Cześć, jak firma sobie radzi? Działa na rynku?
Jak sobie radzi firma Repus Meble Krzysztof Stempniewicz- odpowiedź prosta tak samo jak przed odsiadką. Ten sam schemat działania: podpisanie umowy super obietnice i w trakcie a zwłaszcza po fakcie wielkie rozczarowanie beznadzienym wykonaniem wszystkiego mebli robionych pod jego a nie zamawiającego wizję i związane z tym narzucanie kosztów i przeróbek wynikających z nie trzymania się projektów. Ciekawostka rozszerzył działalność o wykonywanie wykończenia wnętrz i jak wyżej. Dewastuje, (usunięte przez administratora) zawyża koszty a efekt wykonania prac mizerny tak samo z resztą jak tempo pracy. Podsumowując nie kończy zaczętych prac. Kto chętny na pozew zbiorowy? Proszę pisać dam namiary.
Chętnie dołączę do pozwu zbiorowego, bo jestem poszkodowanym klientem. adres mail: anfe@vp.pl
Są tutaj osoby, które w ostatnim czasie miały okazję korzystać z usług Repus Meble jako klienci? Jak oceniacie ich rzetelność? Powiedzcie proszę, czy wszystko zgadza się z ofertą i jak oceniacie profesjonalizm firmy, każda opinia jest bardzo istotna dla osób, które wchodzą na forum.
Teraz pan Krzysztof grasuje w Kaliszu zajmuje się remontami (usunięte przez administratora)w ten sam sposób jak na meblach nic zgodnie z regułami które były umówione jedyna fachowość to (usunięte przez administratora)
Witam proszę przeczytać artykuł z Życia Kalisza numer z dnia 29.07.2020 , gdzie pan Ryszard opisuje w jaki sposób przebiegała współpraca z panem S. Moje doświadczenia z firmą pana S. wyglądały bardzo podobnie : podpisaliśmy umowę , wziął zaliczkę i co dalej remont spartaczony i niedokończony .Odradzam korzystanie z usług pana S.(usunięte przez administratora)
Szanowni klienci nie rozumiem dlaczego forum pracownicze wybraliście na swoje wpisy skoro dotyczą one firmy?
A dlaczego nie, może dzięki tej stronie będzie mniej poszkodowanych partactwem i oszustwami tego Pana. Ten Pan działa od lat i w Polsce i w Hiszpanii (dawno temu i uciekł do kraju ) , siedział w wiezieniu kilkakrotnie, jest mistrzem w klamaniu, podpisuje umowy aby byc bardziej wiarygodnym, następnie bierze zaliczkę i znika, w hurtowniach również znają tego Pana i tam też ma wrogów, ponieważ bierze materiały na przelew i nie płaci za nie, on nawet alimentów nie płaci i za to tez był ścigany listem gończym, wysokość JEGO długów będzie liczyła sześć zer..... A tak na marginesie Panie Poldek, jeżeli Administrator tej strony nie usuwa wpisów to znaczy że są zgodne z regulaminem, który dopuszcza formę oceny firmy, z perspektywy Klienta.
Chciałbym ostrzec wszystkich przed tym panem, który jak widać nadal działa w sposób nieuczciwy tym razem w Kaliszu. Oczywiście podpisuje umowy pobiera zaliczkę i ucieka nie kończąc remontu!
