Hej, widzę, że jest informacja o pracy zdalnej. Czy w Cheil można pracować zdalnie?
A gdzie można znaleźć taką informację? Jest jakaś dostępna oferta pracy? Wiesz może jak wygląda taka praca zdalna, tzn. kilka dni w biurze, a kilka dni z domu czy można np. pracować wyłącznie zdalnie?
Generalnie w firmie obowiązuje zasada 3 dni z biura, dwa dni w biurze. Jednak są działy, któe pracują 2 dni biuro, 3 dni dom, albo w ogóle 100% zdalnie. Wszystko zależy od działu. Panuje nieco bałagan i niesprawiedliwość w tej materii.
Jak długo czekaliście na odzew z Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce? Oddzwaniają zawsze?
Na jakie benefity można liczyć w Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce?
Jest Medicover z dobrym pakietem - za darmo, jest karta lunchowa co miesiąc za 190zl, jest Multisport, potrącenie z pensji ok 20zl. Karta lunchowa od początku istnienia firmy jest doładowywania na taka sama kwotę. Nie chcą nic podnieść. Tak samo karta na urodziny, od lat dają kartę za 100 zł. Ogólnie nie ma nic czego by nie było na rynku u innych pracodawców. Ogólnie skąpią na pracowników, ale takie jest podejście w koreańskiej firmie. Grunt by jak najwiecej zarobiła firma, a pracownik ten czy tamten co za różnica. Grunt by taniej wyszło.
Na jakie zarobki na start może liczyć junior qa analyst bez żadnego doświadczenia?
Ale to na start, tak? A czy w miarę upływu czasu można liczyć na więcej? Zdarzają się podwyżki? A i powiedz jeszcze, to 4500 to przy jakiej umowie, UoP? Na czas określony, nieokreślony? Jest okres próbny?
UoP = UZ. Jeśli UoP to jeszcze karta obiadowa(~200 zl) siłownia + Medicover. Najpierw na 3m potem 12. Nie spodziewaj się podwyżki.
Witajcie na jaka pensje może liczyć project manager ?
Opinia niestety negatywna, choć byłych pracowników pewnie nie zdziwi. Rozstałem się z firmą już jakiś czas temu, ale spędziłem tam parę lat. Świetna praca jako pierwsza, by nabyć jakiegoś doświadczenia i wpisać coś w CV, szczególnie jak się weźmie udział w projektach. Jednak na dłuższą metę się nie nadaje. Wdrożyć się można w dwa tygodnie, praca niezwykle powtarzalna, zero wyzwań. Klikanie. Nawet dev rzadko miewa wyzwania – tu dodaj buttonik, tam ukryj bannerek. Są jakieś benefity, multisport, medicover, jak to w korpo. Zarobki marne - takie same miałem po pół roku pracy w Biedronce, a niby firma międzynarodowa z wieloma nagrodami i paroma tryliardami przychodów rocznie. Grupowe zwolnienia i zastępowanie pracowników tanią siłą roboczą (Serbami), było na porządku dziennym. Brak szacunku do pracowników. Awanse? Woleli wziąć kogoś z ulicy na stanowiska menedżerskie, niż dać awans komuś ogarniającemu system. Nowi zarabiali na start więcej od osób, które musiały ich uczyć. Podwyżki? Zależy od widzimisię szefostwa. Rok temu nie było w ogóle, w tym roku marne grosze (chyba nawet nie 4% podstawy). Premia świąteczna? Masz skarpety i koc, żeby Ci pod mostem nie było zimno, bo za tę pensję to nic nie wynajmiesz