Zaraz na wejściu bardzo niemiły portier czy też strażnik - osoba przyjmująca i informująca przybyłych pacjentów - gburowaty styl bycia. Zachowuje się niby policjant - władca tej placówki. Przejął się rolą. Rozsadza osoby przybywające wraz z pacjentem na holu, w przeciągu, nie pozwala zmienić miejsca w poczekalni na bardziej korzystne - bez przeciągu (w holu cały czas otwierają się jak nie jedne to drugie drzwi, na zewnątrz około 6-8 stopni Celsjusza). Stwarza problem z skorzystaniem z toalety znajdującej się zaraz za drzwiami, za którymi znajduje się rejestracja pacjentów. Jeśli pracowałby w firmie prywatnej to już by tam nie pracował. Niestosowanie ubrany, w pomarańczowej bluzie z kapturem w czerwonych spodniach, długie włosy, w dodatku przetłuszczone. Oto wizytówka i pierwszy kontakt z tą placówką.
Powiem tak...nie wszyscy są źli, nie wszyscy są dobrzy. Faktycznie, ten szpital ma swoje dobre strony i złe Kapitalne sale operacyjne, świetna baza naukowa. No ale nie można pacjentowi nie wierzyć, że ma alergię na antybiotyki! Zwłaszcza jak walą antybiotyk a pacjent puchnie i mówi, że czuje się jakby ktoś go wpakował do pieca hutniczego. I nie można uczucia gorąca u 33 latka brać za klimakterium! Za to profesorowie pierwsza klasa, to samo diagności. A pielęgniarki...niby się starają zachowywać etycznie, ale mam wrażenie, że niektóre nie wytrzymują presji, jaka jest skutkiem wysokiej opinii, jaka dzięki najnowszym technologiom operacyjnym, ciąży na całym personelu tego katowickiego szpitala. Super kapelan. Chirurdzy...stoją na różnym poziomie, od wirtuoza po słabeusza. Od odważnego po bojaźliwego.
Nie polecam nikomu pracy w tym obozie pracy. To co teraz tam się dzieje to jakiś koszmar. Brak poszanowania dla pracowników, jak ci się nie podoba to się możesz zwolnić -odpowiedź na jakiekolwiek próby zgłoszenia problemu. Poza tym pojedyncze dyżury nocn i gdzie tu jest BHP skoro kobieta może dźwigać do określonej wagi a pacjenci którzy są leżący ważą znacznie więcej.W związku z wakatami na oddziałach pielęgniarki mają mase nadgodzin a pensja szału nie robi. Kumoterstwo z Ceglanej mamusia Kierownik, córunia zastępca, poziom wiedzy zerowy. Jak pojdziesz na L4 to ci premi rocznej nie wypłaca. Nie polecam nikomu.