Przepracowalem 5 dni i powiem tylko tyle ze podziwiem ludzi ktorzy pracuja na odlewni, wlasnie tam trafilem. Pierwszy dzien pracy, zadnego wdrozenia, tlumaczenia co i jak, rzucili mnie na linie hds? Nie pamietam dokladnie jak to sie nazywalo ale wkladalo sie tam takie kruche formy do piaskowych czarnych odlewow. Ja bylen na dole tasmy i ladowalem te formy. Nawet nie zlicze ile razy w ciagu dniowki sie schylalem, ponad tysiac na pewno, podjezdrzaly kosze pelne tych form, obliczylem ze na zaladowanie jednego takiego kosza schodzilo okolo 5 minut, do tego ten pyl ktory na koniec dniowki znajduje sie doslownie wszedzie, po spojrzeniu w lustro myslalem ze wrocilem z dniowki w kopalni, twarz czarna, szyja, rece, doslownie caly bylem w tym pyle. Nie mam do nikogo zalu, w ogloszeniu pisalo ze poszukuja ludzi z duza tezyzna fizyczna to ja zwyczajnie nie dalem rady, chociaz z drugiej strony nie bylem zdesperowany bo mialem jeszcze kilka innych ofert pracy i prawo do wyboru najlepszej dla siebie opcji. Tak jak zaznaczylem na wstepie, podziwiam ludzi ktorzy tam pracuja (chociaz powienienem to nazwac bardziej dosadnie). Pracuje w Saint Gobain, nie chce tutaj nic reklamowac ale robie tam juz drugi tydzien i podczas pracy sam do siebie sie usmiecham ze wkoncu dobrze trafilem, ze nie musze robic czegos co daje tylko pieniadze a nie daje zadnej satysfakcji. Ludzie sa pogodni i zyczliwi, podejscie firmy do czlowieka sprawilo u mnie opad szczeki. Na BHP i ogolnym wdrozeniu do firmy podano nam ciastka i cukierki, herbate lub kawe, firmowe dlugopisy i notesy. Sposob w jaki do nas mowiono na takim ogolnym luzie, "zrobcie cos dla nas, my zrobimy cos dla was" zrobil na mnie bardzo dobre wrazenie. Tak wiec ci ktorzy pracuja na odlewni, probujcie cos zmienic w swoim zyciu, serio nie trzeba tak pracowac, ja zaryzykowalem i trafilem w dziesiatke. Do tych ktorzy tam chca zostac, zycze powodzenia i wytrwalosci ale pamietajcie ze jezeli macie do kogos pretensje o to ze zle wam sie pracuje to tylko do siebie, to wasz wybor.
Widziałem ale trzeba umieć liczyć 21.70 brutto+dodatki.Wiem kasa przyciąga. cenisz zdrowie to policz czy to warto.A syf wszędzie czego nie dotkniesz to ujeban.....ludzie mają miny jakby za karę tam robili ,ostrzegam.praca dla niewolników.
