Pracowałam kiedyś w dziale księgowości atmosfera w biurze straszna, (usunięte przez administratora) głównej wyśmiewanie nowych pracownic, obmawianie i ciągle siekiera wisiała w powietrzu. Jedna tam miała się za tą co rozumy pozjadała a za swoje błędy obwiniała innych i te jej infantylne tłumaczenie że źle przelew zrobiła bo kartkę jej ktoś przykrył, jak błąd zrobiła w ‚galopie’ to zataiła a jak się wydało to nie jej wina tylko zawsze kogoś innego, pupilka gk. Szok że tak niekompetentni ludzie tam pracują. Nadal płacą grosze i podwyżek nie dają? Komentarz pewnie usuną jak to zazwyczaj robią…
Szkoda że taka słaba atmosfera ale mam nadzieję że tylko w tym dziale. Mnie interesuje praca specjalisty ds. marketingu. Piszą o atrakcyjnym wynagrodzeniu a ty wspomniałaś o braku podwyżek. To tyle co się wynegocjuje na rekrutacji zostanie na dłużej?
Nie idź tam do pracy do marketingu, wymagają abyś zajmował się wszystkim i najlepiej jeszcze w czasie wolnym. Przed urlopem wszystkie instagramy i fejsy trzeba zaplanować, publikacje muszą się ukazywać pomimo wolnego, więc pracy przed wolnym za 2 osoby. Pensja marna, najpewniej najniższa krajowa a premie o ile są wliczane w pensje. Atmosfera kiepska, kolesiostwo, podpieprzacze, obgadywanie za plecami, praca rozpoczyna się na dzwonek i kończy również gongiem. Nadgodziny po 23 były mataczone i generalnie pracownik nie ma tam nic do powiedzenia. Córka prezesa bardzo niemiła i wysoko się nosi z mężusiem a słoma z butów wystaje. Ludzie tam pracują z lenistwa, bo praca 8-16 i chyba tylko dlatego, że Gniezno to dziura. Większość ambitnych i normalnych ludzi już się z tej firmy ewakuowało :)
Rozwój osobisty oraz kariera zawodowa nieodłącznie związana jest z podejmowaniem ważnych decyzji. Żeby jednak móc podjąć jak najlepsze decyzje dla siebie, trzeba samemu poznać i przekonać się czy obrany kierunek jest tym czego się oczekuje. Jeśli planujesz aplikować do naszego działu marketingu - serdecznie zapraszamy, będzie nam miło cię poznać i porozmawiać. Czy w marketingu jest dużo zajęć? Jasne - jesteśmy firmą handlową obsługującą 5 różnych rynków, posiadającą swoje marki własne, studio projektowe czy sklepy - więc jest co robić :) Mamy natomiast świetny zespół, który pomoże ci się wdrożyć i odnaleźć w nowej rzeczywistości. Czy praca w marketingu jest różnorodna? Bardzo - na stanowisku specjalisty będziesz uczestniczyć w kampaniach digital marketingowych, kreowaniu nowych produktów i kolekcji, wymyślaniu nowych sposobów promocji naszych produktów czy będziesz wspierał działania lokalne :) Jeśli więc jesteś osobą ambitną, kreatywną, otwartą na nowe wyzwania, na pewno się u nas odnajdziesz. Nie sugeruj się wpisami byłych pracowników z którymi z różnych powodów od lat już nie współpracujemy (psst... nasze działania w SM od dłuższego czasu prowadzą profesjonalne agencje, więc co najwyżej będziesz z nimi współpracował) - to nie jest idealne miejsce do wyrobienia sobie opinii o pracodawcy i ludziach pracujących w naszej firmie - lepiej zrobić to samemu, na żywo u nas :) Na koniec dopowiem tylko, że średnia długość pracy ludzi u nas w firmie to blisko 5 lat - jak każda średnia organizacja (obecnie zatrudniamy blisko 230 osób) mamy pewnie swoje + i - ale zawsze jesteśmy otwarci na szczery dialog i ambitnych ludzi - pamiętaj tylko ty sam możesz stwierdzić jak jest na prawdę i czy ci to odpowiada, czy nie - zapraszamy :)
Ludzie narzekacie na małe wypłaty a czy zdajecie sobie sprawę jakie są koszty pracodawcy? Przy najniższej krajowej brutto 2600zł (umowa o prace) pracodawca wydaje na nas 3123 zł a do kieszeni mamy 1921 zł. Czyli 1200 zł idzie dla naszego cudownego rządu! Wiec może zamiast narzekać ruszcie (usunięte przez administratora) na wybory!