poza pokojem co najwyżej. Dwa razy do roku były ewaluacje, ale półroczna jest z czapy, zawsze ma się w niej bardzo wysoką ocenę, by na koniec roku spaść na dno – a to od końcoworocznej zależała potencjalna premia (której też w zeszłym roku zresztą nie było). Nie ujawniali, co składa się na wynik ewaluacji. Ludzie byli spoko, ale też do czasu. Wszyscy doświadczeni poodchodzili, a nowe twarze nie witały na długo, więc nawet nie można było stworzyć zgranego zespołu. Ciągle brakowało pracowników, wszyscy byliśmy wyraźnie przeciążeni, ale dowalano nam dodatkowe obowiązki. Dwa tygodnie nieprzerwanego urlopu tu nie istnieje, czasami ciężko było nawet tydzień wziąć. Ogromnym minusem jest też czas pracy - 8.5h, w tym 30 minut bezpłatnej, przymusowej przerwy, której nie można było brać w ostatniej godzinie pracy. Wyzysk, bo często roboty było tyle, że nie dało się tej przerwy wykorzystać i PM ciągle wypisywał na slacku, jak tylko było się chwilę nieaktywnym. Nadgodziny się zdarzały, niepłatne, ponoć można był odebrać, ale jak przychodziło co do czego, to mogłeś zapomnieć o odbiorze, jeśli nie miałeś tego na piśmie. Na plus, że święta płatne 200% – święta były pracujące, bo klienci międzynarodowi. Work-life balance? To hasło ładnie wygląda na plakacie. Jedyną rzeczą, która się firmie udała, było przejście na zdalne. Posżło bardzo płynnie na samym początku pandemii. Takie rozwiązanie jednak bardzo się szefostwu nie podobało i co rusz nas próbowali ściągnąć do biura, bo według nich na zdalnych byliśmy mało efektywni – potwierdzenia w liczbach na tę tezę nie było najwyraźniej, bo zamiast statystyk dostaliśmy ze dwa artykuły po koreańsku. Zakładam, że mowa w nich była o tym, jak to w Korei model zdalny się nie sprawdził, ale mieszkamy w Polsce przecież... Biuro w spoko lokalizacji, blisko do metra, jednak to ogromny open space, czasami można było poczuć się jak w cyrku, szczególnie jak ktoś zaczął odtwarzać muzykę. Ale tu już co kto lubi, może niektórym takie coś pasuje. Pewnie coś pominąłem, ale podsumowując – spoko jako pierwsza praca albo coś tymczasowego, ale szanujmy siebie i swój czas :)
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
o ile w ogóle je dostaniesz. bywa i tak: menago wjeżdża ci na psyche ze się nie nadajesz i dlatego się nie wyrabiasz i ze dla swojego dobra lepiej rób darmowe nadgodziny jeśli chcesz utrzymać robotę :/
a to był już taki przypadek, że pracownicy się nie zgadzali na nadgodziny i ich zwolniono ?
Regularnie? Jeszcze powiedz, że losowo to robią to już w ogóle... To ile niby odchodzi co jakiś czas?
Losowo to nie wiem, z reguły jak się wyrobią z jakimś większym taskiem to wyrzucają wszystko co się już nie przyda, a za miesiąc cyk nowe ogłoszenie xD
A to się w ogóle im się to opłaca? bo rekrutacja też kosztuje i hr ma więcej roboty? oni to jakie warunki tu mają tak właściwie, wiecie?
Wiecie może, czy w Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce szukają chętnych na staż?
