Hej, mignęła mi właśnie oferta pracy dla kasjera walutowego ale nie dało się już wejść w jej szczegóły. Tutaj w ostatnim czasie klienci raczej się wypowiadali, a co z pracownikami? zawsze chciałam spróbować pracy w kantorze, bo podobno dobrze się w nim zarabia. jak tu działa system prowizyjny?
byłem wraz z dwójką moich irlandzkich przyjaciół w kantorze na dworcu głównym ,aby wymienić euro ,sprytny kasjer (usunięte przez administratora) nas ,bo w momencie,gdy się zorientowałem,że wyłudził od nas pieniądze i zażądałem zwrotu przekazanej kwoty do wymiany sprytny kasjer powołał się na równie sprytny papier umieszczony na szybie kantoru mówiący w skrócie,że nie ma żadnych reklamacji,wezwany przeze mnie patrol policji nie pomógł nam w niczym,a ja patrzyłem na coraz bardziej zdziwionych i przestraszonych przyjaciół nie będąc w stanie im wytłumaczyć co się dzieje,wyksztusiłem tylko-welcome in poland,tak mi jest wstyd,bo to moja ojczyzna i myślę,że zła sława polaka ,złodzieja i pijaka nigdy na świecie się nie zmieni.
Podpisuję się pod tym postem omijać z daleka, potrzebowałam szybko gotówki, wymieniłam 50 euro po nie wierzę po 3,26 za 1 euro , gdy chciałam anulować operację, facet przeszedł na inne stanowisko (usunięte przez administratora) Wstydu nie mają, omijać wielkim łukiem.
Czy rotacja pracowników w Interchange Group na Kasjerka jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 18 stycznia na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Tylko w tym kraju można prawnie oszukiwac ludzi zwlaszcza obcokrajowcow i placic za 1 euro 3,6 gdzie kurs jest przy 4,8. Pozniej maja nas za złodziei, nikt nie może zrobić porządku z takimi oszustwami? Może mają jakiś parasol ochronny?
Zero badania kompetencji. Rekrutacja jak do pracy w spozywczaku albo na straganie z preclami. Do rozmowy nie trzeba sie przygotowywac- maja takie braki kadrowe ze nieustannie chca zatrudnic kogokolwiek...
Pani mnie spytala o dyspozycyjnosc, mozliwosc pracy w weekendy i swieta. Chcialam po angielsku cos powiedziec zeby mogla sprawdzic umiejetnosci jezykowe- ale rekruterka w tej miedzynarodowej firmie w tym jezyku znala tylko liczebniki..
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Interchange...firma na zerowym poziomie. Firma, która wykończy cię psychicznie, wyżuje, wypluje a na końcu się ciebie pozbędzie. Wynagrodzenia na poziomie zarobków, które firmy oferowały jakieś 7 lat wcześniej. Prezesik, marny człowieczek, który chowa się za swoim wielkim ego.
Hahaha! Lepiej bym tego nie wyraziła. Niech się może wypowiedzą starzy pracownicy wywaleni na zbity pysk w czasie pandemii.
Ile płacą teraz ? To jest podobno firma w której "trójki" się ponoć nie zobaczy. Czy są wypłacane teraz premie czy dalej pracują za samą podstawkę ? W czasach przed pandemia cyrk. Dawali ludziom różne podstawki w zależności od tego jak bardzo potrzebowali pracownika. Potem wychodziły kwiatki bo się okazywało że ktoś po 2 latach pracy miał niższe wynagrodzenie niż nowi. Oczywiście na temat zarobków wielka cisza i wszystko było TAJNE.
@Money nie ma czegoś takiego, jak tajne zarobki, chcesz to mówisz, nie to tylko Twoja decyzja, ale nikt, ale to nikt nie ma prawa Cię za to gnębić ani w(usunięte przez administratora) z pracy. Przełożeni powinni choć raz przeczytać kodeks pracy i zapoznać się z orzeczeniami sądów. Zarobki no cóż, może z premią (której nie zobaczysz w każdym miesiącu) wyciągniesz 3400, ale czy za takie pieniądze warto się poniżać i płaszczyć dla zysku wielkiego L i A?
Nie warto. Tym bardziej ze przy najblizszej okazji pewnie tych nowych zwolnia jak tylko kolejna fala bedzie.
Czy pracodawca Interchange Group motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Tak, np. w święta., zamiast spedzić je z rodziną możesz szukać motywacji w pracy, kantując turystów
Czy to prawda, że klienci potrafią obrzucać jajkami szyby kantoru?
Tak. (usunięte przez administratora) To sa te "ciekawe doswiadczenia w miedzynarodowym srodowisku" o ktorych pisza w ogloszeniu o prace
Raz klient wprowadzony w bład na znaczną kwotę umazal odchodami drzw do kantoru i kazali pracownikowi to zmywac
Na Pijarskiej kiedyś klient tak kopał w szybę tak że aż wykopał ją i wszedł do środka kantoru.
Odradzam tych (usunięte przez administratora) W kantorze nie chcieli mi zreklamować nie uważnie wymienionych 250 euro. Kurs średni wynosił 4,52, oni wymienili w kursie 3.20 euro. Panda (usunięte przez administratora) robiących biznes na ludzkiej nie uwadze, w centrum gdzie masa ludzi się przewija. Takie coś powinno być wykorzenione z runku, wywalone i spalone. Odradzam wszelkich styczności z tą firmą. Brak honoru, ludzkości i dojrzałości. Takie firmy niszczą Polskę od korzeni.
Co się tak pieklisz , po pierwsze trzeba czytać tablicę A po drugie pieniądze to rzecz nabyta, dzisiaj są jutro ich nie ma. Są większe tragedie na tym świecie, sam widzisz co jest co się dzieje na świecie, tam kasa nie będzie ci już potrzebna-))
No właśnie ,dajesz się okradać, to co napisałeś wszystko na to wskazuje, proste-))nie potrafisz czytać, nie pytasz, idziesz na oślep i takie są skutki-)) A teraz do kogo masz pretensje, miej je tylko do siebie.
Kantor nikogo nie okrada. O swoje pieniądze trzeba dbać. A jak ktoś nie dba bo: jest chory, zmęczony, po nieprzespanej nocy, nietrzeźwy, nieuważny i ogólnie niedbający i swoje to potem taki efekt. Kantor może sobie skupować euro czy USD 1:1 względem pln jeśli ktoś chętny nabrała wymianę się zgodzi. Bankowe pożyczki tez mamy w skali oprocentowanie 8-9% rocznie a są tez instytucje (legalne) pożyczające za 300% albo 1300%, każdy widzi co bierze. Tylko, ze później straty za swoją nieuwagę popróbuje się zwalić na złodziejski kantor. A to tak do końca nie jest, trzeba patrzeć a nie spać. Oczywiście inna kwestia to sprawa hytrych ludzi mylących skup ze sprzedażą, którzy to mądrale robia doskonały interes sprzedając swoje pieniążki po cenie sprzedaży kantoru. Mina takiego kogoś, który myśli, ze dostanie 5200 za 1000 euro a widzi godzinę po wymianie w portfelu 3200 bezcenna. Kolejni ciekawi ludkowie to adwokaci swoich żon, mężów, dzieci, chłopaków swoich córek - ludzie! Wy nie jesteście strona w sprawie! I tak to wszystko się kończy. Trzeba tez wiedzieć, ze lotniska czy dworce to nie są tanie miejsca, wiec skad te opinie, ze ma dworcu czy lotnisku jest korzystnie cenowo? Np. Wielokrotnie oceniana jako najlepsza lotniskowa strefa duty free na świecie w Dubaju absolutnie nie jest jednocześnie najtańsza, jest najdroższa. Bo niby czemu najlepsza ma być najtańsza? Z samochodami, restauracjami i kreatorami mody tez tak jest ...
A potem klient wam zdjęcie spróbuję zrobić, szybę spluje porozwala stojaki z ulotkami. Wy się schowacie na zapleczu jak pieski wystraszone Żeby potem wyjść posprzątać to i wyglądacie tylko na ulicę czy jest dalej żeby wam foto zrobić albo kontynuować Demolowanie placówki. Bronisz tej firmy bo w niej pracujesz od niedawna albo dumny/a jesteś ze cię nie zwolnili w pandemię. W scamie oszustwie pracujesz i się pienisz jak ci ktoś wprost napisze że kradniesz
Co to jest scam (usunięte przez administratora) bo nie wiem, nie znam takiego okreslenia, więc sie nie umiem odnieść. Czy ja kogoś okradam - cóż każdy ma swoje argumenty. Będę sie jednak trzymać swojego zdania. Do wymiany nikt nikogo nie zmusza, nikt nikogo do kantoru na siłe nie zaciąga, jak sobie ktoś wymienił to tak w portfelu ma, tylko po co te próby zrzucania swoich frustracji i poniesionych rzekomych strat na kantor? Klient ewentualnie jest sam sobie winny i się nie może pogodzić z tym, że taki ciemny i naiwny! I juz zaraz jest winny znaleziony:(usunięte przez administratora)
Pytanie do administratora tego zacnego portalu - forum. Dlaczego z mojej wypowiedzi powyżej zostało usunięte słowo "(usunięte przez administratora)" skoro w wypowiedzi powyżej to określenie nie zostało usunięte? I z ostatniego zdania usunięto słowo "kantor" oraz "Oj płynie Wisła, płynie". Co w tych określeniach jest niestosownego, że trzeba je usunąć?
Po pierwsze, nie pracuje tam , po drugie, nikt mi zdjęć nigdy nie robił, po trzecie, nie musiałam nigdy po nikim sprzątać A po wtóre trzeba patrzeć z czego się żyje. Proste i mało skomplikowane!!!!!!
Kantor prowadzi (usunięte przez administratora)praktyki. Pracownicy są szkoleni z tego jak nie ujawniać klientowi prawdziwego kursu waluty. Różnica przy sprzedaży Euro to 1.10 zł prosty rachunek przy 200 Euro ponad 200 zł straty. W kantorze brak jakich kolwiek informacji o prawach przysługujących klientowi. Pracownik nie chce udzielić takich informacji. Nie przyjmuje reklamacji. Jednym słowem ta firma to jedno wielkie (usunięte przez administratora) Sprawa do zgłoszenia do KNF i Rzecznika Praw Obywatelskich.
Sprawa zajął się uokik i nałożył na nich karę. Poczytaj warto. Są to złodzieje zwykli ściemniający gdzie się da że jest napisany na tablicy kurs. Ale tej wielkiej tablicy której zadaniem jest mylenie turystów nie zdejmą.
Odradzam tą złodziejską firmę! To co praktykują to zwykłe oszustwo w biały dzień!!! Dzisiaj chłopak mojej córki z Hiszpanii dokonał wymiany w kantorze we Wrocławiu na dworcu głównym. Wymiana została dokonana dnia 25.08.2021 po kursie 3.41 , gdzie kurs euro wynosił 4.58. Chłopak zorientował się dopiero w pociągu. Czy takie firmy muszą psuć opinię o Polsce już na dzień dobry?!!!
Niestety jaka szkoda profil firmy na gowork.pl Intechange Polska Krakowa został usunięty a warto było sobie poczytać firma to jedno wielkie …. , w Krakowie ogrania to jedna kobitka co lubi donosy innych pracowników ma wielkie ego reszta firmy to jeszcze dyrektor z warszawy praktycznie to samo reszta została zwolniona bo przez covid pozamykali wszystkie kantory teraz się odradzają . Jak lubisz być (usunięte przez administratora)z premii przez firmę plus besztany przez niezadowolonych klientów to praca dla ciebie . Postępowanie Prezesa UOKiK wobec kantorów Interchange i Money Exchangeprosze sobie poczytać i za co została przyznana kara.
Interchange Group pomaga klientom usprawnić procesy biznesowe i produktywność. Dzieje się to poprzez identyfikację i integrację nowych kategorii produktów i rozwiązań technologicznych. Firma pomaga kształtować strategiczne innowacje. Powiedzcie, jakie warunki umowy i benefity pracownicze oferuje ten pracodawca?
Napisz jakie są te innowacje , i jakie nowe produkty firma wprowadza , pewnie maseczki , płyny do dezynfekcji i przylbice , ale to już mieli A tym razem co? Co to za strategie proponuje firma ? I na jaki okres , śmieszne to co piszesz, nie wiem kim jesteś ale to jakiś absurd , brzmi jak dziecięce marzenie zupełnie oderwane od rzeczywistości ????????
Ktoś widocznie trollował tym postem. Tak to jest jak nerwy puszczają na granicy bankructwa i się miesza antydepresanty z alkoholem
Zaufanie do przełożonych w tym momencie na poziomie zera. Po tym co zaczęli robić podczas pandemii pracownicy (ci których nie wyrzucili) zobaczyli ile tu rzeczy opiera się na kłamstwie i matactwie. Zero etyki, jakiegoś honoru w relacji pracodawca-pracownik. Klasyczne polskie januszowanie, czajenie się, pisanie maili zamiast mówienie w twarz. I te kłamstwa wszędzie. Już normą się staje, że pracownik włącza dyktafon w telefonie kiedy pojawia sie ktos z przełozonych. Pewnie dlatego jest takie parcie żeby trzymać telefony na zapleczu..
Dokładnie. Smutna prawda... Pracownik jest lojalny wobec przełożonego, dlaczego nie działa to w obie strony??!!!
...ale zobaczyc supervisorów (bo menagerowie to to nie sa - nadzorcy bardziej) jak pracują jak kasjerki w pomaranczowych apaszkach i sprzedaja maseczki jak w kiosku- bezcenne :)
Drodzy spv szykujecie sie juz na karmę za wasze podejście do lojalnych pracowników?
Juz pewnie oswiezaja CV i kombinuja jak naklamac zeby ich praca w IC sie wydawala powazna i odpowiedzialna :)
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Interchange Group? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Nie ma żadnych etapów, firma prawie nie istnieje, co za tym idzie nie ma rekrutacji. Natomiast wcześniej były dwa etapy : przesłanie CV i rozmowa twarzą w twarz i zostawałas przyjęta.
W momencie jak potrzebowali ludzi to bez CV się umawiali na rozmowy. Rotacja pracowników była większa niż w Macdonaldzie. Szybko zatrudniali a jak czas pokazał jeszcze szybciej zwalniali pracowników. U nas w Katowicach to była jakaś komedia pod tym względem. Oczywiście wszystko w otoczce udawania że to profesjonalna firma.
Czy jeszcze ta firma działa?
Jednym słowem można odpowiedzieć- LEDWO. Zamknięta 3/4 placówek. Traktują pracowników teraz jako niepotrzebny balast.
W takich Pyrzowicach na lotnisku były ich 4 kantory z czego 2, a w porywach 3 były całodobowe. Teraz są "czynne" tylko 2, żaden z nich nie jest całodobowy, działają po kilka godzin dziennie, z przerwą w środku, w zależności od ilości samolotów a tych jest na ogół mniej niż 10 startów i tyle lądowań na dobę, a są dni, że mamy 3-4 starty na dobę!! jak to np. wczoraj tak było ... Najbardziej "zyskowne" dla wszystkich na lotnisku samoloty Lufthansy nie latają. A ich kantor na dworcu PKP w Katowicach też podobno zlikwidowany.
Nie wiem jak wyglądały zwolnienia, nie jestem pracownikiem tej firmy, pracuję na lotnisku przy odprawach pasażerskich i patrzę jak to wszystko szlag trafia, cofnęliśmy się do ruchu pasażerskiego na lotnisku o 20 lat...
