Opinie o euro.com.pl - „Euro-net” Sp. z o.o. w Warszawa

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o pracodawcy Euro Net Sp. z o.o.. Przeczytasz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Euro Net Sp. z o.o. o rekrutacji.


Branże: AGD - pozostała działalność

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Euro Net Sp. z o.o. w Warszawa

BARTERUG

Pracuję w firmie cztery lata. Zostałem zatrudniony na gorący okres czyli listopad- styczeń. Najpierw na okres próbny na miesiąc potem na trzy a potem na stałe. Od początku atmosfera była świetna chodź wymagania duże i bardzo wiele nowej wiedzy. Firma kładzie duży nacisk na szkolenia i inwestowanie w wiedzę swoich pracowników na temat produktów jakie sprzedaje. Faktem jest że pracownicy nie wiedzą wszystkiego ponieważ nie są podzieleni na działy jak np jest w media. Każdy pracownik musi posiadać wiedzę na temat pralki suszarki do włosów robota laptopa telewizora i kabla. Klienci często tego nie potrafią zrozumieć. Pracowałem w starym systemie gdzie będąc nowym pracownikiem te cztery lata temu zarabiałem ok 1500. Potem po przejściu na nowy wynagrodzenie znacznie wzrosło i poniżej 2600 nie schodzę w martwych miesiącach. Od sierpnia premie wzrastają oczywiście. Normalna wypłata od października do grudnia to 3500-3800 styczniowa to nawet koło 5000-6000. Tak zarabiają sprzedawcy którzy koło roku pracują i lubią tę pracę lubią ludzi i wierzą w produkty które sprzedają. Nigdy nie sprzedaje tego czego sam bym nie kupił. Czy ktoś z was - sprzedawcy kiedykolwiek wykupił sam przedłużoną gwarancję. Bo ja tak i skorzystałem z niej i szczerze polecam ją klientom, którzy chętnie ją kupują, bo klient od razu pozna czy sprzedawca wciska mu coś, bo chce wyrobić parametry i dostać premie czy doradza klientowi produkt, w który sam wierzy. Miałem bardzo dużo klientów którzy wrócili i sami chcieli przedłużoną gwarancję. Pamiętam jak jeden gość kupił tv za 14000 i za dwa dni wyciągając z sąsiadem z kartonu uszkodzili matrycę. Facet prawie na kolanach dziękował, że powiedziałem mu o gwarancji i przedstawiłem jej plusy. Bo zamiast wyrzuconych 14000 miał po tygodniu nowy tv. Bił się w pierś, że nie posłuchał kiedy proponowałem mu transport z wniesieniem - wtedy tv by się nie uszkodził a gdy nawet to firma bierze odpowiedzialność a nie klient. Reasumując moi drodzy - jeśli nie potrafisz sprzedawać i nie masz przekonania do produktów, którymi handlujesz nie będziesz dobrym sprzedawcom, który dobrze zarabia tylko nieudacznikiem, który który potem na forach takich jak to żali się jaka to zła firma, która wykorzystuje ludzi. Faktycznie w okresie listopad - styczeń człowiek naprawdę zapier..... w pracy. Nie ma czasu na jedzenie czy ubikację. Ale to tylko po to żeby zarobić tyle w jeden miesiąc ile normalnie zarabia w trzy a nawet cztery. Jak ktoś nie chce to nie musi .... ale czy do pracy nie chodzi się po to by zarabiać maksymalnie dużo jeśli jest okazja? Jak ktoś nie chce i się woli opier..... to zawsze będzie uważał, że firma jest - be system -be zarobki - be . Moje koleżanki zarabiają więcej co miesiąc niż ich mężowie na kopalni - co ich bardzo denerwuje. Social może nie jest powalający, ale coś tam tym kierunku robią. Każda firma ma swoje wytyczne, swoje parametry i jeśli nie będziecie mieli przekonania i chęci to nigdy nie będziecie w handlu dobrze zarabiać. Nie wiem jak w innych sklepach ale ja akurat pracuje na śląsku i atmosfera jest -ok ludzie - ok . Kierownicy też - ok . Dyrektor oddziału z tego co słyszę to też w porządku. Ja polecam i firmę i produkty. Oczywiście klienci są różni - potrafią wyprowadzić z równowagi człowieka - ale nigdy nie zdarzyło mi sie żebym miał jakieś nieprzyjemności związane z ich skargą - a takie się też zdarzały. Klienci nie rozumieją podstawowej sprawy, że my tylko sprzedajemy sprzęty różnych firm, nie produkujemy ich i nie serwisujemy. To budzi głownie konflikty z klientami. Ale w takich sytuacjach zawsze kierownicy pytają również mnie jak sytuacja wyglądała a nie tylko klienta. Czasem konfrontują z klientem. Kierownicy wiedzą jakimi jesteśmy sprzedawcami - dobrze nas znają. Wiedzą kto ściemnia a kto pracuje na całego i zawsze doceniają. A do tego mega pozytywne jest to, że zawsze każdy może powiedzieć co myśli i nigdy nie jest to źle widziane - często też kierownictwo pyta nas o nasze prywatne zdanie na różne tematy dot. pracy - i zapewniam że nigdy nie zostało to wykorzystane przeciw nam. Pracuję z ludźmi z różnych miejsc z castoramy. z media, z practikera z banków z sieci komórkowych. Wszyscy pozytywnie się wypowiadają. Trzeba też pamiętać, że praca w sieci rtv nie polega tylko na obsłudze klienta. Jest dużo roboty na ekspozycji inwetaryzacji czystości sprzętów itd. co często zaskakuje nowych pracowników - zwłaszcza tych młodych. Ale tacy szybko odchodzą, bo im się zwyczajnie pracować nie chce. Uważają, że tylko będą chodzić i czekać kiedy klient wejdzie na sklep. Taki to tu długo nie popracuje.

