Jak się pracuje w Decathlon Sp. z o.o. Warszawa? Zadaj pytanie

Niżej możesz napisać pytanie o to jak się pracuje w Decathlon Sp. z o.o. Warszawa, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Sprawdź czy praca w Decathlon Sp. z o.o. jest dla Ciebie! 


Branże: Produkcja sprzętu sportowego

Najnowsze pytania nt. pracy w Decathlon Sp. z o.o. w Warszawa

Pytanie
 Pytanie

Czy możliwa jest praca zdalna w firmie Decathlon Sp. z o.o. w przypadku pracy jako Serwisant?

anonim
Inne

Pytasz o praktyki tu w spółce czy o pomysł od kandydata? O ile roboty jeszcze nie wjadą to może młodszy serwisant dzwoni do starszego i ten go instruuje? :D to stanowisko jakoś się stopniuje? Albo czy są podwyżki stażowe?

D Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Pytanie

W jaki sposób miała by być zdalna ?

Adka Nowy wpis
Inne
@D

Może ktoś się z nazwą stanowiska pomylił? Chociażby jak macie ofertę w internecie na stanowisko BIG DATA Analyst, to jest napisane, że hybrydowo można pracować. Może zdalnie również dałoby rade? nie ma więcej stanowisk biurowych?

Karo Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie

Jak tam u Was wynagrodzenie od nowego roku? Zostało wyrównane tylko do 4242 brutto czy coś więcej dostaliście? I jak z różnicami płac teraz pomiędzy różnymi stanowiskami?

Paweł
Kandydat
 Pytanie

Na jakie warunki może liczyć manager zespołu?

D Nowy wpis
Pracownik
@Paweł

Przecież masz info w ogłoszeniu. Resztę pytań możesz zadać na rozmowie rekr. Wszystko zależy od placówki i miasta.

Sportowy świr
Kandydat
 Pytanie

Na rozmowie kwalifikacyjnej (na stanowisko managera zespołu) rozmowa głównie o sporcie, zarządzaniu zespołem, rozwiązywaniu problemów wewnątrz zespołu i jedno (słownie: jedno) pytanie natury rzekomo biznesowej ("Zespół nie wyrabia targetu w połowie miesiąca - co z tym robisz?"). Kilka dni później dzwoni dziewczyna (chyba) z HR i mówi, że "dziękujemy za udział w rekrutacji, ale szukamy kogoś bardziej doświadczonego w zarządzanie zespołem oraz w prowadzeniu biznesu". Przepraszam bardzo, to to jest stanowisko kierownika sklepu czy managera zespołu? Co ma prowadzenie biznesu do zarządzania zespołem? Jeszcze bym to zrozumiał, jeżeli na rozmowie kwalifikacyjnej padałoby dużo pytań o biznes, ale takich pytań nie było - chyba, że w Decathlonie wyrobienie targetu to wyznacznik rekiniarstwa biznesowego i każdy rekin biznesu musi pokazać swoje kły na rozmowie. A sam telefon informujący o wyniku rozmowy iście komiczny: - Dziękujemy za udział w rekrutacji, ale niestety szukamy kogoś [...] - Dobrze, rozumiem, dziękuję. Po czym po stronie osoby dzwoniącej pojawiła się nagła grobowa cisza - trwało to może z 10 sekund. Czy w Decathlonie trzeba jakoś szczególnie wyrażać rozpacz z powodu niedostania pracy? Mimo wszystko dalej będę kupował skarpetki w Decathlonie, bo to chyba jedyna jakościowa rzecz tutaj.

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Nie wiem, ile jeszcze czasu musi upłynąć, by coś zaczęło się zmieniać w toku prowadzonych polskich rekrutacji. Pomijam już fakt, że widełki wynagrodzenia były nieznane. Ale bardzo przykry jest fakt zupełnego zniknięcia rekrutera... Informacje o braku zakwalifikowania do kolejnego etapu dostałam jako mail automatyczny, bez prawdziwego feedbacku i podania przyczyn. Rekruterka obiecała telefon niezależnie od decyzji - finalnie był mail Dwukrotnie pisałam wiadomość o konkretne powody - zeru odzewu, rekruterka zapadła się pod ziemię. Jako kandydatka poświęciłam trochę czasu, by jak najlepiej odpowiedzieć na pytania w ankiecie i przed rozmową telefoniczną (ok. 20 minut), by się do nie przygotować. Przykry jest brak odzewu, a jedynie automatyczny mail z podziękowaniem za udział w rekrutacji. I wiem, pojawią się głowy - rekruter ma mnóstwo pracy itd. Doskonale to rozumiem. Ale nie rozumiem takiego podejścia w przypadku, gdy wymogiem były odpowiedzi w ankiecie. I nie jestem pierwszą taką osobą, to bardzo przykre. Przykre doświadczenie, ale jeśli tak mógłby wyglądać początek pracy w tym miejscu, to raczej można odetchnąć z ulgą. Szkoda, bo praca w branży sportowej to moje marzenie! Czas je zrealizować w bardziej przyjemnych okolicznościach.

