Widzę dużo opinii o pracy w zakładzie a jest ktoś w stanie powiedzieć coś o pracy w warszawskim biurze?
Chciałbym zapytać na jakim poziomie kształtują się zarobki? Czy są jakieś premie miesięczne, roczne? Czy warto się rekrutować? Polecilibyście pracę w tej firmie?
Praca ogólnie nie należy do jakiś specjalnie trudnych natomiast po ostatnim przyspieszeniu linii i "usprawnieniach" staje się ciężka do zniesienia. Jest wiele opinii, że firma stawia na ilość zostawiając jakość daleko w tyle i to, oczami pracownika, jest niestety prawda chociaż dyrektor ma na ten temat inne zdanie. Czasami są takie dni kiedy nie można nawet wyjść do toalety bo wszystko się wali. Fakt, kierowniczki zmian czasami same stają do linii by pomóc, kierownicy natomiast odwracają się udając, że nie widzą. Obowiązkowe nadgodziny narzucane przez pracodawcę to też absolutny hit, jest to naginanie przepisów kodeksu pracy do granic możliwości tak samo jak odmowa urlopu na żądanie bez wskazania powodu, nie i już. Pracowników produkcji obarcza się dodatkowymi godzinami pracy aby nadgonić produkcję bo linie za długo stały ale nikt nie zadał sobie pytania dlaczego linie nie pracowały. Ano dlatego, że mamy awarię za awarią bo maszyny nie są przystosowane do obecnego asortymentu, nie są serwisowane jak należy tylko doraźnie "oby szło" oraz jak po ostatniej sytuacji widać nie są naprawiane odpowiednio. Dlaczego w takim razie za błąd jednego pracownika z działu technicznego mają odpowiadać pracownicy z produkcji? Dział techniczny też często ma związane ręce bo ktoś im nad głowami stoi i każe robić tak a nie inaczej więc nie winię chłopaków a tych nad nimi i inżynierków od siedmiu boleści, którzy tytuł inżyniera chyba wygrali w chipsach. Domyślam się, że za te nadgodziny znowu nie zostanie nam zapłacone tylko odbędzie się żąglowanie grafikiem i koniec końców zostanie nam wciśnięty dzień wolny jako odbiór, którego nikt nie chce, przykro mi ale skoro już zmusza się Nas do pracy to chcemy za to kasę a nie łaskę. Skoro poruszam już kwestię finansową...no mogło by być lepiej. W ofercie pracy jest "konkurencyjne wynagrodzenie" natomiast nie rozumiem jak najniższa krajowa może w ogóle być konkurencyjna. Skoro przy okazji Świąt dyrektor Nas tak chwalił, że jesteśmy de facto filarem tej firmy bo bez naszej pracy nie było by co sprzedać więc nie było by zysków to dlaczego jako filar dostajemy same ochłapy. Przecież podobno sytuacja finansowa firmy jest bardzo zadowalająca. Socjal i bonusy są naprawdę ok ale to już jest wszędzie, skupmy się na podstawie czyli miesięcznym wynagrodzeniu, no mogła by być jakaś podwyżka ale nie taka narzucana przez rząd. Teraz na zmianach obsługujących linię B nie ma wystarczającej ilości pracowników do produkcji codziennej, co dopiero kiedy idzie Yakisoba więc jak chcą utworzyć kolejną zmianę? Jeśli z każdej zmiany zabiorą te 4-6 osób to już nam w ogóle ręce odpadną, pozostanie tylko paść na kolana i płakać lub się zwolnić. Dodatkowo pracownicy działowi będą pracować przy linii a co za tym idzie będzie nam brakowało saszetek jeszcze bardziej niż do tej pory. Uważam również, i to też się już gdzieś pojawiło, że istnieje coś takiego jak przymykanie oka na leseranctwo pracowników ze stażem 10+. Młodszych stażem pracowników gania się za nawet chwilkę odpoczynku kiedy starsi pracownicy niekiedy przychodzą do pracy jakby byli na wakacjach, siedzą tylko, nic nie robią (a jak już robią to w ślimaczym tempie) i plotkują lub wymieniają się przepisami na boczek... Proponuję by wreszcie kadry i dyrektor zwróciły większą uwagę na jakość pracy pracowników bo jest naprawdę dużo osób, które się poświęcają, starają i robią ponad normę lub wykraczają ponad swoje obowiązki (jak niejednokrotnie operator maszyn obsługujący Interpack ze zmiany E) ale są też tacy co są obrażeni kiedy im się zwróci uwagę, że w pracy należy pracować a nie siedzieć i podziwiać sufit. Kwestię warunków pracy latem przy 30+ stopniach, lub na smażalniku przy ok 60 st. i zimą kiedy marzniemy na hali w nowych śmiesznych ubraniach roboczych i zakazie zakładania polarów pominę aczkolwiek skoro produkcja nawet na pakowni nie może mieć polarów to nie fair, że laboratorium i magazyn mogą, no w końcu też chodzą po hali. Nie wiem też skąd komuś się wzięły myszy w zakładzie bo ich nie ma ale to może być kwestia halucynacji od przegryzania na mieszaniu makaronu. Owszem, była myszka na mieszalniku ale przedostała się tam z magazynu i od roku już jej nie ma. Podsumowując praca sama w sobie jest ok natomiast sposób zarządzania, podejmowane decyzje i traktowanie pracowników przez "tych na górze" jest bardzo słabe i to jest główny powód niezadowolenia pracowników produkcji.