Xxx
Pracownik
 Pytanie
@BARTERUG

Jaki oddział? U nas dyrektorak z biedry także przerost formy nad treścią, niewiarygodna, zapowiada się i nie przyjeżdża i tak wiele razy.. Wynagrodzenie porażka, chyba że pracujesz na małym sklepie, ale za 3010 to żal pracować w tym (usunięte przez administratora) jak masz robić dosłownie wszystko, brakuje sprzątania wc

Rafi
Były pracownik

Dziękuję sobie, że z tej żałosnej firmy szybko odszedłem. Pracowałem dosłownie chwilę w centrali w czymś co się zwie pion handlowy bo ta firma jak partia jaka ma piony sekcje i nie wiem co jeszcze, bo w sumie sami pracownicy nie wiedzą w jakiej sekcji czy dziale są bo struktura firmy nie istnieje - wiesz tylko kto jest twoim szefem i w sumie ci starczy i tak znikad więcej rozkazy nie przyjdą, bo raczej kultury pracy innej niż rozkazy nie ma. Chwila wystarczyło by rozeznać się w temacie. Firma zarządzana politycznie, w sumie wiedza czy umiejętności są nieważne, szefem może być człowiek który nie ma bladego pojęcia o obszarze którym zarządza i brakuje mu podstaw pracy z ludźmi - nie umie określić zadań, nie umie powiedzieć co chce, nikt w sumie nie wie co chce i tym bardziej co ma robić czy po co, ale jeszcze w gratisie ci opowiedzą że czegoś tam nie robiłeś, po paru dniach się zastanawiasz kto go tam wsadził albo jakim cudem awansował na tego dyro. Na rozmowie wstępnej obiecują nie wiadomo co, rozwój kompetencji i ścieżkę rozwoju a potem trafiasz w smutna rzeczywistość - klepanie tabelek, sapa i wykonywanie poleceń szefa, który sam nie wie co chce i po co ale chętnie zrobi wykład, po którym jeszcze mniej wiesz co masz robić ale wiesz ze jesteś do (usunięte przez administratora) Taki trochę kabaret jak tyle że na żywo. Plusy? Na miejscu są fajni ludzie na poziomie zespołu, serio idzie poznać osoby o ogromnej wiedzy i chętne Ci pomoc- tyle tylko, że nikt nie da im tej wiedzy wykorzystać, bo będą robić tabelki albo coś zupełnie z tą wiedzą nie związanego, a żeby Ci pomóc to muszą zostać po pracy. Ogólnie wszędzie demktywacja, jak ktoś sam ma ambicje to jeszcze Ci dowala żeby Cię wykorzystać mocniej, lubią młodych ambitnych i zajechać albo rozwinąć tak żeby nigdzie indziej nie miał pracy. Minusy? Wszystko, na czele z "dyrektorami" - jeden myśli że jest elonem muskiem, inny tak Cię zagada po godzinie dalej nic nie wiadomo i nie wiesz o co chodzi a trzeci pobluzga posapie i pójdzie gdzieś i zobaczysz go za pół roku, chociaż niby prowadzi ten interes i powinno mu najbardziej zalezec żeby tematy ogarniać. Ogólnie kadra kierownicza z kabaretu bo wiedzy brak I to są kosmici odklejeni strasznie i nie wiem jak w ogóle mogą pracować na takich stanowiskach. Nie wiem jak w innych komórkach sekcjach czy pionach bo w sumie ta firma działa w jakiś posrany sposób, że tam są niezależne te piony i się w ogóle nie pracuje z ludźmi spoza podwórka. Omijać szerokim łukiem i nie wierzyć w żadne ściemy z rozmów rekrutacyjnych, nie będziecie tu robić nic ambitnego ani sensownego, ta firma walczy o przetrwanie i czasu i siły na rozwój nie będzie. Przez parę miesięcy co pracowałem nie uświadczyłem żadnego szkolenia, kursu czy spotkania gdzie miałbym się coś dowiedzieć. Telefony po spotkaniach, pogadanki, wydzwanianie po godzinach i zerowa organizacja pracy, uciekajcie daleko z tych buraków bo zniszczycie sobie zdrowie tylko

Szyszak
Były pracownik
 Pytanie
@Rafi

Bardzo zabawna firma. Analityk finansowy w centrali ma się za Boga, ludzie, którzy nie mają pojęcia o twojej pracy nonstop się w nią wtrącają i oferują ci pomoc (??? jaką pomoc możesz mi zaoferować, skoro nie masz pojęcia, na czym polega specyfika mojej roboty? Po co to robisz?), odsuwają cię od komunikacji, jednocześnie oczekują cudów i uśmiechają się do ciebie. Fajny klimat, taki troszkę toksyczny. Dużo osób udaje, że coś umie, a najgłośniej i najwięcej krzyczą ci, którzy potrafią niewiele, ale muszą kurczowo trzymać się stołka, bo w innej firmie nie będą mieli szans. Zero kompetencji u tzw. "specjalistów". Zatrudnianie krzykaczy i miłośników niby korpo obyczajów. Niemal zbiorowe zwolnienia lekarskie i wypowiedzenia mówią same za siebie. Ale nieważne, udawajmy, że jest okej i że ten statek wcale nie tonie. Pamiętajcie - duma kroczy przed upadkiem.

Mastieu
Były pracownik
 Pytanie

Czy ktoś się orientuje jaka jest podstawa dla nowych? Czy to prawda że jest to poniżej minimalnej? Jakieś konkretne kwoty?

Marysia
Pracownik
@Mastieu

Podstawa to 3010, teraz mają rzucić jakieś marne grosze, ale nie będzie to minimalna. Tu jest płaca zasadnicza a resztę dopracujesz premią za sprzedaż ubezpieczeń, abonamentów, lokonów, towaru i akcesoriów.

ikona autora wywiadu

Wywiad udzielony przez użytkownika Patryk

Pracownik

02.02.2024 07:02

Na jakim stanowisku pracujesz i na czym ono polega? Napisz, co robisz na co dzień w firmie, czym się zajmujesz?

Patrykikona wywiad

Jestem zatrudniony jako operator wózka nisko unoszącego. Zajmuję się dosłownie wszystkim, ponieważ firma nie zatrudnia wystarczającej liczby ludzi i wszędzie widać braki w obsadzie.

Jakie są widełki wynagrodzeń na tym stanowisku (kwoty netto)?

Patrykikona wywiad

3300-4000 złotych.

Jak długo pracujesz w tej firmie?

Patrykikona wywiad

4 lata.

Czy polecił(a)byś pracę w tej firmie swojemu przyjacielowi? Uzasadnij swoją odpowiedź.

Patrykikona wywiad

Nie poleciłbym tej pracy nikomu. Dlaczego? Przez niskie zarobki, wysokie wymagania, nieprzyjazną atmosferę, brak możliwości jakiegokolwiek rozwoju.

Wskaż dwa (lub więcej) negatywne aspekty pracy w tej firmie. Uzasadnij odpowiedzi.

Patrykikona wywiad

Brak szacunku do pracowników, wszyscy są traktowani jak maszyny, które mają robić wyniki. W odpowiedzi na pytania o możliwość rozwoju, czy też jakiekolwiek podwyżki, wskazywane są drzwi wyjściowe z informacją, że "jak się nie podoba, to tamtędy można wyjść".

Jakie są możliwości rozwoju na aktualnym stanowisku / w Twoim dziale? Z czego to wynika?

Patrykikona wywiad

Żadne. Firma woli zatrudniać ludzi z zewnątrz na wyższe stanowiska, bo ma problem ze znalezieniem pracowników na te najniższe posady.

W jakich szkoleniach, organizowanych przez tę firmę, brałeś/aś udział?