Pytania

Najpierw była ankieta online dot. dotychczasowego doświadczenia i ogólnej motywacji do pracy w sporcie. Rozmowa telefoniczna była poniekąd powtórzeniem ankiety + mogłam zadać dodatkowe pytania.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
Niby spoko ale jednak nie
Były pracownik
 Pytanie

Cześć Wszystkim czytającym tą opinie przed zaaplikowaniem do tzw "deksa" Mam nadzieje, że moja opinia Wam pomoże w wyborze pracodawcy ;) Zacznijmy po krótce może od zalet tego pracodawcy ;) - Jest to dobra praca dla studentów/uczniów, którzy szukają pracy dodatkowej aby sobie dorobić, a nie widzi im się u pracy u typowego Mirka prywaciarza na zleceniówce za najniższą krajową. Jeśli jesteście zafascynowani sportem czy to amatorsko czy półzawodowo to zdecydowanie jest to spoko miejsce na liźnięcie tematu. Jest jeden szkopuł. Musicie trafić na ciekawą ekipę pracowników, którzy sami z siebie Was czegoś nauczą. Czy firma sama w sobie zapewni Wam szkolenia? Oczywiście ale są to tak totalne podstawy, że każdy, kto kiedykolwiek uprawiał jakiś sport na pewno zna. Ekipa pracowników to św grall w tej pracy (chociaż chyba tyczy się to każdej pracy) ale szczególnie w Decathlonie. - Na pewno dużą zaletą jest umowa o pracę. Tutaj trochę może się wylać na ten punkt krytyki no bo zobowiązania, no bo niższa stawka na rękę itd. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mamy mniejszą stawkę, a z drugiej jak się rozchorujemy to się nie boimy czy nam starczy siana na przeżycie/imprezy :) Dobra czas na trochę negatywnych cech: -Sekta. Wiem, że z grubej rury ale zaufajcie mi. W tej pracy stare psy pracujące tam parę lat na stanowiskach "kierowniczych" często mają sprane mózgi przez niebieskie bóstwo jakim dla nich jest decathlon. Jeśli nie jesteście zafascynowani udawaniu jak ta firma jest genialna i rozwojowa to trzymajcie na krótkiej smyczy osoby, które mega wychwalają tego pracodawcę pod niebosa. Dla mnie osobiście są to ludzie pochłonięci pracą aż tak, że inne aspekty ich życia są mniej istotne. Dlatego już zrezygnowałem z pracy w tej firmie. Jeśli masz swoje życie prywatne i swoje zainteresowania, które nie mogą być wykorzystane przez firmę (nie wiem interesujece się np samochodami) to nie liczcie na zrozumienie swoich pasji przez wyprane głowy :D W ogromnym skrócie. Pracując tam zauważysz jak bardzo ludzie mogą się poświęcić w imię nierealnej idei jaką żyje decathlon. Nie mówię, że ich misjie i wizję na firmę są złe. Wręcz przeciwnie, szkoda tylko, że jest to zwykłe (usunięte przez administratora) nie mające się nijak do rzeczywistości (przykład to chociażby chwalenie się ekologią i jak firma jest rozwojowa, a z każdą dostawą do sklepu wszystko jest pakowane w foliowe woreczki, które idą od razu do śmietnika. IKS DE) To tylko mały przykład. -Och jakże będziemy Ciebie wychwalać na początku aby później wyciskać z Ciebie ile się da. Oni uwielbiają wycisnąć z Ciebie ile się da za śmieszną premię roczną w wysokości 100/200 zł xD. Nie dajcie się zwieść złotoustym judaszom. Róbcie swoje i pamiętajcie nie ufajcie w pełni w to co obiecują. Dla nich liczy się tylko progresja i wynik. -Wyniki, wyniki, wyniki. Jakie to piękne uczucie było w momencie kiedy kierownik nas poinformował. że niestety nie zapracowaliśmy na premię ze względu na zbyt niski progress. Powiem tak całkowicie szczerze. Wasz wpływ w sprzedaż w skali makro jest tak znikomy, że głowa mała. Po prostu chociaż byście stanęli na głowie i tak nie macie znaczącego wpływu na obroty sklepu. -Płace. OH UWIELBIAM TĄ POLITYKĘ FIRMY. Wyobraźcie sobie sytuacje czysto hipotetyczną, że zatrudniliście się w firmie powiedzmy trzy lata temu. Najniższa krajowa jak wiemy zwiększa się dość mocno z roku na rok. Ale oczywiście dostawaliście z czasem jakieś śmieszne premie. Więc nagminną sytuacją jest to w tej firmie, że ty jako pracodawnik z wiedzą, stażem obyciem w firmie możesz zarabiać TYLE SAMO co nowo przyjęty pracownik albo stówkę więcej. Dla mnie to jest niepoważna polityka firmy, tyle zostawię w temacie. Czy poleciłbym tą pracę swojemu znajomemu? Jeśli szukasz stałej pracy to zdecydowanie NIE. Niestabilne godziny pracy, nocki (przebudowy sklepu), stres ze względu na zbyt małą liczbę pracowników w sklepie, i najważniejsze to, że pracują tam na stanowiskach kierowniczych ludzie totalnie bez kompetencji. To jest jeden wielki plac zabaw. Jeśli szukasz niezobowiązującej pracy dodatkowej, śmiało będzie spoko ta praca, ale nie dajcie sobie nigdy wejść tam na głowę. Zapamiętajcie moją radę moi drodzy. Jeśli znajdziecie pracę w której będziecie się czuli komfortowo oraz docenieni to będziecie szczęśliwi. Jeśli pracujesz albo masz zamiar podjąć tam pracę i odczujesz, że tam nie pasujesz, zmień pracodawcę jak najszybciej, nikt nie będzie za Wami płakać (no chyba że kumple z pracy) Ps Aaaa i jeszcze jedno. W tej firmie albo jest neutralnie albo chu...owo. Sami musicie zdecydować czy warto. Życzę Wam wszystkim powodzenia i pamiętajcie. Pracujcie tam moi młodzi koledzy i koleżanki gdzie czujecie się doceniani.

