Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w AB-Limburg?
Mieszkania ktore proponuja to porazka. Byłam w Flex Hotel w Haelen kilka miesiecy, bo nie miałam stałej pracy i to był mój najgorszy czas. Co chwilę zmiana "współlokatorow" za kazdym razem na gorszych, latem imprezy wieczorami, disco polo na full i pijaczynki szwedajace sie po okolicy, teren wokol osrodka zasmiecony puszkami po piwie, warunki w domkach spartanskie, smród, pleśń, zimno, później kilkakrotnie zmiana domkow i przeprowadzki. Jesienią było kilka włamań do domków. W autach wybijali szyby i kradli, nawet auta służbowe były okradane z radia, rzeczy osobistych i kart do tankowania.
Mieszkałam na tej lokalizacji w kwietniu 2019. Warunki lepsze niż na samym Baarlo (na Baarlo są campingi) w Haelen domki drewniane. Na domkach wisi regulamin i odbywają się kontrole czystości. Złodziejstwa nie było... jednak przez to, że lokalizacja skupia duże ilości różnych osób w jednym miejscu to nikt nie jest w stanie zapanować nad tą jedną wielką imprezą. Są ludzie którzy przyjeżdżają tylko po to aby móc poimprezować.
Kazda osoba pracujaca w holandii ktora placi ubezpieczenie, te 22 euro w tygodniu ZORGTOESLAG ma prawo ubiegać się o dofinansowanie, wystarczy znaleźć jakieś biuro, które odpłatnie to zrobi, ale za miesiąc pracy można dostać nawet 80 euro.
serio niewyplacalni?
Ma może ktoś nr do koordynatorow z Baarlo
mozecie cos mi napisac o zbiorze truskawek w venlo okolice
napiszcie jeszcze cos na temat rozmowy kwalifikacyjnej (zostałem zaproszony), ile osób rekrutujących będzie obecnych na spotkaniu, na co powinienem zwrócić uwagę w trakcie rozmowy i jakie zaproponowac wynagrodzenie kiedy mnie o to zapytają...pomozecie z wlasnego doswiadczenia dziekuje bardzo pozdrawiam
Ab werkt to zwyczajni oszusci.wyplaty z opóźnieniem nawet 3 tygodnie potracaja składki na ubezpieczenie w umowie stoi iz pracodawca może potrafić na ubezpieczenie z pensji pracowników i potracą tylko do urzędu zapinana zapłacić a potem pracownik na się tłumaczyć i placic zaległe składki plus kary do urzędu.nie maja na tyle przyzwoitości by cokolwiek wyjaśnić. Każdy pracownik to dla nich kura znaszaca zlote jaja oni zarabiają na ludziach krocie ale mało im wiec jeszcze trzeba pracowników w balona nabijać. Polskie koordynatorki to puste denne patrzące na kasę nieroby.
cześć robol, chce 20.02. wyjechać do pracy do Holandii w ciemno, mam własny samochód, co polecasz, gdzie jechać, czy szukać bezpośrednio (pytać o pracę) czy przez Agencję , nie mam doświadczenia, napis na maila soczek.76@wp.pl, pozdrawiam
Ludzie! Dlaczego Wy jesteście tacy na "nie"? Żaden z oddziałów AB nie jest zły, to taka sama agencja pracy jak wszystkie inne. Tak Wam jest tutaj źle? A lepiej jest siedzieć w Polsce na bezrobociu? Razem z teściami na mieszkaniu, bo nie stać Was na swoje? Ktoś, kto chce pracować, będzie pracował, po prostu. Oczywiście, najlepiej jest narzekać na agencje, koordynatorów, warunki mieszkaniowe, niedogodziny, etc. Przed decyzją o podjęciu pracy za granica należy przemyśleć wszystkie za i przeciw. Osoby, które jadą pierwszy raz mają mnóstwo pytań i wątpliwości. Ja pracuję za pośrednictwem AB już kilka lat i mogę odpowiedzieć na Wasze pytania, przy czym podkreślam, że nie jestem tu żadnym koordynatorem, ani pracownikiem w biurze. Jestem zwykłym robolem tak, jak każdy z Was. Jeśli ktoś chce, proszę podać w poście swój e-mail. Odpiszę. Postaram się Wam udzielić jak najrzetelniejszych i aktualnych informacji. Praca nie należy do najprzyjemniejszych i najlżejszych, ale warta jest zarobionych pieniędzy. Mogę za to utrzymać swoją 5-osobową rodzinę w Polsce. Na obraźliwe i chamskie posty nie odpisuję. Chcę pomóc osobom, które naprawdę tego potrzebują. Nie takim, które chcą tylko kogoś obrażać. Pozdrawiam, Mateusz.
