Opinie o CCC
Hej! Czy pracujecie na nocki ?
hej dziewczyny mam pytanie ,ile dostajecie kasy podstawy na pól etatu bez dopracowan?pytam osoby powyzej 26 r zycia.bo planuje przejsc z 3/4
Absurd goni absurd w tej firmie. Ja rozumiem pewne decyzję, dlaczego takie zostały podjęte, ale są one niedostosowane do naszych RBH Przykłady, choćby teraz info o zwozce do HP toreb. Mnóstwo czasu zajęło dopieszczenie saidingow, za kilka dni pakujemy większość toreb do HP , znowu saiding8 trzeba układać ( to nasze kolejne RBH) Za kilka dni przyjdzie dostawą rmtoreb i znowu robota głupiego. RVM na jednej wizycie każe zmienić np kolejkowce tak i tak. Przyjezdza na kolejną wizytę, zmienia zdanie. Takich sytuacji jest bardzo dużo, gdzie RVM wypiera się swoich decyzji , twierdząc że nie tak kazał zrobić. Grafiki Jeśli szanowna firma chce abyśmy dostosowali tygodniowy % wydania godzin to proszę aby takie info wysłać odpowiednio przed publikacją grafiku. Publikujemy grafik, po czym następnego dnia nagle go trzeba zmienić. Po za tym, jakim ja jestem kierownikiem skoro nie mogę grafiku ułożyć według potrzeb sklepu, który znam? Jakim ja jestem kierownikiem , skoro o wszystko muszę pytać rks? Opcje są dwie, albo kierownicy są wam niepotrzebnie, wystarcza osoby, które nie myślą a wykonują sztywno wasze polecenia Albo właśnie dobrzy kierownicy odpowiadają teraz za błędy kierowników, którzy nie mają kompetencji. Wrzucacie wszystkich do jednego wora, a każdy sklep ma innego klienta i inne potrzeby.
Albo Najpierw domawiamy blendy, następnie przychodzi info o przełożeniu dzieciaka i znowu blendy brakuje bo np Lasockiego dzieciak jest w innym miejscu. Firma musi w końcu zdać sobie sprawę że ten totalnie panujący chaos informacyjny wnosi tylko zamieszanie i robotę głupiego. Zacznijcie się dogadywać między działami bo jazdy co innego chce, wymaga i oczekuje.
Brawo Ci bije. Lepiej bym tego nie ujęła. Każą coś robić po swojemu co później okazuje się totalnym niewypałem. I my kierownicy dzięki doświadczeniu wiemy to już wcześniej. Każdy sklep jest inny. Jak żywy organizm. Nie da się wszystkich tak damo ustawić bo to nie będzie działać
RVM mają swoje priorytety zmieniane co tydzień - sklep wizytują raz na miesiac a wybrane częściej. Priorytety a tym samym zalecenia od wizytacji do kolejnej wizytacji napewno ulegają zmianie. Sklepy także powinny zmieniać szczególnie ekspozycję w miejscach komercyjnych co tydzień a czasami częściej według wyznaczonych priorytetów. Kolejkowce są w strefie kasy wiec jest to miejsce najbardziej komercyjne i ekspozycja na nich jest bardzo ważna sprzedażowo tak jak praca z hitami. Sajdingi powinny być ogarniane i towarowane codziennie. Nie rozumiem zarzutów co do RVMów. Każdy który jest ogarnięty potrafi przerzucić marketing z sklepu z nadwyżkom do sklepu z brakami- pracowałam juz z 4 RVM. Samym ułożeniem także sprzedajemy. U mnie po przekładce według analizy produktowej i commercial planing ( mam zupełnie inną kolejność marek niż w wersji pierwotnej) oraz dzieciaka znacząco wzrosła sprzedaż.