Dobra! To idę pracować pro bono, bo Altom musi płacić podatki i składki od pracownika. Oj biedny altom. Człowieku czytaj, co piszesz. Dają racje głodowe bo tylko na tyle cenią człowieka. A weź zapytaj o podwyżkę?! Oblecą pół firmy by znaleźć na ciebie skargi, które dowodzą, że nie zasłużyłeś na podwyżkę. W nowej firmie na wejście dostałam tyle, ile nie zarabiają tam pracownicy biurowi z 20. letnim stażem. O czym tu gadać.
Jak pracodawca nie placi godziwych pieniedzy tylko ochlapy, to nie powinien miec firmy. Rzad swoja droga, ale polak tylko patrzy jak wycisnac pracownika za frytki...
Wynagrodzenie za pracę, której nie wykona pierwsza lepsza osoba po przyuczeniu, jest poniżej godności. I nawet przy rekordowych wynikach sprzedażowych - wiecznie za mało. Kompletny brak szacunku dla pracownika. Atmosfera wzajemnej nieufności i gumowe uszy kierownictwa Są równi i równiejsi. Na rozmowie obiecują wyrównanie w premiach, które potem są nie do osiągnięcia. I kadrowa, która we wszystko się wtrąca, nawet w kwestie merytoryczne - taki watcheye... Ale można się tam dużo nauczyć, więc jeśli ktoś chce ruszyć z miejsca i popracować przez rok na głodowej pensji dla zdobycia praktyki, to polecam.
Dziękujemy za podzielenie się opinią odnośnie funkcjonowania naszej firmy. Przede wszystkim chcielibyśmy podkreślić, iż jesteśmy otwarci na Państwa opinie - nawet jeśli są one krytyczne. Kwestie wynagrodzeń są ustalane przed podpisaniem umowy o pracę, na co dwie strony wyraziły zgodę. Jesteśmy otwarci na rozmowę, również w kwestii finansowej. Jeśli jest coś co Pana niepokoi w miejscu pracy, np. atmosfera wzajemnej nieufności, zapraszamy do bezpośredniego kontaktu, także anonimowego pod adresem e-mail: hr@altom.pl Tylko poznając szczegóły będziemy mogli dokładnie zbadać sprawę, by móc wypracować rozwiązanie.
Lepszej "reklamy" PRACODAWCY nie trzeba. To dopiero zachęta do aplikowania...nawet byłych chcą zastraszyć, ile dni moja opinia będzie widoczna?
Szanowny Panie/ szanowna Pani, Porusza Pan/Pani kwestie, których nasza firma nie chce pomijać milczeniem. Zastraszanie pod każdą postacią, zarówno obecnych jak i byłych pracowników jest niedopuszczalne w naszej organizacji oraz podlega odpowiedzialności karnej, dlatego proszę o bezpośredni kontakt z hr@altom.pl
Czyli co, Twoim zdaniem ludzie mają pracować za darmo, czy jak, bo jakoś nie ogarniam Twojego komentarza? To wina pracujących,, że pracodawca musi płacić podatki etc. W jaki sposób chcesz utrzymywać państwo - szkolnictwo, służbę zdrowia, wojsko, policję, infrastrukturę drogową, etc. bez podatków. Pomyśl za nim coś palniesz.
Pytanie- najniższa krajowa to ulubiona propozycja pracodawcy, plus premia ale oczywiście nie będzie wliczona do umowy. Polecam doprecyzować tą kwestie w trakcie jakichkolwiek rozmów. Na początku jak zawsze obiecują złote góry, cudowną atmosferę, piękne zarobki a jak przychodzi co do czego, to zajadą Cię zadaniami na śmierć za nędzne grosze.
niedawno sie zatrudniles w tej firmie ze wiesz takie rzeczy? rozumiem ze dostales info o premii na rozmowie a po miesiacu okazalo sie ze nic z tego, o to chodzi ? nie mozna negocjowac umowy i prosic o wpisanie premii na niej wlasnie?
