Jeśli macie przyjść pracować do firmy Astor Marek Plewa, to tylko nie na dział montażu, nikt tam nie jest traktowany sprawiedliwie, gdzie ludzie wykonują, cztery razy więcej za te same pieniądze, gdy w międzyczasie inni spędzają czas na pogaduchy i picie kawy. Pracownicy są faworyzowani przez brygadzistkę, która gdy wpadnie w furię potrafi rzucać różnymi przedmiotami, stosować (usunięte przez administratora) oraz przemoc psychiczną, zdaje się niestety, że nikt na to nie zwraca uwagi, bo ludzie się zwyczajnie jej boją. Serdecznie nie polecam.
Chyba już się nikt nie nabierze na te śmieszne premie, żenada. Robią wszystko żeby zniechęcić pracownika i odebrać mu resztki jakiegokolwiek zapału i chęci do pracy. Może ktoś wie gdzie są nasze pieniądze, które co miesiąc są odprowadzane na fundusz socjalny ? Talonów na święta nie dali, wczasów pod gruszą nie ma to może zbierają na wodę, o którą pracownicy upominają się już od ponad tygodnia.
Jednak jak są obiecane premie to nic dziwnego, że potem się ich oczekuje. Swoją drogą to za co je mieli przyznawać i w jakiej kwocie, wiadomo? I jak wyjaśniają to, że nie przyznają tych wszystkich bonusów? Bo zakładam, że ktoś pewnie się dopytywał.
Pracowałem tam półtora roku, z jakąś głupią nadzieją że będzie lepiej w kwestii finansów, ale się grubo pomyliłem. Sami pracownicy nie są źli, wiadomo że są czasami nieporozumienia, ale z co niektórymi miałem dobry kontakt. Natomiast jeśli chodzi o ludzi zarządzających... tutaj najlepiej jakbym pozostawił to bez komentarza. Co chwilę zmiana decyzji, robienie problemów tam gdzie ich nie ma, najlepiej jakby człowiek robił i nic nie gadał. I rzecz najważniejsza dla nowych pracowników: nie liczcie na jakieś lepsze pieniądze niż najniższa krajowa. W maju kierownik obiecał nam podwyżki (nie premię) ale powiedział to tylko bo szukał ludzi którzy przyjdą na majówkę (którą mieliśmy wolną). Raz nawet za to że poszedłem oddać krew w piątek (choć wiem że mogłem iść w czwartek i wziąć dwa dni wolnego), w ramach"podziękowania".. zabrali mi część premii. Szef to całkowity chytus na pieniądze, zapomnijcie o tym że w zimę będziecie mieć ciepło na hali. Odszedłem ponieważ znajomy z którym pracowałem też chciał odejść, poza tym nie widziałem tam się w dłuższej perspektywie. I po tym jak odszedłem... Chcieli żebym wrócił, ponieważ ten znajomy zostanie kierownikiem i nie mają odpowiedniego człowieka na te stanowisko (osoby pracujące tam dłużej będą wiedziały o jaki dział chodzi, i o kogo). Także na koniec powiem tak: jeżeli macie możliwość pracy gdzieś indziej - idźcie tam. Tutaj zatudniajcie się w ostateczności
To na jakie mniej więcej wynagrodzenie można liczyć na stanowisku kierowniczym? Orientujesz się? Możesz podać widełki? ;) Czego w takim razie wymagają od kandydatów na ten wakat?
(usunięte przez administratora)
Oceniamy dobrze. Dyr pracowal u nas długo. Dobry fachowiec. Ale niech martwią się ci, którzy do pracy się nie przykładają. Ich czas się kończy
Specjalista ds. Eksportu z perfect niemieckim, ile może zarobić? Zawsze zbija mnie z tropu zapis w ogłoszeniach o pracę, typu wynagrodzenie indywidualne w oparciu o wyniki. Jakie można mieć wyniki na starcie pracy? Tym bardziej, że nie wymagają x lat doświadczenia.
Czytaj to w ten sposób, dostaniesz najmniej jak się tylko da i będziesz na każde skinienie Marka o każdej porze dnia i nocy. I jak będzie on zadowolniony ale uwaga bo on w nocy nie śpi więc lepiej żebyś Ty też nie spał i nie waż się nie odebrać telefonu o dziwnej porze. I jak będziesz robił to co on ci każe niezależnie czy ma to sens i czy jest dobre dla firmy to może może coś ci skapnie ale przygotuj się na długie rozmowy, w trakcie których okaże się jak mało jesteś wart, raptem tyle co popiół z papierosa strzepywany za okno podczas rozmowy. Pamiętaj, że najmądrzejszy jest on, a cała reszta ma co najwyżej przebłyski. Aaaa no i excel excel jest najważniejszy. PS. Pamiętaj o justowaniu. A i o niemcach, niemcy są ważni, bardziej niż excel.