Patrykikona wywiad

Odbyłem kurs na podnośniki jezdne. Generalnie szkolenia odbywają się raz do roku.

W przypadku braku szkoleń, jak myślisz, z czego to wynika? W jakich obszarach chciał(a)byś być szkolony/-a i dlaczego?

Patrykikona wywiad

Myślę, że firma po prostu nie dba o rozwój pracowników.

Jak oceniasz atmosferę pomiędzy pracownikami firmy?

Patrykikona wywiad

W zależności od ludzi, bywa różnie. Bariery językowe występują, ponieważ wielu ludzi z Ukrainy, Indii i krajów Afryki jest zatrudnionych w tej firmie.

Jak oceniasz atmosferę pomiędzy pracownikami a pracodawcą/kadrą zarządzającą?

Patrykikona wywiad

Pracownicy to tylko cyferki w tabelce - tyle mogę powiedzieć.

Dzięki GoWork masz właśnie możliwość zasugerowania swojemu CEO/ Właścicielowi istotnych zmian. Co byś mu powiedział/a o organizacji i doradził/a co poprawić w firmie?

Patrykikona wywiad

Zasugerowałbym: lepsze płace, możliwość rozwoju dla pracowników oraz ludzkie podejście do zatrudnionych w tej firmie osób.



Mastieu
Były pracownik
 Pytanie

Czy ktoś się orientuje jaka jest podstawa dla nowych? Czy to prawda że jest to poniżej minimalnej? Jakieś konkretne kwoty?

najniższa
Inne
@Mastieu

nikt nowy się nie zatrudnia, bo są cięcia w firmie. A obecni pracownicy nawet teraz są poniżej płacy minimalnej. Aneksy do umowy będą wręczane dopiero w lutym, więc wypłata najniższej krajowej będzie dopiero w marcu... Przynajmniej tak obiecują.

Magazynier Nowy wpis
Pracownik
@Mastieu

Aktualnie jeśli nie masz uprawnień żadnych to ma magazynie podstawa to jest 3,6! Plus do 800 premi za wydajność (dość wygórowana). Większość magazynu opiera się na agencji pracy chociaż i tak większość teraz pozwalniali. Starzy pracownicy się zwalniają, nikt mowy nie chce przyjść, a jak przychodzi to zaraz ucieka.

Marysia Nowy wpis
Pracownik
@Mastieu

Podstawa to 3010, teraz mają rzucić jakieś marne grosze, ale nie będzie to minimalna. Tu jest płaca zasadnicza a resztę dopracujesz premią za sprzedaż ubezpieczeń, abonamentów, lokonów, towaru i akcesoriów.

podziękowanie za obsługę Nowy wpis
Inne

Miałem dzisiaj (27 luty 2024) okazję robić nie zaplanowane zakupu w sklepie Firmowym w Nowym Dworze Mazowieckim przy ulicy Leśna 3. Było to naprawdę przyjemnością. Obsługa wyjaśniła mi wszystkie tajniki na co mam zwrócić uwagę przy zakupie nowego laptopa. Wprowadzono mnie w całościowy koszyk potrzebnego asortymentu, by być zadowolonym z kupionego sprzętu. I by jak najdłużej służył i ładnie wyglądał. Oczywiście zakupu dokonałem z czego jestem BARDZO ZADOWOLONY. Życzyłbym wszystkim i firmą i klientom by tacy SPRZEDAWCY byli wszędzie. Jeszcze raz dziękuję. Bardzo zadowolony właściciel nowego laptopa.

Pytanie
 Pytanie

Jak się pracuje z ludźmi z Euro Net Sp. z o.o.?

Obiecanki cacanki
Były pracownik
@Pytanie

W euro z ludźmi się nie pracuje. Chyba że lubisz być traktowany jak(usunięte przez administratora). Albo jesteś masochistą. To you are welcome

były
Inne
@Pytanie

Tam nie ma pracy z ludźmi. Tam jest tylko wyścig szczurów. Kto złapie lepszego klienta, albo przekabaci na inny, lepiej punktowany, sprzęt, który się bardziej opłaca sprzedać (niejednokrotnie gorszy w parametrach). Na koleżeńską współpracę nie ma co liczyć, bo jeżeli Tobie będzie dobrze szła sprzedaż, to klienci będą wracali do Ciebie, a inni będą Ci podkładali kłody. Bo jeżeli Ty będziesz musiał weryfikować piętrzące się listy kontrolne produktów, to nie będziesz miał czasu na sprzedaż - dzięki czemu ludzie podejdą do kogoś innego. O samej (usunięte przez administratora) i podbieraniu sprzedaży/klientów można całe eseje pisać.

Doradca Klienta
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Bardzo miła rozmowa. Zaskoczył mnie kierownik, który niestandardowo rozmawiał e mną. Rozmowa zupełnie inna niz wszędzie. Pozytywnie bardzo

Pytania

Dowiedziałem się, że mam tak samo na imię jak szwagier kierownika, którego nie lubi - taki żart dla rozluźnienia sytuacji :)

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
logo firmy Account Manager
Warszawa
IQFM Sp. z o.o.
(178 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Dział Ogród -Sprzedawca
Wodzisław Śląski
Ruta Sp. z o.o.
(8 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Specjalista ds Wsparcia Sprzedaży
Gdańsk
Sunsol Sp. z o.o.
(32 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Chudy
Były pracownik

Pracowałem w RTV euro AGD sporo czasu. Firma nie jest najgorszą z najgorszych, ale też nie najlepszą do pracy. Doradcy potrafią zarabiać więcej, niż w przeciętnych firmach. Minusem dla nich są chore zmiany, czasem po 12h, a w sezonie świątecznym to już w ogóle. Gorzej mają magazynierzy- to dla nich (usunięte przez administratora) za najniższą krajową bez żadnych dodatków. Kierownictwa już lepiej nie komentować, bo to jakaś pomyłka. Przykładem może być manager z kulturą i taktem traktorzysty z rozrzutnika, syndromem małego, udający niezastąpionego speca, do tego zboczony, wali cały czas zboczone teksty, czy np. kierownik rodem z postkomunistycznego zakładu produkcyjnego, cisnący, wulgarny i mieszający z błotem. Oczywiście niektórzy są dobrymi kierownikami i są sklepy w tej sieci, gdzie atmosfera jest super. Nie mniej jednak Ełk to porażka.