Szanowny Panie, temat zarobków jest zawsze omawiany podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Otwarcie poruszamy tę kwestię przed podpisaniem umowy, aby dojść do zadowalającego obie strony rozwiązania. Dzięki temu każdy Kandydat przed podjęciem decyzji poznaje wysokość pensji oraz premii, która jest nieodłącznym elementem wynagrodzenia zapisanym w umowie. Dopiero gdy dojdziemy do konsensusu dotyczącego warunków zatrudnienia, na który zgadza się Kandydat, podpisujemy umowę. Pozdrawiamy, Altom.
Pomijając wszystko inne, jeśli ktokolwiek wyrabia sobie opinię o firmie na podstawie GoWork, to nie świadczy najlepiej o tej osobie. Wylewanie frustracji (może nawet słusznych) na różnego rodzaju forach jest oznaką pewnych dysfunkcji, dlatego zanim użyjesz tego portalu skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą (albo dobrym dealerem). ;-) A firma jak każda, ma swoje + i –. Nie jest lekko, ale można i zarobić i zdobyć doświadczenie. Na dłużej niż 3-4 lata nie polecam, chyba że jesteś z rodziny (w końcu to firma rodzinna ;-)).
Jest faktycznie omawiany. Bierzesz najniższą czy nie? Pod bramą czeka 10 chętnych na to miejsce.
Ej a altom nie ma na stronie zakładki aktualności? Pierwsze widzę, żeby ogłoszenia parafialne na goworku pisać. Za dużo wolnego czasu chyba tam macie.
Spóźniłam się na rozmowę rekrutacyjną 20 minut, byłam pewna, że już jej ze mną nie przeprowadzą, lecz zaprosili mnie do firmy i to nie wpłynęło negatywnie na przebieg rozmowy, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Na rozmowie oprócz mnie były 3 osoby: Menager działu, osoba z działu z którą bym ściśle współpracowała i jedna osoba z HR. Każda z nich zadała kilka pytań, najwięcej Menager, on był osobą prowadzącą rozmowę. Atmosfera była w porządku, rozmowa trwała ok. godzinę. Na końcu ja zadałam kilka pytań. Po kilku dniach zaproszono mnie na asystę, czyli dzień próbny, który również wspominam bardzo dobrze, gdyż osoby z zespołu byli dla mnie bardzo życzliwi. Po kilku dniach podpisaliśmy umowę i tak mija już rok w Altomie ;)
Już dokładnie nie pamiętam, bo minął od tego czasu ponad rok, ale na pewno: 1. Jakie jest moje doświadczenie? - bardzo dużo o tym rozmawialiśmy i o moich umiejętnościach 2. Znajomość programów itp. 3. Czy odnajdę się na open space? 4. Czy chciałabym przyjść na dzień próbny zobaczyć, jak wygląda praca na co dzień. Nie pytano mnie o kwestie wrażliwe, czyli stan cywilny, czy planuję dzieci itp.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Altom Sp. z o.o. Sp.k.?
Kiepsko. Z zewnątrz i na początku wszyscy są dla Ciebie mili i koleżeńscy, ale generalnie trzeba uważać co się mówi o kim i do kogo- nigdy nie wiesz czyja to rodzinka albo psiapsie. Stresująca atmosfera, korpo wyścig, prezeska mająca swoje humorki i wyliczone minutki na przerwe. Gong na wejście i wyjście z pracy więc trzeba siedzieć mimo np. wcześniejszego kilkunastominutowego przyjścia. Zarzucanie pracownika robotą za 2 osoby to norma.
Czyli w dalszym ciągu nie zrezygnowali z sygnału dźwiękowego na początek i koniec pracy? Nieprzerwanie mnie to śmieszy a nie pracuję tam już jakieś 4 lata :)
Jak tam w Altomie przedświąteczna sr@czka? Dalej za mało rąk do pracy a za dużo zamówień? Przedświąteczny Gwiazdor z chińską porcelaną już był? Jakoś dziwnym trafem wiadomości w tym miejscu po kilka sztuk co jakiś czas jest kasowanych, hmmm czyżby niewygodna prawda bolała?!