Czemu telefony od szefa po godzinach pracy? Nie można tego załatwić w biurze? Rozumiem że w sprawach nagłych ale chyba nie codziennie, co? Praca tylko na miejscu czy są też wyjazdy do Niemiec do klientów?
Jeśli macie przyjść pracować do firmy Astor Marek Plewa, to tylko nie na dział montażu, nikt tam nie jest traktowany sprawiedliwie, gdzie ludzie wykonują, cztery razy więcej za te same pieniądze, gdy w międzyczasie inni spędzają czas na pogaduchy i picie kawy. Pracownicy są faworyzowani przez brygadzistkę, która gdy wpadnie w furię potrafi rzucać różnymi przedmiotami, stosować (usunięte przez administratora) oraz przemoc psychiczną, zdaje się niestety, że nikt na to nie zwraca uwagi, bo ludzie się zwyczajnie jej boją. Serdecznie nie polecam.
Tak to prawda, brygadzistka powinna zostać zdegradowana natychmiastowo ze względu na to że faworyzuje wybrane sobie osoby... Są tacy którzy pracują sumiennie 8 godzin i nie są zauważalni, a są tacy (2) którzy leżą i spijają kawki obgadując i plotkując cały dzień i Pani szanowana brygadzistka nie zwraca na to kompletnie uwagi, ba, potrafi sama je zagadywać... Po tym co dzieje się we firmie sama zastanawiam się czy nie powinnam się usunąć z tego przedszkola.. śmiech na sali, brygadzistka do degradacji ze stanowiska ;)
to trochę smutne, że są równi i równiejsi...nikt tego nie zgłaszał wyżej, że niektórzy niewiele robią, a reszta za nich pracuje? czy tacy pracownicy również mają lepsze zarobki, czy może pod tym względem jest sprawiedliwie? podałbyś widełki płacowe w dziale montażu?
Ciekawi mnie jedna rzecz, czy ktoś poruszył ten temat na forum pracowników? Może odbyło się jakieś spotkanie, jakieś rozmowy ? Czy to tylko opinie wygłaszane tutaj a przemilczane w pracy? To jest również ważna kwestia, jeśli są kamery i podgląd na pracę codzienna przełożeni mogą to sprawdzić. Jesteście pewni że "Góra " o tym nie wie? A może nikt tam nie pracuje sumiennie i uczciwie, dlatego może problem z " (usunięte przez administratora)" nie jest ruszony?
Z tego co wiem tam była dobra brygadzistka, ale dla obecnej była niewygodna i się jej pozbyła. Więc uważajcie bo i Was się pozbędzie.
Czy Astor Marek Plewa zatrudnia studentów?
Spedytor HANDLOWANIE ŁADUNKAMI home office lub biuro
Pracowałem tam półtora roku, z jakąś głupią nadzieją że będzie lepiej w kwestii finansów, ale się grubo pomyliłem. Sami pracownicy nie są źli, wiadomo że są czasami nieporozumienia, ale z co niektórymi miałem dobry kontakt. Natomiast jeśli chodzi o ludzi zarządzających... tutaj najlepiej jakbym pozostawił to bez komentarza. Co chwilę zmiana decyzji, robienie problemów tam gdzie ich nie ma, najlepiej jakby człowiek robił i nic nie gadał. I rzecz najważniejsza dla nowych pracowników: nie liczcie na jakieś lepsze pieniądze niż najniższa krajowa. W maju kierownik obiecał nam podwyżki (nie premię) ale powiedział to tylko bo szukał ludzi którzy przyjdą na majówkę (którą mieliśmy wolną). Raz nawet za to że poszedłem oddać krew w piątek (choć wiem że mogłem iść w czwartek i wziąć dwa dni wolnego), w ramach"podziękowania".. zabrali mi część premii. Szef to całkowity chytus na pieniądze, zapomnijcie o tym że w zimę będziecie mieć ciepło na hali. Odszedłem ponieważ znajomy z którym pracowałem też chciał odejść, poza tym nie widziałem tam się w dłuższej perspektywie. I po tym jak odszedłem... Chcieli żebym wrócił, ponieważ ten znajomy zostanie kierownikiem i nie mają odpowiedniego człowieka na te stanowisko (osoby pracujące tam dłużej będą wiedziały o jaki dział chodzi, i o kogo). Także na koniec powiem tak: jeżeli macie możliwość pracy gdzieś indziej - idźcie tam. Tutaj zatudniajcie się w ostateczności
O jaa...to w każdym dziale jest najniższa krajowa, czy może są pracownicy, którzy zarabiają więcej? A są może jakieś nadgodziny, żeby sobie dorobić do tej minimalnej krajowej? Nie było chociaż żadnych benefitów w postaci wczasów pod gruszą lub pakietu medycznego? Z tego co czytałam na tym wątku, to też spora rotacja jest, rozumiem, że to wszystko spowodowane jest zarobkami?