Świetnie to opisałaś ,to prawda absurd goni absurd.Klienci są obecnie całkowicie olani bo pracowników mało a roboty na 10 a 2 lub 3 osoby mają ją wykonać. Przez takie zarządzanie (usunięte przez administratora) na sklepie bo każdy ma robić wszystko na raz.A wiadomo że pracując w ten sposób wszystko będzie zrobione po łebkach byle jak .Byle by zrobić.Pracownik biega upocony od kasy do dokładania towaru, oklejania go, sprzątania po klientach, rozpakowywania dostawy......i dziesiątki innych rzeczy do zrobienia.Wygląda to od strony klienta koszmarnie !!! Klienci są zdegustowani widzą ten pośpiech, tą nerwową napiętą atmosferę,to poganianie wyczuwa to każdy klient i nie chce w takim sklepie przebywać ani robić zakupów. Jak każdy ma być od wszystkiego to zawsze się kończy że wszystko jest do niczego.Bo każdy pracownik ma inne predyspozycje i rzeczywiście kiedyś można było ustawić pracownika tak zgodnie z jego predyspozycjami żeby wykorzystać te najlepsze jego cechy i praca była wtedy wykonana perfekcyjnie!!! A teraz mam przydzielać pracowników do wszystkich prac nawet do tych w których się nie sprawdzają bo ludzi do (usunięte przez administratora) brak. I praca jest wykonana byle jak. Każdy pracownik biega jak w ulu wszędzie ma wszystko zrobić i to jeszcze na czas .......którego nie ma!!!! Klienci to widzą wychodzą z takiego sklepu bo przebywanie podczas zakupów w takiej atmosferze jest nie do przyjęcia. Jeszcze jeden hit wymyśliła firma że odchodzi od obsługi klienta ha,ha,ha,.... To klienci już dawno przez brak obsługi klienta na sklepie przestali przychodzić i odchodzą kolejni.Od ponad roku obsługa klienta zeszła do najniższego poziomu.A klienci powinni być zawsze najważniejsi. !!!! Klienci się błąkają po sklepie szukają kogokolwiek z pracowników do obsługi ale takich brak !!! Bo pracownik musi na czas buty okleić, półki dołożyć, dostawę zrobić,do kasy biegać, sprzątać.......... wygląda to beznadziejnie.Nic dobrego z tego nie będzie. Bo klienci idą już teraz do sklepów gdzie jest miła atmosfera i dobra obsługa klienta dla którego ma się czas a nie traktuje się klientów jak intruzów bo w (usunięte przez administratora) na czas przeszkadzają. I mówią to nam wprost klienci że w takich warunkach to zakupy nie sprawiają żadnej przyjemności. A to jest podstawa. Morał z tego taki- jak nie zostanie przywrócona obsługa klienta i postawienie klientów na miejscu pierwszym to wszyscy odejdą. I zostaną pięknie ułożone na czas sklepy ale bez klientów!!!
Moim zdaniem macie złe podejście. Kalkulatory są i niech sobie będą. Nikt nas z tego nie rozlicza. Niech każdy robi swoim tempem a i towar nie jest najważniejszy. U nas nadal przede wszystkim liczy się klient i jakoś RKS nic do tego nie ma bo są wyniki.
Moim zdaniem macie złe podejście. Wprowadzili jakieś beznadziejne kalkulatory ale jeszcze nikt nas z tego nie rozlicza. U nas każdy robi we własnym tempie. Oczywiście kalkulator jest ale tylko na papierze. Klient jest nadal najważniejszy nie towar. RKS się nas nie czepia bo wyrabiamy plany i pozostałe wskaźniki. Może czas zmienić myślenie i skupić się na celach a nie kalkulatorach.
O czym Ty mówisz? Jak to Was nikt z czasu nie rozlicza? Ja się również zgadzam z dziewczyną która szczerą prawdę tu napisała bo u nas na sklepie jest to samo.Kierownicy gonią wszystko robić na czas!. Czas,czas wszystko na czas a jak się nie zmieścisz w czasie to okrzan, że jesteś powolną niezdarą.Ciągłe przytyki, ciągle jesteśmy poganiane,upominane a klienci na samym końcu nikt się nimi nie zajmuje bo każdy ma pracę ządaną i musi ją wykonać na czas bo kierownik lub zastępca żyć nam nie dadzą i zatrują tak że przyjść do pracy się nie chce.Bo ciągle słyszymy za wolno oklejacie towar, szybciej bo się w czasie nie mieścicie,dostawa za wolno robiona,za wolno w półki dokładacie towar,za wolno się ruszacie,za wolno chodzicie..........itp. To my się pytamy,to mamy źle okleić? Bo na czas? A kto będzie później za źle oklejone towary odpowiadał? Ceny źle ponaklejane na butach bo szybko trzeba robić. Głupota!!!!. I niestety jak firma takie rzeczy wymyśla to zawsze znajdą się tacy co będą cisnąć co do minuty bo masz się zmieścić w czasie bo inaczej notatka służbowa że się nie mieścisz czyli nie potrafisz wykonać zadanego Ci zadania. Kierowników takich jak Ty tu piszesz że nie zwracają uwagi na te kalkulatory tylko normalnie każą wykonywać pracę my nie znamy. Także zazdrościmy że możesz z tak normalnymi kierownikami pracować. A klienci rzeczywiście w obecnym zarządzaniu są na samym końcu wręcz to wygląda tak od strony klienta że nam w pracy przeszkadza bo widzi że biegamy i wszystko robimy w biegu. I klient wychodzi że sklepu bo nawet nikt mu nie pomaga znaleźć lub wskazać gdzie się dane buty znajdują.Nienormalne to jest. W dzisiejszych czasach gdzie każdy sklep dba o klienta tu jest na odwrót. Kto to wymyślił ?.