Witam byłam w tym biurze 4 miesiące i jestem bardzo zadowolona praca super, pieniądze zawsze na czas, salarisy tak samo. A koordynatorki bardzo miłe. Ludzie niewiem czego tak narzekacie? a jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe nie sa złe wszystko zalezy z kim się mieszka uwierzcie mi. No i zamierazm tam wrócić w przyszłym roku
To normalni (usunięte przez administratora) nie płacą kasy nadgodzin 150% nic! AB Limburg teraz AB WERKT to [usunięte przez moderatora] a ta cała pani[usunięte przez moderatora] to Kłamczucha co odrzucać połączenia tylko umie
julpol - 2012-02-07 16:37:42 Baarlo kolego pisze się przez dwa A. to ja nie wiem w jaki Ty AB Limburg pracowałeś? Ja tam pracuje 2 lata i nie narzekam.Pewnie robisz [usunięte przez moderatora]
Ab jest dobre dla tych co tam robią od lat.Bo są poustawiani.Na szklarniach mają układy.A każdy nowy,to wróg,potencjalny przeciwnik.Najlepsze prace maja znajomki i rodzinka koordynatorek.Ściągaja swoich [usunięte przez moderatora],miałem okazję z paroma pracować swego czasu.Alkoholicy i nieroby.Reszta musiała na nich tyrać.Same koordynatorki-nie mają żadnych kompetencji ani zaangażowania.Pilnują swoich tyłków.Robią to co każą im w biurze.Przeważnie,to (usunięte przez administratora) e nowoprzybyłych polaków.Nie rozumiem,po co tam siedzi ten [usunięte przez moderatora]?Cóż,AB nie stawia na jakość ale ilość.Roboty na polu,cięzka.Poza tym chlewnie i szklarnie.Poustawiali tam niebotyczne normy i wymagania.Ale to dla polaków.Bo dla hplendrów,to inna bajka.
nie polecam AB limburg teraz na parku w barlo panuje epidemia świerzbu więc ludzie uważajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Można wiedzieć, co to za fundacja? Jakiś numer kontaktowy poproszę albo e-mail. Bardzo chętnie się z Wami skontaktuję w celu skonfrontowania poglądów na temat całej organizacji AB. Mateusz.