Cześć, Szanowni Państwo! Chciałbym też trochę powiedzieć na temat tej firmy. Opinia oczywiście negatywna. Pierwszy problem - to pieniądze. I to najważniejszy punkt. Bo. Cała strategia firmy - cały czas non-stop zatrudniać świeżaków za małą kasę. Ja tutaj tylko rok pracuję ale już jestem samym starym w swojej teamie - jak tak?))) Czyli dużo niekompietentnych osób które w ogóle nie ogarniają procesów. Jeżeli by pensja była by 2x, to jakość pracy i pracowników też była by leprza. ALE STRATEGIA FIRMY - nie jakość, oszczędzanie pieniędzy. Dalej HR. Ja takich najgorszych HRów nie widziałem - nie ma pomocy, kontaktu i wszystkie kobiety tam mają poskudny charakter. O HRach od razu lepiej zapomnieć. Dalej integracja, imprezy i t.d. - też bardzo słabo. Po prostu brak tego. Czujesz siebie obcym. Żeby po prostu było jasne - 2 mies. temu był anons mini-imprezy po onboard meeting (gdzieś koło 13 00 w środę). Czyli sushi party. No dobrze myślałem że wpadnę. Ale jak mi zdziwiło że to było tylko dla menadżerów (haahah). Idziesz w biurze, widzisz jak osoby pracują i tylko kilku osób siedzą za szyrmą z sushi. Jak to źle wyglądało!! Firma na prawdę zła. Może tylko ma sens - jeżeli ty nie masz doświadczenia i tylko na PMa. Czy obecnie w ogóle nie masz pracy. Ja sam chcę wyskoczyć stąd ale to tak ciężko. W zakresie QA(testowanie) tutaj nie ma żadnych metod i standartów - typu praca z Bug reports, test scenarios, application testing, mobile testing, API testing, praca z SQL i t.d. - tego tutaj w ogóle nie ma. I chociaż ja sam dodatkowo te momenty sam cwiczę, bo to przepraszam standart testowania - ale po Cheilu BARDZO trudno na technicznych rozmowach. Bo praktycznych rzeczy bardzo mało. Cała praca to sprawdzanie banerów i t.d. Czyli moje SUMMARY: 1) Pieniądze okropne 2) HR zerowy 3) Integracja między okropną a zerową 4) Specjalistów prawie nie ma. Tylko armia świeżaków 5) Szans na rozwój czy przydatne rzeczy też tego nie ma 6) Jedyna opcja - jeżeli masz brak pracy czy doświadczenia. To wtedy możesz wysłać CV 7) Jeden z niewielu plusów - że dobre biuro i jest sporo dobrych osób/pracowników Mam nadzieje że moja opinia była przydatna
No na pewno się przyda dzięki. Czyli w pewnym sensie nad biurem to można się jeszcze nawet zastanowić?
Czy firma zapewnia pracownikowi sprzęt taki jak laptop?
Czy urlop w Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce jest płatny 100%?
Czy w Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Panie Bocie. Oprócz zabójczej podstawy 3500 zł brutto dostaniesz jeszcze kartę lunchowa na 190 zł/msc i dostęp do udemy. Premii rocznej nie ma (dane na 2021) Ale to jak masz UoP. Jak pracujesz na zleceniu (prawie jak niewolnik btw) to oprócz pensji nic nie ma.
Koreański system zarządzania na gruncie polskim - co może pójść nie tak? Ano, wiele rzeczy: - Zero procesów, ewaluacja prowadzona na rympał, a koniec końców i tak jej wynik nic nie znaczy. To czy dostaniesz podwyżkę, czy wypowiedzenie, jest rzeczą bardzo losową. - Dział HR, który NIE stoi po stronie pracownika - po zatrudnieniu radź sobie sam gościu! No chyba, że chodzi o plotki na Twój temat, tam się dowiesz wszystkiego o sobie, nawet tych rzeczy, których nie wiedziałaś/łeś. To też zahacza o następny punkty czyli... - Brak szacunku dla ludzi. Zwolnienia 19 osób jednego dnia? Check. Ludzie, którzy byli zatrudniani przez zew. firmę i stracili pracę z dnia na dzień? Check. To prawdziwe korpo z krwi i kości gdzie pracownik jest tylko numerem wiersza w excelu. - Nadgodziny o których dowiadywaliśmy się w ostatniej chwili? Jak najbardziej. Jedyne co mnie tam trzymało to ludzie, team doskonale zdaje sobie sprawę w czym tkwi i wspiera się nawzajem zamiast kopać pod sobą dołki. Bardzo się cieszę, że mam to miejsce już za sobą.
Pięknie opisane. Chciałem napisać coś podobnego o Cheilu ale szkoda się powtarzać ;) Wszystko było słabe w pracy tam za wyjątkiem ludzi. Doskonale sprawdza się tu powiedzenie, że przyjaciół poznaje się w biedzie
Czy można liczyć w Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce na prywatną opiekę medyczną?
Cześć, na jaką stawkę może liczyć Junior Front End Developer?
Cześć, Dają dostęp do jakiejś platformy edukacyjnej dla pracowników?
