeń grozi tylko grzywna albo madat.
I jak u Was z kwestią wesela ? Boicie sie dalej ? Ktoś miał zaplanowany na styczeń ?
Ja miałam sąsiadkę, która miała brać ślub w styczniu, niestety tylko kościelny, całe weselicho odwołane. Czy można trafić gorzej ?
Już nic się nie wypowiadam - PO CO JA GŁUPIA PREZKŁADAŁAM Z TAMTEGO ROKU to ja sama już wiem jak jestem na siebie zła... miałam mieć w lipcu na spokojnie by się odbyło, a teraz nic nie można.
No przykro mi niestety nikt nie ma szklanej kuli i ciezko jest przewidziec takie rzeczy takze nie obwiniaj sie
Jestem zła, bo każdy mi mówił zrób teraz nie wiadomo co będzie za rok, ale nie ja głupia szłam w zaparte, tak bym miała już swój dzień za sobą, a teraz znowu jak na szpilkach czekam co będzie się działo. Tyle nerw, że głowa mała.
Przez to wszystko stwierdzilem, ze sie nie hajtam. Walic to
Koleżanka ma termin w święta wielkanocne na początku kwietnia. Suknia już kupiona i wszystko zaklepane i opłacone zaliczki. Myślicie że do kwietnia zniosą te wszystkie obostrzenia i będzie można normalnie zrobić dużą imprezę?
Myślę, że mogą byc mniejsze obostrzenia, ale limit gości dalej będzie.
Ja mam na maj, zobaczę jak się rozwinie sytuacja, czy będą jakieś limity i obostrzenia czy nie... ale jesli nawet jakies bedą to nic nie przekładam.
A sami organizujecie czy z pomocą firmy?
Ja w rodzinie mam w kwietniu i tak sie zastanawiam czy iść. Bo ma być spęd rodzinny i jak nie będę jeszcze zaszczepiona to boje się ryzykować. Sorry.
Ja miałam wynajętą firme ale po odwołaniu terminu z zeszłego roku to chyba w tym sama się za to wezmę bo jak znowu mi poprzepadają zaliczki to chyba zaczne wyrywać włosy z głowy i do ślubu pójdę w peruce.
Ja też w kwietniu i też się boje co będzie i czy w ogóle goście dopiszą przez te ograniczenia.
Mamy mieć ślub pod koniec maja, cały czas czekamy na informację co rząd zadecyduje, najwyżej będziemy znowu przekładac... ręce opadają, a stawki coraz bardziej rosną..
To jeszcze prawie 2 miesiace. Może coś ruszy z tym wirusem i zniosą obostrzenia?
Uuu powiem Ci szczerze, że marnie to widze, noby rząd po śiwetach chce luzować obostrzenia, ale nie wiem czy tak szybko.
Zwrócili chociaż jakiekolwiek pieniądze? Jej to straszne jest :/
Nie lepiej już zrobić ślub dla najbliższych ? A przyjęcie już gdy będzie normalnie ? Mi by już opadły siły tak przekładać.
Kochani, a jakie macie zabawy weselne, oczepinowe ? Szukamy czegoś z narzeczonym śmiesznego .
Na moim było przekładanie jajka przez nogawke do spodni pana młodego. Dużo śmiechu z tym było.
Typowa weselna zabawa z ubiegłych lat, a coś nowoczesnego może ?
U mnie na weselu będze pudełko bomba, familiada, oraz zabawa w kapelusze dla panów.
Myślicie, że we wrześniu będzie można robić wesela jeszcze? Cały czas trąbią o 4 fali covida... znowu cała w nerwach jestem, czy będzie można zrobić wesele.
Z tego co mówią, na wrzesień szykuję się utrata słuchu, to po co wesele jak goście nie będą słyszeli muzyki ? XD
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, bo już też chodzę cała w nerwach... nie wiem czy będzie można goście też nie wiedza czy będą. ehh
Ja mam wesle pod koniec sierpnia i nie wiem jak to będzie, co racja jestem gościem, ale fajnie by było iść, jeszcze gdy jest normalnie.
A który wrzesień ?
Dziewczyny wiem jaki stres teraz przezywacie ! Każdy myślał, ze bedzię juz wszystko normalnie.. trzeba teraz tylko czekać nba dezycje rządów, macie jakies awaryjne plany B ?
Powiem Wam, że ja mam wesele 24 lipca, i niby wszystko funkjonuje już normalnie, to mi bardzo dużo gości odmówiło i to tych starszych właśnie bo się boją wirusa...
Co do limitu może być duża loteria, w zależnosci od sytuacji i ilości zakażonych, myślę, ze scenariusze już są dawno ułożone, teraz pytanie kiedy zaczną nam o nich mówić?
Narazie nas straszą, że w połowie sierpnia będzie wzrost, ale pytanie czy szybko ucichnie, czy będą nas tak ciągnąć przez całą zimę znowu...
Coś już pobąkiwali, ze od września dzieciaki będa chodzić do szkoły już w trybie hybrydowym, ale ciekawe czy to nie jakies fake newsy.
Ja bym sie bała brać ślub we wrzesniu bo znowu porobią osobstrzenia. Nawet druga połowa sierpnia jest już zagrożona jesli chodzi o wariant delta.
Wrzesień powinien byc jeszcze spokojny. Bardziej myślę o październiku. Jestem świadkową na weselu kuzynki i nie wiadomo czy będzie można zrobic na 150 gości bo tyle jest zaproszonych.
