Instytut naukowy a za doktorat dają 100 zł podwyżki. Czy warto robić naukę w tym miejscu? Oceńcie sami. Najniższa krajowa w górę ale podwyżek dla zarabiających więcej brak, więc zarobki na równi od pań sprzątających po specjalistów z doktoratami. Oszczędności są już wprowadzane nawet na mydle.
O widzisz to mnie teraz ciekawi ile w praktyce osób w całym Instytucie faktycznie pracuje ponad te 20 lat? ciekawe czemu nie 10? W niektórych zakładach widziałem takie progi
Nie znam wszystkich pracowników instytutu, ale bez dwóch zdań szkoleniowców macie najlepszych w Polsce. Sesja naukowa to najlepsza konferencja tematyczna w kraju. Wydawnictwa bardzo przydatne i pełne zdjęć. Szkoda, że za tym nie idą pieniądze dla pracowników. Za dobre słowo nie opłaci nikt rachunków. Trzymam kciuki żeby płace się poprawiły, zwłaszcza przy tak ogromnej inflacji
A jaki zakres praktyk jest możliwy, skoro jest Pani zainteresowana? Tez chętnie się rozeznam w tych warunkach ale musze znać ewentualne kierunki w pierwszej kolejności. Do tego już wiadomo jakie są wymogi?
Hej! Potrafiłby mi ktoś szybko odpowiedzieć w jakich godzinach można tutaj pracować i czy jest możliwość pracy zdalnej? Z góry dziękuję!
Trudno powiedzieć bo zazwyczaj nikt nie zostaje tu dłużej. Wszyscy odchodzą zaraz jak im się pierwsza umowa skończy, bo widzą, że nie ma tu żadnych perspektyw. Na razie została tylko jedna osoba w dziale organizacyjno-administracyjnym z nowych, na stanowisku robotniczym, na dłużej i kierownik nowego działu, ale to inna płaca jest bo zatrudnienie po innej lini, nie z ogłoszenia, wszystko zależy od tego do jakiego kierownika się trafi i jakie są tam możliwości dodatkowej płacy,poza płacą zasadniczą, która jest minimalną krajową zawsze i to jest nieważne czy jest się na początku swojej kariery czy pod koniec po 30 latach pracy.Pozdrawiam
Gratuluję temu Instytutowi kadry wykładowców. Tak trzymajcie.
Będzie jakiś odzew od studentów? Teraz niedawno ktoś napisał, że z tego co wie chyba studenci chwalili praktyki. A za co tak konkretnie? Czy dałoby radę prosić o ich aktualny i szerszy opis?
Ano ta, to swoją drogą, jeśli ktoś tylko zakres merytoryczny chce poznać. Ale fajnie tez wiedzieć jaka byłaby ogólna ocena i czy warto? Ja mam na przykład inne alternatywy. Czym tutaj zatem zachęcają studentów?
a szukają ludzi tyko na cały etat, czy jednak dla studentów jest opcja mieć elastyczne godziny pracy?
slyszales kiedy maja byc jakies przyjecia w takim razie?
Trzeba próbować moim zdaniem, szanse zawsze jakieś są
dzień dobry. czy zatrudnienie się jako Audytor Wewnętrzny będzie możliwe w najbliższym czasie? mam przed sobą dawniejsza ofertę, w której wpisane było, że wymaga się minimum 5 lat doświadczenia zawodowego, które posiadam. Zastanawiam się przy tym, na jakie aktualne zarobki mogą się one przekładać?
Bardzo dobry instytut z doskonałą kadrą specjalistów od chwastów, chorób, szkodników i biologicznej ochrony upraw. Trzymam kciuki za dalszy rozwój. Pozdrawiam
Nie chcę też nie wiadomo jak bardzo dopytywać, ale możesz jeszcze dodać jak przebiegała rekrutacja?
zaproszenie na rozmowę najpierw z kierownikiem jednostki, następnie z dyrektorem i kierownikiem kadr, potem czekasz na decyzję
A jak długo to wszystko trwa? Potrzebuje się dowiedzieć jak mniej więcej. i co z ta decyzja, jak obszerna jest? czy dowiem się z niej czegoś na temat tego co poprawić o ile będzie ona negatywna?
ja generalnie po rozmowie dostałem odpowiedź w okolło 2 tygodnie ale też nie aplikowałem na naukowe stanowisko tam może być inaczej
a wiesz może czy są jakieś planowane rekrutacje w najbliższej przyszłości?
niezłe wymagania, gdzieś tak robią? jakoś wątpię, że to możliwe, jak nie to nie i co oni mają się nad tym rozwodzić
To jak zapytać "czym się zajmuje lekarz?". Jest wiele zakładów i każdy zajmuje się czymś innym najlepiej wejdź na stronę Instytutu i poczytaj o każdym z nich.
Szybko później można zacząć pracę? zależało by mi żeby tak max do 2tygodni już zacząć realnie pracować a nie odwlekać tego
A było to już na samym początku zapowiedziane, że trzy tygodnie trzeba poczekać? Komuś innemu może zależeć, bo na przykład nie ma alternatywy czy coś? Jeśli da się informacje, że chciałoby się szybciej zacząć to poszliby z tym na rękę?
Też nie wiem, z innej beczki rozmowa jest zdalna czy stacjonarna?