Pracuję w Brembo od kilku miesięcy. Obróbka. Praca do lekkich nie należy. Zwłaszcza w upały. Zastanawiam się czy nadal kontynuować współpracę. I nie dlatego że nie daję rady, bo organizm się przyzwyczaił. Jestem zszokowany podejściem do pracownika. Zero szacunku. Kierownicy jak kaci biegają po gnieździe i szukają do czego się przyczepić. Nigdy nie zostałem nagrodzony za swoją pracę, a wystarczyłoby zwykłe "świetna robota". Szkolenie które trwało 2 tyg nijak się ma do tego co się robi na hali. Brembo reklamuje się jakością i bezpieczeństwem wyrobów???? co mnie śmieszy, bo u nas ilość jest ważna a jakoś(ć) to będzie. Ilość wad jakie puszczamy jest nie do ogarnięcia???? I jest to wina tylko i wyłącznie tych u góry. Jak zasuwasz ponad siły i jakimś cudem robisz normę to zaraz ją podnoszą żeby premii nie zrobić. Premia to jakieś 300 zł miesięcznie???? Zapieprzasz przez miesiąc, codziennie po to żeby dostać marne grosze. Co do przerwy... Są tacy co mają w (usunięte przez administratora) i chodzą normalnie na przerwę pół godzinną. Są tacy co się przejmują i nie chodzą. Gdyby mi kierownik wypomniał przerwę zaraz bym zgłaszał to do pip. To tylko robota???? Skoro firma nie dba o pracowników to i pracownicy nie dbają o firmę. To proste jak budowa cepa????♂️
Opinię wydałem i zaraz potem się zwolniłem. Żal mi zdrowia. Żal mi nerwów. No i chciałbym zarabiać adekwatnie do włożonej pracy. Powiem wam, że pracy dla operatorów jest taki ogrom, że miałem w czym przebierać. Obecnie za 5000 na rękę obsługuję jedną tokarkę!!! Nic nie dźwigam i nigdzie nie biegam. Siedzę przy maszynie. Tak. Mam krzesło i siedzę! I pies z kulawą nogą się mną nie interesuje. Współczuję wszystkim, którzy nadal tam pracują, myśląc że jest ok. Nie. Nie jest ok i są firmy w których naprawdę dbają o pracownika. Wiem że przywykliście do poniżania, pyłu, dźwigania, biegania po gnieździe i gównianych wypłat. Czasem trzeba coś zmienić. Pozdrawiam i polecam rozesłać kilka cv. Tak na próbę????
Trzeba twardo stać przy swoim podwyżki są najnizsza krajowa w górę a tu co teraz jest era pracownika nie pracodawcy.
Bo na wszystko uczuleni młodzi a dziadki kiedyś od tego pyłu to skończą w (usunięte przez administratora) bo lekarz nie pomoże warto zdrowie tracić? ludzie żaden młody tu nie przyjdzie chyba (usunięte przez administratora) albo po 200 saskiej na zeszyt w abc w zawierciu i jeszcze tamci z c2 zalegają co do roboty brali 3 razy 0,7 a sklepowa Marika czeka Rafał Damian Gienek z D
Polecam Brembo, fajne się tutaj pracuje. Ekipa jest elegancka, maszyny nowoczesne, warunki finansowe bardzo dobre. No i tutaj jest pies pogrzebany, bo na start ludzie chcą mniej niż ci którzy pracują tam po 5-7 lat. Dlatego piszą na forach takich jak tutaj, że jest źle i straszą nowy potencjalny narybek żeby się bali Brembo. W tal naprawdę to oni się boją że przyjdzie wielu młodych i wywala tych obiboków co robią za duże stawki. Mnie nie zależy, ja jestem specjalistą i jak nie Brembo to inna firma, ale generalnie jest tutaj spoko i polecam tą firmę. Teraz czekam na minusy od stałej ekipy straszącej nowych :) pozdrawiam.
Chłopie dobrze to już było tylko teraz gorzej pracują (usunięte przez administratora)Ukraińcy brak ludzi wszyscy już znają ten zakład z tej gorszej strony nie polecam już pracuję w innej renomowanej firmie.
Której brygady nie polecacie i dlaczego :)
Normalnie młody zarabia 4600 plus 600 za 160h już w innych zakładach zaczynają zarabiać podobnie tylko że nie ma co porównywać brembo do magazynu czy fedexu biedronki itp to prawda brembo kiedyś było konkurencyjne
Ciekawe.kto zarobi 4700 zł za 160 godzin za 160 godzin max 4000 kartek nie wliczaj bo to wysiłkowe należy się jak psu buda
Jak trochę porobisz i nie jesteś łajza to nawet bez kartek zarobisz 4700 za gołe 160h. Chcesz zobaczyć pasek? Najbardziej płaczą ci, którzy mają dwie lewe ręce albo więcej siedzą na absencji niż w pracy.