Są tam ludzie którzy zarabiają więcej ale to główni operatorzy maszyn, brygadziści i oczywiście kierownictwo. Rzadko kiedy są jakieś nadgodziny. O wczasach pod gruszą to nawet nie myśl w tej firmie, a jeśli chodzi o pakiet medyczny to jest możliwość dołączenia do ubezpieczenia grupowego ale oczywiście pobierają Ci z pensji składkę. I odpowiadając Tobie na ostatnie pytanie: tak, głównym powodem są zarobki. I nie dotyczy to tylko pracowników szeregowych ponieważ kiedy tam pracowałem odszedł m.in. kierownik produkcji czy też osoba która tam pracowała kilkanaście lat. Do dziś pamiętam że kiedy powiedziała na koniec do wszystkich pracowników, iż "czasami dobre słowo od szefa jest lepsze od podwyżki" ludzie chórem powiedzieli " w tej firmie nie ma ani tego ani tego". Cóż, mogę tylko podpisać się pod te zdanie obiema rękami
Czyli za pakiet prywatnej opieki medycznej też trzeba część dopłacić? Kierownicy na wyższych stanowiskach też tak marnie zarabiają? Z tego co mówisz to nawet awans nie jest w stanie tego zmienić? A jakieś dodatkowe szkolenia? Wysyłają na nie i finansują
Tak, pobierają co wypłatę z tego co pamiętam 70 zł, ale pewny nie jestem. Jeżeli chodzi o kierownictwo to oni raczej źle nie zarabiają ale jakbyś nim zostać, to najprawdopodobniej musiałbyś poczekać aż ktoś się zwolni i się wykazać. Szkoleń to zbytnio nie ma.
To na jakie mniej więcej wynagrodzenie można liczyć na stanowisku kierowniczym? Orientujesz się? Możesz podać widełki? ;) Czego w takim razie wymagają od kandydatów na ten wakat?
Wiadomo może czy nie szukają kogoś do pracy? Szukałem ofert, ale na ich stronie odsyłają tylko do kontaktu mailowego ... Może ktoś coś wie i napisze jakie stanowiska są aktualnie dostępne?
Astor to firma godna polecenia jeżeli nie zależy Wam na dobrobycie i zdrowiu psychicznym. Ciągle szukają człowieka z dużym poczuciem humoru do pracy za śmieszne pieniądze. Oszczędności kosztem pracownika. Pracodawca dysponuje prawie całym urlopem, co za tym idzie pracownik musi iść na bezpłatny, gdy coś sobie zaplanuje. Konsekwencją tego jest wypłata poniżej najniższej krajowej. Brak jakichkolwiek premii, benefitów za dobrze wykonywaną pracę. Zero motywacji.
Oj, wyczuwam tu ironię. Tak? Mimo tego chciałabym wiedzieć, jaka to jest kasa? No bo tutaj jest dość ogólnie napisane. A mnie interesuje kwota. Ile można zarobić, zwłaszcza gdy chodzi o nowego pracownika?
Może warto wspomnieć o benefitach przy chorowaniu. Za wzięcie L4 na ile jest zabierana premia. Bodajże 3 miesiące?
A jaka jest miesięczna kwota tej premii, ciekawa jestem jaka to suma? Takie rozwiązania są normalnie zapisane w umowie?
Panie Mareczku kochany, gratuluję uzyskania 1.2 punkta na 5 możliwych w rankingu Goworku. Musiał się pan bardzo starać żeby osiągnąć taki wynik. Jak tam podbój niemieckich i europejskich rynków chińską i turecką taniochą oraz(usunięte przez administratora) warunkami pracy? Życzę przejrzenia na oczy i powodzenia w dalszych działaniach no i zdrowia oczywiście i to dużo.
Ile jest zmian w Astor Marek Plewa?
Chyba już się nikt nie nabierze na te śmieszne premie, żenada. Robią wszystko żeby zniechęcić pracownika i odebrać mu resztki jakiegokolwiek zapału i chęci do pracy. Może ktoś wie gdzie są nasze pieniądze, które co miesiąc są odprowadzane na fundusz socjalny ? Talonów na święta nie dali, wczasów pod gruszą nie ma to może zbierają na wodę, o którą pracownicy upominają się już od ponad tygodnia.
To co oni tak teraz wszystko tam zabierają? Coś napisałeś od razu w pierwszych słowach o premiach. To są one, czy ich nie ma? W jakiej wysokości i czy dla każdego pracownika? Widzę, że chyba musiało się coś wydarzyć, bo można wyczuć, że lekko zdenerwowany ten post pisałeś. Dasz znać, abym sam wiedział, czy warto tu się pchać.