Kinga, nie przesadzaj już z tą obsługą klienta. Klienci w większości przypadkach nie chcą pomocy, ewentualnie wskazania szukanego przez nich działu/modelu. Większości klientów po usłyszenie poraz tysięczny raz informacji o promocji jest zdegustowany. Większość osób chodząca na zakupy chce w spokoju przmierzać obuwie/ odzież bez wiszącego nad nim sprzedawcy. Dlatego też tak dużo osób wybiera zakupy w sklepach internetowych. Oczywiście są dalej klienci, którzy lubią wysłuchać opini sprzedawcy, podyskutować ale to naprawdę nie zdarza się często. Poza tym CCC to nie butik ekskluzywny w którym jedna rzecz kosztuje tysiące złotych, bez przesady.
A ja się zgadzam z dziewczynami. U nas na sklepie jak jest obsługa klienta ( rzeczywiście w obecnym czasie coraz rzadziej przez brak czasu bo mnóstwo innej pracy jest nam codziennie zadana) to od razu mamy lepsze wyniki,lepszy paragon,lepszy enstor, lepszą conversje, lepszy utarg. I nikt tu nie pisze o staniu przy jednym kliencie, nikt tu nie pisze o obsłudze butikowej. Tylko o zainteresowaniu się klientem i choć chwilkę poświęcenie mu czasu. A niestety tak jak tu piszą poprzednie osoby na obsługę klienta nie ma czasu. My też wszystko mamy robić na czas i jest to od nas wymagane i jesteśmy z tego rozliczani przez kierownika. Codziennie piszemy ile czasu wykonywałyśmy daną czynność. A jak są chociaż pojedyncze godziny poświęcone na zajęcie się obsługą klientów to od razu mamy lepsze wskaźniki !!!!!!!!!!!!!!!!. Niestety tak jak tu piszecie to na obecnych sklepach rzadkość na większości tak jak tu piszecie od lat nie ma dobrej obsługi klienta. Smutne to bo klienci bardzo to zauważają i aż weszłam poczytać te opinie klientów na różne sklepy CCC na terenie Polski i rzeczywiście mnóstwo jest negatywnych opinii opisujących niemiłą obsługę. Miłe jest jednak to że są też pozytywne które dobrze świadczą o niektórych sklepach. Czy chcemy czy nie to żyjemy w czasach kiedy klienci mają wybór, mają głos, opisują wszystko co widzą, opisują wszystko co słyszą, opisują jak się czują na danych sklepach i jak są traktowani. A to pozostaje na zawsze i każdy to może przeczytać !!!! Także w tych czasach klientów się nie oszuka bo swoje spostrzeżenia przekażą również swoim znajomym i swojej rodzinie i takie opinie rozchodzą się błyskawicznie. Jestem młodym pracownikiem pracuję około roku i już się napatrzyłam na różne rzeczy które są robione bez głowy. Zamiast w kółko buty przestawiać to zgadzam się z poprzedniczkami klientkami się zająć niech będzie podział prac jedna pracuje z towarem druga z klientem a trzecia na kasie a nie każda robi wszystko i wszystko jest zrobione byle jak bo na nic żeby porządnie zrobić nie ma czasu!!!!! Głupota i nic więcej.
Tylko w CCC takie kwiatki. Do innych sieciowek można iść w spokoju bez wyskakujących z każdych alejek sprzedawców pytających czy można w czymś pomóc
To współczuję jeżeli u was na sklepie tak jest. Na naszym sklepie też jest dużo pracy, codziennie coś ale gdy klient zapyta, poprosi o wskazanie miejsca/produktu to zawsze się to robi bez wrednej miny. Dzień dobry też nie trudno powiedzieć, nawet jeżeli jest się zajętym towarem. Więcej luzu, dziewczyny.
Widocznie masz dużo pracowników. U nas sklep ponad 1000m2. Dostawy po kilkadziesiąt paczek do tego oms, przerzuty, przekładki. Na sklepie 2 pracowników do 12 i 2 od 18.30. W między czasie jest 3 pracowników. Zdarza się czasem że 4. Klient jest na samym końcu bo nie ma gdzie rak włożyć A wszystko musi być zrobione. Ta firma to dno. Pracuje 8 lat i takiej biedy nie było nigdy. Nigdy też nie traktowano pracowników jak śmiecie. To co się teraz wyprawia to poprostu aż ciężko określić. Ktoś kto pisze cokolwiek pochlebnego o tej firmie to ba pewno jakiś rks albo rvm albo rhb. Odklejeni od rzeczywistości. Dostają każdy z nich po niecałe 4 tyś za wygrane konkursy A my marne parę zloty na pocieszenie. Zostało mi jeszcze kilka tygodni pracy w tym kołhozie. Żałuję że tak późno się obudziłam i żałuję bardzo tych zmarnowanych lat.