Iwona
Inne
@Niby spoko ale jednak nie

No dobra, praca dla studentów do dorobienia. A czy to znaczy, że można dogadać się z przełożonym i dopasować grafik pracy do planu zajęć i egzaminów w sesji? Idą na rękę takim studentom, aby właśnie pogodzić to z nauką?

Nibyspokoale..
Były pracownik
@Iwona

W teorii tak. Zależy na jakiego trafisz przełożonego. Grafiki są układane na cały miesiąc więc zmiany są tylko za Twoją zgodą

Jagody
Były pracownik
 Pytanie

Miejsce: Warszawa Targówek. Nie polecam pracy w tej francuskiej firmie. Jezeli szanujecoe swoj czas i siebie to omijajcie szerokim łukiem. Po pierwsze brak szacunku do swoich pracowników. Począwszy od warunkow zatrudnienia po średnie podejscie przełożonych. Menadzerowie mają sprane mózgi, licza sie nie ludzie a cyferki. Wymagania jak stąd do kosmosu, a płacą najniższa krajową. Można tu mieć tylko pół etatu. Wiekszosc osob na zwolnieniach. Wiec byly momenty, że na pół sklepu byly dwie osoby. Wyobrazacie sobie rozkładać kilkadziesiąt palet w dwie osoby? Czasem zajmowało to cały dzień. A w miedzy czasie musisz robić : byc doradca klienta, obslugiwać wysylki (pakować, wysyłać i wydawać przesyłki), przyjmować zamowienia online oraz reklamacje klientów, ogarniać magazyn, wykladać towar, odbierać telefony, jest się rownocześnie infolinią (telefon caly czas przy sobie), sprzątać przymierzalnie i rozkładać rzeczy po sklepie, ogarniać porządek na sklepie i zmieniać ceny, sprawdzać stan na sklepie, co chwile na słuchawce wolają Cie na dział bo klienci mają pytania, odpowiadac tez na pytania online. I to robi często tylko jedna osoba, czasem na dziale czasem na pół sklepu. To nie żart, 10 stanowisk w jednym, ale czego sie nie robi dla osiagow firmy. Typowe francuskie podejscie. Jeden wielki (usunięte przez administratora) na pracownikach. Ich slogan powinien brzmieć "haruj dla nas a my Ci nic nie damy", przypomne za to wszystko za najnizsza krajową. Nie ma opcji negocjacji, bo i tak wezmą najtanszego studenta. Kompletna porazka i szkoda czasu.