Ty się naucz składać zdania, zanim zaczniesz publikować wpisy.
Wnoszę, aby dział BHP na swoich szkoleniach informował wszystkich pracowników, że pod prysznicem się nie (usunięte przez administratora) Bo najwyraźniej ktoś tego nie wie.
Jak się pracuje na UR
Napewno nie jest łatwo. Napewno ktoś cie wprowadzi pokaze maszyny nim poznasz wszytsko Ok roku pracy przed tobą. Zakład rozlicza z.postojow więc jest presja dodatkowo co tydzień są remonty które trwają 4 zmiany .
Zarzekali się, że zdadzą znać, bez względu na rezultat. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca. Mam nadzieje, że jeżeli stracicie swoje korpo stołki to zostaniecie tak samo potraktowani ;) Rekrutacja w generalnie miłej atmosferze, głównie za sprawą HR.
W moim wypadku kierownik? zakupów uczepił się kurczowo jednego doświadczenia zawodowego (najmniej wartościowego), aż byłem w szoku, że można się tak przyczepić jednej pozycji, zupełnie ignorując inne. Gdy wyjaśniłem mu na czym praca polega, albo mnie nie słuchał, albo nie mogl przyjąć do wiadomości tego co do niego mówię. Miał jakaś wizję tego jak taka praca powinna wyglądać i nie mógł przyjąć innego stanu rzeczy. Np JA: ten proces wyglądał tak „blablabla”. ON: Ale to powinno być tak „blebleble” a nie „blablabla”. JA: No ale ja robiłem „blablabla” i mam nawet napisane w CV dokładnie to samo (myśle, że przecież widział CV). ON: Nie jestem w stanie w to uwierzyć XD.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
PRACUJE na 3 BRYGADZIE na rdzeniarni, praca nie jest najłatwiejsza ale nie jest taka ciezka jak kazdy opowiada, trzeba miec trochę siły, nic wiecej.. EKIPA z pracy na poziomie, pomagamy sobie, Bryggadzista normalny chłop, kierownika prawie nie widac.. ludzie.. zeby zarobic trzeba pracowac.. ;) pozdrawiam oraz mysle ze te złe opinie piszą jakieś ksiezniczki albo (usunięte przez administratora) co rady nie daja. bywaj..
Przepracowalem 5 dni i powiem tylko tyle ze podziwiem ludzi ktorzy pracuja na odlewni, wlasnie tam trafilem. Pierwszy dzien pracy, zadnego wdrozenia, tlumaczenia co i jak, rzucili mnie na linie hds? Nie pamietam dokladnie jak to sie nazywalo ale wkladalo sie tam takie kruche formy do piaskowych czarnych odlewow. Ja bylen na dole tasmy i ladowalem te formy. Nawet nie zlicze ile razy w ciagu dniowki sie schylalem, ponad tysiac na pewno, podjezdrzaly kosze pelne tych form, obliczylem ze na zaladowanie jednego takiego kosza schodzilo okolo 5 minut, do tego ten pyl ktory na koniec dniowki znajduje sie doslownie wszedzie, po spojrzeniu w lustro myslalem ze wrocilem z dniowki w kopalni, twarz czarna, szyja, rece, doslownie caly bylem w tym pyle. Nie mam do nikogo zalu, w ogloszeniu pisalo ze poszukuja ludzi z duza tezyzna fizyczna to ja zwyczajnie nie dalem rady, chociaz z drugiej strony nie bylem zdesperowany bo mialem jeszcze kilka innych ofert pracy i prawo do wyboru najlepszej dla siebie opcji. Tak jak zaznaczylem na wstepie, podziwiam ludzi ktorzy tam pracuja (chociaz powienienem to nazwac bardziej dosadnie). Pracuje w Saint Gobain, nie chce tutaj nic reklamowac ale robie tam juz drugi tydzien i podczas pracy sam do siebie sie usmiecham ze wkoncu dobrze trafilem, ze nie musze robic czegos co daje tylko pieniadze a nie daje zadnej satysfakcji. Ludzie sa pogodni i zyczliwi, podejscie firmy do czlowieka sprawilo u mnie opad szczeki. Na BHP i ogolnym wdrozeniu do firmy podano nam ciastka i cukierki, herbate lub kawe, firmowe dlugopisy i notesy. Sposob w jaki do nas mowiono na takim ogolnym luzie, "zrobcie cos dla nas, my zrobimy cos dla was" zrobil na mnie bardzo dobre wrazenie. Tak wiec ci ktorzy pracuja na odlewni, probujcie cos zmienic w swoim zyciu, serio nie trzeba tak pracowac, ja zaryzykowalem i trafilem w dziesiatke. Do tych ktorzy tam chca zostac, zycze powodzenia i wytrwalosci ale pamietajcie ze jezeli macie do kogos pretensje o to ze zle wam sie pracuje to tylko do siebie, to wasz wybor.