drugi EX
Inne
@Chudy

Potwierdzam! W każdym ze sklepów jest jeden lub kilku "starych wyjadaczy", którzy robią 3/4 wyniku sprzedażowego sklepu i ich premia od sprzedaży jest na wysokim poziomie. Wtedy są oni pupilkami każdego Kierownika. Jeżeli chodzi o pozostałych pracowników, którzy starają się szczerze doradzić ludziom co kupić (a nie sprzedać najwyżej punktowany produkt, aby premia była jak najwyższa), to oni dostają zazwyczaj całą dodatkową pracę do wykonania: sprzątanie działów, oznaczanie produktów materiałami reklamowymi, ustawianie produktów "na pryzmach", sprawdzanie list CZP (cykl życia produktów), itp. Najgorsi to są Kierownicy (są nawet i tacy bez ukończonego liceum), którym "władza" uderza do głowy i całymi dniami siedzą na zapleczu przez kamerami i tylko patrzą, kto na chwilę w trakcie 12h zmiany sobie przysiadł za kasą, by odpocząć. Pozdrowienia z Trójmiasta.

szczeryEX
Były pracownik
 Pytanie

Zabawny twór, którego lepiej unikać. Dlaczego? Na najwyższych stołkach zajmują pozycje ludzie odklejeni od rynku, wymuszający na podwładnych niestworzone tematy. Sukces? Należy do góry mimo, że nie ma pojęcia o kategoriach. Porażka? Zawsze działy handlowe i marketing. Góra jeździ fajnymi furkami, dół nie dostaje pensji na czas i to wcale nie jest jednorazowy przypadek. Oszczędzanie na pracownikach- bez podania przyczyny okrojone premie roczne, kwartalne, miesięczne. Usunięcie dodatków do pensji, które były regułą przez wiele lat. Firma stoi na skraju bankructwa, no ale co tu się dziwić. Prezesi oderwani od rzeczywistości trzymają osoby nie mające pojęcia o handlu AGD/RTV itp. Nawet na chwilę nie polecam. Za poprzedniego dyrektora handlowego praca w euro była prestiżem, teraz to tylko przykry czasem obowiązek, do czasu zmiany na normalną pracę. A... brak hybrydy i zdali, tylko ustawowe 2 dni w miesiącu. Nie te czasu droga firmo. Wtrącanie się pseudo managerów do pracy to już standard, z różnych działów. Podsumowując: - Coraz niższe pensje, ucinają co się da z tzw premii - Lojalka to jakaś pomyłka - Pensie nie są wypłacane na czas, zwłaszcza premie, na które firma stawia - Praca tylko stacjonarna, tzw zadaniowa ale nie mniej niż 8h - Brak normalnego parkingu dla pracowników - Ciągła kontrola i wymuszanie na pracowników niestworzonych rzeczy - Niejasna struktura- dyrektorzy ciągle na spotkaniach a reszta działów działa bez większego wsparcia góry - Brak kompetencji Dyrektorów - Firma uważa się za lidera, ale to chyba porażka ostatnich 2 lat w skali kraju - Konkurencja zdecydowanie przed firmą - Błędy w pewnych zmianach przyczyniły się do gorszej konkurencyjności firmy w kanałach online i offline, ale oczywiście winę za wyniki ponoszą zwykli pracownicy, dlatego ucinają wszystkim premie - nie ma znaczenia czy ktoś jest ambitny, jak ucinają premie to wszystkim/ Nie ma sensu.

Prawnik
Inne

Dwa razy popsuty ten sam element w zmywarce. Reklamacja z tytułu rękojmi ciągnie się od 23.10.23. Zostaje już tylko wkroczenie na drogę sądową. Polubownie się nie da. Odradzam zakupów w sklepie INTERNETOWYM współpracującym z RTV EURO AGD tj. EURO-NET sp. z.o.o.

1
Pytanie
 Pytanie

Euro Net Sp. z o.o. poszukuje osoby na stanowisko Dostawca. Czy ktoś z Was brał udział w procesie rekrutacji i chciałby podzielić się wrażeniami?

XYZ
Były pracownik

Najbardziej toksyczna firma w jakiej było mi pracować. Szczególnie dział marketingu. Menedżerowie bez umiejętności, potrafią tylko plotkować i uprzykrzać życie pracownikom. Unikajcie!

Specjalista infolini
Były pracownik

Uciekajcie jak najdalej . Kuszą łatwa praca.i dobrymi zarobkami co jest bzdura . Praca jest stresujaca liderzy zakłamani i fałszywi mają się za bogów , niby się uśmiechają ale czuć że mają cie za (usunięte przez administratora) Jest kilku pracowników którzy są traktowani dobrze ale to stara obsada która pracuje kilka lat. Jeśli masz trochę szacunku do siebie - nie radzę

Majkel
Były pracownik

Jak się zatrudniałem jakieś sześć siedem lat temu było wszystko ok a zarobki super atmosfera od szefostwa w )nie mowie o kierowniku). Myślałem, że złapałem pana Boga za nogi jak to się mówi. Niestety od ok dwóch lat jest coraz gorzej. Od tego roku z miesiąca na miesiąc wszystko idzie na same dno a nawet głębiej. Zarobki stoją a wręcz maleją, a wymagania rosną jaki ceny w spożywcę choćby. I cały czas presja nie na sprzedaż produktu oraz doradztwo w zakupie produktu a wręcz wyciskanie na siłę przedłużonej gwarancji. Od jakiegoś czasu nie jesteśmy doradcami klienta a sprzedawcami ubezpieczeń. Jak ktoś wyżej wspominał to Drom się krzyczą dlaczego do normalnego produktu nie sprzedało się gwarancji co jakiś czas trzeba pisać wyjaśnienia do dyrektora tłumaczyć się dlaczego nie została sprzedane ubezpieczenie i nie rozumieją te osoby co są wyżej że no po prostu klient nie chce zakupić mimo wszystkich argumentów stosowanych i przekazywanych przez owe osoby z góry.Cały czas twierdzą że da radę do wszystkiego sprzeda, i nie uwzględniają argumentu np. „Klient nie był całkowicie zainteresowany zakupem ponieważ ma ubezpieczenie domu które wszystkie uszkodzenia są brane pod uwagę”. Nie wspomnę już ze do tego wszystkiego dochodzi obowiązek sprzedaży programów mcafee i office(gdzie ten drugi wychodzi taniej płacąc cała kwotę, niżeli subskrypcja). Klienci klientami którzy krzyczą na doradców ze towar nie dojechał itp. Najgorsze ze nie mamy wpływu ale to doradcy właśnie są na pierwszej lini którzy ze błachostki obrywają. Człowiek się wykańcza psychicznie. I nie nie jest elastyczny grafik pracy. A umowa jest tak skonstruowana ze żeby dostać premie, konieczne jest przekroczenie danego progu bo tym progiem właśnie wyrównuje się do najniższej krajowej( jak się nie wyrówna to jest gwarantowane) ale mimo wszystko chamstwo. Pracowników co maja długi staż maja w (usunięte przez administratora) Pomimo znajomosci wszystkich programów jakimi się tam posługuje dobrej i uczciwej pracy starania się to nie zauważają i i nie awansują. Bo lepiej jest zatrudnić kogoś z zewnątrz bez doświadczenia. Ale no cóż.Stanowczo odradzam prace w tym (usunięte przez administratora) no inaczej nazwać tego nie można. A jak Ktos chce wysłać CV to niech się 10 razy zastanowi co robi.STANOWCZO ODRADZAM.

