Polacy to jedna z najbardziej zapracowanych nacji na świecie. Partia Razem chce, by tygodniowy czas pracy został skrócony do 35 godzin. W dzisiejszych czasach dłuższa liczba godzin spędzona w biurze lub fabryce nie przekłada się na dobrobyt kraju. Liczy się efektywność, nie zawsze wyrażana roboczogodzinami.

Nie rodzimy się, żeby harować

Mimo iż tygodniowy czas pracy wynosi w naszym kraju 40 godzin, to według danych OECD, w ciągu całego roku przeciętny Polak spędza w pracy około dwóch tysięcy godzin. Partia Razem postuluje, byśmy pracowali 35 godzin w tygodniu. Członek zarządu tego ugrupowania, Marcelina Zawisza w emitowanym przez WP telewizja programie Kto nami rządzi przypomniała, że w przypadku wejścia do sejmu, jej partia podejmie stosowne kroki związane ze skróceniem czasu pracy. Projektem, który będziemy chcieli przedłożyć jest 35 godzinny tydzień pracy, ponieważ uważamy, że ludzie w Polsce i tak pracują bardzo dużo. Pracują najwięcej w Europie i prawda jest taka, że my się zaharowujemy – podkreśliła. Otwartą kwestią pozostaje natomiast to, czy każdego dnia pracowalibyśmy 7 godzin, czy może skróceniu uległby czas pracy pod koniec tygodnia. Nie rodzimy się po to, żeby harować. Rodzimy się również po to, żeby mieć rodzinę, przyjaciół, żeby móc spędzać czas wolny tak jak chcemy, a nie tylko po to, żeby pracować – dodała Zawisza.

Polacy jednym z najbardziej zapracowanych narodów

Po raz pierwszy 8-godzinny czas pracy wprowadził w swoim przedsiębiorstwie Henry Ford niemal 100 lat temu. Dziś w coraz większej ilości państw odchodzi się od tego rozwiązania, na co ogromny wpływ ma postęp technologiczny. Francuzi pracują 35 godzin w tygodniu, Duńczycy 37, a Włosi 38. Dane OECD kłócą się nieco z informacjami przedstawionymi przez Eurostat. Nawet wówczas jednak w żadnym z przytoczonych państw, średni czas pracy w tygodniu nie wynosi 40 godzin.  Liczba godzin spędzonych w miejscu zatrudnienia nie napędza już dobrobytu państwa. PKB wypracowywane jest przez produktywność, która nie przejawia się roboczogodzinami. Podczas, gdy Polacy – zgodnie z danymi OECD – przepracowali w 2013 roku 1918 godzin, to w przypadku Amerykanów było to 1788 godzin. Jeszcze krócej, bo ponad 1600 godzin, pracują Hiszpanie, Szwedzi czy Brytyjczycy. Średnia dla państw członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynosi natomiast 1770 godzin. Jak widać, polski wynik mocno podbija średnią. Zdecydowanie najbardziej zapracowanym narodem są z kolei Meksykanie, którzy spędzili w pracy aż 2227 godzin. Wypoczęty pracownik jest dużo bardziej efektywny, a to z kolei przekłada się na zysk firmy. Skrócenie czasu pracy, przy jednoczesnym zachowaniu obecnych wynagrodzeń – bo właśnie to postuluje Partia Razem – mogłoby wymusić na firmach konieczność zatrudnienia nowych pracowników. Nie wszystkie przedsiębiorstwa, zwłaszcza mniejsze, mogłyby sobie na to pozwolić.

Oceń artykuł
0/5 (0)