Efekt Pinokia naprawdę istnieje, a kłamców można rozpoznać, obserwując ich mowę ciała. Nikt nie lubi być okłamywany, a mijanie się z prawdą w pracy może przynieść przykre konsekwencje. Na czym polega syndrom Pinokia? Zobacz, jak rozpoznać, że ktoś spośród Twoich współpracowników kłamie.
Efekt Pinokia w pracy
Każdy pełnoetatowy pracownik większość swojego dnia spędza w biurze. To właśnie tam nawiązujemy wiele koleżeńskich relacji i staramy się, aby panowała dobra atmosfera w pracy i wzajemny szacunek względem współpracowników i przełożonych. Niestety, czasami nawet w najlepszym zespole możemy natrafić na… kłamcę. Szczerość to podstawa udanych relacji zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Niestety, nie wszyscy cenią sobie prawdę, a stresujące sytuacje bądź styl bycia danego człowieka sprawiają, że możemy zostać przez niego oszukani. Jak rozpoznać, że kolega zza biurka mija się z prawdą? Okazuje się, że efekt Pinokia naprawdę istnieje. Na czym polega? Podobnie jak w popularnej bajce – najważniejszy jest nos!
Na czym polega efekt Pinokia?
Syndrom Pinokia został opisany przez hiszpańskich uczonych. Duet naukowców – Emilio Gómez Milán i Elvira Salazar López z Uniwersytetu w Grenadzie – przeprowadził badania, które wykazały specyficzne reakcje ciała u osób, które zaczęły kłamać. Do doświadczenia wykorzystano termografię, która coraz częściej stosowana jest w badaniach nad procesami psychologicznymi. Jakie były wyniki przeprowadzonego eksperymentu? Otóż kamera termograficzna zarejestrowała, że u osób, które kłamią, dochodzi do podniesienia temperatury wokół nosa i oczu.
Efekt Pinokia a mowa ciała
Mowa ciała potrafi zdradzić zamiary i emocje człowieka, dlatego bacznie obserwując zachowanie współrozmówcy, można wyczytać wiele między wersami. Jak rozpoznać kłamstwo w pracy? Badania naukowców z Grenady wykazały, że w momencie mijania się z prawdą nos oraz mięśnie wokół oczu stają się gorące, a kłamca może zacząć mimowolnie dotykać tych części ciała. Efekt Pinokia potwierdza, że oszukiwanie jest negatywnym doświadczeniem, które może wywoływać stres nawet u notorycznych kłamców i wzbudzać w nich silne emocje.
Syndrom Pinokia u współpracowników
Czasami w nawet najbardziej zgranym zespole pracowników możemy natknąć się na oszusta, który bez skrupułów okłamuje wszystkich dookoła. W wielu przypadkach nieuczciwe zagrania przez długi czas uchodzą takim osobom na sucho, trudno bowiem rozpoznać perfekcyjnego kłamcę. Syndrom Pinokia u współpracowników jest procesem psychologicznym, a takie zachowania bardzo trudno zataić, bowiem do zwiększenia temperatury nosa dochodzi mimowolnie. Jak walczyć z oszustwami w miejscu pracy? Jeżeli kłamstwa są opowiadane notorycznie i zagrażają interesom firmy, to zapewne taki pracownik zostanie zwolniony. Natomiast w przypadku, gdy kolega z pracy dobrze wykonuje swoje obowiązki zawodowe, ale mija się z prawdą w relacjach ze współpracownikami, warto szczerze porozmawiać na ten temat lub zakończyć toksyczną znajomość i pozostać z nim wyłącznie w relacji czysto zawodowej.
Szukasz nowego zatrudnienia w województwie śląskim? Zobacz najnowsze oferty pracy w Częstochowie na GoWork.pl i aplikuj na najciekawsze z nich!
Pracownicy z efektem Pinokia
Mowa ciała potrafi wykazać syndrom Pinokia u pracowników, jednak zbyt uważne śledzenie każdego ruchu współrozmówcy może doprowadzić do błędnego odczytania jego intencji. Trudno wystrzegać się kłamców, jednak postępowanie szczere wobec siebie samego i swoich kolegów z pracy zaowocuje wzajemnym szacunkiem i lepszym traktowaniem ze strony wszystkich pracowników firmy. Pamiętaj, że to, co dajesz, może do Ciebie wrócić. Bądź szczery wobec pozostałych członków zespołu – w ten sposób zwiększysz poziom życzliwości i prawdomówności w firmie.
Komentarze
Prostytutka
Kto pisze te bzdety koszmar.
Pracodawca ma najdłuższy nos Pinokia i wprowadzanie w błąd, mijanie się z prawdą, nie informowanie, nosy takie długie, że aż odpadają. Taka choroba WN etyczną prawdziwych oszustów i złodziei.