Kupiłam u nich auto 2 lata temu. Świadoma, że ściągany z niemiec, po 1 właścicielu. Auto jest w gazie, więc raz w roku coś tam trzeba za200 zł, jakiś filterek, wymienić. Podadto jest bez zarzutu, wiem, że właściciel wkłąda dużo serca i energii, żeby klienci byli zadowoleni, natomiast sam przecież nie siedzi pod maską każdego z tych aut, nie jest tez wróżką, żeby wszystko przewidzieć, na pewno ma jak najlepsze intencje i w razie problemów jest pomocny. To boli, że zdziczeliśmy, jako ludzie i wszędzie plujemy jadem. Kto mi zabroni kupić auto i przyjechac własnym mechanikiem, ktróry się przejedzie i posłucha jak pracuje silnik? Myślę, że i to czasem nie wystarczy żeby miec 100 % pewności. Można równiez kupić auto w salonie i nie jęczeć później, miec5 lat serwis w ramach gwarancji.
Czy Euro-Saw Sp. z o.o. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?