Sortowanie
Nie ma żadnej mutacji, co atakowałaby zwierzaki ? Nie jestem do końca w nowinkach na ten temat.
W sumie to bardzo ciekawe, bylo tak glosno o tych fretkach i wszystko ucichlo, wychodzi na to, ze w przypadku zwierzat nic nie mutuje i wiekszosc gatunkow jednak jest odporna! Ale to bardzo dobrze bo mi strasznie szkoda zwierzaczkow
Otwarte Klatki piszą teraz o tym, że w Danii chcą wybić ponad 15 mln zwierząt bo się boją, że wirus zmutowany przez norki nie będzie podatny na szczepionkę. Więc widać, że zwierzęta mogą być i zakażone i przenosić.
też to czytałem, wczoraj podawano te informmacje w wielu mediach. I to premier Danii podjęła taką decyzję
słyszałam takie plotki, ale to chyba bzdury i nie ma czego się obawiać.
Ludzie zabijają je jakkolwiek, albo covid, albo futra, zawsze znajdą powód. Znajomy był ochroniarzem na fermie. Wiesz, że one w trakcie rui tańczą, dobierając się w pary? A kiedy jesienią przychodzi czas na futra, gazują je i wrzucają do takich wielkich młynów, które obierają je ze skóry. Dużo się tego nasłuchałam od niego.
Co za okropieństwo, to powinno być zakazane !
W Polsce też pojawiły się juz pierwsze przypadki. Podali w TV że w województwie pomorskim potwierdzono 8 przypadków zakażemia koronawirusem wśród norek .I to wszytko na fermie hodowlanej. I że ten wirus przeniósł sie z człowieka na norki a nie odwrotnie. Ciekawe co teraz będzie z tym fermami? Myślisz że te norki u nas zostaną zabite albo będą na nich prowadzić eksperymety związane z covidem?
Na pewno wybiją te norki tak jak to zrobili w Danii. Ciekawe czy inne zwierzęta mogą zarazić się od człowieka? Przecież nie ma przypdków żeby pies albo kot chorował na covid.
To starszne. Zabić tyle niewinnych zwirzerząt. Czy ich nie mozna leczyć? Przecież covid dla zwierząt nie jest śmiertelny.
Na poczatku pandemii mowiono, ze zwierzeta nie przenosza wirusa na ludzi, wiec juz nie wiem, jak to jest. Tez nic nie slyszalem, zeby jakies zwierze mialo, a jesli tak, to moze tylko miedzy soba sie zarazaja. Chyba po prostu ktos szuka argumentu, zeby masowo wybic zwierzaki, tak jak bylo podczas ptasiej i swinskiej grypy.
Ale to ludzie przenosza wirusa na zwierzeta!! Przeciez te norki zarazaja sie od pracownikow
Jest mi tak okropnie przykro i wstyd za ludzi, którzy w Chinach na wieść o pandemii zaczęli wyrzucać swoje zwierzęta z okien na ulicę. Albo jak umierały z braku jedzenia po ewakuacji zamknięte w mieszkaniach. Ludzie już o tym zapomnieli, ale ja nie zapomniałam. Nie ma żadnego usprawiedliwienia. Mam nadzieję, że nie mogą sobie spojrzeć w twarz.
Niestety się przenoszą:( Ale zwierzęta na człowieka nie przenoszą.
można wiedzieć skąd ta informacja ;)?
Swego czasu pisali o tym w Internecie, też o czym czytałam:)
I trzeba o tym mowic, przeciez jak w Chinach wybuchla pandemia, to ludzie wyrzucali wlasne zwierzeta przez okna, jakim trzeba bylo byc nieludzkim bezmozgiem...
wlasnie chyba przenosza covid, fermy norek maja likwidowac czy cos tam
Czyli tak naprawdę to ludzkość bardziej zagraża zwierzętom niż one nam, a są ciągle krzywdzone :(
Ale to ludzie pozarazali norki i one teraz przez nas chorują, a nie na odwrót
No nie wiem, w koncu covid mamy od nietoperza ;/
Praca za granicą
Praca w Polsce
Wynagrodzenia pracowników
Koronawirus
"Na luzie"
Życie zawodowe
Rozwój osobisty