Ja mam wesele 15 sierpnia i kilkanaście osób mi już odmówiło. Podali różne powody ale widze że to pewnie strach przed covidem szczególnie że nie wszyscy są zaszczepieni.
50 osób to nie masz się co martwić bo tyle to na pewno będzie można zaprosić. Ja mam wesele na 120 osób i troche się martwie jak będzie. Szkoda że taki piękny dzień mnie czeka a ciągle myślę czy wszystko wypali i się uda.
Też słyszałam o tej nauce hybrydowej a to nie wrózy nic dobrego na wrzesień. Bo jeśli obostrzenia w szkole to i pewnie w innych branżach.
Widze że mnie rozumiesz. Licze że mi juz te nerwy odpuszczą i wszystko sie uda. Tyle przygotowań i przez głupie obostrzenia może się nic nie udać.
W tamtym roku młodzi też najedli się bardzo dużo stresu, teraz w sumie wszystko jest bardzo niepewne.
Jest troche lepiej bo dużo osób jest zaszczepionych i nie wlicza się ich do limitu gosci ale jak obostrzenia znowu wrócą to zrobi sie nieciekawie jak rok temu.
A powiedz mi jak oni to sprawdzają kto jest zaszczepiony a kto nie ? Każdy gośc musi mieć przy sobie zaświadczenie ?
Teoretycznie tak. Teraz można mieć aplikacje na telefonie. Tak naprawde to właściciel restauracji powinien to sprawdzic bo to tez on mógłby dostać mandat jakby coś.
Znam przypadki sal, gdzie chcą listę osób niezaszczepionych dla sanepidu póżniej jakby miał wpaść.
A co z rodo ? Na liście mają być całe nazwiska ?
Myślisz że ktoś będąc na weselu będzie się przejmował RODO???
Skąd wiesz komu się to nie spodoba ? Goście na weselach sami dzwonili na policję, że za dużo ludzi a co dopiero o takie rodo..
W sumie racja.. głupia myśl z mojej strony.
No właśnie. Z winietek od razu widać kto jest na weselu i jak się nzaywa. Szczęściem policja ma co robić i po weselach raczej nie będzie biegać żeby sprawdzać gości.
Policja moze nie, ale sanepid ? Wcale bym się nie zdziwila
Coś ty. Panie z sanepidu mają już tak dośc po tym szarpaniu się z ludżmi i z kwarantannami że nie sądzę żeby jeszcze monitorowały wesela i liczbę osób. No chyba że ktoś złoży doniesienie to wtedy może.
A ja mam takie pytanie, czy jeśli ktoś przekladał ślub ceny usługodawców były już wyższe ? Czy na takich samych warunkach ?
Koleżanka przekładała i ceny wzrosły! Bo dolicza się jakieś inflacje i nie wiadomo co jeszcze, w dodatku te wszystkie sale weselne nie chcą oddawać zaliczek, a przecież człowiek nie ze swojej winy musi przełożyć czy odwołać!
Trochę się nie dziwie, bo branże upadają więc się bronią jeszcze, ale dlaczego z nas tak zżynają hajs ?
Co sie dziwisz jak oni tez sie chca utrzymac, teraz tez ilosc slubow spadla przez ograniczenia, zaliczka jest wlasnie na takie wypadki i nie mozna winic wlascicieli sal weselnych.
Ale aż tak mocno podnosić ceny ? Czasami jest to nawet 1000 zł, ludzie też nie mają takich kokosów..
Jak kogoś nie stac to nie powinien organizowac wesela, wiesz ile zniszczen moga narobic goscie? 1000 zl to wcale nie tak duzo jesli chodzi o zaliczke za sale weselna.
Tutaj nikt nie mówi o zaliczce o podniesieniu stawek na następny rok, i łątwo jest mówić kto nie ma niech nie organizuję, ale raczej każdy chce przezyć taki dzień w swoim życiu, nie sądzisz ?
Wyższe i to bardzo !!!! My przeneiśliśmy wesele o 1,5 roku to nam tak wszytsko poszło w górę, że jesteśmy przerażeni ;( I jak tutaj wesele robic ?
My też przenieśliśmy swoje wesele, ceny okropnie w góre, covidowe jakieś, że orkietsra gra przy ludziach, cyrk na kółkach, a jeszcze nie zapowiada sie aby to dziadostwo ustąpiło.
Podobno Gowin sie juz spotkal z branza weselna i na 99 procent nie odmrożą jej do końca maja. Dopiero potem od jakiegoś czerwca lub lipca mają wprowadzać ale i to do 100 osób w niektórych rejonach Polsk
no to lipa, moj znajomy mial mieć wesele w kwietniu..
To było przecież do przewidzenia, nie ma sie czego spodziewać innego.
Niektórych ? To pewnie Śląsk będzie wyłączony z wesel ?
Nadal nic nie mówią, zero oficjalnych stanowisk rządu co z weselami. Moim zdaniem dobre rozwiązanie byloby, ze mozna robić w zależności od szczepień i przechorowań.
Mam wesele w maju i co nic z tego nie będzie ?
Czym jedzieci do ślubu? Ja mam pomysł żeby dorożką bo będzie jeszcze ciepło. Wesele mam we wrześniu ale wszyscy mi odradzają bo różnie może być z pogodą. Nie wiem co robić.
Będzie nam go udzielał celebrant z tej firmy: https://slub-humanistyczny.pl/slub-symboliczny/
Praca za granicą
Praca w Polsce
Wynagrodzenia pracowników
Koronawirus
"Na luzie"
Życie zawodowe
Rozwój osobisty