Taak
Kandydat
@Jagody

Potwierdza. Dyrektor sklepu podąża według utartych schematów. Bez własnego myślenia i właśnie wizji, bez ambicji. Bardzo sztuczna i "śliska" osoba.

Agata
Inne
@Jagody

Serio nie ma możliwości pracy na cały etat? Kierownicy też są zatrudniani na pół etatu? No i ta stawka... Oprócz najniższej podstawy nie ma żadnej premii?

Milamis
Inne
 Pytanie

Może ktoś coś powiedzieć o pracy w Radomiu na ustroniu? Jaka atmosfera, zarobki? Itp

pm
Kandydat
 Pytanie

Jak wygląda praca i zarobki na pełnym etacie w decathlon RUMIA?

Gabriela
Inne
@pm

O jakie stanowisko pytasz? Obsługa klienta? Czemu zainteresowałeś się pracą tu?

123
Były pracownik
 Pytanie

Ja pracę w Decathlon oceniam 8/10 ATMOSFERA: Super, młody zabawny pomocny zespół ludzi którzy wyznają te same wartości - jeśli tak dla ciebie nie było, to znaczy że mocno naściemniałeś w CV i na rozmowie OBOWIĄZKI: jak w każdym innym sklepie, ja pracowałem na 2 stanowiskach pok i dział - ogólnie praca lajtowa wystawianie faktur wykładanie towaru doradztwo, ludzie którzy piszą że jest tam ciężko chyba nie znają życia i chcieliby za nic dostawać pieniądze, chcesz możesz nic nie robić, chcesz możesz się rozwijać i brać fajne misje które rozwijają twoje talenty i pozwalają na obranie innego kierunku w firmie - logistyka czy np grafika ( w zasadzie wszystko) ZAROBKI jak czytam opinie że to (usunięte przez administratora) pieniądze to mam ochote w coś przywalić Po pierwsze KTO SIECIOWCE LICZY NA 5000 NETTO wykładając towar i doradzajac buty za 49.99, najmniej ile możesz zarobić i tak przewyższa najniższą której mogliśmy się spodziewać o kilkaset złotych Po drugie co miesiąc są premie których nie ma w umowie kwota od 200-900 zł netto, mało? Po trzecie masz to na co pracujesz, robisz podstawę zarabiasz podstawę, angażujesz się robisz szkoleniowca którym każdy może zostać zostajesz podwyżkę na start 10-15% itp Po czwarte doradca sportowy to praca dla osób 18-25 lat, nie znajdziesz tam starszych pracowników, czemu? Bo albo nic nie robili i wkurzeni że mają 3k na rękę odeszli, albo coś robili i dawno awansowali zarabiając 8k OGÓLNA OCENA: super praca dla jak najmlodszych osób które nie mają jeszcze rodziny na utrzymaniu żeby poznać jak działa firma co mozna w niej robić i dać sobie szansę na szybki rozwój który Decathlon jak najbardziej daje, oczywiście sklep sklepowi nie jest równy w jednym ludzie bardziej dbają o wyniki i dostają lepsze premie w drugim mniej, ja na szczęście trafiłem na ten 1 i polecam wszystkim Elastyczny grafik dużo benefitów managerowie kilka lat starsi od ciebie, uż od reki urlop od reki pomoc z każdej strony