Przecież premie to tylko obiecanki i nie wiem jaki głupi się na nie jeszcze nabiera. Plewa zabiera co może, a najchętniej to by zabrał wszystko. Taksiarska mentalność została,(usunięte przez administratora)
Jednak jak są obiecane premie to nic dziwnego, że potem się ich oczekuje. Swoją drogą to za co je mieli przyznawać i w jakiej kwocie, wiadomo? I jak wyjaśniają to, że nie przyznają tych wszystkich bonusów? Bo zakładam, że ktoś pewnie się dopytywał.
Pracownicy w zimie narzekali, że na hali jest bardzo zimno. A jak jest latem, jak są upały? Da się wytrzymać? Jest na hali w ogóle jakaś wentylacja lub klimatyzacja?
Czy nowo zatrudnione osoby w Astor Marek Plewa otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Pozbądźcie się nadziei, wy którzy tu wchodzicie. Na rozmowie kwalifikacyjnej (hahaha) proszę zapytać o rotację pracowników. Gwarantuję ubaw po pachy. Omijać szerokim łukiem strata czasu i pieniędzy na dojazdy.
To skoro wiesz coś na temat rotacji pracowników, to może napiszesz i wyjaśnisz, o co chodzi? Tak często dochodzi tam do zmian wśród zatrudnionych, czy jak mam to rozumieć? Nie polecasz tej firmy, to chciałbym wiedzieć dlaczego. W moim przypadku dużo mi to pomoże, ponieważ sam myślę, czy się nie załapać.
Rotacja taka, że (usunięte przez administratora) ponoć rozmyślał nad wstawieniem drzwi obrotowych. W zeszłym roku wszyscy kierownicy i dyrektorzy produkcji. Zostały tylko trzy czopki i powabna Joanna. Cały dział jakości. Technolog, sprzedaż, reklamacje, zaopatrzenie, brygadziści itd. Resztę dośpiewaj sobie sam.
ASTOR to wampir, wysysa z człowieka wszystko a w zamian daje stres, nerwy i ból głowy. Jaki pan taki kram. Zabrać ludziom wszystko z godnością włącznie. Tylko brać. Żadnych premii jak już to tylko do zabrania, bonów na święta, szkoleń, nic. Nie ma kierowników tylko poganiacze (usunięte przez administratora) Oni wszyscy to tylko marionetki w rękach (usunięte przez administratora). Pora zerwać kajdany i odejść...
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Astor Marek Plewa odbywa się w siedzibie firmy?
Dzień dobry panie dzisiaj zgłosiłem pana firme do inspekcji pracy a powodem jest zimno na hali w Kowalewie a także w Szubinie moze jak pan zapłaci pare tysi do dojdzie do pana ze w takich warunkach nie mozna pracować dziękuje D
To ile jest stopni na tej hali? Nie próbowałeś w pierwszej kolejności poprosić szefa o zmianę temperatury?
Na halach jest zimno jak w psiarni 9 stopni. Ludzie pracują w czapkach a szczęśliwcy w wyżebranych polarach.
Ta firma to jakiś żart. Wygląda bardziej jak skansen. Te sypiące się mury i wszechobecne dziury dają do myślenia już od samego wejścia. A propozycje finansowe i benefity pozapłacowe tylko dopełniają tego obrazu nędzy i rozpaczy. Radzę omijać i to szerokim łukiem. Do Bydgoszczy teraz łatwy dojazd i dużo firm na poziomie.
Uwierz mi to co wizualnie się nie podoba to pryszcz.. poznać wnętrze, układy, zachowania to dopiero jest obraz nędzy
byles na rozmowie na jakie stanowisko? stawka zaproponowana byla inna niz w ogloszeniu czy jak ze jestes taki obużony ? jakie benefity Ci zaproponowano ?
Żartem to będzie płaca od nowego roku.czy jesteś nowy czy pracujesz 15 lat wszyscy zostaną wrzuceni do jednego wora.tak nie powinno być.szkoda ze szef nie potrafi docenić tych którzy naprawde na to zasługują.pozdrawiam czytających,
to już jest zadeklarowane, że więcej to nie będzie czy muszą tu być cierpliwi raczej? Ostatnie jakiekolwiek podwyżki dla niektórych to kiedy tu dawano?
Hej widziałam w sieci ogłoszenie na Operatora wózka widłowego. Jaka jest rekrutacja? Ile trwa, co weryfikują podczas rozmowy kwalifikacyjnej? O co pytają?
Czy to prawda że firma Astor jest na sprzedaż?
Witam mam pytanie ile zarabiacie na produkcji, było ogłoszenie na olx ze zatrudniają ludzi, ktoś o warunkach atmosferze i pensji napisze? Dziękuje
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Astor Marek Plewa?
Zobacz opinie na temat firmy Astor Marek Plewa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Astor Marek Plewa?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 3 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