Kristina dziękujemy za Twoją opinię. Okres świąteczny jest czasem wzmożonej pracy w większości działów w firmie, lecz nauczeni tym doświadczeniem potrafimy tę pracę dobrze zorganizować. Zamówień z roku na rok jest więcej, cały czas się rozwijamy, sukcesywnie powiększając naszą kadrę i optymalizując działania. Jeśli chodzi o prezenty - co roku przygotowujemy co innego - w tym roku nie jest to porcelana (pamiętaj kto przed wiekami ją wymyślił ;). Na koniec odnosząc się do „znikających” komentarzy - jesteśmy otwarci na merytoryczną dyskusję i nie mamy nic do ukrycia, jeśli jednak komentarze są obraźliwe i niezgodne z regulaminem - są usuwane.
Co się dzieje w Altomie? Dostawy produktów są bardzo ograniczone nie mówiąc już o rosnących cenach?
Ciesz się odbiorco, że towar dostajesz. A cena jest jaka jest. Wszędzie są podwyżki. A przecież swoje zarobić trzeba. Słupki się muszą tu i tam zgadzać.;)
W kieszeni bonza zdecydowanie jest. Handlowcy. Nie mają źle, ale daleko do dobrego poziomu płacy.
(usunięte przez administratora)
Nie. W biurze są najmądrzejsi. I co ona tam będzie opowiadał jeden z drugim, że coś można poprawić. Ci z terenu nic nie wiedzą, nie znają się
(usunięte przez administratora)
Zawsze, najlepiej w pierwszym tygodniu miesiąca firma ma wtedy czas do ostatniego piątku w danym miesiącu, czasami naprawdę warto.
Hahah aż tak długo się zastanawiają? Nieźle, chyba niewiele się tam w Altomie znieniło w podejściu do pracowników :-/
Jak często można o taką podwyżkę się ubiegać w Altomie? :) Co jest przy tym brane pod uwagę? Czy staż pracy ma znaczenie czy bardziej oceniane są wyniki pracy? Ile taka podwyżka może wynosić?
Składa sie na to wiele czynników, najwazniejszy to czy bedziesz pasowac do strategicznego planu, czy twoje zdolnosci rynkowe będą kompatybilne z potrzebami firmy. Firma ma juz swoja pozycje w rynku ale to nie oznacza ze przestala kalkulowac. Takze smialo trzeba pytac a przy okazji.bedzie mozna sie dowiedziec jak firmie zalezy na pytajacym o podwyzke.
Można sie ubiegac, jezeli masz wyniki to oczywiscie taka mozna dostac. Ale cii..... nikt nic nie wie.
(usunięte przez administratora)
to jest dowcip miesiąca! ;-)
Dla kogoś pytanie może wydać się śmieszne - dla nas nie. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. To zależy od tego na jakie stanowisko się ubiegasz, nie jest to standard. Przy rekrutacji do działu logistyki, magazynu - język angielski nie jest wymogiem. Jednak do działu eksportu czy zakupów - już jak najbardziej. Wtedy często podczas rekrutacji są prowadzone krótkie rozmowy w języku angielskim.
Co słychać w Altomie? Działa to jeszcze, czy już tylko dogorywa?
Dziękujemy za troskę - mimo trudnego okresu dla nas wszystkich związanego z pandemią - mamy się dobrze :) A co u Ciebie? Masz nową pracę czy nadal szukasz?
(usunięte przez administratora)
Napiszę jeszcze raz, może nie usuną, aż ci się znudzi pytaj o podwyżkę,do bólu.
Witam, rozważam rozpoczęcie pracy w Altom i mam kilka pytań. Jak wyglądają zarobki i godziny pracy? Czy odbywa się aktualnke rekrutacja? Jakie umowy są oferowane nowym pracownikom? Po jakim czasie uzyskuje się umowę na stałę? Będę wdzięczna za rzeczowe odpowiedzi ????
Obecnie w naszej firmie prowadzonych jest kilka procesów rekrutacyjnych na różne stanowiska. Zachęcamy do udziału w nich, czyli przesłanie aplikacji na konkretne ogłoszenie i stanowisko. Pracownikom oferowane jest zatrudnienie na podstawie takiej umowy, jaką preferuje kandydat, w tym głównie na umowę o pracę. Umowy zawierane są zawsze na podstawie obowiązujących przepisów prawa pracy i na okresy z nich wynikające. Szczegóły dotyczące zasad wynagradzania oraz godzin pracy przedstawiane są kandydatowi w trakcie procesu rekrutacji. Zapraszamy!