Merytorycznie od ex-pracownika
Były pracownik
 Pytanie

Decathlon jest firmą, która dawała niezłe zarobki i benefity oraz możliwość rozwoju, w szczególności osobom na/świeżo po studiach. Niestety sporo zmieniło się przez ostatnie lata i raczej nie polecam zatrudnienia w tym miejscu. Ale po kolei, jak wygląda zatrudnienie? Na wstępie umowa jest na 3-miesięczny okres próbny, po którym często dostaje się umowę na kolejne 3 miesiące. Teoretycznie warunkiem przedłużenia umowy na czas nieokreślony jest ukończenie wszystkich podstawowych szkoleń, w praktyce zwykle nie zwraca się na to uwagi. Benefity jak na pracę w sklepie są całkiem-całkiem - prywatna opieka w Luxmedzie i karta Multisport - obie po przedłużeniu umowy na czas nieokreślony. Decathlon oferuje dofinansowanie do sportu, więc część kosztów np. karty Multisport pokrywa pracodawca. Również po przedłużeniu umowy na czas nieokreślony dostaje się kartę zniżkową na produkty Decathlon (jest to chyba 30%, ale w praktyce po podatkach jakieś 17%). Niestety zniżka obowiązuje tylko na marki własne Decathlonu. Firma oferuje też przystąpienie do akcjonariatu pracowniczego oraz pracowniczego planu emerytalnego. Jeśli chodzi o sam format zatrudnienia to raczej nie ma na co narzekać. W takim razie skąd negatyw? Podstawowe obowiązki na najniższym stanowisku są bardzo kompleksowe i jest ich ogrom. Z jednej strony to plus, bo praca jest trochę bardziej zróżnicowana, z drugiej samo wdrożenie zajmuje dużo czasu ze względu na mnóstwo obowiązków i dedykowanych narzędzi. W skład obowiązków wchodzą: rozkładanie dostawy, składanie ubrań na dziale/przymierzalni, obsługa kas, pakowanie i wydawanie zamówień, odbieranie telefonów, inwentaryzacje, budowanie ekspozycji, rozpatrywanie reklamacji i wiele innych, a to wszystko oczywiście podczas obsługi klienta (który w Decathlonie jest wyjątkowo chamski, roszczeniowy i nie szanuje pracownika - piszę to z doświadczeniem w 5+ miejscach w szeroko pojętej obsłudze klienta). Niestety za ciągle rosnącą ilością obowiązków nie idzie wzrost zarobków - Decathlon zasłania się słabą sytuacją finansową (mimo, że rok temu bił rekordy sprzedaży), by nie dawać podwyżek, które jeszcze 3-4 lata temu były normą podczas ewaluacji rocznej. W tym momencie nawet przy ogromie dodatkowych odpowiedzialności (które podczas ewaluacji rocznej są brane pod uwagę do podwyżki) zazwyczaj słyszy się 'przykro mi, takie są widełki w tym roku, nie możemy dać ci więcej'. Mówimy o kwotach podwyżki, które z 10 nawet do 20% spadły do 1-7% (dla niewielu), co przy inflacji, która galopuje w zastraszającym tempie ciężko nawet nazwać wyrównaniem. Koniec końców okazuje się, że nowo zatrudnieni pracownicy zarabiają tyle co osoby, które ogromem pracy i zaangażowania przez kilka lat pracowały na wzrost wynagrodzenia. Jest to smutne i bardzo demotywujące, co skutkuje masowymi odejściami pracowników z długim stażem (aczkolwiek nowi pracownicy też się długo nie utrzymują, bo stosunek ilości obowiązków do wynagrodzenia jest porażający). To z kolei skutkuje brakami w obstawie, a więc i drastycznym pogorszeniem warunków pracy (np. spadek obstawy z 5 osób na dziale w ciągu dnia do 2-3; a obowiązków nie ubywa). Jeśli chodzi o management - część to managerowie z bardzo długim stażem, którzy w większości przypadków mają zaangażowanie na poziomie bliskim zeru, których główną ambicją jest utrzymanie wygodnej posady. Kwestia nowych managerów wygląda zupełnie inaczej. Polityka braku awansów wewnętrznych wymusza przeprowadzki w celu awansu, ale stawki dla nowych managerów nie są na tyle zachęcające, by decydowało się na to wiele osób. Te, które aplikują to często młode, nie zawsze bardzo doświadczone osoby, które z kolei cechują się dużym zaangażowaniem. Niestety nowych obowiązków jest sporo, ekonomicznych, hr-owych i innych, a nowy manager rzadko może liczyć na realne wsparcie ekipy MGT. To sprawia, że takie osoby często po kilku miesiącach rezygnują, poddając się presji (i ze strony teamu, i ze strony lidera jednostki, który wymaga kosmicznych wyników bez zapewnienia odpowiedniego wdrożenia na stanowisko). Za tym wszystkim idzie drastyczne pogorszenie atmosfery wśród przepracowanych, zmęczonych i zdemotywowanych pracowników. Podsumowując; o ile forma zatrudnienia jest jak najbardziej w porządku, to niestety realia pracy mocno przeważają na stronę negatywną. Mimo super relacji między pracownikami i fajnych integracji, niestety nie polecam pracy w Decathlonie. Na 'start' są prace o wiele prostsze i zarazem lepiej płatne, niewymagające przy tym zaangażowania z kosmosu i ślepego zapatrzenia w 'wartości' firmy (w praktyce nieistniejące).