Pracujemy 2 na 2. Dwie osoby od 7 do 15 i 2 osoby od 15. Sklep czynny 9-21. Jesteśmy metalem ponad 600 m kwadratowych. Jedna osoba ogarnia sprzedaż a druga magazyn i towar. Wyrabiamy plany, istnieje obsługa klienta. Dostawy, transfery, przeceny i co tam jeszcze firma wymyśli jest robione na bieżąco i terminowo. W piątek 80 paczek dostawy ogarniete, spakowane 54 oms, zrobione 8 zamówień nstore I upt 1,97. Organizacja pracy bez śmiesznych kalkulatorów. Działamy zespołowo.
To znaczy ze u was na sklepie pracuje KS, ZKS i 2 sprzedawcow. Wszyscy maja pelen etat, pracuja 6 dni w tygodniu i robia nadgodziny? Od 7 do 15 to je 8h/dziennie
A mi tu kaktus wyrósł.... Klient sam się kasuje rozumiem ? :D:D wyłożenie towaru , ceny plus przełożenie etykiet z reeboka czy innego sporta jest ogromnie czasochłonne a gdzie przesuniecie i towarowanie . Niezliczone ilości torebek , do otwarcia i ułożenia zgodnie z vm. Chyba że wrzucacie na zaplecze i tam kwitną. A klient do was nie podchodzi rozumiem i reklamacji brak. Zadna nie choruje , urlop tylko planowany. Jak roboty. Dobre fantazje.
Najważniejszy? A kto ma się nim zająć? Jak w pracy 3 osoby( a i tak niby za duzo), dostawy 80 paczek, bosforow 600. Pracownicy to już nie sprzedawcy tylko pracownicy magazynu, którzy przy obecnej polityce firmy z klientami maja tyle wspólnego co ich tylko widza
Czy u was na sklepie kierownik tez bierze wolne dni i urlop w dni w ktore miał byc zakaz urlopów? Dlaczego pracownicy maja brac urlopy w wyznaczonych okresach a kierownik bierze wolne na majówke , Boże ciało, 15 sierpnia i na wszystkich świętych?Do kogo to zglosic ? Kazdy chciałby mieć chociaz jeden długi weekend a kierownik zgarnia wszystkie
Oczywiście kierownik, zastępca kierownika biorą urlopy kiedy chcą i mają w nosie czarne okresy kiedy również oni powinni mieć zakazane branie urlopu. Bo przecież jak wszyscy to wszyscy powinni być traktowani jednakowo. !! A tu oczywiście tak nie jest my mamy przymusowe urlopy w wyznaczonym przez kierownika terminie ( tylko urlop dwutygodniowy mogliśmy sami wybrać) Resztę urlopu mamy terminy narzucone przez kierownika i jesteśmy zmuszane do wypisywania w tych terminach wnioski urlopowe.To jest obrzydliwe że człowiek ciężko pracuje i nawet urlopu nie może wybrać sobie wtedy kiedy chce. I niestety tak jest w większości sklepów choć pewnie wyjątki się zdarzają gdzie pracownicy jednak sami wybierają terminy na cały 26 dniowy urlop. Zazdroszczę takim pracownikom ich przełożonych!!!!.
Powiem tak. Żenada jeśli chodzi o poziom rekrutacji i traktownie potencjalnego pracownika. Dzwonią HRki, umawiają spotkanie i nie odzywają się w ogóle. Po wykonanym telefonie do działu HR po 3 tygodniach- informacja, że w sumie to nie podjęli decyzji. Będą się jeszcze kontaktować. I co? Cisza. Nie odbierają telefonów, nie odpisują na maile. Olali człowieka, który czekał, miał kilka etapów rozmów i zamiast po prostu - podziękować - olewanie.
o doświadczenie, sprawdzanie języka, znajomości firmy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Powiedzcie mi do kiedy szanowna pani szefowa ma obowiązek opublikować grafik? 24 za pasem, a grafiku na kwiecień u nas nadal nie ma. W drugą stronę to nie działa, spóźnisz się z podaniem dostępności, to masz pecha i system tego nie przyjmie.
Nie polecam pracy w Halfprice w Grudziądzu. Sama praca jest fajna , jest co robić i leci czas. Ale kierowniczka wiecznie bez humoru , i niezadowolona . Nie szanuje ludzi i nie docenia ich pracy
Nie polecam pracy w Halfprice w Grudziądzu. Sama praca jest fajna , bo jest zawsze co robić i leci czas. Ale kierownictwo masakra. Kierowniczka nie szanuje ludzi i nie liczy się z ludzmi. Uwielbia tylko tych co Jej się podlizują i donoszą na innych , a nie na tym polega praca .. wiecznie chodzi nadąsana i niezadowolona ze wszystkiego.