Nie narzekasz ? a co powiesz o kilkukrotnych strajkach ludzi na tebozie ? m.in. akcje z pojsciem z buta autostradą z powodu braku kasy ? mi tam wbili 40 euro kary za sparciała dentke w rowerze, ktora strzelila mi na prostej i nawet nie na szkle... wywieszanie listy ludzi na widok kazdego ile kto zebral srednio kg szparagow dziennie - tez cywilizowany sposob biura jak [usunięte przez moderatora] szukanie samemu salarisow posrod 400 - 600 kopert bo im sie najwyrazniej nawet za dostarczenie ich nie placi... szukanie SIEBIE codziennie na zasranej liscie na dworze czy sie pracuje czy nie (przegapisz i pomyslisz ze wolne a nie jest wolne = afera). Osobiscie nie mialem zadnych wielkich problemow z tym biurem tylko dlatego ze zalatwialem sprawy bezposrednio w sevennum a nie u tych (usunięte przez administratora) na parku, tak wiec dzialania byly podejmowane w moim kierunku, aczkolwiek duzo ludzi poznalem ktorzy sie jedynie dawali [usunięte przez moderatora] i bardzo wiele jechalo bez kasy proszac nieraz innych o jedzenie bo biuro nie dotrzymywalo obiecanych zaliczek... do tego akcje typu kradzieze, cale bandy bydla, starych chlajacych trepów itp. skoncentrowani razem przez biuro przyjmujace KAZDEGO byle na nim zarobic i byle byl na tyle glupi zeby nie narzekac... ale tak to jest dla wielu prostych polakow nie znajacych prawdziwych realiow holandii i godzacych sie z tym co na codzien maja we wlasnym kraju, czyli biede, a prawda taka jest ze ab limburg to najwiekszy syf wsrod ab (moze i wsrod innych biur tez), ale zwrocic uwage trzeba ze kazde ab to zupelnie inna bajka. AB brabant ma normalne domy, dobra prace, zarobki, wakacyjne i ogolnie biuro jest na poziomie, tak jak i ab oost do ktorego jednak mozna cos miec ale napewno nic wielkiego bo i dom z netem 20mb bez przeludnienia sie trafil na stale tam. Kazdemu [usunięte przez moderatora] przez ab limburg czy inne biuro radze prosto [usunięte przez moderatora] mozna odrazu po polsku pisac i odpwiadaja bez problemu i tresciwie jak np. jakis czas temu: Namawiam rowniez napisania oficjalnego listu skierowanego do osoby kompetentnej z biura w którym Pan pracował z żądaniem uregulowania powyższych nieprawidłowości w terminie 7-dniowym . W przypadku braku reakcji z ich strony proszę nadmienić że zwróci się Pan o pomoc do adwokata oraz sprawę nagłośni i przedstawi naszej Fundacji. SNCU reaguje momentalnie i konkretnie, dlatego zaluje ze zbyt pozno sie o ich dzialaniu nauczylem bo bedac w ab limburg nie bardzo wiedzialem jak zglosic, a bylo co - lacznie z masa swiadkow chetnych do potwierdzenia
Baarlo kolego pisze się przez dwa A. to ja nie wiem w jaki Ty AB Limburg pracowałeś? Ja tam pracuje 2 lata i nie narzekam.
to co piszczecie to kompletne bzdury . pracuje przez ab juz kilka lat i nie spotkałam sie z żadnym nie otrzymanym przelewem. zamin cos napiszecie to sie zastanówcie
AB LIMBURG ??? JEDNYM SLOWEM TO BANDA Z KORZENIAMI PRL-u FORZA AC MILAN
A BO BYM ZAPOMNIOAŁ DODAC ZE JAK NIE OTRZYMAM RESZTY KASY BEZWGLĘDNIE IDE Z SOLARISAMI I Z WYCIĄGAMI Z KONTA DO PROKURATURY TAK BYC NIE MOZE LUDZIE SIEDZĄ CICHO I NIE WIEM CZEMU JA MILCZAL NIE BENDE NAPEWNO A PISZE TO POTO ZEBYSCIE NIEBYLI LUDZIE ZAWIEDZENI JAK TAM POJREDZIECIE. a ni moge powiedziec ze preacy nie mialem bo praca byla ale jak narazie wychodzi nato ze robilem na nich zobaczymy co bedzie dalej ale kariery im juz nie wróze
Chciałam tylko napisać, że AB Limburg ma same prace w rpolnictwie. nie są zbyt lekkie i czasami trochę przesadzone! akord, wymagana znajomość języka itd. dodać moge jeszcze, że nie płacą na czas i czasami trzeba upominać się o swoja kasę ciężko zarobioną. A tak na marginesie to znajomy dostał super fuchę, ktora polegała na [usunięte przez moderatora] na akord! he he he! i to wcale nie jest żart! niech żyje AB!!!!!!