Ja ci odpowiem, jak wyglądały zwolnienia. Już tu ktoś w tym temacie pisał, ja zresztą też. Z 20 osób zostało 8. Z czego 2 osoby to spv czyli kierowniczki niczego. Gdy zamknęli lotnisko, najpierw wysłali nas na urlopy, opieki i co tam jeszcze się dało, potem wzywano nas pod byle pretekstem, niby wniosek urlopowy podpisać i dostawaliśmy wypowiedzenia. Na pierwszy ogień poszli ci, co nie kombinowali, reszta uciekła na L4, gdy otworzyli w lipcu lotnisko, spv wezwały resztę pracowników z L4 pod pretekstem wykonania badań okresowych i powrotu do pracy. Wtedy wywalili resztę. Oczywiście z zachowaniem okresu wypowiedzenia i 1 miesięczną odprawą, bez świadczenia pracy. Nie ma o czym opowiadać. Teraz przyszła kolej na kantor ja dworcu PKP w Katowicach.
Praktycznie nie. Zredukowali zespół praktycznie do zera - "managerowie" nie robią nic i trzęsą portkami że ich wywala niedługo. Są teraz pierwsi w kolejce. firma wydaje pieniądze żeby utrzymać kluczowe placówki i szuka oszczędności. Na rachunkach i czynszach się nie da. Pozostały etaty SPV. Zamknięcie hoteli do 17.01 zarznie im biznesik bo po cichu liczyli że uda im się coś zarobić na sylwestra. A tu niespodzianka.
Skąd takie decyzje ze strony tego pracodawcy? Myślisz, że to początek bardzo dużej redukcji zatrudnienia w firmie Interchange Group? Wyraź proszę swoje zdanie w tym zakresie. Będzie ono bardzo pomocne wszystkim, którzy odwiedzają ten wątek. Napiszesz coś?
W sumie nie ma o czym mówić , jaki pracodawca taka firma , sam właściciel jest nie uczciwy i bez względny, nastawiony tylko i wyłącznie na zysk.Nie kantujesz klientów, nie robisz awantur , jesteś nikim , nie dostajesz prowizji trzeba Cię zwolnić takich jak Ty jest w kolejce więcej.Niby pieniądze na koncie zawsze były na czas, dodatki typu kartą Multi sport np Ale co z tego pracownik traktowany jak śmieć ????
To nie jest 'początek bardzo dużej redukcji zatrudnienia" bo już zwolnili praktycznie wszystkich. I ludzie też nie mają gdzie pracować bo zamknęli większosc placówek. Tyle na temat.
Zysku to oni nie widzą od prawie roku. Nie zarabiają nawet na koszta własne, co tu mówic o jakimkolwiek zysku. Jeszcze byli pracownicy ich zgłaszają gdzie się da...
Zle sie w firmie dzieje bo teraz kazdy karta placi i musza ciąć koszty. Na opłatach za prowadzenie kantoru sie nie da - pozostają zatem premie pracownikow. Ciekawe kwoty obiecują na rozmowach. A potem chodzisz rozczarowany
Tak :/ albo zatrudniają ludzi i wywalają ich jeszcze na szkoleniu. Coś takiego jak kultura pracownicza w tej firmie nie istnieje. Nieustannie slyszysz mniej lub bardziej zawoalowane komentarze ile to utrzymanie pracownika kosztuje. O poziomie kadry "kierowniczej" wypowiadać się nie zamierzam nawet...
Faktycznie dziwne, że firma w obecnej sytuacji w kraju woli zostawić pracownika dłuższego stażem niż świeżaka. Pewnie nie da się zauważyć, że 80% punktów różnych usług w całej Polsce od jakiegoś czasu jest nie zamknięta i nie funkcjonuje. Czy Ty myślisz, że tak się dzieje tylko tutaj? Takie jest obecne życie. Nie wylewaj swoich żali na forum w obecnej sytuacji, tylko weź się garść i zacznij myśleć, co dalej ze sobą zrobisz.
przecież w tej firmie podobno pracowników traktowało się fatalnie zanim ktokolwiek usłyszał o wirusie
Oprócz SPV (LIZUSKÓW wiadomo kogo), reszta to tylko wyrobnicy. Jak nie ten, to będzie inny, tyle w temacie.
Orientujecie się jak u nich teraz z zatrudnianiem? Przyjmuja kogos czy z menadzerkow sobie zrobili KASJERKI :) ?
Udają. Nie ma przecież komu wymieniać. Siedzą i czekają tylko aż się trafi zbłąkana duszyczka chcaca wymienić pare euro na bilet.
Chcieli się odrobić trochę na święta i Sylwestra a tu co? Już każą się Wam zrzucać na rachunki za prąd?
Wiecie może czy w Interchange Group szukają chętnych na staż?
Tak. W chwili obecnej nie sa w stanie zarobić ani na czynsz wynajęcia lokalu ani na rachunki. A gdzie do pensji dla pracowników... Każdego dnia pracownicy mają świadomość że mogą zostać zwolnieni ale przychodzą i dalej naciągają pojedynczych turystów BEZ PREMII (tak- pracują od pół roku za samą podstawę).a wylotka i tak będzie już wkrótce.
o ciekawe, bo o ile pamiętam, a pracuję tu już kilka lat, pensje ZAWSZE były i SĄ na czas. Po co pisać takie głupoty i wprowadzać innych w błąd? Zwróćcie uwagę, że nagabujecie na firmę o wprowadzaniu klientów w błąd a sami robicie to samo z kolegami, którzy pytają o zatrudnienie. Co jest bardziej nie fer?
Nigdzie nie jest napisane że pensji nie ma na czas. Pensja jest na czas. Sama podstawka, bez premii. Jest za to napisane że firma nie jest w stanie zarobić na te pensje. Czyścicie się z rezerw. Tarcz antykryzysowych nie będziecie dostawać w nieskończoność. Czas się wynosić.
Nie fer to będzie jak dostaniecie wypowiedzenia na świeta. Każdy kto może to się cieszy że wcześniej się od tej firemki uwolnił zamiast tonąć teraz razem z wami
Sieć ta słynie z najniższych możliwych kursów skupu (nie tylko w Polsce, w całej Europie ma ten sam styl działania) - euro ok. 3.20, funt 3.8, dolar 2.8. Byli już pracownicy mogą szczerze powiedzieć, że kontakty z policją mają opanowane do perfekcji. Sieć bazuje na wystawieniu dużej tablicy z ceną sprzedaży (MY sprzedajemy), za to skup jest najczęściej gdzieś lekko schowany, a małe literki nie ułatwiają sprawy. Pomijając codzienne awantury z rodakami i turystami, samo najgłowniejsze szefostwo dostarczało nam często "rozrywki"... Martwy sezon i niewielu jeleni? Tfu! Klientów? Proponujcie od razu wymianę wyższej kwoty, żeby nie biegali co chwilę do kantoru. Zwroty teoretycznie są możliwe, ale jak zrobisz ich za dużo musisz się gęsto tłumaczyć. Niepisaną zasadą było, że choćby skały sr***ły, to kasy nie oddajemy. Walutę wymieniamy jak najszybciej, bez informowania ile klient dostanie, byle tylko wyszedł paragon, a gość się nie zorientował ile dostał. Jednak spojrzał lub przeliczył? Patrz punkt wyżej. Mieliśmy używać tłumaczenia, że transakcji bankowych się nie zwraca. Jest zima i turystów jak na lekarstwo, a ty siedzisz jak ciołek 12h? Najlepiej nawołuj ich od drzwi jak na targu. Niski profit to twoja wina. Z założenia od kwoty powyżej target były premie dla pracowników. Oczywiście, nie od całej, za dobrze by było. Od maleńkiego procenta, wyliczane wg widzi mi się góry. W poprzednim roku w grudniu premie nie zeszły poniżej 1000zl. Więc w roku kolejnym biuro ustaliło target na poziomie tego, co poprzednio wyrobiliśmy - niby nadzieja była, ale nikt się nie łudził. I tak co miesiąc. Skoro nie ma motywacji w postaci połowy bądź drugiej wypłaty, to po co sobie nerwy szargać? Przecież w umowach nie mamy zapisu o obowiązku wprowadzania klienta w błąd. To logiczne rozumowanie nie docierały do "góry", maile z ochrzanem były na porządku dziennym. Ale nie tylko o targety szefostwo potrafiło się przyczepić. Pijesz na zapleczu a wszedł klient? Leć na złamanie karku, bo spojrzy na kursy i ucieknie! Nie zdążyłeś? Możesz być pewny wiadomości od regionalnej w przeciągu dwóch minut. Podobnie z toaletą czy jedzeniem, mimo że jako takiej przerwy na posiłek nie było, tylko między transakcjami. Na osobny podpunkt zasługują placówki. Jedna klitka pod torami tramwajowymi, toaletą wspólna dla pasażu. Miejsca tyle, że szczuplejsi mogą się obrócić, ci bardziej przy kości mają problem. Druga jeszcze mniejsza, 1.5x3m długości, a z tego wydzielone zaplecze 1.5x1m. Klima niby była, ale z wylotem na tym właśnie zapleczu. Przy komputerze zjeść nie możesz, bo zaraz będzie mail, więc gotuj sie razem z kanapką w 45'C. Albo dla odmiany zamarzaj z herbatką przy temperaturze rzędu 10'C. Miejsce nr 3 było dość przestrodze, z przyjemną temperaturą i... Wąskimi rurami przy kibelku. Co za tym idzie, w grę dwójeczka w pracy już nie wchodziła. Po ponad roku błagań dostaliśmy budżet na naprawę - tak z połowę za mały. I prikaz, że sami mamy sobie znaleźć hydraulika, który to zrobi... Nadszedł marzec i koronka. Kto miał jak, zwiał na L4. Pozostali od razu wypowiedzenie, wręczane przy okazji podpisania urlopów czy zaległych delegacji. Po miesiącu czy dwóch nawet ci, którym się na początku upiekło, mieli dość zabawy w zwodzenie, jak to jeszcze będzie pięknie i bajecznie. Wracali ze zwolnień, żeby tylko dostać papier, odprawę i móc spokojnie szukać czegoś nowego... Suma summarum w Polsce zamknęła się więcej, niż połowa punktów. Zostali mierni, ale wierni, chętni zawsze donieść na współpracownika, brać ciągle nadgodziny, bo brak ludzi. Tacy, którzy nigdy nie mieli wyrzutów sumienia podczas praktycznie okradania innych ludzi. A my, którzy nie byliśmy godni dalej pracować? Doceniamy obecną sytuację, która dała nam motywację do szukania czegoś normalnego... I jak ktoś nas zapyta, gdzie teraz pracujemy, nie odpowiadamy mgliście, w poczuciu wstydu: 'w finansach'. Ps. Nie sądziłam, że będę musiała to wyjaśniać: kupno jest wtedy, gdy kantor skupuje walutę, sprzedaż - gdy sprzedaje, tak więc gdy za euro chcecie dostać złotówki patrzycie na cenę kupna.
2500 i praca świątek piątek niedziela i święta. Grafik się zmienia nawet kilka razy w tygodniu. Studia,rodzina? Zapomnij...
Noo obiecują że są "prośby grafikowe" i 1 wekend w miesiacu wolny. Zycie to brutalnie weryfikuje:) nie dajcie się nabrac na te hasła na rozmowach kwalifikacyjnych
ubogie cv? Zostawiają ludzi bez matury, osoby które nie mogą zdać matury. Zwalniają wykształconych, ze znajomością biegłą obcego języka, osoby które mają pojecie o swoich prawach, które dobrze i zgodnie z manualem pracowały. Zostawiają lizusów i tych "uprzejmię donoszę że...."
Musieli zwolnić pracowników na poziomie, ponieważ mieli świadomość że trudniej nimi manipulowac a i tak uciekną jak sie tylko bedzie dało- bo firma pedzi ku upadłości. Poza tym czesto szeregowy pracownik miał wyższe kwalifikacje niz spv. Spora czesc tych co została ma swiadomosc, ze bedzie im ciezko znalezc nowa pracę teraz w dobie pandemii. I dlatego będą posłuszni. A to jest dla firmy priorytet.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Interchange Group?
Zobacz opinie na temat firmy Interchange Group tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Interchange Group?
Kandydaci do pracy w Interchange Group napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.