Millenialsi uchodzą za najbardziej kapryśne pokolenie. Od swoich pracodawców wymagają wiele. Szacuje się, że do 2025 roku globalnie będą oni stanowić nawet 75 proc. wszystkich pracowników.

Kim są Millenialsi?

Millenialsi, inaczej nazywani pokoleniem Y, to osoby, któremu wychowaniu towarzyszyły coraz to bardziej zaawansowane cuda technologii. Nie ma sztywnie przyjętej daty, kiedy urodził się pierwszy przedstawiciel tej grupy. Według różnych kryteriów przyjmuje się, że millenialsami są osoby urodzone między rokiem 1980 a 2000. Można powiedzieć, że wraz z dojrzewaniem millenialsów dojrzewała również sama technologia. W Polsce jest ich już ponad 10 mln. Ta grupa zaczyna odgrywać coraz ważniejszą rolę na rynku pracy. Już teraz stanowią połowę osób w wieku produkcyjnym oraz znaczną część kadry kierowniczej wielu przedsiębiorstw. Ich wpływ na kształtowanie rzeczywistości będzie coraz większy. Trudno żeby było inaczej, skoro z roku na rok przybywa aktywnych zawodowo millenialsów. Za kilka lat to oni będą główną siłą napędową gospodarki. Przedstawiciele tej grupy uważani są za najbardziej roszczeniowe i pewne siebie, a zarazem wybredne pokolenie w historii. Wychodzą z założenia, że są panami swojego świata, samodzielnie podejmując decyzje dotyczące edukacji czy rynku pracy.

Technologia – świat millenialsów

Kim są millenialsi

Wraz z dojrzewaniem millenialsów dojrzewała również sama technologia.

Większość określeń związanych z millenialsami ma pejoratywny oddźwięk – roszczeniowe i rozkapryszone dzieciaki, które jeszcze nie poznały prawdziwego życia. Prawda jak zwykle leży po środku. Choć oczywiście wciąż muszą się wiele nauczyć, to mają jedną ogromną przewagę nad starszymi pokoleniami – świetnie orientują się w nowych technologiach i możliwościach jakie za sobą niosą. Bardzo szybko internalizują każdą nowinkę i potrafią wykorzystać ją nie tylko do celów prywatnych, ale również zawodowych – wystarczy spojrzeć na media społecznościowe. Facebook stał się nie tylko prostym sposobem na komunikację interpersonalną, ale również zaawansowanym narzędziem marketingowym, które pozwala maksymalizować zyski przedsiębiorstw. Dodając do tego prognozy Merrill Lynch, zgodnie z którymi do 2025 roku będą oni stanowić 3/4 wszystkich pracowników na świecie, powinno stać się jasne, dlaczego tak wiele miejsca w ostatnich latach poświęca się właśnie millenialsom. Ich świat, to świat technologii, a technologia to postęp.

Jakimi pracownikami są millenialsi?

Pokolenie Y to spory ból głowy dla potencjalnych pracodawców, od których oczekują przede wszystkim ciekawej, rozwijającej i pełnej wyzwań pracy, stawiając to ponad zarobkami. Przedstawiciele tej grupy często znają kilka języków obcych, dokształcają się na kursach i co najważniejsze, a zarazem najtrudniejsze dla pracodawców – nie przywiązują się do miejsca pracy. A właśnie na tym zależy każdemu przedsiębiorstwu – by wartościowy członek zespołu pozostał w nim jak najdłużej. Firmy przeznaczają bardzo duże pieniądze już na samą rekrutacje nowych pracowników, a następnie inwestują w nich. Millenials nie przywiązuje do tego dużej wagi – jeśli otrzyma atrakcyjniejszą ofertę – odejdzie. Według badań przeprowadzonych przez Johnson Controls 34 proc. millenialsów zakłada, że spędzi w jednym miejscu pracy rok lub dwa, a decydującym wpływem nie jest wysokość zarobków, a sama chęć zmiany. To pokolenie, które nie lubi stagnacji, dąży do osiągania kolejnych szczebli kariery. O tym, jak ważną grupę stanowią millenialsi, nie tylko pod względem pracowniczym, ale również potencjalnych klientów, świadczy fakt, że – jak podaje Forbes – w wielu korporacjach już tworzone są stanowiska dla specjalistów ds. millenialsów. Ile można zarobić? Dużo, bardzo dużo – nawet 20 tys. dolarów za godzinę pracy! To chyba najlepszy dowód na to, jak ważną grupą dla przedsiębiorców stało się pokolenie Y. Zrozumienie jego potrzeb to klucz do sukcesu.

Rada dla pracodawców

W jaki zatem sposób pracodawcy mogą zatrzymać millenialsów w murach swych przedsiębiorstw? To proste – wychodząc na przeciw ich potrzebom. Podstawą powinny się stać programy zapewniające możliwość rozwoju, kursy szkoleniowe, naukę języków obcych, pakiety medyczne i sportowe oraz przejrzystą ścieżkę kariery. Ogromne znaczenie odgrywa również atmosfera w miejscu pracy – nic dziwnego, że millenialsi przywiązują ogromną wagę do opinii o firmach. Nie można również zapominać o zachowaniu równowagi między pracą a życiem prywatnym. Work-life balance to dla pokolenia Y kolejny istotny aspekt. Bardziej niż stabilną posadę i 8 godzinny tryb pracy cenią niezależność i chętnie wykonują pracę z domu – to tłumaczy dlaczego firmy coraz częściej dopuszczają możliwość pracy zdalnej. Millenialsi nie mogą się zatem nudzić. Sukces pracodawcy zależy od stworzenia im odpowiedniej przestrzeni do rozwoju. Zamiast często nudnych szkoleń, warto zastosować nowe techniki, jak chociażby grywalizacja.

 Autor: GoWork.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)