Byłam na rozmowie 2 lata temu nie mówicie Państwo ile zapłacicie tylko pytacie jakie oczekiwania ma kandydat. Prawdopodobnie należycie do tych firm, które tak mało płacą, że wstydza sie o tym mówić na pierwszym spotkaniu :)
Z całym szacunkiem ale chyba nie była Pani na wielu rozmowach kwalifikacyjnych jeśli to pytanie jest dla Pani dziwne ;) To podstawowe pytanie stawiane przez każdego pracodawcę na rozmowie – rozmowa kwalifikacyjna to nie aukcja kto da więcej tylko sprawdzenie czy oczekiwania pracownika są spójne z oczekiwaniami pracodawcy.
Jakiś +/- miesiąc zlecenie, dniówka powyżej 100 trochę w pierwszym miesiącu. Potem akord. Akord--- 1.90 za paczkę netto. W zasadzie w paczce może być wszystko. Paczka może zająć 10-15 minut lub więcej, bo np nie ma kartonów na wymiar. Na umowie będzie 100 kary za każdy dzień nieobecności. I 500 kary jeśli zwolnisz sie bez 2 tyg wypowiedzenia. I to by było na tyle "benefitów". xD Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej -- polecam się zatrudnić ;)
W Altom umowy zlecenia zawierane są tylko z osobami, które nawiązują współpracę na krótko np. uczeń, student na wakacje lub obcokrajowiec, jeśli nie wie jeszcze czy zamierza się z nami związać na dłużej. Przedstawione warunki nie dotyczą naszej firmy. Proszę sprawdzić z kim (z jaką firmą) została zawarta umowa na przedstawionych warunkach i ewentualny komentarz umieszczać na profilu właściwego pracodawcy. Dla jasności: jeśli na przykład jakaś firma budowlana „A” buduje lotnisko dla firmy „B”, to nie oznacza, że pracodawca jest firma „B”, tylko „A”.
Miałam "przyjemność" również być w Waszym magazynie na rozmowie już jakiś czas temu. Weszłam na to forum z ciekawości, aby sprawdzić czy coś się zmieniło. Fakt, pada pytanie "ile chciałbyś zarabiać", ale po co, skoro potem dostaję się i tak umowę na najniższą? Do tego płatny dojazd po jakimś tam czasie. Skoro się tak chwalicie ile to ludzi nie zatrudniacie, to czemu nie wezmiecie przykładu z innych firm, które ten transport oferują za darmo? Do tego jakieś opłaty za zepsute gary czy pobite szklanki na magazynie. Czy firma nie powinna być ubezpieczona w jakiś sposób aby pokrywać takie straty a nie wkładać rękę w kieszeń pracownika? Kilka wypowiedzi wcześniej pisaliscie że pracownicy zostają z wami na długie lata. To skąd taka rotacja w Waszej firmie, i non stop ogłoszenia? Dodatkowo teraz piszecie o umowach zlecenie z uczniami czy kimś kto chce pracowac na chwilę. To w końcu na lata, czy na chwilę? :) Eh, sami się chyba gubicie w swoich odpowiedziach. Dodatkowo pierwszy raz widzę, aby firma tak intensywnie pisała z innymi na tej stronie. Skoro jestecie tak dobrą firmą, to po co to codzienne sprawdzanie opinii? Tak wnioskuję po szybkości odpowiedzi. O samej pracy mogę powiedzieć tak: wykonywanie czynności nie jest ciężkie. Na magazynie pracuje się ze skanerem, który jest sam w sobie dobry. Nie rzuca z alejki w alejke żeby się później cofać do pierwszej alejki. Po prostu idzie się "zawsze do przodu" i zbiera produkty. Pakowanie też nie jest zle. Wystarczy trochę kreatywności jak popakowac jedno w drugie aby dobrze zabezpieczyć. Atmosfera jak dla mnie akurat średnia w porównaniu z moja poprzednią pracą jak i obecną. Nie wiem, moze po prostu ja trafiłam na złą osobę która mnie "szkoliła". Chociaż gdy weszłam na stołówkę to również patrzono na mnie "spod byka", a cala rozmowa ucichła. Do tego gdybym chciała zjeść śniadanie to na stojąco, bo każdy "ma już