Jak praca nie jest zdalna to najczęściej tak powinno być według mnie, że na miejscu te rozmowy są przeprowadzane.
ja też słyszałem że tutaj jest stacjonarnie rekrutacja
Dla mnie zupełnie bez różnicy czy tak czy tak, one i tak wyglądają tak samo z tym że przy jednej musisz gdzieś dojechać
Ludzie dlaczego Wu chcecie pracować w tym instytucie?! Przecież mówią Wam wszyscy ,że zarabia się tu najniższą krajową czyli 2600 netto, nie ma żadnych premii, za pracę w godzinach nadliczbowych lub w weekendy jest dzień wolny zamiast pieniędzy, nie ma 13tek jak w innych instytucjach budżetowych, co roku obcinane są jubileuszówki i odprawy!!! Co prawda są "wczasy pod gruszą"ale pieniądze te są uzależnione od wysokości dochodów całej rodziny więc trzeba podać dochód dzieci i współmałżonka!!! Nie ma możliwości awansu!!! W normalnych firmach zaraz po szkole zarabia się na start od 3,5 tysiąca netto, A tutaj nawet po 20 latach pracy wciąż najniższa krajowa!!! 2600 na rękę od sprzątaczki po podstawówce po doktora. Nie szkoda Wam tracić tu czas?! Jest również relikt przeszłości dodatek stażowy od 1 do 20% od podstawy, i pierwszy raz dostaje się go po pięciu latach przepracowanych, także nieważne czy się będziecie starać czy nie będziecie się starać i tak tylko dodatek stażowy dostaniecie ,żadnej innej premii .... Radzę się zastanowić przed związaniem swoich losów z tą instytucją jako pracownik
Nie jest prawdą to co piszesz. Jak się chce pracować to można wyciągnąć miesięcznie ponad 8 000 na rękę. Trzeba tylko chcieć i szukać grantów i pisać publikacje z IF. Gdyby było prawdą tak jak piszesz, to nikt by tu nie pracował, albo sami emeryci, nikogo młodego, a jak sam wiesz skoro podajesz się za pracownika jest pełno ambitnej młodzieży. Wielu próbuje się dostać tu do pracy, choć ogłoszeń nie ma. Kto zatem wprowadza ich w błąd? Ty czy oni siebie? Jakby było źle nikt by tu nie pracował. Logiczne chyba.
Ile napiszesz tych IF w ciągu roku? Dostaniesz za publikację ok. 4 tys brutto do podziału na współautorów, to nie wiem jak można wyciągnąć 8 tys miesięcznie. Nawet z grantem.
Ktoś Ci płaci za te komentarze i dawanie 5? Tu jest najniższa krajowa i nie dajcie się zwieść! Osoby bez wykształcenia zarabiają na równi ze specjalistami albo i więcej bo mają wysługę lat. A jak ktoś nie ma stanowiska naukowego to żadne pisanie gramów i publikacji mu nie pomoże.
Jakby było tak źle jak piszesz to by ten instytut nie istniał. Są masowe wypowiadzenia umów o pracę? Gdyby pensja nie odpowiadała, to by tu nikt nie pracował. Zdobądź grant i będzie OK. Bedziesz miał dodatek do pensji. Napisz coś dobrego za 200 punktów ale sam. Po co z kimś z instytutu? Nie ma sensu premią się dzielić. Pisz w pojedynkę.
znam pracowników instytutu i chwalą swoje miejsce pracy, choć zarabiają niewiele więcej niż my w ODR. To problem ogólnopolski że w branży rolniczej na posadach państwowych tak źle się płaci. To dotyczy was, odr, piorin, weterynarii, stacje chem-rol, kowr i inne jednostki. Mamy wszyscy tak samo słabo płacone.
Cześć. A czy przy tym chwaleniu konkretnie uzasadniają z jakich przyczyn mimo wszystko twierdzą, że warunki są w porządku? Ciekawi mnie większa liczba opinii gdyż jak widać padają tu różne
A dlaczgo nie? Chcę pracować w tym instytucie, bo mam tu dobrych znajomych, a dodatkowo obecny dyrektor główny i dyrektor naukowy życzliwi i wyrozumiali.
Pracuję tu i nie narzekam. Były okresy trudne to prawda. Obecne dyrektorstwo stawia instytut z powrotem na nogi. Widać, że im zależy. Szanują pracowników i traktują jak człowieka a nie (usunięte przez administratora) Dobrze że to robią bo instytut miał zwykle dobrych dyrektorów, którzy szanowali podwładnych. Nie jest łatwo ale nie poddają się. Czasy ich rządzenia są bardzo trudne. Instytut sam próbuje szukać finansowania co też jest szalenie trudne. Lata zaniedbań w kwestiach pozyskiwania środków trzeba zasypać. To się teraz robi. Opinia instytutu jest dobra, ale to ją wypracowali pracownicy. Polecam ten instytut ze względu na ludzi tu pracujących. Nie każdy trafi tam gdzie chce, bo nie każdy zakład zatrudnia, ale atmosfera w Poznaniu jest dobra. Nikt nikomu nie szkodzi. Każdy ma swoją część zadań i ją realizuje.
Mądrze napisane. Ja stawiam na ludzi nie na firmę. Jak ludzie OK, to firmę akceptuję
Nie zgodzę się z tą opinią że nikt nikomu nie szkodzi, wręcz przeciwnie jest. Cały czas są osoby na stanowiskach zarządzania ludźmi, które stosują (usunięte przez administratora)!!! I na pewno nikt tego nie zgłosi bo nikt nie chce mieć kłopotów, A nawet gdyby , to i tak Sprawa zostanie zamieciona pod dywan jak zawsze zresztą. Nie wiem skąd ta opinia że to jest najlepsza dyrekcja od lat bo po rozmowach z pracownikami nie daje się tego odczuć, a dodatki "symboliczne" z dotacji celowej, który i tak nie wszyscy dostają, to nie podwyżka którą już dawno powinniśmy dostać. Może i dyrekcja się stara ale na pewno nie dla wszystkich pracowników. Z relacji ludzi w innych zakładach pracy, idzie wywnioskować że da się żyć w atmosferze zaufania i szacunku, szef- pracownik, tu niestety nie ma takiego czegoś, chociaż może i jest ale nie jest stosowane do wszystkich równo, są równi i równiejsi ... należy pamiętać że ludzie są za sobą przecinek i umiejętne ich traktowanie przynosi zyski.... od tego należałoby zacząć... chyba jedynie profesor dyrekrorka z Białymstoku szła w dobrym kierunku pod tym względem...
