Wiecie coś o rekrutacjach? Na stronie firma nie ma zakładki o pracy, ale mi bardzo odpowiada ta firma i chciałabym się tu zatrudnić. Mam doświadczenie jako laborantka, a oni posiadają kilka laboratoriów. I mam pytanie o to, czy w tym dziale pracuje się na zmiany? Jest jedna zmiana, czy więcej? I czy godziny pracy laboranta to typowe 8 - 16 czy inne?
Dwa lata temu wymagali wykształcenia średniego technicznego lub wyższego i prawa jazdy kategorii B oraz znajomości excela, ale czy kojarzysz czy firma przygotowuje jakoś pracowników do wypełniania powierzonych obowiązków, czy na początku i później są szkolenia? Chciałbym też wiedzieć ile zdecydowani są płacić temu Specjaliście ds. pomiarów i analityki laboratoryjnej, kiedy już dojdzie do zatrudnienia?
Wiecie coś o rekrutacjach? Na stronie firma nie ma zakładki o pracy, ale mi bardzo odpowiada ta firma i chciałabym się tu zatrudnić. Mam doświadczenie jako laborantka, a oni posiadają kilka laboratoriów. I mam pytanie o to, czy w tym dziale pracuje się na zmiany? Jest jedna zmiana, czy więcej? I czy godziny pracy laboranta to typowe 8 - 16 czy inne?
Prawdopodobnie cały czas szukają do działu badań wody i ścieków. Praca zazwyczaj 6-14 ale w tym dziale często mają całodobowe pobory wod w różnych miejscach więc może się zdarzać pewnie praca 6-18 18-6
A za nocne zmiany jest dodatkowo płacony dodatek nocny? O ile wcześniej takie zmiany są ustalane, pracownik zwykle wie o nich wcześniej? Skąd te ciągłe poszukiwania pracownika? Nie ma odpowiednich kandydatów?
Prace w nocy napewno są płatne są zgodnie z prawem jakie obowiązuje w Polsce. Co do ustaleń to nie mam pojęcia, jednak praca w tego typu laboratorium niestety cechuje się tym, że jest dosyć zmienna. Myślę że możesz się czasem dowiedzieć nawet kilka dni wcześniej że będzie potrzebna praca w nocy. Zapewne jak wszędzie można się dogadać z innymi (ja dziś nie mogę wiec pojedzie kto inny i na odwrót). Dlaczego ciągłe poszukiwania? Praca jest specyficzna, jednej osobie się bardzo spodoba innej wręcz przeciwnie. Widocznie ostatnio trafiają się osoby którym się taka praca nie podoba.
Dwa lata temu wymagali wykształcenia średniego technicznego lub wyższego i prawa jazdy kategorii B oraz znajomości excela, ale czy kojarzysz czy firma przygotowuje jakoś pracowników do wypełniania powierzonych obowiązków, czy na początku i później są szkolenia? Chciałbym też wiedzieć ile zdecydowani są płacić temu Specjaliście ds. pomiarów i analityki laboratoryjnej, kiedy już dojdzie do zatrudnienia?
Jak szefostwo w Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów traktuje ludzi?
Czy pracodawca Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Ta ironia oznacza, że nie ma w Emitor żadnych dodatków lub benefitów? Czy ktoś może poważnie odpowiedzieć. Bardzo proszę
Część wszystkim czy widzieliście że EMITOR dostał kasę z urzędu blisko 125 tyś na COVID. Wystarczy wpisać NIP 7540068181 i dać szukaj (usunięte przez administratora)
Może tam na Olimpijskiej w tych ich nowoczesnych laboratoriach intensywnie pracują nad nową szczepionką. Rozgryźli już formułę i teraz stabilizują prototyp w oparach azotu poprowadzonym teflonem z garażu ... broda oczarował urzędników i stąd taka dotacja na COVID ...
Czy jest możliwość pracy w Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów na część etatu?
Oczywiście można zrobić jedną serię pomiarową w poniedziałek a drugą w środę. Nie ma problemu i tak będzie dobrze.
Wiecie czy firma prowadzi teraz rekrutacje, jakieś dodatkowe informacje byłyby dobrze widziane.
Jaki jest styl zarządzania kadrą w Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów?
(usunięte przez administratora)
Na górnym śląsku prowadzi akredytowane laboratorium lider, który wie wszystko m.inn. o tym jak należy wytrzeć kurz z opakowania przeznaczonego do transportu analizatora, mega wiedza ... naprawdę mega przydatna w codziennej pracy laboratorium pomiarowego.
Tereniu dziękuję serdeczne za wszystkie dotychczasowe gratisy. Obiadów już nie chcę bo jestem na diecie. Wolę coś z AGD.
Ostatnimi czasy otrzymałem przykrą wiadomość, iż Zarząd ZWP Emitor nie życzy sobie jakiegokolwiek kontaktu z byłymi pracownikami. Byli pracownicy stanowią przecież integralną część chwalebnej historii każdej NORMALNEJ organizacji. Jeżeli organizacja ich lekceważy to zachowuje się zwyczajnie jak ptak robiący we własne gniazdo.
Czy w Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Gdy tam pracowałem Szefowa o wszystko pytała Pana Arka. Co więcej, kazała wszystkim pracownikom pytać go o wszystko, a Pan Arek, który lubił sobie trochę poprzeklinać i powyzywać pracowników z innych działów o których pracy nie miał zielonego pojęcia, potrafił jedynie zrobić pomiarek w środowisku pracy - i tyle. Można więc zapytać Pana Arka on wie naprawdę wszystko. Poziom merytoryczny odpowiedzi niech każdy oceni sobie sam.