swoje miejsce", wiec skonczyło się ze jadłam na dworze. No ale to już nie może być zarzut w stronę pracodawcy, może się im moja twarz nie spodobała albo mi źle z oczu patrzy, chociaż na codzień jestem bardzo komunikatywną osobą i bez problemu nawiązuje znajomości. Tutaj niestety nie dozna się "ciepłego powitania". Ale tak jak pisałam, to już nie jest wina pracodawcy. I nie, nie jestem pracownikiem który chciałby w pracy spijać kawkę i urządzać ploteczki między regałami. Na prawdę, idąc tam na rozmowę byłam zdania ze faktycznie tam dłużej popracuje. Tylko że za takie marne gorsze to się po prostu odechciewa wszystkiego. Bylam nawet w stanie przeżyć tę najniższą stawkę przez te 3 miesiące, a potem przejść na akord, bo wiedzialam ze ile zrobię tyle zarobie, a nie należę do ludzi którzy sie obijają, więc mialam nadzieję ze będę w stanie tam normalnie zarabiać. Ale gdy pewnego dnia na koniec zmiany ludzie sobie patrzyli ile tych kilo uzbierali danego dnia, i dziewczyna która miala najwiecej kilo w dniu przeliczyła sobie na złotówki i wyszło jej 140 zl i byla mega zadowolona "bo to jeden z jej najlepszych dni" to straciłam wiarę na to, ze tam sie faktycznie dobrze da zarobic dając z siebie dużo.
No co ty? A ja przeglądam te strony bo szukam pracy? Czyli nic z tego nie będzie? Duże te zwolnienia?
Jak dla większości przedsiębiorców, obecna sytuacja gospodarcza nie jest łatwa, chcąc zapewnić płynność funkcjonowania firmy a co za tym idzie miejsca zatrudnienia, trzeba podejmować szybkie i często trudne decyzje. Tak też było u nas na początku kryzysu - tarcza antykryzysowa w bardzo niewielkim stopniu wspiera średnich czy dużych przedsiębiorców - musimy więc radzić sobie w tych sytuacjach sami. Sytuacja powoli się stabilizuje i miejmy nadzieję, że już niedługo wszystko wróci "do normy". Odpowiadając na Pana pytanie - zależy jakiej pracy Pan szuka? Prosimy o kontakt z naszym działem HR hr@altom.pl, który poinformuje Pana jakie rekrutacje są obecnie prowadzone :)
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Szukam pracy jak PH. Mam wieloletnie doświadczenie. Niestety mimo wszystko niepokoją mnie bieżące opinie.
Dziękujemy za Twój głos w dyskusji – na przełomie wielu lat już kilkukrotnie wróżono nam tutaj koniec firmy, więc zapewniamy Cię – wszystko u nas dobrze i nie planujemy „zwijać interesu” ???? Może o tym świadczyć chociażby regularna rekrutacja i profesjonalizacja naszego zespołu. Koronawirus, przyśpieszył pewne decyzje, ponieważ zmienił się rynek jak również sam klient i jego potrzeby. Firma (zwłaszcza tak duża) to żywy organizm, który musi dopasowywać się do stale zmieniającej się rzeczywistości – są osoby, które są na te zmiany otwarte i elastycznie do nich podchodzą bo czerpią przyjemność z tego co robią a są osoby które mimo prób i rozmów trwają w tym samym miejscu. Jako firma co roku bardziej się profesjonalizujemy i niestety osoby, które nie chcę iść tym nurtem prędzej czy później stwierdzają, że to nie dla nich – szanujemy to. My mamy jasno określone cele i wiemy gdzie chcemy być za rok, dwa czy trzy lata. Nie oszukujmy się większość głosów które się tutaj pojawiają – formułowane są przez osoby, które już z nami nie współpracują – sam/sama odpowiedz sobie dlaczego tak jest? ???? Ci którzy pracują z nami, regularnie mają spotkania ze swoimi szefami działów, znają swoją ścieżkę rozwoju i wiedzą do czego dążą a praca w Altom daje im możliwość szerokiego rozwoju – wystarczy chcieć ????
