Umowa CETA stała się faktem. Jakie są plusy i minusy tego projektu?

Przeciw

56855475 - canada and eu puzzle pieces - canadian and european flag jigsaw 3d illustration

Czy umowa CETA pozbawi nas miejsc pracy?

Paweł Kukiz alarmuje, że umowa CETA jest błędnie tłumaczona i niedyskutowana społecznie. Ostrzega również przed rosnącą władzą zagranicznych korporacji w kontekście międzynarodowego arbitrażu. Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka również dostrzega w umowie błędy w tłumaczeniu (dotyczące poziomu ochrony przez GMO). Ostrzega, że CETA dzieła na niekorzyść polskich rolników i drobnych przedsiębiorców, wspierając międzynarodowych korporacji. Na korzyść korporacji miałby działać wspomniany system arbitrażu inwestycyjnego (ICS), który rozwiązuje spory na linii państwo – inwestor. Belgia zamierza się zwrócić w sprawie legalności ICS o ocenę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Pojawiają się przewidywania, że CETA doprowadzi do deregulacji europejskiego rynku. Co gorsza, niektóre dane przewidują, że do końca roku 2023 może w UE ubyć aż 200 tys. miejsc pracy. Redukcji miałyby ulec także wynagrodzenia. Najbardziej odczułyby to osoby zarabiające płacę minimalną.

Czy nasi rolnicy stracą pracę? Eksperci podkreślają, że w modelu europejskim dominują mniejsze gospodarstwa o charakterze rodzinnym. Kanada to gospodarstwa wysokotowarowe i przemysłowe, z którym naszym rolnikom będzie bardzo trudno konkurować. Kanadyjczycy mają znacznie niższe koszty energii, więc ich gospodarstwa mogą proponować o wiele tańsze produkty. Z tego powodu mniejsze gospodarstwa europejskie mogą zniknąć.

ZA

Radosław Omachel (Newsweek) twierdzi, że niesłusznie obawiamy się ICS. Nowy system wzmocniłby ochronę polskich interesów i inwestycji. Zaznacza, że obecnie mamy sporą nadwyżkę handlową w obrotach z Kanadą. Wartość eksportowanych tam towarów wynosi 1,8 mld rocznie. Import jest czterokrotnie mniejszy. Co prawda nasz rynek otrzyma sporą dawkę kanadyjskich produktów rolnych, ale zwiększyłby się także nasz przemysł przeznaczony na eksport. To równa się z dodatkowymi miejscami pracy.

Szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski, w rozmowie z Radiem Wnet, uznał umowę CETA za korzystną dla Polski. Gdy w planie strategicznym pojawiłoby się wycofywanie się USA z Europy (za małe korzyści z NATO), wymiana handlowa z Kanadą miałaby być korzystną alternatywą. Zwolennicy CETA przekonują także, że liberalizacja handlu wyjdzie nam na dobre. Zaowocować ma dynamicznym wzrostem gospodarczym, a tym samym utworzeniem nowych miejsc pracy. Pojawiają się również obawy, że CETA zaszkodzi polskim producentom żywności. Szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski uspokaja, że otworzy się dla nich duży kanadyjski rynek. W obronie CETA staje także Donald Tusk. W jego opinii, globalizacja i wolny handel ratują miliony ludzi przed głodem i biedą. Zaznacza, że kluczowe jest doinformowania społeczeństwa i przekonanie go, że CETA ma służyć ludziom, a nie korporacjom.

Autor: GoWork.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)