Ja wyslalem cv na ogloszenie do Randstad, bylo na olx. Caly czas szukaja ludzi. W wielu miastach maja swoje biura, mozna sie zglosic bezposrednio do nich.
Do nowej firmy się przyjmę bo na BHP dają ciasna i kawę dobry żart. Kolego po prostu jesteś leszczem że nie dałeś rady na HWSie, najgorszy jest pierwszy miesiąc tak naprawdę. A ty pokazałeś klasę że nie wytrzymałeś miesiąca, to po co jechałeś na badania w ogóle. Co myślałeś że w Brembo się leży przez 8 godzin? Fakt kto leży to leży, a kto musi pracować to pracuje taka prawda jest. A po twoim wpisie, wiem że ty się pracy boisz. Nawet wiem na której zmianie byłeś leszczu. Ja tam nie narzekam, to jest tylko praca. Wiadomo z czasem można awansować jak wszędzie, ale do tego trzeba mieć trochę rozumu i chęci do pracy.
Kumaty z Ciebie gość Kamil oby Ci się tam poszczęściło i żebyś został kierownikiem zanim Ci nadgarstki pójdą od przerzucania tego szitu.
Przecież sam napisalem że nie dałem rady. To jak było na BHP dałem tylko dla przykładu. Nie musisz mnie też obrażać, no chyba że musisz to w takim razie utwierdza mnie to tylko w przekonaniu że dokonałem właściwego wyboru i nie muszę się obracać w towarzystwie takich "kozaków" jak ty. Jeżeli praca w Brembo na odlewni to spełnienie twoich zawodowych ambicji to kompletnie nie mamy o czym dyskutować i wzajemnie się nie zrozumiemy. Pozdrawiam
praca na odlewni to czysta rzeznia... szczerze wspolczuje ludziom tam pracujacym, bez masek (moze maski sa ale czy one spelniaja normy i czy sa obowiazkowe?), kiedys bekna za to zdrowiem a my finansowo za ich leczenie... ten czarny pyl z odlewni jest wszedzie, wlaczajac w to biura na obrobce a jak wiatr wieje z odpowiedniego kierunku to mozna go kilogramami zbierac z biurek i parapetow... wystarczy w odlewni popatrzec pod swiatlo to widac wieczny "smog" czy "mgle" unoszaca sie w hali, ciekawe czy taka sama rzeznia jest w Homer??? nie sadze, za duzo Polakow tam jezdzi do pomocy, widac Amerykanie nie chca w takich warunkach pracowac i wcale mnie to nie dziwi... w Mapelo na odlewni zeliwa sami czarni... to tez o czyms swiadczy. Jeszcze z 5 lat i te cala odlewnie makarony beda musieli przeniesc do Indii, bo w Polsce nikt nie bedzie chcial w takich warunkach pracowac... jeszcze troche...
