No ja może akurat nie na temat obecnej Bp mirowska, ale mam staż 6 lat pracy w tej sieci, obecnie dzięki zarządzeniu losu zajmuje się czym innym. Ale muszę ostrzec że takie sytuacje jak mobbing czy obgadywanie innych to normalka. Jak się nie nakręciło afery to można by rzec że tydzień stracony. Starsi starzem pracownicy faktycznie potrafia dopiec swiezakom. To nie są bujdy, a wszystko zarząd załatwia wewnętrznie i zamiata pod dywan. Nie że jestem sfrustrowany bo dla mnie zmiana pracy była błogosławieństwem, ale tylko ludzie czekajq żeby (usunięte przez administratora). dawać z siebie wszystko i kryć innych w tej branży nie popłaca bo taki potem powie że nic się nie robi. Ale są jednostki które są naprawdę w porządku. Ja taka byłem i....już mnie tam nie ma. Oto moja opinia. Żebyście wiedzieli jakie mają sposoby w bp na ludzi to aż włos się jeży na głowie. I mówię tu zaczynając od góry kończąc na zwykłych pracownikach
Wiecie co się dzieje? Czekamy na nowe opinie od zatrudnionych bo nie ma tu jeszcze żadnych info odnośnie firmy BP Stacja Paliw w mieście Kraków, a każda opinia jest pomocna.
Opinie które są napisane o mobbingu i o kierowniczce, że jest arogancja i chamska to stek bzdur pisany przez męża osoby która nic nie robiła, siedziała tylko z telefonem w ręku, na papierosa co 10 min, czasami jak wyszła to nie było jej 20 min bo rozmawiała z mężem przez tel i śmie mówić że pracowała za inne osoby. Śmiesznie jesteście, każdy kto zna kierowniczke i pracował z nią przez chwilę wie jaka jest. Prawda sama się obroni. A Wam drodzy Państwo radzę się zająć dziećmi a nie oczernianiem.
Niestety nie zgodzę się . Pracowałem pół roku i o pół roku za dużo . Tak jak wcześniej wspominałem Pani D kierowniczka dramat ! Mobbing z jakim nigdy się nie spotkałem . Wszystkie prace jakie ktoś zrobił zawsze sobie przypisywała . I te komentarze nie są od jednej osoby . Pracownicy dramat ! Tylko kombinują by wszędzie wsadzić ucho i czegoś posłuchać żeby obgadac namieszać i donosić !! Żałuję że tam tyle siedziałem i nie odszedłem wtedy co została zwolniona osoba o której tu mowa że niby jej mąż . Już wtedy czułem że coś tu jest nie tak z ludźmi a przede wszystkim z kierowniczka
Omijajcie to miejsce szerokim łukiem kierowniczka stacji bp mirowska kraków jest hamska wulgarna i arogandzka. W pierwszym tygodniu pracy udaje Dame później gnoji ludzi jak psów wiec chcesz pracować musisz się ocierać i myśleć ze deszcz na ciebie pada. Bo jak się odezwiesz lądujesz na bruku. Zero poszanowania dla pracownika za grosz kultury ze strony kierownictwa. I najlepiej jak się za 4 pracuje jeżeli chodzi o tą konkretną stacje. Moje sugestie dla BP Stacja Paliw: Więcej kultury i poszanowania dla pracowników sprzedawców. Natomiast więcej kontroli nad tymi co zarzadzaja stacjami. Najlepiej przeszkolic ich pod względem przeciw działaniu mobbingu.żeby tego sami nie czynili względem zwykłych ludzi którzy tam pracują.
Opinie które są napisane o mobbingu i o kierowniczce, że jest arogancja i chamska to stek bzdur pisany przez męża osoby która nic nie robiła, siedziała tylko z telefonem w ręku, na papierosa co 10 min, czasami jak wyszła to nie było jej 20 min bo rozmawiała z mężem przez tel i śmie mówić że pracowała za inne osoby. Śmiesznie jesteście, każdy kto zna kierowniczke i pracował z nią przez chwilę wie jaka jest. Prawda sama się obroni. A Wam drodzy Państwo radzę się zająć dziećmi a nie oczernianiem.
Obecna kierowniczka zrobi jeszcze większy bałagan niż jest teraz :-)
Potwierdzam poprzedni komentarz !!! Omijajcie i to bardzo szerokim łukiem !!! Za kadencji bylej kierowniczki nigdy nie spotkałem się z takim mobbingiem ogólnie dramat ! Nowa kierowniczka super alczkolwiek pozostały te same osoby które tam pracowały . Bardzo fałszywe i nie miłe . Nowa kierowniczka która jest super albo nie wytrzyma i sama się zwolni albo zwolni 90% dramatycznej załogi stworzonej przez arogancka i w dodatku chamska była kierowniczkę . Dłuższym stażem pracownicy wykorzystują nowych . Każą im robić wszystko a tak na dobrą sprawę oni nic i przypisują sobie wykonana pracę . Ciągle obgadywanie i wymyślanie bajek o nowych pracownikach . Nie spodziewałem się że ludzie mogą być tak fałszywi i nie mają swojego zycia. Jeśli zastanawiacie się nad pracą tam lub jesteście po rozmowie szczerze odradzam ! Wszędzie dobra i fajna praca tylko nie tam! Nie na tej stacji . Marnowanie czasu i szkoda nerwów. Może nowa kierowniczka coś zmieni ale musiała by większość wyrzucić z pracy co by im dobrze to zrobiło .