"Może o tym świadczyć chociażby regularna rekrutacja" ona jest bo nikt poważny nie chce u was pracować, albo sami robicie taką rotację pracowników. Od klientów dało się tylko słyszeć, że "o znowu ktoś nowy". A jak nie nawiążecie relacji z klientem to dalej PH będą takie marne zamówienia robić. Jak się nie ma wsparcia z góry to nawet najlepszy PH cudów nie zdziała. Co miesiąc 10 gazetek promocyjnych i jeden katalog ze słoikami na cały sezon i to jeszcze zwrócić trzeba po sezonie. Bo jakby się tak na sklepie taki katalog zostawiło to kare można było dostać. Nie można bo konkurencja zobaczy po ile altom słoiki sprzedaje. A konkurencja znała cenę jeszcze przed opublikowaniem katalogu :) I takie wychodzenie na idiotę przd klientami: "pani sobie zapisze po ile te słoiki bo ja katalogu zostawić nie mogę, - ale, że co altomu nie stać na wydrukowanie katalogów czy co?" No i nie wiadomo co odpowiedzieć bo klient już ma swoje zdanie. "wystarczy chcieć" - to tyczy się również wszystkich kierowników, którzy zatrzymali się w momencie awansu i po kilku latach nie wiedzą jak wyglada praca w terenie.
Proszę przestań płakać jak to masz w zwyczaju. Piszesz o kierownikach a masz na myśli jednego bo reszta świeża. Rowy kopać a nie handlowca udawać.
I znowu zadziałał aparat wielkiego brata, bo mój komentarz został szybko usunięty. Mam nadzieję, że kto miał przeczytać, to zrobił to. Kole w oczy, gdy się pisze prawdę o atmosferze i zarobkach? Nie usuwajcie wspisów, tylko zmieńcie politykę firmy. A co do adminów, to miałem zaświadczenie lekarskie, że biegunka była powodowana stresem w pracy. Nie usuwajcie prawdy!
Drogi kolego, jak nie trudno zauważyć, staramy się odpowiadać na wszystkie komentarze, które się tutaj pojawiają – nawet te trudne – więc nie wiemy o jakim „aparacie” piszesz. Stawiamy na rzeczowy i merytoryczny dialog, gdyż miejsce to ma służyć wymianie informacji potencjalnych pracowników z pracodawcą. Nie usuwamy żadnych komentarzy bo nie mamy takiej ani potrzeby ani możliwości. Poza tym po co odpowiadalibyśmy na komentarz, który chcemy usunąć?! Niewątpliwie administratorzy tego portalu uznali, że niewiele on wnosi do dyskusji i jest mało merytoryczny. Odwołując się do Twojego zaświadczenia – czy oprócz posiadania coś z nim zrobiłeś? Z naszych ustaleń wynika, że ani żaden szef działu ani nasz dział HR nie miał takich zgłoszeń – bez tego trudno o czymkolwiek dyskutować czy próbować coś zmienić. Życzymy mniej nerwów i dużo zdrowia :)
Jak to? Niby dlaczego
Czy Altom Sp. z o.o. Sp.k. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Umowę o pracę, chyba że kandydat oczekuje współpracy w innej formule np. praca w różnych godzinach czy dorywczo wówczas wyrażamy zgodę na zlecenie. Dotyczy to jednak tylko prac, które mogą być w ten sposób realizowane np. konfekcjonowanie czy pomocnicze pracę na magazynie. Prace w biurze nie mogą być realizowane w ten sposób. Wszystko zależy więc od kandydata i jego możliwości oraz oczekiwań.
Czy jest prowadzona rekrutacja na stanowisko grafika? Z tego, co wiem Bartek opuszcza firmę. Jaki zakres obowiązków? Jakie wynagrodzenie wchodzi w grę?
Jak tam teraz jest? Czy coś się zmieniło w zarobkach, atmosferze i jak się miewa Pan prezes?
Dziękujemy – całkiem dobrze :) Przygotowujemy się właśnie do świąt, atmosfera w porządku a p. Prezes ma się bardzo dobrze :)
Czy Altom Sp. z o.o. Sp.k. zatrudnia studentów?
Oczywiście. Szczegółowe warunki do ustalenia w kontakcie osobistym z kadrami, w zależności od zapotrzebowania Firmy i możliwości Kandydata :)