Typowa reklama SG z twojej strony. Chyba nie tylko ja to widzę... ????
Ok napiszę jak jest naprawde w SG. Kradzieże, pobicia, konfidenctwo a kilka razy nawet doszło do gwałtu (dodam że bez uczestnictwa kobiet). Teraz lepiej? Może gdybym nie był w Brembo to miałbym inne zdanie na temat SG ale jednak byłem w Brembo i przy organizacji w SG to jest przepaść.
Cieszymy się kolego z twojego szczęścia... To oby ci się darzyło... Ja uciekłem z SG, tobie życzę powodzenia.
No i pokazałeś. Nie tylko brak taktu, nie tylko brak zrozumienia ale przede wszystkim brak logicznego myślenia. Chłop MA RACJĘ i trochę oleju w głowie a Ty tu z leszczem wyjeżdżasz. Pasuje Ci praca a raczej harówa to tyraj za te parę groszy a Twój kręgosłup za parę lat Ci się odwdzięczy. Tak Panie Szczupaku, kręgosłup o którym nigdy nie pomyślałeś (bo na razie nic nie boli) podziękuje Ci tak że ze łzami w oczach przeczytasz ten post napisany przez leszcza i pomyślisz - jaki ja byłem głupi, czy za te parę groszy było warto, gdybym wtedy pomyślał?! Takich ludzi właśnie brembo potrzebuje! (zamiast "ludzi" powinienem napisać ZASOBÓW LUDZKICH - bo tak definiuje nas brembo) Ty w przeciwieństwie do leszcza jesteś we właściwym miejscu - brembo na Ciebie liczy, nie na leszcza. Kierownik Cię poklepie po ramieniu, Ty w ramach wdzięczności przyjdziesz na nadgodziny. Dostaniesz medal od Bombaseja a może nawet kiedyś dadzą Ci plecaczek za cały rok ciężkiej pracy byleś tylko nie MYŚLAŁ ZA DUŻO a broń Boże żebyś nie pomyślał, że jesteś NADMIERNIE eksploatowany! Dopóki jest w miarę ok ze zdrowiem to można bezmyślnie tyrać i dać sobą pomiatać za zwykłego banana ale może przyjść taki dzień (choć przez myśl to niektórym nawet nie przejdzie) że kręgosłup krótko mówiąc spęka i powie dość. Może leszcz zarobi 5stówek mniej ale ma dużo większe szanse że na emeryturze (obyśmy jej dożyli) będzie chodził o własnych siłach. Ja na Jego miejscu zrobiłbym to samo! Jak myślisz dlaczego taka duża rotacja ogólnie na odlewni? Czy biurowy zgodziłby się na przejście na produkcję czy odlewnię gdyby mu zaproponowali 5stów premii miesięcznie?? Myślę że na 1000 by nawet się nie pokusił. Bo jest leszczem? A może po prostu ma trochę oleju w głowie i poszuka pracy mniej dochodowej ale lżejszej... Życzę Ci jak najlepszego zdrowia, tylko czy Ty je uszanujesz?...