Czytając newsletter nie trudno zauważyć ile osób funkcyjnych żegna się z firemką i to co tydzień!! .A na sprzedawców to kartek by pewnie zabrakło.
Ale RKS Krakowa powie ci, że to ona dziękuje tym co nie pasują według niej do firmy????tylko że prawda jest inna. Bo to jej ludzie uciekają.
Praca była w porządku. Ludzie zazwyczaj też. Zmiany w grafiku się zdarzały lub grafik na ostatnią chwilę. Zwolnilam się bo zostałam potraktowana jak trybik w maszynie który można zmienić w każdej chwili. Powiadomiono mnie że ze zaraz będę zwolniona po czym że moge dostac mniejszy etat. Powód? Wszystko ok ale nie mam takich wyników jak inni. A powiedzcie jak to miałam zrobić jeśli cały czas byłam stawiana przy wejściu żeby pilnować i witać ludzi. Niesmak pozostał niestety... Wcześniej nikt nie mówił o zwolnieniu . Miałam mało czasu na znalezienie pracy. Mimo to honorowo sama dałam zwolnienie. Szkoda bo następna umowę mialabym już na czas nieokreślony. Po moim odejściu za jakiś czas zatrudnili nowa osobę . Uważam że ta firma zeszła na psy.
Będę przeprowadzać się z Suwałk do Wrocławia, czy rejon wrocławski jest ok? Ktoś może się wypowiedzieć?
(usunięte przez administratora)
za brak wywiązywania się z obowiązków bądź niskie realizacje celi sprzedażowych
Za każde złamanie procedury. Zero motywacji, jest tylko straszenie. Zakrawa mi to już o (usunięte przez administratora) Codziennie stres przed pójściem do (usunięte przez administratora) Cis okropnego
Skąd takie informacje o notatkach? Cała Polska czy Wasz region takie coś ogłosił?
Ja dostałam notatkę nawet za to ze zle buty oklipsowałam,że zamiast przez dziurke w bucie ,to przez dziurkę ze sznurówka,zenada czepianie o byle co ,tak zle jak teraz w tej firmie to przez 5 ostatnich lat tak nie było.
No dobra, ale co z tego że będzie jakaś notatka służbowa? Pensja niska, premi praktycznie brak, to co wam miałabym zrobić niby ta notatka? Chyba że zwolnić, ale może to i lepiej dla was, w końcu mogłybyście przejrzeć na oczy żeby nie pracować w tym kolchozie
Dokładnie, czasami sama tak myślę,że gdyby mnie zwolnili to przynajmniej miałabym motywację czegoś innego szukać. Pracuje w firmie 11 lat i jest już to może przyzwyczajenie, mamy fajny zespół ale co z tego jak jest co raz gorzej. Nie ma żadnego komfortu (usunięte przez administratora) ciągłe czepianie się, ciągle w nerwach się chodzi żeby zdążyć że wszystkim. Spać po nocach się nie da, jest co raz to gorzej i lepiej nie będzie.
Widzę że na wizytach największa satysfakcję Panu DB sprawia poniżanie innych… tyle się mówi i pisze na intranecie o tolerancji i szacunku a tu (usunięte przez administratora) pełna parą! Oby tak dalej a chyba za chwile sam będzie ten towar przekładał, kasował i informował o promocjach oraz pilnował złodziei. Mam nadzieje ze poradzi sobie w tej roli lepiej niż my wszyscy !
Cześć. JLudzie gdzie mogę znaleść informacje o premii półrocznej, zadaniowej ? Pracuje pare miesiący o nigdzie nie mogę tego znaleść.
Nie ma już premii półrocznych, są tylko sprzedażowe co miesiąc przy planie zrealizowanym w 100%
Tak to wiem ze już nie ma. Chodzi mi za tamten rok. U was która stawka była brana pod uwagę ? Stara czy już ta nowa po podwyżce ?
chyba logiczne że stare półrocze to stara stawka, podwyżka weszła od lutego a półrocze skończyło się w styczniu
Przedewsxytkim KS powinien omówić regulamin wynagradzania,bo jest nowy i są zmiany.Po drugie masz dostęp do intranetu,tam jest wszystko.Zqstanawiam się jak pracujesz(kilka miesiecy)nie czytając info w intranecie?
czy dostaliście już premie półroczne?
Czy u was w sklepach lider sprzedaży również nie ma nic wspólnego ze sprzedażą?