Majkel
Były pracownik

Jak się zatrudniałem jakieś 7 lat temu, było super. Zarobki godziny pracy wszystko wszystko przysłowiowe złapanie Boga za nogi. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Od jakichś dwóch lat jest coraz gorzej. A już od początku roku jest z miesiąca na miesiąc coraz gorzej. Pensja stoi w miejscu jak nie maleje a Wymagania rosną. Codzienny parcie i gadanie odnośnie sprzedaży gwarancji, już się tak naprawdę nie jest doradca sprzedaży sprzętu tylko ubezpieczeń. A co idzie z presja żeby sprzedać jak najwięcej. Jeżeli się nie sprzeda to pisać tłumaczenie do dyrektora regionu dlaczego ludzie nie kupili. I cały czas gadanie ze do wszystkiego można sprzedać .poza sprzedażą oczywiście (usunięte przez administratora)z towarem. Ludzie Drom się krzyczą bo nie uznali np. reklamacji albo dostawa się opóźniła. Psychicznie człowiek się wykańcza. Przychodzą nowi pracownicy widzą kto wygląda i się zwalniają czego w ogóle się nie dziwię. Jeśli ktoś chce rozpocząć pracę w tej firmie niech 10 razy nie dwa ale 10 przemyśli czy naprawdę chce podjąć ryzyko i pracować w (usunięte przez administratora) bo to nie jest Zakład pracy tylko (usunięte przez administratora). Pracownika doradcę traktują jak (usunięte przez administratora)popychadło ci na górze dostają premie pensje kasa itd. jest ale zwykły szary Doradca dostaje Guzik a wręcz zabierają tłumacząc się że jest inflacja i dlatego zarobki spadają. Z całego serca nie polecam w tym (usunięte przez administratora) zakładzie pracy pracować.

Rafi
Były pracownik

Dziękuję sobie, że z tej żałosnej firmy szybko odszedłem. Pracowałem dosłownie chwilę w centrali w czymś co się zwie pion handlowy bo ta firma jak partia jaka ma piony sekcje i nie wiem co jeszcze, bo w sumie sami pracownicy nie wiedzą w jakiej sekcji czy dziale są bo struktura firmy nie istnieje - wiesz tylko kto jest twoim szefem i w sumie ci starczy i tak znikad więcej rozkazy nie przyjdą, bo raczej kultury pracy innej niż rozkazy nie ma. Chwila wystarczyło by rozeznać się w temacie. Firma zarządzana politycznie, w sumie wiedza czy umiejętności są nieważne, szefem może być człowiek który nie ma bladego pojęcia o obszarze którym zarządza i brakuje mu podstaw pracy z ludźmi - nie umie określić zadań, nie umie powiedzieć co chce, nikt w sumie nie wie co chce i tym bardziej co ma robić czy po co, ale jeszcze w gratisie ci opowiedzą że czegoś tam nie robiłeś, po paru dniach się zastanawiasz kto go tam wsadził albo jakim cudem awansował na tego dyro. Na rozmowie wstępnej obiecują nie wiadomo co, rozwój kompetencji i ścieżkę rozwoju a potem trafiasz w smutna rzeczywistość - klepanie tabelek, sapa i wykonywanie poleceń szefa, który sam nie wie co chce i po co ale chętnie zrobi wykład, po którym jeszcze mniej wiesz co masz robić ale wiesz ze jesteś do (usunięte przez administratora) Taki trochę kabaret jak tyle że na żywo. Plusy? Na miejscu są fajni ludzie na poziomie zespołu, serio idzie poznać osoby o ogromnej wiedzy i chętne Ci pomoc- tyle tylko, że nikt nie da im tej wiedzy wykorzystać, bo będą robić tabelki albo coś zupełnie z tą wiedzą nie związanego, a żeby Ci pomóc to muszą zostać po pracy. Ogólnie wszędzie demktywacja, jak ktoś sam ma ambicje to jeszcze Ci dowala żeby Cię wykorzystać mocniej, lubią młodych ambitnych i zajechać albo rozwinąć tak żeby nigdzie indziej nie miał pracy. Minusy? Wszystko, na czele z "dyrektorami" - jeden myśli że jest elonem muskiem, inny tak Cię zagada po godzinie dalej nic nie wiadomo i nie wiesz o co chodzi a trzeci pobluzga posapie i pójdzie gdzieś i zobaczysz go za pół roku, chociaż niby prowadzi ten interes i powinno mu najbardziej zalezec żeby tematy ogarniać. Ogólnie kadra kierownicza z kabaretu bo wiedzy brak I to są kosmici odklejeni strasznie i nie wiem jak w ogóle mogą pracować na takich stanowiskach. Nie wiem jak w innych komórkach sekcjach czy pionach bo w sumie ta firma działa w jakiś posrany sposób, że tam są niezależne te piony i się w ogóle nie pracuje z ludźmi spoza podwórka. Omijać szerokim łukiem i nie wierzyć w żadne ściemy z rozmów rekrutacyjnych, nie będziecie tu robić nic ambitnego ani sensownego, ta firma walczy o przetrwanie i czasu i siły na rozwój nie będzie. Przez parę miesięcy co pracowałem nie uświadczyłem żadnego szkolenia, kursu czy spotkania gdzie miałbym się coś dowiedzieć. Telefony po spotkaniach, pogadanki, wydzwanianie po godzinach i zerowa organizacja pracy, uciekajcie daleko z tych buraków bo zniszczycie sobie zdrowie tylko

Kinga
Były pracownik
@Rafi

Genialne podsumowanie handlowki tej firmy, gdzie szefostwo to same świry! Masakra co tam się wyprawia, najgorsze miejsce w jakim pracowałam, coś strasznego, zero szacunku do ludzi i siedzenie po nocy

Joanna
Inne
@Kinga

Dobrze że tu trafiłam i zrezygnowałam z aplikacji.

k
Kandydat
 Pytanie
@Rafi

Jakie to było stanowisko?

RT
Były pracownik
@Rafi

Minęło już trochę czasu odkąd opuściłam to WSPANIAŁE miejsce pracy, ale wciąż na samo wspomnienie jeszcze mnie trzęsie. Jak doszłam do siebie po mobbingu (który trudno było udokumentować, wszystko przez telefon, wiecie - wspaniały sposób), to zadałam sobie pytanie - w jakim celu oni zatrudniają ludzi do centrali na dane stanowisko, skoro przez większość czasu spędzają oni na spotkaniach o niczym, dzwoni się do nich po godzinach, żeby obrobić komuś tyłek, daje się mu gównozadania, poniżej kompetencji, które poprawiasz do skutku, bo nikt z zarządzających NIE JEST ZADOWOLONY. Zatrudniają, żeby upadlać, dzięki czemu odsiewają tych, którzy mają jakieś ambicje, talent i kręgosłup moralny - bo lepiej się w firmie kręci, jak nie wiesz komu ufać, lawirujesz i liżesz zadek przełożonym. Nie wiem, u kogo szkoli się management, ale jeśli masz realną potrzebę zrobienia czegoś fajnego w tej firmie, to radzę odpuścić. Jest mi wstyd przed samą sobą, że zamiast zwolnić się pomimo trudnej sytuacji w covidzie, dawałam sobą pomiatać i przeklejałam linki z tabelki w excelu do worda, żeby lepiej wyglądało. Naprawdę są dużo lepsze, bardziej nowoczesne i ludzkie miejsca pracy.

Elżbieta
Inne
@RT

A mimo tego, że były takie, a nie inne warunki pracy to chociaż zarobki były jakieś okej?

RT
Były pracownik
@Elżbieta

Niekoniecznie. Na początku dostałam większe pieniądze, niż się spodziewałam. Potem okazało się, że zarabiałam mniej niż w poprzedniej firmie, bo non stop siedziałam po godzinach, które oczywiście "nie są płatne" :) Czyli finalnie wychodziłam na minus :) Nie rozumiem też za bardzo Twojego pytania, ale jeśli pieniądze są jedyną kwestią, która kieruje Tobą w przypadku wybrania miejsca pracy (o ile już tam nie pracujesz i nie wsadzasz kija w mrowisko;)) - powodzenia! :)

alfa
Były pracownik
@Rafi

Idealnie to opisałeś! Odszedłem niedawno po prawie 2 latach w firmie i dalej próbuję się wyleczyć z codziennego stresu, (usunięte przez administratora) i ciągłej kontroli... niestety nie jest łatwo ale nowa firma to przepaść... cisza, spokój, zero mobingu czy kontroli; przez co dalej ciężko mi się odnaleźć ale naprawdę, EURO wykańcza i nikomu nie polecam pracy tam; masa niekompetentnych ludzi na stanowiskach kierowniczych ale zespoły bardzo w porządku - ludzie naprawdę są pomocni ale niestety kadra wyżej jest do śmietnika; poza tym wynagrodzenie dwuskładnikowe o które się trzeba upominać - za ostatni miesiąc pracy (usunięte przez administratora) mi kasę bo mój (usunięte przez administratora) przełożony przyblokował mi hajs w ramach zemsty że odchodzę

Szpila
Były pracownik
@Rafi

Po 24,5 roku w dziale handlowym na stanowisku menadżerskim mam prawo do oceny. Był team który pracował w firmie i konsekwentnie realizował cele biznesowe, aż zaczęto zatrudniać trole, które to wszystko zaprzepaściły.

Szyszak
Były pracownik
 Pytanie
@Rafi

Bardzo zabawna firma. Analityk finansowy w centrali ma się za Boga, ludzie, którzy nie mają pojęcia o twojej pracy nonstop się w nią wtrącają i oferują ci pomoc (??? jaką pomoc możesz mi zaoferować, skoro nie masz pojęcia, na czym polega specyfika mojej roboty? Po co to robisz?), odsuwają cię od komunikacji, jednocześnie oczekują cudów i uśmiechają się do ciebie. Fajny klimat, taki troszkę toksyczny. Dużo osób udaje, że coś umie, a najgłośniej i najwięcej krzyczą ci, którzy potrafią niewiele, ale muszą kurczowo trzymać się stołka, bo w innej firmie nie będą mieli szans. Zero kompetencji u tzw. "specjalistów". Zatrudnianie krzykaczy i miłośników niby korpo obyczajów. Niemal zbiorowe zwolnienia lekarskie i wypowiedzenia mówią same za siebie. Ale nieważne, udawajmy, że jest okej i że ten statek wcale nie tonie. Pamiętajcie - duma kroczy przed upadkiem.

BARTERUG

Pracuję w firmie cztery lata. Zostałem zatrudniony na gorący okres czyli listopad- styczeń. Najpierw na okres próbny na miesiąc potem na trzy a potem na stałe. Od początku atmosfera była świetna chodź wymagania duże i bardzo wiele nowej wiedzy. Firma kładzie duży nacisk na szkolenia i inwestowanie w wiedzę swoich pracowników na temat produktów jakie sprzedaje. Faktem jest że pracownicy nie wiedzą wszystkiego ponieważ nie są podzieleni na działy jak np jest w media. Każdy pracownik musi posiadać wiedzę na temat pralki suszarki do włosów robota laptopa telewizora i kabla. Klienci często tego nie potrafią zrozumieć. Pracowałem w starym systemie gdzie będąc nowym pracownikiem te cztery lata temu zarabiałem ok 1500. Potem po przejściu na nowy wynagrodzenie znacznie wzrosło i poniżej 2600 nie schodzę w martwych miesiącach. Od sierpnia premie wzrastają oczywiście. Normalna wypłata od października do grudnia to 3500-3800 styczniowa to nawet koło 5000-6000. Tak zarabiają sprzedawcy którzy koło roku pracują i lubią tę pracę lubią ludzi i wierzą w produkty które sprzedają. Nigdy nie sprzedaje tego czego sam bym nie kupił. Czy ktoś z was - sprzedawcy kiedykolwiek wykupił sam przedłużoną gwarancję. Bo ja tak i skorzystałem z niej i szczerze polecam ją klientom, którzy chętnie ją kupują, bo klient od razu pozna czy sprzedawca wciska mu coś, bo chce wyrobić parametry i dostać premie czy doradza klientowi produkt, w który sam wierzy. Miałem bardzo dużo klientów którzy wrócili i sami chcieli przedłużoną gwarancję. Pamiętam jak jeden gość kupił tv za 14000 i za dwa dni wyciągając z sąsiadem z kartonu uszkodzili matrycę. Facet prawie na kolanach dziękował, że powiedziałem mu o gwarancji i przedstawiłem jej plusy. Bo zamiast wyrzuconych 14000 miał po tygodniu nowy tv. Bił się w pierś, że nie posłuchał kiedy proponowałem mu transport z wniesieniem - wtedy tv by się nie uszkodził a gdy nawet to firma bierze odpowiedzialność a nie klient. Reasumując moi drodzy - jeśli nie potrafisz sprzedawać i nie masz przekonania do produktów, którymi handlujesz nie będziesz dobrym sprzedawcom, który dobrze zarabia tylko nieudacznikiem, który który potem na forach takich jak to żali się jaka to zła firma, która wykorzystuje ludzi. Faktycznie w okresie listopad - styczeń człowiek naprawdę zapier..... w pracy. Nie ma czasu na jedzenie czy ubikację. Ale to tylko po to żeby zarobić tyle w jeden miesiąc ile normalnie zarabia w trzy a nawet cztery. Jak ktoś nie chce to nie musi .... ale czy do pracy nie chodzi się po to by zarabiać maksymalnie dużo jeśli jest okazja? Jak ktoś nie chce i się woli opier..... to zawsze będzie uważał, że firma jest - be system -be zarobki - be . Moje koleżanki zarabiają więcej co miesiąc niż ich mężowie na kopalni - co ich bardzo denerwuje. Social może nie jest powalający, ale coś tam tym kierunku robią. Każda firma ma swoje wytyczne, swoje parametry i jeśli nie będziecie mieli przekonania i chęci to nigdy nie będziecie w handlu dobrze zarabiać. Nie wiem jak w innych sklepach ale ja akurat pracuje na śląsku i atmosfera jest -ok ludzie - ok . Kierownicy też - ok . Dyrektor oddziału z tego co słyszę to też w porządku. Ja polecam i firmę i produkty. Oczywiście klienci są różni - potrafią wyprowadzić z równowagi człowieka - ale nigdy nie zdarzyło mi sie żebym miał jakieś nieprzyjemności związane z ich skargą - a takie się też zdarzały. Klienci nie rozumieją podstawowej sprawy, że my tylko sprzedajemy sprzęty różnych firm, nie produkujemy ich i nie serwisujemy. To budzi głownie konflikty z klientami. Ale w takich sytuacjach zawsze kierownicy pytają również mnie jak sytuacja wyglądała a nie tylko klienta. Czasem konfrontują z klientem. Kierownicy wiedzą jakimi jesteśmy sprzedawcami - dobrze nas znają. Wiedzą kto ściemnia a kto pracuje na całego i zawsze doceniają. A do tego mega pozytywne jest to, że zawsze każdy może powiedzieć co myśli i nigdy nie jest to źle widziane - często też kierownictwo pyta nas o nasze prywatne zdanie na różne tematy dot. pracy - i zapewniam że nigdy nie zostało to wykorzystane przeciw nam. Pracuję z ludźmi z różnych miejsc z castoramy. z media, z practikera z banków z sieci komórkowych. Wszyscy pozytywnie się wypowiadają. Trzeba też pamiętać, że praca w sieci rtv nie polega tylko na obsłudze klienta. Jest dużo roboty na ekspozycji inwetaryzacji czystości sprzętów itd. co często zaskakuje nowych pracowników - zwłaszcza tych młodych. Ale tacy szybko odchodzą, bo im się zwyczajnie pracować nie chce. Uważają, że tylko będą chodzić i czekać kiedy klient wejdzie na sklep. Taki to tu długo nie popracuje.

Aina
@BARTERUG

Też pracuję w Euro. Możliwe że w małym mieście i dlatego zarobki są o wiele mniejsze. Ale popieram tę opinię. Też lubię ludzi i nie wyobrażam sobie pracy w której nie ma kontaktu z nimi. Zgadzam się też z tym że gwarancja ,którą kupujemy i z niej nie skorzystamy to dla nas wyrzucenie pieniedzy w błoto, ale są też tacy klienci ,którzy na tym skorzystali i nie żałowali, bo przez wypadek zniszczyli drogi sprzęt.

WasE
@BARTERUG

Takich pieniędzy i to nawet brutto, to chyba pracując w sklepie na oczy nie widziałeś, sprzedając w CC na teren całej Polski nie ma mowy o takich pieniądzach, a co dopiero sklep. Albo jesteś niepoważny, albo piszesz na zamówienie.

pracownik
@BARTERUG

Jesli chodzi o wyplaty naprawde moz a dobrze zarobic ja w grudniu 11tysi zarobilem a srednia pensja w normalnych miesiacach to od 3.5 do 5 tysi

pit
@pracownik

Takie sklepy to są 1 czy 2 w regionie reszta zarabia grosze i jest ciągła rotacja a gwarancję to że można kupić tanie poza sklepem!

Renata
Inne
@pit

Co dokładnie chciałeś przez to powiedzieć? Uważasz, że ilość obowiązków jest proporcjonalna do otrzymywanego wynagrodzenia? Wnioskuję, że jesteś pracownikiem firmy Euro Net. Jeśli tak, czy możesz powiedzieć nam coś więcej na temat pracy w tym miejscu?

Jacek W
@pracownik

Hahahahahah czegos ty sie nacpal czlowieku...

Pracownik
@BARTERUG

Ehh jak miło poczytać jak kiedyś się zarabiało jako doradca klienta 5000-6000tys. 2016r. Gdzie to wszystko poszło?

Karo
@WasE

Ile pracujesz o ile pracujesz w firmie, ze takich pieniędzy nie widziałeś na oczy? :)

Karo
@Pracownik

Dalej można zarabiać takie pieniądze o ile się ma chęci :)

Ves
Pracownik
@BARTERUG

Coś to pachnie mydleniem oczu ale pewnie się mylę ????

Marek
Pracownik
@BARTERUG

Nie sprzedajesz tego co jest dobre, tylko to co chce sprzedać firma.. Przestań tutaj pisać bzdury siedzę w handlu 7 rok ludzie już nie są takimi idiotami jak ci się wydaje

Euranka
Pracownik
 Pytanie
@BARTERUG

Chłopie, co Ty pleciesz za głupoty? Wypłata 5000/6000? Ciekawe na jakim punkcie pracujesz haha

Hmm
Pracownik
 Pytanie
@BARTERUG

Co Ty pierniczysz? Gdzie te szkolenia, bo ja (usunięte przez administratora) a nie szkolenia miałem. Nic nie powiedzieli prawie a wymogi z kosmosu i gdyby nie to że sam mam wiedzę z inhych prac to niczego bym się tu od nikogo nie nauczył chyba że sam z internetu.

Tiaaa
Były pracownik
 Pytanie
@pracownik

3.5 to duże pieniądze w pracy gdzie pracujesz na dostawach, pilnujesz jak ochroniarz i jeszcze doradzasz klientom? A na dodatek uzerasz się z niekompetentnymi kierownikami jak na jubilerskiej. Nie polecam...