wszystko co piszesz się zgadza. Atmosfera jest słaba. Ludzie wredni i hamscy. Wczasów pracy na końcowej. Mówię o odlewni gdzie gotowe odlewy wychodzą pracuje 8 osób niektórzy wymachują rękoma jak Bruce Lee zamiast wyjaśnić co czym. Hamstwo i brak kultury a obi dają książki o etyce pracy. Jedna wielka banda (usunięte przez administratora) Wchodzisz na linie i nikt ji nie wyjaśnia co jak dlaczego i co robimy. Każdy ma swój kubeł i łeb w nim trzyma albo nie wie co robi, Poprostu robi jak automat. Zła kadra szkoląca nic nie wyjaśniają tylko pokazują kartkę i tłumacza i koniec Next szkolenie. Szkolenie które niczego nie uczy. Szkoda gadać już. To firma dla ludzi o mocnych nerwach
Kolo to leć do Stanów tylko pewnie nikt tam cię nie będzie chciał bo raz że nic nie potrafisz i nic nie będziesz potrafił ty nawet po polsku pisać nie umiesz
Napisałeś dużo i głupio praca jak praca są działy cięższe i działy lżejsze nikt nikogo na siłę tutaj nie trzyma.Dramatem jest ważniejszy temat gdy załatwiam się w ubikacji to sobie już cycka nie widzę .Masakra
Nic dodać nic ująć No może dodać że szukają frajerów i kłamią w ogłoszeniach o pracę i w czasie rekrutacji na temat warunków
Gdzie teraz pracujesz? Są jakieś przyjęcia? Właśnie miałem się zatrudniać w Bembro i juz mi się odechciało. Pozdrawiam
Kolega chyba nie robił na extruzji ,,,,,, sango bango to porażka dla kierownictwa liczy się tylko piłka nożna i zawody firmowe NIE POECAM TEJ FIRMY. Wyzysk ludzi na maxa a i wypłaty to jakaś porażka nie wspomnę już o liderach i sztucznie zrobionych stanowiskach .
Mamy 2023 rok . Nie dość ze są ręce do pracy to powstały nowe odlewnię i nowe brygady. Pozdrawiam cię NOSTRADAMUSIE
Widziałem ale trzeba umieć liczyć 21.70 brutto+dodatki.Wiem kasa przyciąga. cenisz zdrowie to policz czy to warto.A syf wszędzie czego nie dotkniesz to ujeban.....ludzie mają miny jakby za karę tam robili ,ostrzegam.praca dla niewolników.
Dzień dobry, jakie zarobki na stanowisku Metrologa ?@Pracodawca
cześć. ile tak średnio zarobi się na obsłudze klienta? mam teraz przed sobą ofertę dla specjalisty z językiem włoskim, którą rozważam. Pytanie tylko czy praca jest na samej podstawie? Nie widzę niczego o premiach w treści
Napewno warto udać się na rozmowę i dowiedzieć się co i jak . Tutaj wypowiadają się zazwyczaj osoby z produkcji .
Warto aplikować do utrzymania ruchu ? Jakie warunki do pracy i jaki park maszynowy ?
Witam wszystkich Robota jako narzędziowiec. Co powiecie? Jak z pieniędzmi?
Poczekajcie jeszcze pół roku i będą zwolnienia w brembo, branża motoryzacyjna zwłaszcza w Europie ma totalny zjazd, wiele firm motoryzacyjnych już redukuje etaty!
Czekamy ! Tak taniej siły roboczej jak w Polsce nie znajdziecie nigdzie na świecie z taką wiedzą i umiejętnościami nawet jak byście mieli dać nam zarobić 4 tys euro co jest śmieszna stawka w Europie zysk 200 procen!
Zamówienia spadają. Na obróbce na wolnym zielonym już tylko po kilka maszyn pracuje. Śpieszcie się kochać operatorów. Możecie zaplanować sobie na majówce pójście na grzyby
Witam gdzie są doładowania kart wysiłkowe już mamy 28 dzień miesiąca zwłoka dziś zostało to zgłoszone do PIP jeśli pracodawca wymaga to ja też wymagam dotrzymywać terminu.
Zawsze problem z kartkami co miesiąc jedno i to samo kartki za tony zawsze terminowo a wysiłkowe mało kiedy. Nje wiem kto jest za to odpowiedzialny ale szarga dobra opina zakładu .przez takie jednoski dzieje się właśnie tak w firmie !
Widzę że są gniazda pod nadzorem jeśli chodzi o trs spisywanie sztuk co 2 h śmiech i żenada co jeszcze wymyślą na początek to dajcie nadzór nad stanem maszyn ich przeglądy itp. mam w d...e wasze sztuki.