Masz rację, nigdy lider nie miał nic wspólnego ze sprzedażą.Od tylu lat co są liderzy to u nas ciągle tylko palcem pokazywał co mamy robić,celi sprzedażowych nigdy nie robił tylko z kierowniczką na zapleczu i ploty i wymysły.A teraz mają jeszcze lepiej po liderów zastępcami kierowników zrobili.Byle co przez dniówkę na zapleczu zrobili i dniówki zleciały.Ha ,ha,ha żyć nie umierać i dalej nic wspólnego ze sprzedażą nie mają tylko nowe wymysły i rozkazy nam wydają i nawet klientów nie pójdą skasować na kasie bo to poniżej ich kompetencji.I im nie wolno pracować za kasą ani z klientem.Ha,ha,ha,.... To po co tacy ludzie na sklepach?????????? Obrzydliwe to ,lenią się od lat i większą kasę za to biorą.I mają całe etaty!. Oczywiście za pewne nie wszędzie tak jest ale niestety w ogromnej większości tak jest.Pupiliki kierowników zostali zastępcami kierowników żeby ich tylko broń boże nie zdegradowali na zwykłych sprzedawców.Bo to dla nich poniżenie i pracować by musieli na sklepie.A dla nich to zniewaga.Koszmarne to wszystko tu jest co się na sklepach wyprawia. Dlaczego firma na takie rzeczy pozwala?.
Nie wiem jak jest teraz na sklepach ale ja kilka lat byłam liderem i owszem, wydawałam dyspozycje pracownikom ale zasuwałam w półkach więcej niż inni, sprawdzałam dostawę, jak była potrzeba policzyłam na kasie. Więc to wszystko zależy od podejścia człowieka do pracy
Też kiedyś byłam Liderem i to dłuższy czas. Awansowałam na to stanowisko bo zostałam doceniona przez swoją kierowniczkę. Zależało mi na pracy, byłam chętna by nauczyć się czegoś więcej. Pracowałam z towarem, przyjmowałam dostawę, byłam też normalnym kasjerem. Prowadziłam samodzielnie zmiany i byłam również rozliczana z celów sprzedażowych, które narzucała nam wszystkim kierowniczka. Także nie wrzucaj wszystkich do jednego worka ???? Pozdrawiam, obecnie zks ????
Dokładnie u mnie kiero lider i ja jako deko głównie z towarem bo sprzedawcy nawet nie mają kiedy.u mas non stop ruch więc stoją na kasie . Z towarem sprzedawcy nie mówi też robią ,ale tylko kiedy jakimś cudem uda się odejść od kasy bo jak nie kasują to oms to zwroty reklamacje lub obsługa chodź nawet na tą.obsluge to już mało kto ma czasem tyle roboty dowalaja
Zgadzam się, a dodatkowo reklamacje, utylizacje. prowadzenie zmiany, zamykanie , otwieranie, planowani....
Witam sparawdzam aplikacje bo chce buty zareklamować teoretycznie paragonu nie muszę mieć bo się zapisuje wszystko na aplikacji a okazuje się że mam tylko zamówienia a nie mam paragonów zakupionych w sklepie stacjonarnym zapisanych na aplikacji firma ccc spada na psy. Żenujące to po co aplikacja jest ?
W dowolnym salonie CCC pracownik po numerze telefonu lub karty klubu znajdzie paragon zapisany na karcie, tylko w aplikacji nie widać wszystkiego.
W każdym stacjonarnym sklepie CCC kasjer sprawdzi czy paragon jest zapisany na karcie. W aplikacji można jedynie sprawdzić historię zakupów ( kwotę i miejsce zakupu).
Pozdrawiam Kierowniczke z Galerii Krakowskiej, która za nic ma swój zespół. Nie piszę pracowników bo nikt nie jest czyjąś własnością! Zero szacunku, ciągłe coś. Pozdrawiam też Agę i Gosię...liderki pupilki. Po trupach do celu.(usunięte przez administratora)
Poziom rekrutacji w tej firmie jest żałosny. Mówią, że mimo wszystko dadzą znać o decyzji. A informacji brak. W najgorszych firmach nawet wysyłają smsa. PORAŻKA.
Minęło parę lat odkąd zakończyłam współpracę z firmą ccc, a wciaz boli jak traktowali mnie jako pracownika. Pracowałam zaledwie dwa miesiące z czego miesiąc już na wypowiedzeniu, ponieważ dłuższa praca kosztowałaby mnie utraty zdrowia psychicznego. Praca pod wpływem presji oraz stresu, ponieważ kierownictwo wyżywa się na pracownikach. Współpracownicy natomiast rywalizują o względy kierownika. Jeśli nie rozumiesz czegoś po pierwszym dniu szkolenia trzeba przygotować się na terror. Po złym wyniku inwentaryzacyjnym dostaliśmy informację od kierownik, że zostanie nam potracone to z pensji, w umowie o tym nie było mowy. Dodatkowo trzeba byc ochroniarzem o czym też nie ma w umowie, a firmy nie stac na prawdziwe bramki,śmiechu warte. Nie pozdrawiam, od tamtej pory nic nie kupiłam w tej pożal się Boże firmie
Czy u was też wrzucili kalkulator do wyliczania w jakim czasie mamy zrobić dostawę, przekładkę zwozke , obsłużyć klienta przy kasie itp ? Traktują nas normalnie jak roboty
U nas to samo. Chory pomysł. Jeszcze jak się nie wyrobisz to wielki problem. Szkoda tylko ze ten kalkulator nie bierze pod uwagę czynników na jakie nie mamy wpływu. Np ze jest nas tak mało, ze jedna osoba nie robi tylko dostawy ale w między czasie tysiąc rzeczy które trzeba zrobić .
