w ddz nr 5 w łodzi to jest jeden wielki burdel na kółkach wychowawczy mają wszystko w dupie dzieci nie mają ciuchów nowych piją w pracy między innymi dyrektorka ,pedagog , a wychowawczynie składają oferty dla wychowanków nie moralne to jest bałagan dopiero a nie jeżeli wasze dziecko tam jest starajcie sie co w waszych mocach żeby wyszło z tamtąd bo tam bardziej się zdemoralizuje dziecko niż gdzie kolwiek
Człowieku Ty nie wiesz co piszezsz DDZ nr 9 to jeden wielki bałagan. A pracodawca? To pani z problemami emocjonalnymi. A dzieci robią o chcą nie szanują wychowawców bo dyrekcja bio się wychowanków i na wszystko im pozwala.