Witam, czy po okresie próbnym jest szansa dostać podwyżkę/ wyższa stawkę pozdro
Na jakich wózkach jeździ się w Brembo? Gdyby ktoś mógł podać nazwę i model ????
Ale na wózki w dziale topienia raczej nie biorą ludzi z ulicy. Trzeba toyotką najpierw trochę pośmigać ???? Poza tym jazda wózkiem na piecach to nie jest typową praca operatora, bo masz do tego szlakowanie więc jak na wozkowego to musisz sporo się olatać
I zderzasz się z rzeczywistością, że żresz na wózku i w najlepszym przypadku ładujesz kadź co 15 minut, więc nawet (usunięte przez administratora) musisz sobie wcześniej rozpisać. Warto zaznaczyć, że jak wózek jest w pełni sprawny to albo szykuje się gruby audyt i jeździsz z (usunięte przez administratora)albo jest postój i w ogóle tego wózka nie potrzebujesz bo całą zmiane sprzątasz, szlakujesz albo nurkujesz gdzieś w czeluściach maszyn. Czy na piecach czy na magazynie, praca wozkowego ani trochę nie wygląda jak filmiki instruktażowe dla operatora. Tu nie masz ochronki jak na produkcji, nie nadajesz się to nara.
(usunięte przez administratora) ,pracowalem na hali obróbki ,normy nie do wykonania ,cały czas parcie na ilość ,podczas awarii kierownictwo wręcza ci listę rzeczy które masz posprzątać żebyś przypadkiem nie odpoczął sobie ,robota od dzwona do dzwona ,przerwy niemiłe widziane ,pracownicy lakierni niestety nawet nie są ujęci w czasie przerwy i większość z nich po prostu na przerwy nie chodzi ,w zakładzie niestety panuje na to przyzwolenie i nikt z tym nic nie robi,nie polecam tego zakładu w którym jedynie Ukraińcy mają się dobrze ponieważ nikt do nich się nie czepia i niczego od nich nie wymaga
Polecam Brembo, fajne się tutaj pracuje. Ekipa jest elegancka, maszyny nowoczesne, warunki finansowe bardzo dobre. No i tutaj jest pies pogrzebany, bo na start ludzie chcą mniej niż ci którzy pracują tam po 5-7 lat. Dlatego piszą na forach takich jak tutaj, że jest źle i straszą nowy potencjalny narybek żeby się bali Brembo. W tal naprawdę to oni się boją że przyjdzie wielu młodych i wywala tych obiboków co robią za duże stawki. Mnie nie zależy, ja jestem specjalistą i jak nie Brembo to inna firma, ale generalnie jest tutaj spoko i polecam tą firmę. Teraz czekam na minusy od stałej ekipy straszącej nowych :) pozdrawiam.
Chłopie dobrze to już było tylko teraz gorzej pracują (usunięte przez administratora)Ukraińcy brak ludzi wszyscy już znają ten zakład z tej gorszej strony nie polecam już pracuję w innej renomowanej firmie.
Czy przewozy do Brembo są płatne? Jeśli tak to jaka jest kwota. Pzd
Operatorzy sownic leniwi grają na telefon zamiast pracować. Nie reagują na sugestie, lekceważą klienta , udają że nie słyszą, i z klienta nabijają się gdy oczekuje na posprzątanie boksu
Pytanie do pracowników, za które dni jest naliczany dodatek do dniowki w wysokości 50 zł ? Pozdrawiam
Ten dodatek sredni wychodzi ok 4 może 5.razy w miesiącu To tylko dodatek w każdej chwili mogą go usnąć
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Brembo Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Brembo Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 555.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Brembo Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 433, z czego 52 to opinie pozytywne, 184 to opinie negatywne, a 197 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Brembo Poland?
Kandydaci do pracy w Brembo Poland napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.