To wszystko tylko po to żeby wyliczyć ile osób mogą jeszcze wywalić z roboty :) Kalkulują ile osób na co wystarczy, będą albo ucinać etaty albo ludzi zwalniać. @Pracodawca
już info ostatnio na teams że nas jest za dużo u trzeba się kogoś pozbyć i ma być wszystko co do sekundy z kalkulatorem bo będzie się pisać wyjaśnienia czemu tak a nie inaczej i stać nas pracownikiem najlepiej z kijem a urlopy to prosze chodzić pojedynczo bo nikogo nie interesuje to że ty chcesz latem dwa tygodnie odpocząć
Dziewczyny, powiedzcie kiedy to się wszystko skończy , wszyscy chodzą poddenerwowani, jak można tak traktować pracownika ? Jak w dzisiejszych czasach wyżyć za 2000 zł ? Wielka odpowiedzialność za różne procedury, jeszcze teraz to że mamy wszystko robić na czas .. a dawniej wszystko super szło bez tych wszystkich nowości , plany były wyrobione, premia sprzedażowa też była nawet dobra .. a teraz mamy się starać za 70 zł premii ? Czy prezes wie o tych wszystkich bzdurnych nowościach, więcej kasy idzie na ten beznadziejny marketing zmieniany co chwilę a klienci i tak tego nie widzą i pytają jaka promocja chociaż na każdym kroku jest napisane . Salon wygląda teraz gorzej jak bazar . Ludzie zastanówcie się co robicie !!! Jeszcze brakuje nad nami kata który by nas prał kijem . Masakra !!! Płakać się chce !!!
Ostatnio robiłam zakupy w sklepie CCC i to co zobaczyłam to strasznie zraziło mnie do tej firmy.Pracownica uwijała się jak mrówka cała upocona aż było to widać a przyszła jej przełożona i skomentowała że robi za wolno że się w czasie nie mieści.Totalne upodlenie pracowników !!!. Mierząc obok buty słyszałam całą rozmowę i byłam zszokowana że w zwykłym sklepie z butami pracownica ma wkładać buty do półek na czas !!.No w głowie się nie mieści co się tu dzieje ,wyszłam zdegustowana bo w takim sklepie gdzie jest tak traktowany pracownik już nic nie kupię. Weszłam aż z ciekawości w opinie o pracy w CCC i włos się na głowie jerzy co się na tych sklepach dzieje. Wszystko macie robić na czas jak w fabryce na taśmie !!!.To już nie są sklepy to są już magazyny z poganiaczami !!! . Opowiedziałam to całej rodzinie i znajomym.Każdy jest oburzony jak się tu traktuje pracowników.Dziwię się Wam że jeszcze tam pracujecie.Cała moja rodzina już zakupów tam nie zrobi. Współczuję Wam, dobrze tu piszecie szukajcie innej pracy gdzie Was będą szanować !!!.
4,5 minuty na przełożenie półki; 2 minuty na rozpakowanie paczki i wiele wiele innych, kierownik rano tworząc planowanie musi wyliczyć wszystko co ma zrobić dany pracownik i ile ma mu to zająć zamiast od rana pracować z towarem np, robi się źle a będzie jeszcze gorzej pewnie bo odkąd tu pracuję to jeszcze nic lepszego nie wymyślili ale premię oczywiście nikt nie zobaczy
Tak właśnie jest moja droga pani. Pracujemy na akord w handlu:) Mało tego, za każde naruszenie procedur dostajemy notatki służbowe . W dzisiejszych gdzie każda firma walczy o pracownika, w ccc pracowników się pozbywa. Nie ma na to innego wytłumaczenia jak to, że firma po prostu robi wszystko aby nie utrzymać się na rynku.
