Hej a to jest sieć aptek?
Nie wiem o co Danie chodzi, tej mieszkance stolicy, z tego co wiem, bo bywam tam średnio 2 razy w miesiącu, kupując leki dla dwóch moich babci, to widzę ten sam personel do znudzenia, nie mając przeciw sympatycznemu personelowi.
Co prawda anata pisała swoje wypociny dawno, nie mniej jednak dodam, że jako mieszkanka stolicy, śledząca rynek pracy, stwierdzam że płynność kadr w tejże aptece jest imponująca. Więc niech anata nie wprowadza ludzi w błąd.
Myślę, że za jakiś czas wpadniesz na to, jak szybko, zależy od tego czy umiesz używać swojej główki. Ja niczyim mentorem nie jestem, mam nadzieje ze niedlugo doznasz oswiecenia:)