Oooo. Widzę że gościu jeszcze działa. U nas robił remont 2 lata temu i też się zawinął. Na szczęście my z żoną mamy jedną żelazną zasadę. ŻADNYCH ZALICZEK. Robota skończona, robota zapłacona. U nas temat wyglądał tak że położone zostały karton gipsy, wyszpachlowane :-DDD i gość zadaje pytanie o zaliczkę, gdzie przed podjęciem się remontu uzgadniane było że zaliczek nie wypłacamy, tylko płacimy za materiał. Po odmowie, na drugi dzień się nie pojawił. Po kilku telefonach i wymianie @ kontakt się urwał, do tego stopnia że nawet nie raczył odebrać swoich narzędzi, które oddaliśmy do przechowalni, oczywiście na nasz koszt. Poszliśmy więc na sposób i skontaktowaliśmy się z radcą prawnym, który powiedział że jeżeli znajdziemy drugą firmę która dokończy remont w tych samych pieniądzach, które mieliśmy wypłacić temu paprokowi, to nie będzie tematu, a jeżeli koszt dokończenia remontu znacznie przekroczy wartość to możemy gościa skarżyć. Na szczęście udało się. Do dzisiaj nerwy mnie biorą jak o tym TYPIE pomyślę, i myślę że jak kiedyś go spotkam to zasadzę mu kopa w d...pe. PS. Mieliśmy podpisaną umowę na zakres wykonywanych prac, oraz termin ich zakończenia.
Prawdopodobnie przebywa w Kaliszu
Czy ktoś wie, czy Krzysiek jeszcze siedzi czy już wyszedł na wolność?
Jaki jest powód tej ciszy na forum?
Ostatni znany adres Powstańców Warszawy 16/4 Zielona Góra I areszt śledczy Ostrów Wielkopolski
Przeglądając informację na temat Krzyśka, przypadkowo natknęłam się na jego nowy email : repusmeble@gmail.com, czy ktoś to może potwierdzić? Jeszcze jedno, czy to nie ciekawe, że jego nowa siedziba firmy to blok i mieszkanie ,to gdzie on te meble robi?w kuchni na blacie albo w sypialni?
Czy masz jakieś namiary na tego człowieka? Mnie naciągnął w 2011 roku. Jeśli tak bedę wdzięczny za info na wrocek28@gmail.com
o proszę szukają go .....
Tak właśnie, Pani Jolanta i Arkadiusz to wciąż ta sama bajka, na którą nabierają się następne współczujące mu kobiety, a kto wie czy Krzysiek z Jolką to nie spółka? Ciekawe czy policja zabezpieczyła wszystkie konta min. założonego dla Arka, bo pieniądze pochodzące z przestępstw mogą być wpłacane na konto syna.
Czyli jola i jej syn to ciągle aktualny temat
Tak Krzysiu widzę że wroclaw to już stara bajka ale ja pamiętam nasze sąsiadki z Kiełczowa też naprawde masz dar z tym chyba się trzeba urodzić powinieneś mieć na imię czarek.czarusiu
Dla zainteresowanych i chcących się jeszcze dołożyć w latach dla Pana K. jest możliwość tzn jest uchwytny - jest w areszcie.
Zapewniam Cię Kicia (czyt. Krzysztof lub jakaś naiwna, która uważa, że pożyczone pieniądze do Ciebie wrócą), że ktos to nie Pani Jola, nie znam żadnej Joli. Kim ja jestem dowiesz się w swoim czasie, powiem tylko Krzysiek jest mi winien dużą sumę pieniędzy i teraz będę walczyć o swoje, nie popuszczę mu nawet złotówki. Do zobaczenia Krzysztofie. Ps. Jak było w kiciu, nie łatwo co? Tym razem posiedzisz dłużej, szykuj d....
No prosze to ta słynna Jola ktora robi każdemu problemy . Wariatka
"ktos" - to jest ukochana Jola z podkarpacia - prawda. Nie masz jeszcze dość???
Dla zainteresowanych Krzysztof S. jest znowu w Zielonej Górze.... Proponuje ostrożnie zawierać znajomość z tym człowiekiem...
A moje zdanie jest takie nikt z nas pieniedzy nie zobaczy ... a w wiezieniu znajdzie sie przypadkiem. Do tego czasu dalej bedzie pasozytem dla innych naiwnych.
Myszka, Janusz i Kasia to Krzysiek w samej osobie i nadal popełnia te same błędy stylistyczne.