Xxx
Pracownik
 Pytanie
@BARTERUG

Jaki oddział? U nas dyrektorak z biedry także przerost formy nad treścią, niewiarygodna, zapowiada się i nie przyjeżdża i tak wiele razy.. Wynagrodzenie porażka, chyba że pracujesz na małym sklepie, ale za 3010 to żal pracować w tym (usunięte przez administratora) jak masz robić dosłownie wszystko, brakuje sprzątania wc

Załamany
Były pracownik

Pracowałem w centrali 7 lat i właśnie kończę okres wypowiedzenia. Przestali wypłacać pensje na czas. Ludzie boją się, że nie otrzymają wypłaty. Nie płacą usługodawcom. Zażenowanie i wstyd. Kilka dni temu prezesi postawili ochroniarza na bramce, żeby pilnował czy się odbijesz na bramce za każdym razem jak wyjdziesz - inwigilacja. Firma odmawia rodzicom dzieci do lat 8 pracy zdalnej jednocześnie każdy może pracować zdalnie 2 dni w miesiącu. Wymagają postawy służalczej zatrzymali się w latach 90tych. Pani prezes lata po biurach jak szalona szuka ludzi których może ochrzanić.Osoba z mojego działu została przez nią wyproszona z jadalni bo widziała żona kamerze że za długo jadł. Tak, tym się zajmuje:/ Najgorsza firma w jakiej pracowałem zaczynają oszczędzać na pracownikach obcinają benefity, premie dla zwykłych pracowników zostały wstrzymane i musiał je zaakceptować zarząd (niektórzy dostają tej kwartalnej premii po 1000zl) i nie wszyscy otrzymali jej wypłatę. Ludzie! Jeżeli macie inną opcje uciekajcie jak najdalej i nie róbcie sobie tego tam będzie już tylko gorzej i to nie jest wina pracowników tylko osób zarządzających. Mam nadzieje że kiedyś sobie ktoś tam uzmysłowi że takim podejściem zrujnują te firmę. Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, sposób prowadzenia biznesu i podejście do pracowników się zmienia, w Euro nie zmienia się nic pogarda i brak szacunku

Załamana
Pracownik
 Pytanie
@Załamany

Ja co prawda staż mam krótszy, ale absolutnie się zgadzam. Metody zarządzania koszmarne, nie da się nic załatwić po ludzku, do tego nierealne wymagania. Możliwości rozwoju? Możesz sobie najwyżej rolkę papieru w toalecie rozwinąć. Do tego absurd goni absurd, ta ciągła i coraz mocniejsza inwigilacja, zero jakiegokolwiek szacunku do pracownika. Zostaje tylko uciekać jak najdalej i czekać,(usunięte przez administratora)

Mtn
Były pracownik

Nie zatrudniać sie na euro net w pruszkowie. (usunięte przez administratora), wyzysk, dyskryminacja, kierownik magazynu potrafi przyjechać na kacu. Normy nie z tej ziemi. Ucinanie premii nawet za papierosa w drodze do samochodu. Kierownicy i szefowie donoszą na siebie na wzajem nie potrafią pomóc pracownikowi nie znają procesów a ustalają normy. Jeden z kierowników stwierdził ze on procesu małpę nauczy. I takie podejście maja do pracownika właśnie w pruszkowie.

Słuchawking
Były pracownik

Zostałem zatrudniony na stanowisko obsługi telefonicznej w Lublinie przy Jana Pawła. Najpierw trzeba było przejść dwa tygodnie szkolenia. Z benefitów zaoferowali jedynie granie w piłkę nożną z jakąś drużyną piłkarską euro. Dopiero po okresie próbnym można już nieźle szaleć bo oferują kartę Multisport. Przepracowałem 2 tygodnie w dziale sprzedażowym, po czym przenieśli mnie na kolejne szkolenie już do działu obsługi pozamowieniowej. Trzeba było opanować obsługę programu który nazywają "magazyn główny". Ten program to był istny horror. 800 zakładek i różnych kombinacji a wszystko wygląda tak samo, głowa od tego bolała. Przez 2 następne miesiące obsługiwałem klientów o których już się nie będę wypowiadał bo to już osobna kwestia. Po prostu byli ciężcy. Dochodziły też różne inne pogramy które jak SAP który tylko uprzykrzał pracę. W firmie nikt nawet nie wiedział jak mam na imię, nikt nie rozmawiał. No dobra raz sobię o mnie przypomnieli jak się spóźniłem 20 minut. Generalnie smutna praca, jak i płaca.

Były pracownik
Były pracownik

Często widzę oferty pracy w euro. Jako benefit wymieniona jest kawa i herbata hahahaha. Pracowałem tam dziewięć lat i nigdy nie widziałem kawy i herbaty firmowej. Ciekawe co się z nią dzieje. Dodam że pracowałem na różnych sklepach.

Były pracownik
Były pracownik

Często widzę oferty pracy w euro . Jako benefit wymieniona jest kawa i herbata hahahaha. Przez 9 lat pracy w euro firmowej kawy i herbaty nie widziałem na oczy. Wszyscy pracownicy przynosili swoją. Ciekawe co się działo z tą, którą niby zapewniała firma.

Były pracownik
Były pracownik

Odradzam wszystkim pracę w Warszawie w Centrali. Przechodząc z innej firmy do Euro, byłam pewna swoich umiejętności, wartości jako pracownik. Przez rok pracy dla tej pseudo firmy jestem wrakiem człowieka. Stres, ciągłe pretensje przełożonej, nacisk, ciągła kontrola tego co robisz odcisnęły swoje piętno. Pierwszy raz w swoim życiu miałam tak, że idąc do pracy miałam łzy w oczach. Ta firma to jedna wielka porażka, gnoją ambitnych ludzi, nie dadzą Ci pracować samodzielnie. Na każdym kroku dostajesz opierdziel, bo czegoś nie zrobiłaś (czegoś nie przewidziałaś), wykonujesz pracę za min 2 osoby, bo firma tnie koszty i szkoda im kasy na pracowników. Zero wsparcia, osoby z zespołu samodzielnie najmniejszej rzeczy nie zrobią bez pozwolenia przełożonej (chore!). (usunięte przez administratora) na każdym kroku, ta firma zatrzymała się w rozwoju w latach 90. Zero poszanowania pracownika. W centrali pracują osoby ze stażami po 20 lat, 30 lat, które są przyzwyczajone i nie znają innego modelu zarządzania jak ten z czasów 90. Mogłam bym bez końca pisać jak ta firma jest zła, ale jeśli ktoś nie chce być traktowany jak (usunięte przez administratora) śmieć, to niech nie idzie do tej firmy, bo tylko zdrowie straci. Odnośnie wynagrodzenia, to również jest śmieszne patrząc jaki ogrom obowiązków masz. Z całego serca życzę tej firmie bankructwa, mam nadzieję, że zniknie z polskiego rynku. Tą firmą powinna zająć się inspekcja pracy, za to jak terroryzują pracowników, nie wypłacają wynagrodzeń na czas, a co gorsza wypłacają za mało i później musisz biegać i odzyskiwać pieniądze. Nie wierzcie w jakieś statuetki pracodawcy roku, oni sobie to kupują!

Zostaw merytoryczną opinię o Euro Net Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Euro Net Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Euro Net Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 53.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Euro Net Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 0 to opinie pozytywne, 38 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Euro Net Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Euro Net Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Euro Net Sp. z o.o.
1.9/5 Na podstawie 81 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Euro Net Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii