Niestety we firmie dalej panuje komuna, brak empati i poczucie że są najlepsi na rynku. Niestety porażka na całej linii
Działy są dwa - produkcja i handel. Raportują handlowcy. Paranoją jest to, że praktycznie każdego dnia robisz tą samą pracę, a i tak wymaga się od ciebie dokładnych raportów. Jeżeli chodzi o kary to są nimi np. nie wypłacenie w całości pensji bez uzasadnienia powodu. Po prostu właściciel ma zły nastrój i nie wypłaci ci całej należnej ci pensji bo według niego czegoś nie zrobiłeś. Z tego co mi wiadomo firma praktycznie przestała już istnieć.
Chętnie dowiemy się więcej o tym jak wygląda praca w firmie oraz na co można liczyć podejmując pracę u tego pracodawcy. Przypominam jednak, że wszystkich użytkowników obowiązują zasady regulaminu. Bardzo proszę o zachowanie kultury wypowiedzi. @ślusarz czy takie raportowanie czasu pracy działa we wszystkich działach firmy? Mógłbyś powiedzieć też coś więcej o warunkach zatrudnienia w PILEX? Wspominasz o karach. Czy są one częste? Jak dużej części pracowników dotyczą?
Xyz święta racja. Ta firma utknęła w latach 80. Zero rozwoju, zero zaangażowania, zero inwestycji. "Szalony Irek" nie ma w ogóle pojęcia jak teraz działa handel. Najbardziej zakochany jest w swoich maszynach używanych z latach 60, 70 i odwiedzaniu giełd, gdzie szuka perełek. Dodatkowo zwykły burak ubliżający wszystkim dookoła (nawet kobietom). Raporty - śmiech na sali :) Trzeba pisać co się robi co do minuty w ciągu dnia...tak o wyjściu do kibla też :) O okradaniu pracowników z kasy za wykonaną pracę i karach finansowych za wymyślone straty to już nawet nie wspomnę. Nie znam osoby, która byłaby zadowolona z pracy w tej upadającej firmie. Ciekawe są te pozytywne komentarze, ale wiadomo przez kogo są one pisane bo nikt normalny by tego nie napisał.....pozdrowienia dla "najukochańszego" synka szefa Pawełka ;)
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
@były pracownik, dlaczego tak uważasz? Powiedz więcej na ten temat.
nie dziwię się, że firma ma tak duże wymagania.. Działają na rynku tyle lat. Od 1983 roku są producentem maszyn do obróbki drewna, metalu, ceramiki, kamienia, spełniających każde wymagania użytkowe, techniczne i handlowe. To chyba mówi samo za siebie.
Dziwne aby szef nie miał pretensji do osób, które cały dzień chciałyby siedzieć tylko za biurkiem nic nie robiąc i dostawać kasę za nic.Ja pracuje nadal ,ogólnie spoko a szefa i tak niema na miejscu więc nie rozumiem skąd tyle negatywów :D kasa zawsze na czas.
Ja pracowałem w tej firmie 3 lata i nie miałem większych problemów....Dlatego trochę mnie dziwią te opinie....Może ktoś się nie nadawał i próbuje zrzucić winę na innych...Nie wiem...Ja na tą firmę nie narzekałem....dobre zarobki i znośna atmosfera
Firma a w zasadzie właściciel ( Szalony Ireneusz ) ciągle poszukuje "idealnego pracownika" - stąd ciągle ogłoszenia na portalach.
poczytajcie wpisy takze na innych podtematach... jednym slowem nie warto... Strata czasu, bo pieniedzy wogole nie ma,,,
ODRADZAM! Tez mialem przygode z ta firma... Sciemniaja w zywe oczy, oszukuja ludzi i pilnuja lepiej niz w wiezieniach... Wlasciciel to zwykly [usunięte przez moderatora] , dorobil sie czims kosztem i tyle... Ostrzegam, takze z warunkami TRZEBA MIEC WSZYSTKO NA PISMIE oszukuja z kasa, placa duzo po terminie, nakladaja niejasne kary. Pokrzywdzonych zarowno klientow jak i pracownikow zapraszam do komentowania, aby inni sie nie nadziali!
Co dzieje sie w tej firmie? Moge prosic o jakies konkrety...? Chce wyslac tam aplikacje, mam duze doswiadczenie i zastanawiam sie co zrobic...
trzeba tam popracować aby doświadczyc jaka jest super atmosfera!!!!!!!!