Dziewczyny opiszcie dokładnie te procedury bo u nas jeszcze tego nie ma .Czyli widać że wprowadzają to stopniowo w różnych sklepach.Piszecie o czasie na rozpakowanie dostawy.Ale przecież w dostawie są różne paczki i potrzeba więcej minut na jedną paczkę bo są pełne modele oklejone cenami, pełne modele nie oklejone cenami , paczki z luzami gdzie trzeba każdą sztukę wyjąć z woreczka a to już mnóstwo czasu zajmuje tak jak i rozpakowanie torebek.To teraz mam uszkodzić torebki poprzecinać nożykiem którym rozpakowuje bo mam ROBIĆ NA CZAS ?.Kto później kupi takie poniszczone torebki ? . Kto wymyśla takie GLUPOTY? . A co z mieszankami ? Gdzie są różne towary ?.Mam ich nie sprawdzać ? Tylko przyjmować w ciemno ? Byle by przyjąć ? A że to będzie źle przyjęte to mam mieć to w nosie bo MAM ROBIĆ NA CZAS ? Przecież rozpakowanie mieszkanki, oklejenie tych rzeczy cenami i sprawdzenie czy wszystko jest dobrze to około 10 minut co najmniej ! A wy piszecie że macie dwie minuty ! CHORE TO !.A ile macie czasu na paczkę z całymi modelami ? Minutę? Kto będzie ponosił konsekwencje źle przyjętej dostawy ? Kto będzie ponosił konsekwencje źle oklejonych cen na butach i innych towarach ? Przecież w tym przypadku pracownik jest ZMUSZANY do pracy co do minuty więc z góry wiadomo że zrobi to w pośpiechu bez sprawdzania i może być dużo błędów !. Super pomysły macie ha ha ,ha......... Gratuluję ha,ha,ha....... Nikt tu nie chce pracować ! Ja też odchodzę choć jestem tu dopiero kilka miesięcy to nie chce zostać w takiej formie co tak traktuje pracowników !.
U nas też tą głupotę wprowadzili, już są pomyłki w przyjęciu dostawy, już są przez pośpiech źle oklejone towary, już są przez pośpiech źle zrobione przeceny różnych towarów....... Już dziewczyna przecięła rękę nożykiem do otwierania dostawy przez poganianie i wyliczanie czasu. Druga dziewczyna opowiadała nam że prawie zemdlała bo tak była poganiana przy dostawie że nawet na minutę nie mogła odejść i napić się wody bo miała czas wyliczony i musi się zmieścić bo inaczej to notatka służbowa że jest za powolna do tej pracy. KOSZMAR !!!!!!!!!!! Tak jak tu opisujecie.Kolejne osoby idą na zwolnienie bo mają różne choroby kręgosłupa i inne choroby,a są zmuszane i poganiane żeby na czas wszystko robić.Klienci są całkowicie olani bo dla nich czasu na obsłużenie ich nie ma bo trzeba na czas buty w półki dołożyć.Chore to !. Wszyscy klienci odejdą z CCC i pójdą do sklepów gdzie będą obsłużeni i gdzie oni będą ważniejsi bo przyszli wydać swoje pieniądze !!!!!!!!!!. A nie buty do półki dołożone na czas . Nienormalne to.U nas też kolejne osoby odchodzą do lepszej pracy gdzie pracownik jest SZANOWANY I DOCENIANY.
Wszystko zależy od kierownika jak do tego podejdzie, jeżeli już macie z tym problemy to macie niefajną sytuację. U nas kiero nie patrzy na ten kalkulator bo wie, że to tylko na papierze dobrze wygląda a rzeczywistość jest inna. Życzę Wam samych dobrych zarządzających :)
U nas niestety kierownik i zastępcy wyliczają czas co do minuty.Jesteśmy upocone,śmierdzące,wykończone,zestresowane, robimy wszystko na czas, nie chce się przychodzić do pracy, atmosfera okropna i ciągłe pretensje że i tak za wolno.Zazdroszczę Ci tak fajnego kierownika bo wszystko można zrobić jak kierownik jest ludzki a nie papier dla kierownika jest najważniejszy i procedury a nie człowiek.U nas też odchodzą pracownicy . I okropna jest to wywyższanie się kierowników, dekoratorów że to wy sprzedawcy róbcie tą dostawę na czas bo my jesteśmy lepsi od Was wyróżnieni przez firmę i my się tej dostawy nie tkniemy.Wy jesteście od brudnej roboty a my od rządzenia. Obrzydliwe to.Jestem nowym pracownikiem i też szukam nowej pracy nie chcę pracować z takimi ludźmi i w takiej firmie co tak segreguje ludzi.Że sprzedawca który najwięcej robi na sklepie jest traktowany najgorzej jak popychadło (usunięte przez administratora)
To jest prawda co napisane pracownicy na półki pakują na czas.Kierownicy przyjeżdzają swoimi oklejonymi CCC Toyota-mi na Shela na kawę i zapiekankę i bajer mają tam punkt kontaktowy nikt im nic nie zrobi ,mają znajomości Marcinem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CCC?
Zobacz opinie na temat firmy CCC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 432.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CCC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 369, z czego 14 to opinie pozytywne, 219 to opinie negatywne, a 136 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy CCC?
Kandydaci do pracy w CCC napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.