Odejść z pracy jest ciężej niż ją zdobyć. Oto poradnik jak profesjonalnie odejść z pracy i uczynić wypowiedzenie sukcesem zawodowym.
Spis treści
Zasada czystego biurka
Pracodawca gnębił cię przez lata, a skoro odchodzisz myślisz już tylko o zemście. Zapewne uważasz też, że niczego już nie musisz i na niczym ci nie zależy. To błąd mogący zniszczyć ci dalszą karierę. Wykonaj więc wszystkie swoje zaległe obowiązki i zostaw po sobie czyste biurko. Twój następca będzie mógł od raz zacząć pracę, co będzie korzystne dla niego, firmy i… twojego wizerunku. Poza tym, jeśli na finiszu nie spoczniesz na laurach, a nawet osiągniesz jakiś spektakularny sukces, to będzie najlepsza zemsta na złym pracodawcy – będzie pluł sobie w brodę jeszcze długo, że stracił takiego pracownika. Polecamy też naszą instrukcję obsługi szefa.
Niespodzianka, odchodzę!
Odejście z pracy nie może opierać się na nerwowych ruchach i stawianiu szefa nagle pod ścianą. O swojej decyzji poinformuj go odpowiednio wcześniej. Powinien mieć możliwość znalezienia twojego następcy oraz uporządkowania spraw formalnych. To również da ci czas na zaplanowanie dalszych ruchów zawodowych (Jak znaleźć pracę – poradnik).
Wdzięczny za cierpienie
Odejście z pracy to nie czas na przesadną szczerość. Choćby szef był diabłem wcielonym bądź dla niego miły. Postaw na miłą atmosferę i podziękuj mu za możliwość rozwoju zawodowego oraz za to, że mogliście („my” jest tu wskazane, identyfikuj się z miejscem pracy do końca) wspólnie tworzyć firmę. Nie pal za sobą mostów, bo nie wiesz kiedy i jak wasze drogi mogą zejść się ponownie. Zapomnij o słynnym „teraz mi to lotto”, gdyż wizerunek w nowej firmie buduje się przed odejściem z poprzedniej.
Ani kroku w tył
Podjąłeś decyzję o odejściu, więc miałeś ku temu istotne powody i przemyślałeś to wiele razy. Dlatego oznajmiając to szefowi nie daj się skusić obietnicami awansów i podwyżek. Niewiele zmienią w twoim życiu zawodowym jeżeli szef był tyranem przez lata, ty się wypaliłeś, a atmosfera w firmie jest tragiczna. Dasz się skusić, a staniesz się niewolnikiem wywalczonego w ten sposób sukcesu. Co więcej, szef może tylko cię sprawdzać, czy jesteś pewny swojej decyzji. Słyszy się co prawda o ludziach, którzy robią karierę raz po raz „odchodząc”, ale nie polecamy tej metody. Raz podjęta decyzja o odejściu będzie nam towarzyszyć w firmie już zawsze, a zaufania szefa już nie odzyskamy.
Zasada jawności
Plotki o twojej rezygnacji dotrą do szefa szybciej niż umówisz się z nim na spotkanie. Nie wiesz jakie przedstawiono intencje twojego odejścia. Dlatego obowiązuje zasada jawności – to pracodawca pierwszy ma się dowiedzieć o twoim wypowiedzeniu, a pozostałym osobom w firmie zaanonsuj to jawnie i oficjalnie, np. podczas wspólnej kawy. Nigdy nie załatwiaj tego w kuluarach, gdyż nie masz nad nimi kontroli.
Odchodzę, nie uciekam
Rozmawiając z szefem o rezygnacji nie stresuj się, bądź asertywny i nie żal się. Nie możesz też dać się sprowokować. Nie przepraszaj, nie okazuj skruchy – odejście z pracy to twoje prawo. Pokaż, że jesteś pewny siebie, a swoją decyzję przemyślałeś. Niech szef do końca waszej współpracy wie, że ma do czynienia z partnerem zawodowym na poziomie. Daj mu do zrozumienia, że odchodzisz z firmy, a nie uciekasz.
Zasada lojalności
Tak jak w nowej pracy nie należy mówić o poprzedniej, tak w obecnej nie należy mówić o przyszłej. Nie ma znaczenia czy pyta cię o to szef czy koleżanka, nie mów do jakiej firmy odchodzisz, jaka jest genialna i ile będziesz tam zarabiał. Co więcej, w ostatnich dniach w firmie nie należy jej krytykować. Lojalność to dobra inwestycja na przyszłość.
Zanim powiesz, porozmawiaj
Wypisz w punktach powody swojego odejścia. Nie zmienisz złego szefa, nie poprawisz atmosfery w pracy i nie polubisz zajęcia, do którego nie czujesz powołania. Ale jeśli znajdą się na twojej liście znajdą się kwestie które można poprawić, to wstrzymaj się z decyzją o odejściu. Porozmawiaj z twoim managerem o tym, że jest ci źle i się wypalasz (burnout), postarajcie się wspólnie dojść do konsensusu. Jeśli ta rozmowa nie przyniesie wymiernych efektów, to czas zmienić firmę zanim… firma zmieni ciebie.
Przydatne linki:
Komentarze
aśka90
Sądzę, że z niektórych miejsc pracy lepiej uciekać jak najszybciej. Poza tym, pracy nie ma w Polsce i nawet jak jest źle to trzeba schować godność do kieszeni i robić posłusznie.
ale.kow
Odejście od pracy na etacie to ważny moment w życiu. Równie ważny jest też moment sprzedaży biznesu, który prowadzimy. Warto wykorzystać go w taki sposób, by uzyskać jak najwyższą cenę. http://grupatrinity.pl/uslugi/doradztwo-transakcyjne/wycena-firm-i-spolek.html
Przesyłam link do firmy, która dokona rzeczowej wyceny, co pozwoli na utwierdzenie się, że sprzedaż faktycznie nam się opłaca.