Nie ma takiej możliwości aby były zapędy (usunięte przez administratora). Nie udałoby się tego ukryć. Instytut na tyle nisko płaci pensje, że gdyby faktycznie był (usunięte przez administratora) to taka osoba nie miałaby nic do stracenia - od razu by zgłosiła sprawę na policję, ale i do instytutowego rzecznika dyscyplinarnego. Uważam, że jest to nadużycie. Może to są sprawy osobościowe(usunięte przez administratora).
W dobrym kierunku? To znaczy, że ciebie dobrze traktowała a na pewno nie mnie. Te czasy źle wspominam. Marzy mi się pojaw takiego dyrektora jak Profesor Stefan. Stara kadra Profesorska z zasadami etycznymi. Nie wiem vzy wiesz ale wkrótce dyrektorami instytutow będą mogli być magistrzy a ci zawsze mają poczucie niższości i wtedy się dopiero zacznie wyzysk kadry naukowej od doktora w górę. Politycy bardzo chcą łapy położyć na instytutach badawczych. Współczuję Wam. W dobrym momencie odeszłam.
Nie ma z kim rozmawiać, nigdy syty głodnego nie zrozumie, nie zrozumie się pomiatania pracownikami, którzy boją się zgłosić cokolwiek , żeby większych problemów nie mieć i zemsty w odwecie ze strony przełożonych, już tak bywało, kto jest po drugiej stronie barykady, przy dyrektorach ten nigdy nie zrozumie jak to jest być szarym żuczkiem bez szans na awans, nie ważne jak się starasz i tak jesteś tu nikim
Zawsze mało tu się zarabiało ale była miła atmosfera teraz skutecznie niszczą ją kadry. Kiedyś gdy była Pani Małgosia niezwykle kompetentna osoba, można było iść do niej po radę i pomoc, teraz osoby po biologii próbują wprowadzać nowy ład i wszystkich się czepiają. Jeszcze chwila i doprowadzą do tego że ludzie zaczną odchodzić z pracy bo są traktowani jak zło konieczne. Ciekawe kto na ich wysokie pensje będzie pracował jak wszyscy odejdą, może nasz super dyrektor? Chyba najgorsza obsada od lat. Może warto by przyjrzeć się ich działaniom na niekorzyść Ior.
Jak wygląda obecnie sytuacja z zatrudnieniem nowych osób? Dowiedziałem się, jest zasada że zatrudniacie jak ktoś odejdzie. Odchodzi ktoś może? Który zakład może zatrudniać?
Dlaczego nie doceniacie gestu dyrekcji Instytutu, która od kilku lat oferuje a wy nie korzystacie z bardzo tanich lekcji języka angielskiego jakie zapewniają w godzinach pracy? Dlaczego nie szanujecie tego, że nam w Poznaniu dyrektor zapewnia naukę angielskiego za grosze a Toruń, Białystok, Sośnicowice, czy Rzeszów nie mają dostepu do tego? Dlaczego się nie zgłaszacie? Chcecie aby dyrektor zaczął bardziej wspierać tych z terenu? Znacie tak dobrze angielski? Dlaczego zatem tak uciekacie od szkoleń, konferencji i wyjazdów zagranicznych jakie się pojawiają? Język kuleje? To dlaczego się nie uczycie? Dlaczego gardzicie tym co nam dają? Nie rozumiem tego i twierdzę, że jesteście leniami i na tym stracimy wszyscy, bo dyrekcja przestanie finansować podnoszenie kwalifikacji.
tego tego nie rozumiem. Dobrze, że o tym napisałaś bo tu piszą że w ior nie ma żadnych benefitów. Są benefity ale pracownicy gardzą tym. To samo byłoby z multisportem dlatego dyrektor nie wprowadza tego. Narzekają a nie korzystają
W dobie kursów on-line każdy pracownik powinien mieć dostęp do nich jeżeli pracodawca takie organizuje. Nie trzeba organizować kursów stacjonarnych w tych czasach.
Za takie pensje jak są w IOR nikt tu już palcem nie kiwnie, po co się uczyć i szkolić jak to nic nie da, w sensie,podwyżki nie da żadnej, chyba że się wyszkolić i uciec do innej firmy, a tak to starają się tylko ci co mają jakieś dodatki i szanse na dodatkowe pieniądze z grantów, publikacji,recenzji,wykładów, szkoleń.... reszta Czy się stoi czy się leży 2600 się należy..., skoro sprzątaczka dostaje tyle samo wypłaty, a czasem nawet więcej,jeśki ma staż i dodatek tajny jakiś, bez wykształcenia, bez języków, bez znajomości programów komputerowych, bez szkoleń, bez odpowiedzialności, bez doświadczenia kilkunastoletniego....
Tego nie rozumiem, bo tak wiele się dobrego o waszym instytucie pisze i mówi, a pracownicy piszą, że nie jest tak jak się wydaje. Na zewnątrz wygląda IOR jako wybitny ośrodek badawczy z bardzo dobrze opłacanymi pracownikami. Czyli to iluzja? Ludzie udają, że jest dobrze by ich nie wyśmiewano? Na uczelniach zarobki są bardzo dobre a wy też nauką się zajmujecie.
Taka jest prawda, na uczelni są inne zarobki zarówno dla pracowników naukowych jak i dla administracji. Niestety w Instytucie źle się dzieje pod względem finansowym i nie tylko, chyba że ma się jakiś koneksje, na wszystkim trzeba oszczędzać, to już się robi chore, a na jakąkolwiek podwyżkę poza państwową podwyżką Najniższej krajowej nie mamy tu szans, do tego dobra atmosfera która panowała to przez kilkadziesiąt lat już dawno upadła, niestety pochwałami z zewnątrz Obiadu dla dzieci nie Ugotujemy ale to miłe że jest ktoś kto docenia pracę pracowników instytutu????
Bardzo zatem współczuję. Nie wiedziałam tego. Ja każdemu z was na rękę dałabym po 5 tysięcy i więcej bo robicie wspaniałą robotę. Kto to zrobi jak nie wy? Kto ochroni uprawy? Kto wyda zalecenia? Kto to przebada? Kto da głowę że to bezpieczne? Współczuję i trzymam kciuki by się to zmieniło
Co mi po angielskim jak i tak zarabiam 200 zł netto ponad minimalną krajową po kilkunastu latach pracy? To nie zmieni mojego stanowiska i uposażenia. Po co się starać? To nie ma tu sensu. To nic nie zmienia w finansach i socjalu. Możesz być najlepszy i nic z tego nie masz poza większymi obowiązkami bo widzą, że ci się chce. Popytaj tych co się starają ile mają więcej pracy i jak żałują, że się dali zauważyć. Najlepiej się nie wychylać. Robić minimum bo za tyle płacą. Pensje są fatalne u większości pracowników. Nie adekwatne do tego co się robi na uczelniach, nie mówiąc o prywatnych firmach. Tyle tylko, że to państwowa praca i można poświęcić się dzieciom. To jedyny atut,.
Nie masz racji. Od czasu dotacji celowej większość ma małe dodatki do pensji. To zasługa dyrekcji. Nie musieli a dali. Chcieli coś dla ludzi zrobić i zrobili, choć czasy są bardzo ciężkie pod kątem finansowym. Nie każdy się załapał to prawda, ale personel potrzebny do realizacji zadań tak. Trzeba zatem się w pasować w to czego od nas się oczekuje.
To nieprawda. Poprawiły się zarobki od czasu dotacji celowej. Nie siej zamętu. Dyrekcja cokolwiek zrobiła by poprawić byt. Nikt ci nie broni starać się lepiej zarabiać.
Skąd nagle 7 000 zł na rękę po dwóch latach? kiedyś jak widziałem ofertę od nich to pisali, że max 5 000 zł będzie i to generalnie brutto, tak jak wyżej ktoś wskazał. Zakres obowiązków jakoś bardzo się zmienił?
Gdzie można znaleźć jakieś ogłoszenia pracy na instytucie? Jest w ogóle rotacja i przyjmują nowych pracowników?
Sam trafiłem na biuletyn informacji w internecie i też się zastanawiam gdzie znajdę oferty, tam jest tylko informacja odnośnie konkursów i nie ma żadnego. Nie wiem czy to jakiś błąd.
Nie ma zatrudnień dlatego nie ma ogłoszeń. To mały instytut i aż tak bardzo kadra się nie zmienia.
Ano, mnie też by to interesowało, tak samo jak to, pomiędzy którymi stanowiskami jeśli już najczęściej się przechodzi. Ogólnie to można miedzy działami się przenieść na czyjaś prośbę? Pisali ze z awansami cos słabo tu bywa, myślicie, że stale się tak będzie to utrzymywać?
wiadomo czy beda przyjecia po nowym roku?
Znaczy się na ich oficjalnej stronie?
Główna siedziba w Poznaniu, ponadto Sośnicowice, Białystok, Rzeszów, Toruń oraz Winna Góra.
A wie ktoś gdzie wstawiają ogłoszenia jak już są przyjęcia? Kompletnie nie widzę na ich stronie.
Ja tam dzwoniłam bo mają dobre opinie ale nie zatrudniali 3 miesiące temu. Mieli kiedyś ofertę na PUP Rzeszów ale było za późno i kogoś przyjęli. Polecam co pewien czas wchodzić na stronę PUP. Możesz i tam zadzwonić i zapytać. Tam jest miły kierownik.
ja też właśnie się staram cały czas na bieżąco z tym być, widziałam ostatnio jakieś pojedyncze oferty
Myślicie że można zanieść cv do placówki albo po prostu przesłać mailem?
Jak nie ma przyjęć to się przynajmniej dowie żeby się nie nastawiać a jak wyśle i nie będzie rekrutacji to nie dostanie żadnej informacji zwrotnej i będzie się bał wysłać cv drugi raz jak się ogłoszenie pojawi
według mnie człowiek zgłasza się wtedy jak dana firma rzeczywiście szuka pracowników, nic na siłę ludzie...
Może czasem firma nie wie że tak naprawdę szuka XD dopiero jak pojawia się ten idealny to wiadomo że jest potrzeba go zatrudnić
Ja to wiem, że po przeczytaniu wymogów stawianych przez Instytut nadaje się tylko na asystenta jak na razie, ale sugerujecie tutaj idealnego kandydata. są może jeszcze jakieś cechy które uznają a nie uwzględnili ich biuletynie?
Instytut naukowy a za doktorat dają 100 zł podwyżki. Czy warto robić naukę w tym miejscu? Oceńcie sami. Najniższa krajowa w górę ale podwyżek dla zarabiających więcej brak, więc zarobki na równi od pań sprzątających po specjalistów z doktoratami. Oszczędności są już wprowadzane nawet na mydle.
Minimalna krajowa zawsze na początek jest. Potem jest zwykle 100-200 netto więcej niż minimalna. Mogą być premie, stażowy. Zwykle masz 500-1000 zł więcej niż minimalna po kilku latach pracy.
Nie jest to możliwe, aby tak nisko płacono w instytucie który tak wysoko jest tu oceniany i ma tyle pozytywnych komentarzy. O co chodzi zatem?
Na początku kariery w instytucie jak i również po 20 latach można tu liczyć na najniższą krajową, czyli na tą chwilę jest to 2700 netto, plus dodatek stażowy w wysokości od 5 do 20% od podstawy wypłacany po pięciu przepracowanych latach i tak do 20 lat I to już wszystko. Najniższa krajowa w wysokości 2,700 netto w Instytucie wypłacana jest w grupie pracowników od robotnika fizycznego do doktora na stanowisku adiunkta.
Jest możliwe, możemy wstawić screeny z wypłaty z portalu pracowniczego, naprawdę zarabiamy w ior na rękę poniżej 3000zł Proszę spytać w kadrach i płacach. Tylko kadra kierownicza i zrządzająca oraz uprzywilejowane zakłady lub pracownicy mający specjalne dodatki mają większe pensje na ż najniższa krajowa.
jakie premie? w tym roku karpik wyszedł nam bokiem, w innych zakładach 500-1000 zł a u nas null czyli nic i jak tu się starać, pracować, pisać publikacje skoro Dyrekcja i tak ma to w nosie i traktuje pracowników jak zło konieczne, nierobów, którzy tylko ciągle coś chcą. A my chcemy godnie żyć a nie latać z pracy do pracy, bo za wynagrodzenie w Instytucie ciężko wyżyć. Można tu pracować przez chwilę, zdobyć doświadczenie i w cv ładnie wygląda, że pracowało się w IOR ale nic poza tym. Nawet badania pracownicze co 4 czy 5 lat są tak okrojone, że wstyd jak się rejestrujemy w medycynie pracy. Morfologia, mocz nawet okulista nie poda wyników, bo nie ma za to płacone, porażka. Pracy zdalnej też nie ma bo nie będą płacić za siedzenie w domu a ile by zaoszczędzili na mediach nie liczą. Ale jak się długo tu pracowało to ciężko zmienić pracę z uwagi na ludzi, którzy są uczynni i przyjaźni :)
Na początek?! na końcu tyle nie dostaniesz, po 20 latach pracy!!!! Często 3 z przodu nie zobaczysz jak nie masz żadnego dodatku załatwionego!
Owszem jest możliwe, że są tu bardzo niskie zarobki, minimalna krajowa lub nieco ponad, nieco Mam na myśli 20 , 50, 80 lub 100 zł brutto. Od robotnika fizycznego po podstawówce do asystenta, adiunkta czy głównego specjalisty, naukowcy i nienaukowcy z tytułem magistra lub doktora. Można spytać w kadrach.
Trójki z przodu by nie było? po 20 latach pracy w Instytucie? Poważnie? A ten dodatek o którym piszesz to w jaki sposób można sobie w takim razie ogarnąć?
Na początek i na koniec minimalna krajowa, po 20 latach pracy plus 20% stażowego liczone od podstawy, to wszystko.
O widzisz to mnie teraz ciekawi ile w praktyce osób w całym Instytucie faktycznie pracuje ponad te 20 lat? ciekawe czemu nie 10? W niektórych zakładach widziałem takie progi
Hej! Potrafiłby mi ktoś szybko odpowiedzieć w jakich godzinach można tutaj pracować i czy jest możliwość pracy zdalnej? Z góry dziękuję!
Co do godzin pracy to zależy, część przychodzi na 6:30, część później :) 8:30 to chyba taka najpóźniejsza godzina rozpoczęcia pracy, ale nie chcę odpowiadać za wszystkie stanowiska. No i klasycznie po 8 godzin.
A jak wygląda odrabianie? Bo słyszałam, że u Was normalnie się karty odbija? I od razu też dopytam jak z pracą w weekendy?
jak wyjdziesz któregoś dnia wczesniej i chcesz odrobić to zostajesz po prostu dłużej w inny dzień nic tutaj skomplikowanego się raczej nie robi
Czy ciężko się tutaj dostać? Zgłosiłam swoją kandydaturę i nie wiem czego się spodziewać. Ile czeka się przeciętnie na odpowiedź?
Oczywiście nie zgłaszam się tylko tutaj, bo nie mogę brać za pewnik, że mnie wybiorą, ale szukam wszelkich informacji, ponieważ mam też konkretny okres wypowiedzenia w swojej aktualnej pracy i nie chcę zostać z niczym.
a gdzie się tutaj można zgłaszać do pracy? bo ja nie wiem jak tu nawet szukać ofert a miejsce wydaje się bardzo fajne
Trzeba szukać na stronach Urzędów Pracy a na stanowiska naukowe są konkursy bo tak nakazuje prawo. O ile wiem, to rzadko ludzie odchodzą z tego instytutu, więc wiele ofert pracy nie ma. Spróbuj załatwić sobie staż lub praktykę bo tak łatwiej dać się poznać i może zwrócą na ciebie uwagę że warto cię mnieć. Łatwo nie jest ale trzeba próbować
okej a z przerwami nie ma problemu zeby brac? zawsze bedzie moment zeby na spokojnie sobie zjesc jakies jedzonko?
I jeszcze pytanie jak to wygląda wtedy, musisz być bezrobotna i wtedy zapisać się do Urzędu? Możesz wskazać ogłoszenie które Cię interesuje czy jak?
I w sumie skoro opisałaś te staże to też z chęcią się dowiem jak to działa i wygląda, jak jest wtedy z umową? Staż też z urzędu czy jak?
mozna z urzedu pracy jak najbardziej i nawet do biur karier wysylaja oferty wiec mozliwosci sporo jest
tez sie chetnie dowiem. mi by zalezalo dowiedziec sie czy studiujac ochrone srodowiska mam szanse znalezc tu np jakies praktyki dla siebie? co prawda dopiero za kilka miesiecy powinnam zaczac ale juz sie za wczasu orientuje
Po ochronie środowiska to może w księgowości lub w zaopatrzeniu, bo będąvsię zwalniać miejsca, tu nie ma znaczenia wykształcenie, zawód, certyfikaty tylko znajomości!!!
zaczelabym od napisania do nich maila czy w ogole na takowe praktyki mozna liczyc i napisac cos o sobie przy okazji tam jeszcze
o jakich stanowiskach mówicie co do tych praktyk? właśnie również się przymierzam do szukania ale nie wiem jaki kierunek może tutaj liczyć na praktyki
powiedz mi proszę jak tutaj się plasuje kwestia doświadczenia? na jakimś takim niższym stanowisku orientujesz się przypadkiem?
jedno jest pewne, wiedza w danym temacie i odpowiednie wykształcenie to podstawa. na resztę możesz popatrzeć w opisach danych ofert
na stronie jest o tyle fajnie, że rzeczywiście wszystko co możliwe masz tam porozpisywane
mnie też by właśnie takie coś interesowało bo czasem potrzebuję np wyjść wcześniej a niektóre dni mam luźne i mogłabym wtedy zostawać dłużej ciekawe na ile tutaj jest elastyczność w tej kwestii
niee, najpierw jest 3 msc probny, pozniej jest umowa na czas okreslony, czyli zwykle 3 lata i dopiero po tym jest umowa na czas nieokreslony
Na określonym też jest jakiś czas maksymalny, więc akurat te 3 lata chyba by się w to wliczały.
więc ja na razie mam określony tak samo, ale do 3 lat jeszcze mi brakuje więc okaże się w praniu
a ktos wie po jakim czasie daja nieokreslony?? czy w ogole dają?
Trudno powiedzieć bo zazwyczaj nikt nie zostaje tu dłużej. Wszyscy odchodzą zaraz jak im się pierwsza umowa skończy, bo widzą, że nie ma tu żadnych perspektyw. Na razie została tylko jedna osoba w dziale organizacyjno-administracyjnym z nowych, na stanowisku robotniczym, na dłużej i kierownik nowego działu, ale to inna płaca jest bo zatrudnienie po innej lini, nie z ogłoszenia, wszystko zależy od tego do jakiego kierownika się trafi i jakie są tam możliwości dodatkowej płacy,poza płacą zasadniczą, która jest minimalną krajową zawsze i to jest nieważne czy jest się na początku swojej kariery czy pod koniec po 30 latach pracy.Pozdrawiam
Nie znam wszystkich pracowników instytutu, ale bez dwóch zdań szkoleniowców macie najlepszych w Polsce. Sesja naukowa to najlepsza konferencja tematyczna w kraju. Wydawnictwa bardzo przydatne i pełne zdjęć. Szkoda, że za tym nie idą pieniądze dla pracowników. Za dobre słowo nie opłaci nikt rachunków. Trzymam kciuki żeby płace się poprawiły, zwłaszcza przy tak ogromnej inflacji
Najlepsi naukowcy-praktycy! Najlepsze webinaria z zakresu integrowanej ochrony roślin tylko w instytucie! Polecam gorąco
Mam porównanie jak ochrony roślin uczyła moja uczelnia a jaką wiedzę wyniosłam po szkoleniach pracowników instytutu. Nie ma lepszych specjalistów. Pozdrawiam
Także się podpisuję pod tym stwierdzeniem, że najlepszą wiedzę praktyczną z ochrony roślin można zdobyć tylko w instytucie. Takich profesorów powinny mieć uczelnie. Podoba mi się też to, że budują dobre relacje ze słuchaczami i nigdy się nie wywyższają. To rzadkość w świecie nauki. Polecam szkolenia organizowane z udziałem pracowników instytutu ochrony roślin. Nie podzielam zdania, że to zły instytut. Kto poznał pracowników ten sam się przekonuje, że to oni są skarbem i też chcę aby dobrze zarabiali bo im się to należy
Instytut znam właśnie dzięki prelegentom z tego instytutu, których spotyka się na szkoleniach terenowych. Oni są wizytówką tego, co w instytucie się robi. Mówią o różnych badaniach jakie robi się w ior, mówią o platformie sygnalizacji. Tacy szkoleniowcy działają jak dział marketingu.
To prawda. Zgadzam się w 100%. Przyjemnie się słucha. Przyjemnie ogląda ale też wiedza przekazywana zostaje w głowie. Instytut powinien móc prowadzić swój przedmiot na uczelniach ale i technikach rolniczych. Praktyk ma inną wiedzę niż ten, kto uczy innych tylko z książek.
Jesteście najlepszymi praktykami dlatego moja obecność na tegorocznej sesji naukowej i 8 poprzednich. Tak trzymajcie.
Pani tak pisze a nie wie, że w tym instytucie ludzie od praktyki są nieszanowani przez prawdziwych naukowców. Oczekujecie doradztwa, pomocy i wsparcia ale nikt z ODR nie wspiera kadry szkoleniowej instytutu. Przykładacie rękę do niszczenia praktyków w tym instytucie
Tak ale nie wszyscy. Byłam ostatnio na szkoleniu w winnej górze i nie wszyscy szkolący potrafią wiedzę przekazać. Nikt nie dorównał jakości Profesora MK.
Jasne jest, że każdy inaczej przekazuje wiedzę. Jednak jeśli patrzeć na ogólny poziom szkoleń to tutaj jest naprawdę wysoki.
Szkolenia kończą się jakimś certyfikatem, albo dyplomem? Czy jest to coś co mogę np. później dodać sobie do cv?
Najlepsi wykładowcy od szkodników i chorób w Polsce to tylko Profesorowie z instytutu. Dziękuję za tak dużą wiedzę i umiejętność jej przekazania.
Każdą z tych osób można było spotkać na webinariach
Pierwszy raz byłam na webinarium i potwierdzam, że poziom bardzo wysoki. Pozdrawiam pracowników IOR i życzę sukcesów oraz dobrych zarobków
ODR nie ma wpływu na finansowanie instytutu. Wspieramy i kibicujemy ale nie jesteśmy decyzyjni w sprawie przekazywania środków. Możecie co jedynie wnioskować do CDRBrwinow w sprawie wspólnych projektów
Bardzo dobrzy wykładowcy w tym instytucie pracują. Widać, że ich praca to doświadczenia terenowe a nie wiedza tylko z książek. Na UP w Poznaniu też kilku takich znajdzie ale ogólnie bardzo mało takich fachowców w Polsce jest. Gratuluję dobrych publikacji dla praktyków zamieszczanych po polsku więc każdy może czytać.
Ci z uczelni zawsze będą negatywnie nastawieni do instututów. Są wyjątki ale instytuty traktuje się jako konkurencję. Nie lubią praktyków choć sami z wiedzy instytutów badawczych korzystają na zajęciach.
Zgadzam się bo na mojej uczelni prawie cała ochrona upraw była pokazywana z metodyk instytutu. Nic uczelnia swojego nie miała. To po co tacy nauczyciele akademiccy? Nie lepiej wynająć pracownika instytutu, który cokolwiek robi? Uczelnie spadają na psy. Te instytuty są lepsze
a jak jakość tych wykładów? można coś ciekawego z nich wynieść czy opowiadają o rzeczach które wszyscy zainteresowani już wiedzą?
Gdyby ludzi nie interesowały wykłady instytutu nie gromadziłyby webinaria po 1000 osób. To jest fenomen. Żaden inny instytut ani uczelnia nie mają takiego audytorium. Oceny wykładów są zawsze bardzo pozytywne. Popytaj w świecie rolniczym o IOR i ich kadrę i sam się przekonasz, że to elita
Podają wszystko na swojej stronie co jest planowane - www.iorpoznan.pl Tu nie szukaj takich informacji tylko bezpośrednio w instytucie
Na uczelniach robi się krucho. Coraz mniej studentów, coraz wyższe wymagania publikacyjne i grantowe i do tego wyścig szczurów o uczelnianą władzę. Zobaczycie, że wkrótce ci z uczelni będą błagać o pracę w instytutach choć zwykle większość z nich to tylko teoretycy.
czytalam wczesniej jakies pozytywne komentarze i wlasnie mysle o praktykach tutaj na przyszly semestr.., bede wdzieczna za szczere opinie !
Też będę bardzo wdzięczna za taką informację, może jest jakaś strona na której można samemu sprawdzić oferty?
A jaki zakres praktyk jest możliwy, skoro jest Pani zainteresowana? Tez chętnie się rozeznam w tych warunkach ale musze znać ewentualne kierunki w pierwszej kolejności. Do tego już wiadomo jakie są wymogi?
Gratuluję temu Instytutowi kadry wykładowców. Tak trzymajcie.
gdzie można takich wykladów posłuchać?
Od czasu webinariów odkryłam czym jest ten instytut i czym się zajmuje. Potwierdzam wysoką wartość merytoryczną i zdolności kadry wykładowej
Na stronie www.ior.poznan.pl są podane tematy i daty webinariów. To najlepsze webinaria ochroniarskie w Polsce. Warto słuchać specjalistów o takiej renomie.
Aż miło się czyta jak ktoś docenia czyjąś ciężką pracę i w dodatku zachęca do zapoznania się z materiałami :)
Oby tak było, bo już sobie weszłam na stronę zobaczyć co i jak i rzeczywiście jest tam baaaardzo dużo tego wszystkiego, jeśli chodzi o materiały. Nawet nie wiadomo od czego by tu zacząć przeglądać.
Było w tym roku w styczniu ogłoszenie o pracę na inżyniera. Praca w zakładzie Wirusologii i Bakteriologii w ramach 8-godzinnego dnia pracy. Monitoring upraw, diagnostyka patogenów roślinnych- badania laboratoryjne, analizy zróżnicowania genetycznego populacji patogenów i danych z sekwencjonowania wysokoprzepustowego- analizy bioinformatyczne, opracowywanie uzyskanych wyników. Oferowali 3490 brutto na umowe o prace na czas próbny. O ile pensja wzrośnie po 2-3 latach takiej pracy? Jak szybko można awansować? Jakie premie i dodatki? Opis stanowiska wymaga bardzo dużej wiedzy specjalistycznej, dlatego czy ta pensja podstawowa to tylko kilka miesięcy i potem wyższa? Czy ta firma oferuje samochós dłużbowy, telefon, laptop, pakiet medyczny, multisporta, czy też współfinansuje koncerty i inne imprezy? Jak i gdzie są organizowane wyjazdy integracyjne pracowników? Może ktoś coś przybliżyć, bo tu nic nie piszecie o szczegółach? Opinie macie dobre więc rozumiem, że i zarabiacie dobrze lub macie dobry social?
To jest instytucja państwowa a nie wielka korporacja. Zapomnij o większości tych rzeczy, które wymieniłeś. Na szybkie podwyżki i awanse też nie licz.
To na co właściwie można liczyć? Piszesz, że o większości rzeczy, które wymienił/a @JJ należy zapomnieć. Ale nie o wszystkim. Więc czego można się spodziewać? :)
Znajoma potwierdziła, że od 7 lat żadnej 13 nie ma tam, a premie kwartalne jakie ma PIORiN czy ODR czy IUNG tu nie istnieją. Nie kłamią zatem.
ogólnie możesz dostać premie za działalnośc naukową albo komercyjną np. premia za opublikowanie pracy naukowej i tak szczerze to sporo osób korzysta premii za artykuły
poza tym pracownicy którzy wykonuja usługi dostają premię roczną za realizację zleceń i to jest kilka do kilkunastu procent od przychodu netto, nie pamiętam dokładnych widełek
z dodatków to czasem przyznawane są premie na święta, sa dofinansowania do urlopu i paczki dla dzieci
Czyli jednak ludzie przesadzają z tym, że nie da się w tej firmie dobrze zarobić. Mogliby jednak pracownicy utrzymac jedną linię pisania o zarobkach.
plus ciężko, żeby ustawić jedną linię pisania, bo co człowiek to inne podejście i inny punkt widzenia.
Bardziej mnie zastanawia to dopowiedzenie, że „czasem” to od czego te premie świąteczne będą zależały? Da ktoś znać w praktyce? I ile tej premii? wiadomo jakie będą w tym roku?
Pytasz o całość? Mnie właśnie tez by to interesowało ale bardziej z podzialem na etapy. Gdy mam teraz wyslane cv to do kiedy max się odezwa? Nie wiem jak długo czekać.
Jeżeli to tak dobry instytut jak piszecie to może zaaplikuję, bo mam 47 lat, w tym 20 lat pracy w zawodzie prywatnego doradcy agrotechnicznego. Czy pensja na rekę 7000-9000 zł jest? Jest prywatna opieka medyczna pakiet premium? Jest multisport lub odpowiednik? Jest rozszerzone ubezpiecznie na życie? Są coroczne wyjazdy integracyjne pracowników? Są organizowane święta i uroczystości wewnętrzne? Są telefony komórkowe i laptopy służbowe? Jest praca zdalna? Jest elastyczny czas pracy? Jest samochód służbowy dla celów prywatnych? Są szkolenia językowe i zawodowe opłacane przez pracodawcę? Są finansowane warzywne lub owocowe dni? Jest stworzona część do relaksu i wyciszenia się?
Bez przesady. To nie korporacja! Tu niektórzy mają owszem telefon służbowy. Nie ma się samochodu na wyłącznośc bo należy do zakładu. Masz jednak wczasy pod gruszą zależne od dochodu w rodzinie (przedstawiasz PIT lub nie przedstawiasz i bierzesz minimalny dodatek zwykle nie większy niż 400 zł). Masz dodatek comiesięczny jak jesteś kierownikiem zadania docelowego. Jak kierownikiem nie jesteś ale jesteś wykonawcą w zadaniu dotowanym to masz mały dotatek do pensji. jak masz grant to masz dodatek do pensji. Jak działasz w komercji to masz premię roczną za zarabianie. Jak piszesz dobre publikacje naukowe to masz premie za nie. Jak jesteś z Poznania masz szansę na kształcenie językowe. Możesz uczestniczyć w kursach jak się pojawiają. Jest wiele dodatków i benefitów ale nie jest to tyle co w korporacji. Masz jednak tu coś czego w korpo nie ma - szacunek ludzi, miłą atmosferę i dyrekcję przychylną pracownikom. Tu nie masz planów sprzedażowych. Nie musisz nikomu nic oferować. Możesz być dumnym człowiekiem, a nie przedstawicielem handlowym. Jak robisz to co do ciebie należy to masz spokój. Nikt ci krzywdy nie zrobi. Dlatego ten instytut jest bardzo dobrym miejscem pracy i dlatego tak wielu pyta jak się tu dostać i kiedy są ogłoszenia o przyjęciach. To świadczy o tym, że jest to dobre miejsce. Do złego ludzie się nie chcą zgłaszać.
Praca i atmosfera jak w korporacji tylko za najniższą krajową!!! Ciekawe dlaczego Ci nowi tak chętni pracownicy , tak szybko stąd odchodzą?! Nawet sekretarki się nie utrzymują... Rotacja ogromna bo kto wytrzyma taki stres za grosze , jedynie ktoś "z plecami" potrafi sobie zapewnić szybko kierownicze stanowisko i nowy dział dla siebie
To dobrze. Po odejściu z ior będzie im łatwiej i odżyją w korporacji. Ior uczy życia i tworzy pracownika idealnego, zahartowanego do ciężkiej pracy za małe pieniądze. To najlepsza kuźnia kadr dla korporacji. Gratulacje
Bardzo dobre webinarium odbyło się 19 września o ochronie ekologicznej. Jakość sama w sobie. Gratuluję i polecam ten instytut naukowy wszystkim szukającym wiedzy
Na jaką pensję i dodatki mogę liczyć przy badaniu skuteczności pestycydów gdybym zdecydował się przejść do was do Poznania? Pracuję u konkurencji, znam ARM, umiem zakładać i obsługiwać poletka doświadczalne. Mam prawo jazdy T. Znam metodyki EPPO i sam oceniam skuteczność. Szukam jednak nowego pracodawcy. Mam 52 lata i potrzebuję pracy w określonych godzinach a nie 12 h dziennie 6 dni w tygodniu.
Minimalna krajowa na początek. Potem zapewne 200-400 zł więcej jak nie masz doktoratu. Raz do roku premia za komercje zależna od tego ile zarobisz za badania zlecone netto.
Jak chcecie aplikować o pracę to tylko IOR Białystok. Najlepsza kadra, najlepsze publikacje, najlepsze granty, najlepsze badania. Nikt temu nie zaprzeczy, że ten oddział jest najlepszy w całym instytucie. Aplikujcie do Białegostoku to się wam opłaci. Na stronie oddziału macie dowody jak to mocny oddział. Poznań przy nich to niemowlaki.
Czy ten instytut pod kątem płac różni się od ogrodnictwa w Skierniewicach, czy też gleboznawstwa w Puławach? Lepsze są tu stawki? Ogłoszeń nigdzie nie ma o pracę, gdzie coś znaleść?
Cenię pracę i dorobek instytutu ale proszę o to, abyście wspólnie z instytutem ogrodnictwa walczyli o to, by polskim rolnikom nie zabrakło skutecznych środków do ochrony upraw. Jest z tym coraz gorzej. Narasta brak skuteczności niektórych pestycydów bo jest odporność. Jak dalej prowadzić uprawy? Dlaczego ze wschodu przychodzi żywnośc chroniona zakazanymi substancjami. Jak polski rolnik ma z nimi konkurować?
Nie wiem czemu ten profil instytutu wyskakuje jako pierwszy w wyszukiwarce żeby zaopiniować, ale tu nie ma co opiniować. Jesteście najlepsi ! Dużo korzystam z waszych publikacji i sukcesów dalej życzę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy?
Zobacz opinie na temat firmy Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 188.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 114, z czego 44 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 58 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!