Robotnik
Pracownik
@Merytorycznie od ex-pracownika

Zgadzam się z tą opinią w 100% i potwierdzam, że tak to wygląda. A jak słyszę te puste hasła o filozofii firmy... to chcę śmiać się i jednocześnie płakać.

XYZ
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałam w 2 sklepach w różnych miastach, atmosfera w obu podobna - są kwasy, ale ogólnie pracuje się dobrze, ludzie są mili i chętnie pomagają. Nikt nie patrzy na ręce, jeśli chcesz, możesz robić coś więcej. Fakt, pracy jest dużo i nie jest to tylko składanie bluzek i wieszanie spodni, ale przyjmowanie dostawy, inwentaryzacja, nauka o produktach poprzez szkolenia etc. Największy minus? - klienci. Większość jest bezczelna i nieprzyjemna. Traktują pracownika jak człowieka gorszego sortu, ale w sytuacji konfliktowej zawsze można liczyć na kierownika zmiany, który (o ile nie ma rażącej winy pracownika) stanie po stronie pracownika. Praca dla osób, które albo wiążą swoją przyszłość ze sportem (możliwość zostania liderem sportu), zarządzaniem ludźmi (menedżer) albo dla studentów, żeby pracować na dobrych warunkach.

Pracownik Toruń
Były pracownik
 Pytanie

Firma jest całkiem spoko. Mimo to nie polecam pracy w placówce w Toruniu. Sama praca jest przyjemna i lekka. Dużo wyzwań motywowało mnie do działania, a pracownicy tą "chęć do działania" zabijali w podszewce. Pierwszego dnia czułem lekki stres i treme. Przywitałem się z każdym, przynajmniej tak mi się wydawało. W pewnym momencie podszedla do mnie jedna dziewczyna i przy wszystkich powiedziała mi "a ty nie wiesz że jak się jest nowym to trzeba się przedstawić? Kultury Cie nie nauczono?" Miło? No 2/10. Sprawę zgłosiłem dyrektorowi bo z strony Marleny często spotykały mnie nie przyjemności. Dyrektor uznał że ona już taka jest i często nawet na niego krzyczy. Nie oceniam ale to nie ona jest dyrektorem. Tylko Patryk, który zaskoczył mnie mile bo pierwszy raz widziałem dyrektora pomagającego innym pracownikom. Raz wyśmiała mnie gdy zasugerowałem że jakiś baner jest za nisko. Uznała że nie mam nic do gadania i jestem od robienia a nie myślenia, a jak mi się nie podoba to mogę się zwolnić. Marlena doczepiała się do mojej diety, wyśmiewała to że jestem szczupły, dogryzała mi a zgłaszanie tego nic nie dało. Moja kierowniczka Natalia M. Uznała tak samo jak dyrektor że ona tak juz ma. Gdy powiedziałem że na drugi raz będę tak samo chamski to Natalia stwierdziła że nie mam prawa. A zachowanie Marleny nazwała żartami. Oczywiście Marlenie przeszkadzało jak trzymam jedzenie w lodówce, wiecznie mnie pouczała i zwracała uwagę. Wyobraźcie sobie że robicie coś a ktoś was przepytuje z tego co robicie a później zarzuca lenistwo i kłamstwa. Marlena wolała mnie za każdym razem jak były jakieś (usunięte przez administratora) na podłodze na poku bo chciała nauczyć mnie sprzątać. Kierowniczka nie zwracała na to uwagi, na każdym zebraniu skupiła się na problemach działu i reszty załogi (same dziewczyny) Ogółem czułem się tam gorszy, nie raz wysmiewno to że z Wrocławia przyjechałem i że mam się za niewiadomo kogo. Nikt nawet nie spróbował pogadać, częściej słyszałem przytyki i pouczenia. Jakbyście się czuli gdyby ktoś was spytał czy lubicie chłopców bo tak wyglądacie? Nigdy więcej takiej pracy. A Marlenie życzę nauki kultury i spojrzenia na ludzi jak na równych sobie. To że jesteś feministką, biegasz itd nie czyni Cie bogiem

Barbara
Inne
@Pracownik Toruń

Czyli tylko przez atmosferę zrezygnowałeś z pracy? :( Reszta warunków, umowa itp byla na plus?

