Nasza oferta jest odpowiedzią na zapotrzebowanie naszych Klientów. Dlatego wielu z nich, mając miłe wspomnienia ze współpracy z nami, zwraca się do nas z prośbą o pomoc w kolejnej przeprowadzce.
Zajmujemy się organizacją kompleksowych usług przeprowadzkowych (door-to-door) na terenie całego świata. Korzystając z sieci zaufanych agentów rozlokowanych na wszystkich kontynentach, realizowaliśmy nasze usługi na trasach do Azji, obu Ameryk, Afryki czy do Australii.
W obrębie Unii Europejskiej wykorzystujemy głównie transport drogowy, ale równie skutecznie planujemy zamorskie przewozy samolotowe lub kontenerowe wysyłki morskie.
Nie ma dla nas destynacji, której nie moglibyśmy obsłużyć, dlatego jeżeli szukasz zaufanego partnera lub firmy, która dotrze tam, gdzie inni nie docierają, skontaktuj się z nami i opowiedz nam o swoich potrzebach.
Zobacz co piszą o nas nasi klienci:
Po wielu latach pobytu w Niemczech przeprowadzałam się w końcu kwietnia z firmą DTS Przyjemne Przeprowadzki z Darmstadt do Polski, nad Biebrzę. Do zlikwidowania było biuro i ogromne mieszkanie – czysty koszmar. W momencie, kiedy pojawiła się ekipa firmy DTS (punktualnie co do minuty) chaos był kompletny, a ja sama bliska histerii.
Panowie Rafał i Piotr opanowali sytuację w jednej chwili. Spokojnie, sprawnie i profesjonalnie pomogli nam zakończyć pakowanie, zabezpieczyli fachowo każdy mebel i w oszałamiającym tempie załadowali do samochodu. Byliśmy dla nich pełni podziwu: dwóch fantastycznych chłopaków, którzy potrafią rozwiązać każdy problem, świetnie znają swój fach, w dodatku przemiłych i z wysoką kulturą osobistą. Pracowali z takim rozmachem, że cała kamienica się zbiegła, żeby na nich popatrzeć: jeszcze żadna przeprowadzka na naszej ulicy nie przebiegała równie sprawnie! Dużą przesadą byłoby twierdzić, że ta przeprowadzka była dla nas przyjemnością, ale obecność panów Rafała i Piotra uczyniła ją z całą pewnością znacznie przyjemniejszą. Było nam miło ich poznać i jesteśmy im za ich pomoc ogromnie wdzięczni.
Wdzięczni też jesteśmy pani Marioli, która w warszawskiej centrali przez cały czas czuwała nad naszą przeprowadzką i starała się spełnić wszystkie nasze „życzenia specjalne” – nawet prośbę, żeby nasze mienie dotarło do celu dopiero trzy dni później, żebyśmy mieli czas zdać mieszkanie w Darmstadt i dojechać nad Biebrzę. Pani Mariola poinformowała nas też na porę, że posiadamy za dużo gratów na zamówiony przez nas samochód, co dało nam możliwość podjęcia decyzji: książki czy fotele? i uszczęśliwienia znajomych studentów naszymi sofami.
Choć wszyscy współpracownicy DTS, których poznaliśmy, byli ogromnie kompetentni i bardzo sympatyczni, nie mam najmniejszego zamiaru przeprowadzać się ponownie. Gdyby jednak ktoś już musiał…
