Jaka umowa obowiązuje w Gielar Monika Centrum Szkoleniowe podczas okresu próbnego?
Firma działająca na rynku od 2005 i mająca dobre opinie ,nie pozwoliłaby sobie na działania, o których napisała@Oszukana!
Uwazajacie na wspolprace z ta Pania. Szuka trenerow, sal szkoleniowych i nie placi wynagrodzen.
Firma jest nierzetelna.(usunięte przez administratora)Pracownicy nie odbierają telefonu. Przestrzegam wszystkich przed współpracą z tą firmą.
Ja tu widzę jeden duży śmietnik. Te opinie powinny dotyczyć pracodawcy i tym samym powinny być wygłaszane przez osoby które tam pracowały bądź pracują a co widać to jest to zbiór gorzkich żalów dzieci z podstawówki które nie potrafią nic zrobić tylko robić śmietnikową burzę w internecie. Żenada... Jakie to pospolite w tych czasach wszyscy tylko płaczą w nadzieji zwrócenia na siebie uwagi w internecie i zebrania „likeów”... Jeśli już pisać to przynajmniej na stronach do tej tematyki przeznaczonej... Nie pomagacie (większość nie pomaga) ludziom chcącym się dowiedzieć czegoś na temat pracy w tym miejscu.
Zostałam zatrudniona przez firmę jako trener. Przeprowadziłam szkolenia, z których uczestnicy byli mega zadowoleni, ale... nie otrzymałam za pracę nawet złotówki! Ostrzegam wszystkie osoby przed współpracą z właścicielką firmy. To nieuczciwa firma, która żeruje na innych. Zastanawia mnie w jaki sposób nadal realizuje projekty unijne? (usunięte przez administratora)
Dzień dobry, przykro mi, że czuje się Pani oszukana. Niestety jesteśmy uzależnieni od transzy ze środków publicznych i od terminów przekazywania środków finansowych na nasze konto, zależy termin płatności za wykonanie usługi. Stąd też mogą pojawić się opóźnienia w realizacji płatności. Dodatkowo, do obowiązków trenera należy także przekazanie do biuro kompletu dokumentów szkoleniowych. Niestety nie podpisała się Pani, więc nie wiem czy cała usługa została zrealizowana w sposób prawidłowy i kompletny. Jeżeli ma Pani jakiekolwiek zastrzeżenia - proszę o kontakt mailowy, telefoniczny lub osobisty w siedzibie firmy. Niestety nie śledzimy wpisów w internecie i nie możemy na nie odpowiadać na bieżąco. Z poważaniem. Monika Gielar
Znajomy w urzędzie tzw plecy które można podkopać pisząc do odpowiedniej instytucji na 3 litery. zawsze można zgłosić wyłudzenie jeśli ktoś figurował na kursie a na nim nie był i pobrano należność za przeszkolenie tej osoby.
Niech ktoś zweryfikuje osoby które brały udział w kursach powołać komisje i po sprawie nie będę tu nikogo oceniał kto był ten wie albo i nie. Z każdego miejsca jakim są kursy czy szkolenia można wyciągnąć coś dla siebie tylko trzeba chcieć.
Jestem za. sama widniałam na liście u tej Pani jako osoba biorąca udział w kursie a tak naprawdę nigdy się nie zaczął i nie brałam w nim udziału.
Uczęszczam aktualnie na szkolenie i naprawdę nie ma się czego czepiać. Jak chcesz się nauczyć, po prostu wymagaj, a nie biernie się przyglądasz. Problem jest w tym, że gówniarzeria zapisuje się na takie kursy tylko po to żeby uzyskać certyfikat! W mojej grupie powinno byś 12 ludków, jest w porywach czterech, dla mnie bomba. Więcej czasu dla mnie :)
Robiłeś jako słup? Tam 75% nawet nie przychodzi, liczy się że firma bierze kasę za uczestnika a te kursy i papiery to można sobie wsadzić bo nikt ich nie honoruje. Tylko ktoś ma dobry układ w urzędzie że dostają kasę za ludzi - kurs niby 12 osób miało być a były 4, z czego za 8 pewnie kasę wzięli (i kursanta i za przeszkolenie) wałek aż dziw że nikt nie napisał gdzie trzeba że wyłudzają środki na fikcyjne szkolenia ludzi słupów.
Jeśli w firmie są jakieś nieprawidłowości to chyba wyjaśnia się tam na miejscu a nie na forum? Praca to nie przedszkole!!!
Praca? najpierw niech uczciwie pracuje a nie oszukuje ludzi. A Ty jej mąż czy kto, ze bronisz? Dobrze, że ludzie piszą, niech wszyscy wiedzą, że to nieuczciwa osoba.