Toruń
Pracownik
@Barbara

Tak, reszta zasługiwała na dużego plusa.

Bożena
Inne
@Toruń

To może Opowiedz też o tych dobrych rzeczach, nie tylko złych

mer
Inne
 Pytanie

Bardzo nie podoba mi się fakt iż z działu gdzie są hulajnogi zrobił się teraz w wakacje plac zabaw. Nie można na spokojnie przymierzyć np. rolek, bo dzieciaki o dziwo z rodzicami przyłażą nie zainteresowani absolutnie kupnem hulajnogi i robią sobie takie okrążenia starając się oczywiście podskoczyć na tej hulajnodze jak najczęściej. Jeden odłoży hulajnogę następny już czeka w kolejce ,taka atrakcja w centrum handlowym a mamusia zachwycona stoi i podziwia swoje rezolutne pociechy. Jeszcze trampoliny brakuje i innego badziewia. Generalnie fajnie tylko jak już mam wydać 500 zł na rolki to wolę w cywilizowanych warunkach poza tym te rolki trzeba ubrać też się przejechać ale jak? Jak stado wariatów krąży wokół ? Beznadziejne jest też zmuszanie ludzi nawet starszych wiekiem, do kas samoobsługowych jak i tak ktoś jest na kasie.

Anna
Inne
 Pytanie

Bardzo nie podoba mi się fakt iż z działu gdzie są hulajnogi zrobił się teraz w wakacje plac zabaw. Nie można na spokojnie przymierzyć np. rolek, bo dzieciaki o dziwo z rodzicami przyłażą nie zainteresowani absolutnie kupnem hulajnogi i robią sobie takie okrążenia starając się oczywiście podskoczyć na tej hulajnodze jak najczęściej. Jeden odłoży hulajnogę następny już czeka w kolejce ,taka atrakcja w centrum handlowym a mamusia zachwycona stoi i podziwia swoje rezolutne pociechy. Jeszcze trampoliny brakuje i innego badziewia. Generalnie fajnie tylko jak już mam wydać 500 zł na rolki to wolę w cywilizowanych warunkach poza tym te rolki trzeba ubrać też się przejechać ale jak? Jak stado wariatów krąży wokół ? Beznadziejne jest też zmuszanie ludzi nawet starszych wiekiem, do kas samoobsługowych jak i tak ktoś jest na kasie.

Warsz
Były pracownik
 Pytanie

Nie moge polecic tego miejsca nawet jako wartosciowego doswiadczenia. Kompletny chaos. Począwszy od listy obowiazkow, o ktorych nie bylo mowy przy rekrutacji. Jestes obsluga klienta, kasjerem na kasach, w magazynie o 5 rano, jako pracownik poczty (wydawanie, pakowanie i zbieranie przedmiotow ze sklepu i magazynu), po infolinie nawet jak przychodzisz do pracy na 6 rano. A wszystko to robisz obslugując nadal klientow na sklepie. Po to ze menadżerowie co x miesiecy wymyslaja Ci coraz to nowsze bardzo tworcze dla Ciebie kolejne obowiazki, a zarobek niezmienny. Nazywają to wyzwaniem, ktore Cie ma budowac o nowe doswiadczenia. Rozumiem ze 3 pracownikow na cały sklep przy porannym wykladaniu towaru (tysiace produktów) na caly sklep bo pozwalnialiscie ludzi bo Was na nich "nie stac" ma byc budujace dla tych co zostali? Ta praca to absurd. Cale szczescie ze bylem tam tylko przez krotki czas i znalazlem normalna prace. Przestrzegam!

Paweł
Kandydat
 Pytanie

Praca jako manager zespołu Na jakie warunki można liczyć? Jaka podstawa? Jakieś premie?