Oczywiście że nie. Rozwój pracowników, a także jakiekolwiek ich umiejętności są natychmiast zrównywane w dół. Traktowanie jest dosłownie odwrotnie adekwatne do ich umiejętności, jedyne takie miejsce, które znam.
Od jakiegoś czasu jest dostęp do bardzo wielu kursów na platformie Udemy, oczywiście za darmo. Z tego co wiem, są dostępne tylko kursy w języku angielskim.
Mógłbyś napisać czy poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze ewentualne świadczenia dodatkowe?
Czy Cheil Germany GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce organizuje staże dla studentów?
Nie, ale próg wejścia pod kątem umiejętności to końcówka podstawówki, ponieważ wszystkiego można nauczyć się w parę dni na miejscu, dla studenta zawsze jakiś początek, jeśli nie może znaleźć nic porządnego
Praca przy zmianie treści na stronach internetowych. Typowe korpo w którym pracownik na dole drabinki dowiaduje się o każdym niuansie minute przed zakończeniem pracy. Obowiązkowe nadgodziny podczas których nie robi się ABSOLUTNIE nic. Pani Manager dwubiegunowa, jednego dnia ogłasza, że definitywnie się zwalnia z pracy bez jakiejkolwiek możliwości negocjacji, BO CI NA GÓRZE SĄ ZLI I W OGOLE, a dwa dni pózniej trach wielki powrót do firmy i do tragicznego zarządzania. Obiecane przedłużenia umów, zatrudnianie kilkudziesięciu osób w kolejnym rzucie, po czym ostatniego dnia obowiązywania umowy obwieszczenie (oczywiście minute przed zakonczeniem pracy), że jednak część osób nie dostanie przedłużenia umowy, a wszyscy niedawno zatrudnieni zostają zwolnieni. Notabene całkiem sprytne zagranie ze strony pośrednika (LEASING TEAM), przez którego otrzymuje się prace w Cheilu, który każdą wine moze zrzucić na zarząd Cheila, a z kolei Ci zasłaniają się klientem z Korei, który tupnął nogą w dniu przedłużania umowy i wydał rozkaz. Nie bardzo chce mi się wypisywać wszystkie beznadziejności korporacji, bo kto był w jakimkolwiek korpo ten wie jak co działa. Największy żal mam natomiast o jakikolwiek brak informacji ze strony przełożonych, notoryczne zmienianie zdania (a nawet bym powiedział, że konfabulowanie i kłamanie w żywe oczy) i traktowanie pracownika i jego czasu totalnie bez krzty szacunku. A tak apropo, ciekawy przypadek - jako, że szukam pracy po nieudanej kampanii w Cheilu, to siłą rzeczy przeglądałem oferty pracy. Ciekawe czy uda wam się zgadnąć jakich kilka ofert mi się przewinęło w tym czasie? I to jeszcze w dodatku z datą wystawienia oferty dzień po tym jak zostaliśmy grupowo zwolnieni z pracy. A ponoć ucięli 80 % etatów! Unikajcie Leasing Team i Cheila. Bardzo fajna atmosfera między pracownikami (nie mylic miedzy pracownikami a przełożonymi), darmowa kawa, herbata i płatki do mleka (A I JESZCZE CHILL ROOM Z PS4) sprawiają, że czujesz się swobodnie. Do czasu.
Jak długo trwa proces awansu w Cheil Germany GmbH Sp.z o.o.?
Niestety to bardzo mocno zależy od podlizywania przełożonym, a ponadto najlepiej nie mieć większy ambicji ani umiejętności, wtedy wiadomo, że nie uciekniesz (bo nigdzie Cię nie zechcą). Z doświadczenia wiem, że jeśli spełniasz te kryteria to po 3 miesiącach od wejścia do firmy możesz dostać ofertę pracy 3 miesiące na starym stanowisku (ze starą płacą), ale na nowym stanowisku i po tych 3 miesiącach bez względu na Twoje wyniki mogą Cię zdjąć tak po prostu i wstawić nowego "frajera za niższą stawkę". Niestety. Niektórzy czekają 2-3 lata na awans, niektórzy, mniej ogarnięci, góra pół roku.