W tym wpisie jest szczera prawda pracownicy powinni być lepiej doceniani pod względem finansowym i jest jeszcze jedna kwestia która woła o pomstę do nieba Dlaczego zwalniacze dobrych pracowitych pracowników tylko tłustego że chorowali Jeżeli maszyny się psują to czy człowiek nie ma prawa zachorować tak dziękujęcie pracownikowi za to że przez długi czas dawał z siebie wszystko a jak doszło że się przeziębił to odrazu wypowiedzenie Dlaczego zakład w tak chamski sposób traktuje niby dajecie owoce warzywa a tak naprawdę nie macie zrozumienia współczucia dla swoich pracowników Jedni za to że byli na zwolnieniu są zwalniani a drudzy dostają awans właśnie dlatego poprzez takie traktowanie tracicie super ludzi i robicie sobie negatywna reklamę kto zechce przyjść do takiej pracy gdzie jak zachoruje to zostaje zwolniony a pomyslcie czy warunki pracy nie przyczyniają się do tego Myślicie że choroba to przyjemność dlaczego zaraz macie nastawienie że ktoś symuluje Rozważcie te chore postępowanie pozdrawiam
Powodem wypowiedzenia jest choroba? Czy to się odbywa"przy okazji"? Często tak się dzieje?
aha? a ile osób w ostatnim czasie musiało z tego powodu tak właściwie odejść? ogólnie to jak z rotacjami teraz stoją, od nowego roku coś się w warunkach pracy zmieniło / ustabilizowało?
Czy jest prowadzona aktualnie rekrutacja w Ajinomoto w Małkini?
Witam, jak to jest w czasach pandemii? Zdrowie pracowników jest mniej ważne niż wyniki produkcji ? Dlaczego zamiana D nie poszła na kwarantannę mimo ze kierowniczka ma stwierdzony covid i przebywała z pracownikami?
A jaki problem zadzwonić do lekarza , powiedzieć jaka jest sytuacja i iść na testy? ???? Nic to nie będzie kosztować. A covida teraz będzie miało ponad 80% bo statystyki trzeba podbijać do propagandy ✌️ Także może warto sobie wolne załatwić ????
Czy są aktualnie prowadzone przyjęcia do pracy, jeśli tak to gdzie się zgłosić?
Czy tej firmy nie stać na zatrudnienie kilku dodatkowych pracowników na produkcję? Dyrektor opowiada na spotkaniach o świetnej sytuacji. Inne działy nie mają problemu z przyjęciami np biuro. A na produkcji nic nie widać. Linie pędzą, nad głowami świszczą tylko baty. Kierownicy innych działów są bardziej obrotni niż ten nasz. Nasz tylko od brania kasy i najlepiej jak się nie odzywa. Żyje on jeszcze bo od miesięcy go nie widziałam?