Ostrzegam wszystkie osoby przed współpracą z Panią Moniką G. - właścicielką firmy. Właścicielka szuka trenerów, którzy mają poprowadzić szkolenia z różnych dziedzin, obiecuje złote góry a następnie nie płaci wynagrodzeń. Mało tego robi to zazwyczaj na ostatnią chwilę i nawet umowy często nie podpisuje przed szkoleniem tylko mówi, że wyśle jutro. Po czym już nie odbiera telefonów i nie odpisuje na maile. Wysyła po jakimś czasie umowę i znowu cisza.... Kasę albo dostaniesz za pół roku albo nie dostaniesz wcale. Pani Monika realizuje projektu unijne. Zastanawia mnie kto pozwala wygrywać przetargi takiej osobie. TRAGEDIA !!!!!!!!!!!
Zgadzam się, na pieniądze trzeba czekać i czekać i się nie doczekać.. a telefon milczy, na meile nie odpisuje. Panie w biurze udają, ze nic nie wiedzą a szefowa ... ciągle zajęta.
Jeśli chodzi o mnie to miałam teraz taki przypadek, że przez telefon mówili co innego niż w chwili podpisywania umowy, tzn. przez telefon mówili, że grafik będzie elastyczny, tzn. w nie każdy weekend (co tydzień lub co dwa), od 9.00 do 15.30. Nagle przy podpisywaniu umowy okazało się, że w każdy weekend do 17.00. Dodatkowo trzeba było rozwiązać 3 testy/ankiety: psychologiczny, osobowy i zawodowy (pytanie tylko po co?). Chodzi tu o szkolenia ze środków UE z MS Office. Wie ktoś coś o tych szkoleniach?
Witam;) kursy komputerowe odbywają się co drugi weekend. Zajęcia realizowane są w soboty i niedziele w godzinach 9-15.30. Bardzo proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy, jeżeli mają Państwo jakiekolwiek pytania dotyczące kursów. Niestety nie śledzimy wpisów w internecie i nie możemy na nie na bieżąco odpowiadać. Pozdrawiam. Monika Gielar
Naprawdę bardzo nie odpowiedzialna firma robią z ludzi jaja ile można czekać trzy miesiące czekam na szkolenie a teraz Bóg wie ile będziemy czekać na staże,. 4 lata temu też brałam udział z szkoleniu i naprawdę było wszystko dokładnie zaplanowane a tu nic koniec świata
Wiecie może czy pracuje tam jeszcze ta krótko ścieta blondynka bodajże Kaśka?
Skoro tyle ludzi pisze to ja też podzielę się z innymi ku przestrodze. Po pierwszych godzinach kursu myślałam że to jakiś matrix. Nie wierzyłam że to się dzieje naprawdę. Trenerzy myśleli że jesteśmy w szkole albo na jakimś przymusowym szkoleniu i jeśli szybciej skończymy to wszyscy będą szczęśliwi - cyrk. Pozwala się tak zwanym kursantom gawędziarzom pieprzyć do woli chyba dlatego żeby szybciej czas płynął i żeby trener nie musiał się wysilać. Pytanie czy z nie wiedzy czy z lenistwa. Jak dla mnie to raczej to pierwsze - masakra. Szkoda forsy
Serio myślicie że ktoś się przejmie tymi opiniami? Ta firma ma i tak wielu klientów. Bez spiny lepiej odpuścić
Hahahaha! Cyrk... polecam, szczerze fajna firma :) Napewno zapisze się na kolejny kurs :)
naprawdę polecasz tego alkoholika?
Jaki interes mają Ci którzy po kursie oceniają negatywnie tą firmę jak to tutaj jest powiedziane. Za rzucanie jadem i hejtowanie uważam to jak jest napisane na innym portalu gdzie można znaleźć opinie o tych szkoleniach, że porównuje się ludzi o innym zdaniu niż obrońcy tej firmy do wymordowanych przez hitlera. To jest żal z resztą widać po tym co ludzie piszą. Żal po tym jak chcieli się czegoś nauczyć i wydali na to swoje ciężko zarobione pieniądze a dostali chłam w postaci zerowej organizacji, trenerów z czwartej ligi bo przecież pierwszoligowcom trzeba odpowiednio zapłacić, materiałów z internetu typu kopiuj wklej itp. Ludzie nie plują jadem mówiąc szczerze o tym co przeżyli na tych pseudo szkoleniach. To jest istna reklamacja bo gdzie niby mają się udać i powiedzieć że zapłacili za coś co było żenadą tego co mieli dostać. Potraktujcie to drodzy pracownicy tej firmy którzy tak starają się wcielić w kursantów zachwalających te prostackie kursy za wpisy do książki skarg i wniosków z tą różnicą że to wszyscy mogą przeczytać i wysunąć wnioski i tak powinno być.
Niektóre osoby po prostu próbują oczernić ta firmę. Widać które na często się tu udzielają :) Aż rzuca się w oczy.. Brak, słów... Żałosne...
Ludzie się tym jadem niedługo udławią ;) Ja polecam.