Emitor to jedna z tych Firm funkcjonujących obecnie w branży Ochrony Środowiska, która utrzymuje zażyłe stosunki z wszystkimi byłymi Pracownikami, zawsze wypowiadając się o Nich w tonie najwyższego szacunku i wdzięczności.
Wystarczy po prostu tam zadzwonić i poprosić o rekomendację dotyczącą któregokolwiek z byłych pracowników, a pochwałom nie będzie końca.
Częstokroć z różnych wiarygodnych oraz niezależnych źródeł dochodziły mnie słuchy iż Szefowa Emitora, za każdym razem gdy tylko się dowiadywała dokąd odszedł były Pracownik, wyłącznie z własnej inicjatywy i na własny koszt, wydzwaniała do tego zakładu pracy, aby wesprzeć nowozatrudnionego swoją przychylną, jak zawsze, rekomendacją.
W Emitorze wiadomo. Trzeba mieć wyższe. A czy Szefowa ma ?
Pracownicy sporządzający raporty z badań latami nie mogli w tej firmie używać swoich tytułów naukowych pieczętując i podpisując gotowe sprawozdanie. Szefowa upominała żeby tego nie robić. Mówiła: źle to wygląda, że pracownicy mają a właściciele nie. Przyznaje rację, źle to wyglądało.
Dla wyjaśnienia, pieczątka szefowej (jako Dyrektora Technicznego autoryzującego sprawozdanie) trafiała często obok pieczątki pracownika na pierwszej stronie raportu i stąd ten cały cyrk. Gdyby ode mnie coś w tej firmie zależało nie dał bym tej Pani do autoryzacji nawet instrukcji obsługi miotły wiklinowej ale w swojej firmie można niepoważnie przyznawać sobie samemu nawet poważne stanowiska.
Przez kilka lat pracy w tej firmie zdążyłem zauważyć naprawdę wiele wad Szefowej. Nie zdziwiło mnie to ponieważ wszyscy mamy ich mnóstwo, jesteśmy przecież tylko ludźmi. Co jednak zawsze mnie zdumiewało, że dobrych cech nie udało mi się zauważyć.
Jakieś informacje o atmosferze w pracy moglibyście podrzucić na forum.
Pamiętam pracował tam kiedyś kierownik, na polikach czerwony, w sercu też miał czerwień z czarnym zygzakiem. Pamiętam jak swoją brunatną koszulą wycierał obudowę z analizatora. Twierdził, iż jeśli jest ona brudna to zanieczyszczenia mogą dostać się do układu pomiarowego. Prezentację z owego wydarzenia oglądała cała firma a najważniejsza w niej osoba chichrała się jak nastolatka.
Co ciekawe gość z czerwonymi polikami twierdził, iż kurz zgromadzony na obudowie urządzenia przedostaje się do SZCZELNEGO układu pomiarowego - takie to, ten domorosły manager miał skillsy !!! Na pamiętnej prezentacji, na krzesełku obok trzymał swojego wychowanka higienistę pracy z brodą amisza, który mu szeptał komplementy, co rusz łypiąc z przerażeniem na zdezorientowaną żeńską część audytorium, na co dzień zajmującą się analizą ścieków i nieświadomą tego iż właśnie odbywa się proces na placu Tiananmen. Na szczęście są jeszcze tacy, którzy te upokarzające chwile pamiętają. Chwile te jednak po upływie stosownego czasu oraz zmianie konfiguracji piętnują teraz jedynie sprawców owego niecnego, niesprawiedliwego procederu wystawiając jednoznaczne świadectwo jej autorom.
cóż taka cisza, czyżby Emitor stał się firmą marzeń
Mnie także się tutaj podoba. Szczególnie możliwość noszenia używanych butów po kolegach.
Uprzejmie informuję iż w dniu dzisiejszym w pobliżu opolskiego rynku szykuje się kolejna cyklóweczka z udziałem zasłużonych starych Pracowników Emitora. Można więc zacząć węszyć - zwłaszcza że brodata laborantka z kością jaguara na szyi dawno już nie była na mieście, a tym bardziej w restauracji. Można też będzie próbować zorganizować jakiś monitoring - zabierzcie więc ze sobą wszystkie kamery, te co macie w biurze - w nocy są przecież tam zbędne. Może uda się wam nawet przy odrobinie szczęścia, komuś w toalecie niezauważenie podłączyć gps-a. Powodzenia!!!
Mam nadzieję że waszej pomocnicy, gdy wracała z cyklóweczki nie zaparowało szklane oko i dotarłach sprawnie na Olimpijską przedzierając się przez zamgloną nad ranem dolinę pięciu stawów by móc podzielić się jak zwykle czarnymi, tanimi sensacjami.
Tereniu kocham Cię.
Co tu taka cisza. Czyżby Emitor już lepiej traktował pracowników i dał jakieś podwyżki yhhh yhhh yhhh.
Pozdrowienia dla Pani Ewy i Weroniki od starej ekipy. Informacja potwierdzona - kamery w jadalni!!! zostały jeszcze toalety:)))
Znasz może powody, dlaczego zainstalowano kamery w jadalni? Taka decyzja ma związek z jakimiś skargami pracowników, czy może decyzję o tym podjął sam pracodawca? W innych pomieszczeniach również rozmieszczone są kamery? Odpowiedz proszę, jak to dokładnie wygląda.
Broda pewnie znowu dostał zakaz wyjść na miasto - a że jest sprytny to sobie zrobił sklepik. Ten sklepik ma wielki plus - nie trzeba tam za nic płacić.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów?
Zobacz opinie na temat firmy Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.