O czym Ty mówisz? Jaki kierownik naszego działu? Jaka obrotność? Robię już tu parę lat, a wciąż nie wiem jak tu podwyżkę dostać. W okolicznych zakładach to kierownik docenia podwładnego, bądź podwładny idzie do kierownika i ten mu załatwia podwyżkę. A tutaj? Tu trzeba mieć konszachty, układy etc. by coś więcej mieć. I później chodzą sobie tacy "operatorzy" od wszystkiego i niczego ze stażem pracy około 2 lat, którzy mają parę stówek więcej od ludzi, którzy coś potrafią. No, ale, rodzina w biurze lub meldowanie wszystkiego kierownikom popłaca. Jakoś magicznie ci, którzy dobrze robią swoje i nie pchają się na afisz mają wypłaty takie, jak pracownicy z krótkim stażem. I jeszcze zostali ocenieni nie pod względem kompetencji tylko antypatii i kierowników. Przecież zabrać tu z 5 operatorów i zakład będzie dłużej stal niż produkował. Śmiech na sali. Trzeba naprawdę być krótkowzrocznym by tego nie widzieć. :/
Trzeba zacząć od zmiany kierowników i to na produkcji, tam jest sielanka obróbka co chcą . Zero kompetencji tu potrzebna jest wiedza z zarządzania zasobami ludzkimi a nie pojęcie o maszynach od tego są ludzie którzy powinni być godziwie wynagrodzeni za swoją wiedzę i doświadczenie . Połączyć dwie linie w jedną brygadę dać jednego kierownika na zmianę a nie siedzą święte krowy. Tam potrzebna jest miotła konkretna ,zwolnić kilka rozwydrzonych Pan które tylko czekają komu (usunięte przez administratora) obrobić lub donieść do biura. Ale co rodzinne układy popłacają tak było i będzie.
Skoro masz takie dobre pomysły organizacyjne może przedstaw je w firmie. Nawet jeśli nie jesteś na kierowniczym stanowisku, a zgłosisz coś ciekawego, to może zostanie to wzięte pod uwagę. Jak myślisz?
Nie ma co sie wychylać jeszcze to wszystko będzie przeciwko pracownikom. Już tu mieliśmy dwóch kierowników z pomysłami i polecieli. a o Porządnych operatorach nie wspomnę... tam tylko wynik końcowy za wszelką cenę cyfra musi sie zgadzać na raportach...
To opłaca się być operatorem, czy nie? Chodzi mi czy finansowo. Nie wiem, czy warto żeby mąż przyszedł do Was
No to w jaki sposób ma się coś zmienić, jeśli ludzie będą siedzieć cicho? Można się zmobilizować większą grupą i gdzieś tam wyżej powiedzieć, co można zrobić, by wszystkim pracowało się lepiej. Tutaj wszyscy tacy odważni, ale jak przychodzi co do czego, to nikt palcem nie kiwnie, a potem jest jak jest.
Mógłbyś napisać czy poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze ewentualne świadczenia dodatkowe?
Tak. W tym roku była nagroda roczna która była równa 4 pensjom i więcej i w zeszłym roku równa 3 pensjom. I jeszcze w tym roku nagroda za prace w kowidzie.
Czy mogłabym podpytać ile wynosi jedna pensja w Ajinomoto by sobie mniej więcej zobrazować wysokość nagrody rocznej? Kto ma szansę na dostanie takiej nagrody? Ile wynosiła nagroda za pracę w covidzie?
Jak długo trwa proces awansu w Ajinomoto Poland Sp. z o.o.?
Śmieszą mnie takie odpowiedzi. Widać jesteś jednym/ą z tych co uważają że wszystko się im należy z urzędu. Wykaż się trochę zamiast oczerniać innych. No ale po co... lepiej siedzieć na d w ostatnim szeregu i jęczeć że mnie nie widzą. Żeby zostać dostrzeżonym to trzeba coś sobą reprezentować a nie tylko być. Miernoty nikt nigdy nie doceniał i nie doceni. I to jak długo dana osoba będzie czekała na awans zależy od niej samej.
Czy są aktualnie prowadzone przyjęcia do pracy w tym zakładzie?
Jakie są mocne strony pracodawcy Ajinomoto Poland Sp. z o.o.?
Zwalniają pożądanych Ludzi zostawiają Prostaków, zakładem trzęsie kilku pracowników ze wsparciem zarządu na telefon. Ogólnie rodzinna sielanka kadrowo produkcyjna a kierownictwo też pozostawia wiele do życzenia kierowniczki stosują komunistyczne praktyki zarządzania kierownik PN. To tepak bez Brygadzistki zginie jak i pozostałe kiero i zaczyna się sraczka i walka o Brygadzistki ????????????
(usunięte przez administratora)
Nie