Eksuwa
Były pracownik
@Paweł

Idź na rozmowę to się dowiesz xd ale nie warto

Danuta
Inne
@Eksuwa

Kurczę właśnie dlatego tu napisał żeby nie tracić czasu na rozmowy xd Ale nie warto ze względy na warunki finansowe czy coś jeszcze wg Ciebie?

Eksuwa
Były pracownik
@Danuta

Powiem tak, hajs zależny jest od lokalizacji. Decathlonom tak spadają teraz utargi, że o premiach można pomarzyć a podstawa co do tego stanowiska jest śmieszna. Masz mega dużo roboty i śmieszne pieniądze. Ale jak się wycwanisz to możesz prawie nic nie robić ale to to trzeba umieć...

Krystian
Kandydat
 Pytanie

Czołem. Po powrocie z Holandii szukam nowych wyzwań zawodowych, więc wpadłem na to forum. Liczę, że znajdę wiarygodne informacje o firmach z okolic Warszawy. Proszę, napiszcie jak się Wam pracuje w firmie Decathlon Sp. z o.o.? Czy mają wysokie stawki? Czy w firmie można zamówić obiad, w którego koszcie partycypuje pracodawca? Krystian

Ernest
Pracownik
@Krystian

3300 brutto zarabia doradca sportowy na start, ale jak wszędzie można negocjować. Nie słyszałem żeby pracodawca partycypował w innych kosztach niż multisport, luxmed i ubezpieczenie na życie.

Robert
Były pracownik

Dzień dobry Pani Anno. Przyglądam się dyskusji i postanowiłem się dołączyć. Firma Lesaffre, której nazwę Pani wspomina korzysta z aplikacji SmartLunch. Wiem o tym bo sam odpowiadałem za wdrożenie. Zresztą dożywianie pracowników staje się standardem. Rynek "pracownika" powoduje, że firmy zaczynają dbać o swoją załogę. Pozdrawiam Robert

Ex pracownik reduta
Były pracownik
@Krystian

Nie rozpisując się - daj sobie spokój z Decathlonem. Chyba, że lubisz dawać się wykorzystywać za marne pieniądze i co chwilę zbierać opiernicz.

XYZ
Były pracownik
@Ex pracownik reduta

Potwierdzam

Renara
Inne
 Pytanie

Kiedy wyjdziecie z Rosji?! Decathlon przestanie wspierać zabijanie dzieci ?

LoL
Inne
@Renara

moja noga tam nie postanie, wszystko w gosport jest

Basia
Inne
 Pytanie

Dlaczego wspieracie Rosję i zabijanie niewinnych! Nie mogę tego zrozumieć, pieniądze są dla was priorytetem a nie życie?Jak możecie?Straciliście kolejnych klientów.

Mariusz Piotrowicz
Kandydat
 Pytanie

Witajcie, chciałbym podzielić się z Wami moją NEGATYWNĄ opinią o sklepie na ul. Ostrobramskiej 97 na Pradze Południe. Rozmowa rekrutacyjna była bardzo dziwna, nietypowa. Rekruterzy chcieli się ode mnie dowiedzieć o rzeczach, sytuacjach, zachowaniach prywatnych/osobistych. Moim zdaniem zaprezentowałem się mega dobrze, profesjonalnie, konkretnie. Powiedziałem, że pracę mógłbym zacząć natychmiast, że szukam pracy stałej z umową o pracę. Najgorsze było ich pytanie: ,,Jaki jest Pana stopień porozumiewania się po angielsku, pytamy ponieważ mamy wśród pracowników dużą liczbę obcokrajowców ze wschodu, którzy nie mówią po Polsku'' Jesteśmy w Polsce, Polak do Polaka zadaje pytanie o komunikację z pracownikami po angielsku? To jak taki pracownik ze wschodu odpowie na pytanie czy pomoże klientowi na stanowisku Doradcy Sportowego? Żenada... Pełna opieka medyczna w Luxmedzie po przepracowaniu 6 meisiecy... Zarobki 2700zł na rękę. Nie polecam.

Marta
Inne
@Mariusz Piotrowicz

A czy jak ktoś zna ukraiński zamiast angielskiego to jest szansa się dostać ? I czy oferowali umowę o prace?

Ellie
Były pracownik
@Marta

Zawsze dają umowę o pracę.

Zostaw merytoryczną opinię o Decathlon Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Decathlon Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii