- 2022-08-11 22:39 przez iksde
Przebieg rekrutacji
Na rozmowę zostałem zaproszony telefonicznie po zaaplikowaniu poprzez znany portal z ogłoszeniami. Był to okres aktywnego poszukiwania pracy, przez co ilość rozsyłanych dziennie CV była bardzo wysoka i ciężko było zapamiętać wszystkie ogłoszenia. W terminie około 2-3 dni otrzymałem od firmy telefon z zaproszeniem na rozmowę w sprawie wymienionego wyżej stanowiska, niestety absolutnie nie pamiętałem abym na takowe aplikował. Mimo wszystko przyjąłem zaproszenie. Tutaj pojawiła się pierwsza czerwona flaga - firma nie jest w stanie, nawet na wyraźną prośbę, przesłać jakiejkolwiek wiadomości mail/sms z potwierdzeniem spotkania. Pomiędzy rozmową a zaproszeniem sprawdziłem, czy aplikowałem do ww firmy - owszem, jednak na zupełnie inne stanowisko, co starałem się wyjaśnić, jednak firma niezależnie od pory dnia nie odbierała połączeń. Zainteresowany stanem firmy wybrałem się na rozmowę. Rekruterzy sprawiali wrażenie osób niekompetentnych, bez większego przygotowania oraz wiedzy o kandydacie mimo posiadania kopii CV przed sobą. Na końcu poinformowano mnie, że firma skontaktuje się niezależnie od decyzji - od ustalonej daty minął niemal miesiąc. W międzyczasie, gdy starałem się skontaktować z firmą aby zrezygnować z udziału i podziękować za poświęcony czas w procesie powtórzyła się sytuacja z głuchym telefonem.
Pytania
Pytania były nijakie, wymyślone na poczekaniu bez większego przygotowania i celu. Po rozmowie wyszedłem raczej zniechęcony do pracy w tej firmie. Nie była adekwatna do stanowiska i obowiązków.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Spedytor 2018-06-05 10:51 przez Rozczarowana
Przebieg rekrutacji
Rekrutacja standardowa. Na rozmowie wszystko ładnie i pięknie. Zdecydowali sie mnie zatrudnić. Czekali na mnie miesiąc. Ale to co zastało mnie pierwszego dnia pracy przeszło moje oczekiwania. Zrezygnowałam z podjęcia tam pracy- nie podpisałam umowy. Umowa liczyła str 15 , była pisana przez prawników - przeciętny człowiek może mieć obawy przed tym co ona zawiera (ja takie właśnie miałam). Nie dostałam umowy wcześniej do wglądu. Po prośbie czy mogę zabrać umowę do domu- na spokojnie ja przeczytać / skonsultować i podjąć decyzje dnia następnego wylądowałam u Pana dyrektora. Gbur jakich mało ! Totalnie nie szanuje ludzi. Nie podjął wogole rozsądnej próby uspokojenia mnie i wytłumaczenia tych zapisów. Było krótko : umowa sie nie zmieni albo pani podpisuje albo do widzenia. NO wiec podziękowałam. Szczerze odradzam. Szkoda Waszego czasu. Umowa zawiera wszelkie zakazy o ochronie konkurencji, brak możliwości podjęcia pracy w podobnej branży jeszcze po roku od zwolnienia sie z tej firmy, kary w wysokości 25 tys złoty, nie określone miejsce pracy ( zapis o decydowaniu przez pracodawcę o miejscu pracy na terenie całej Uni Europejskiej) - jeśli ktoś ma dzieci to nie może sobie pozwolić na przerzuty do innych miast/ krajów). Pan dyrektor twierdził ze to tylko za zgoda pracownika ale zapis w umówię mówił co innego czyli jak by chcieli cię zwolnić to zrobili by to tak aby oni na tym najlepiej wyszli. (Np wskazują ci inny kraj jako miejsce pracy a ty sie nie godzisz na to - to oczywiste ze cię zwolnią ).
Pytania
Zmuszają wszystkich pracowników do dłuższej przerwy czyli 30 min. Nawet jeśli pracownik nie chce korzystać z wydłużonej przerwy nie ma możliwości z niej zrezygnowac i wyjsć normalnie o 16. Panują sztywne zasady. Nie ma woli budowania relacji zarządu / dyrekcji z pracownikami.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem