Opinie o Expander w Poznań

Oddział expandera znajdujący się przy placu wolności to jednym słowem porażka. Firma to ogólnie szczyt braku tolerancji, zrozumienia potrzeb pracowników czy zachowywania jakiejkolwiek etyki moralnej. Przestrzeganie warunków umowy nie istnieje. Pracujesz jako ekspert? Spoko, jednocześnie będziesz księgowym, asystentem, specjalistą od sprzedawania ubezpieczeń OC/AC. Każdy jest tutaj wyzyskiwany maksymalnie ile się da. Eksperci co prawda nie mogą narzekać na pieniądze, ale to ile czasu poświęcamy na czas w firmie jest zatrważający. Praca na B2B -nie ma mowy o uczciwe UoP, bo w końcu szefostwo jest łakome na każdy grosz. Absurdy takie jak przesyłanie prywatnej korespondencji na koszt firmy, zamawianie taksówek z firmowej kasy, codzienne spóźnienia dyrektorów, brak wsparcia i absolutnie zerowa szansa na pomoc w przypadku jakiegokolwiek problemu. A problemów w tym oddziale jest mnóstwo. Zaczynając od niestabilnego emocjonalnie pana Sz., który sukcesywnie wyżywa się na każdym, kto mu nie pasuje (szczytem jego (usunięte przez administratora) jest na przykład wysyłanie maili z groźbami o utratę pracy, życzenia połamania kończyn, wydzwanianie do współpracowników w środku nocy lub dnia wolnego). Szefostwo wie o tym problemie, a mimo to pracownik ten nadal uprawia mobbing względem innych - za przyzwoleniem. Dyrektorzy oddziałów (nie tylko z pl. Wolności, ale ogólnie z całego POZ) to jest temat na film dokumentalny lub co najmniej audycję u Pani Jaworowicz. Nie będę zagłębiał się w szczegóły, no ale praca z taką osobą ponad sobą przyprawia o ataki paniki, strachu oraz nieodłącznym elementem tej pracy jest "co dziś znajdzie się w moich obowiązkach? czyszczenie butów prezesowi?". Pracuję w tej firmie wiele lat. Zaczynałem z zespołem, z którego w chwili obecnej zostały może 2-3 persony. Stara ekipa trzyma się razem, bo szanse na zarobek są ogromne. Natomiast odradzam pracę w tej firmie każdemu młodemu, energicznemu - przyjdziecie tutaj i Expander wyssie z Was wszelką energię którą dysponujecie.