Chętnie podzielę się wrażeniami z ostatniej wizyty w aptece przy Krzywoustego. Zostałam bardzo niemile wyproszona z apteki przez starszą farmaceutkę, bo weszłam po 10. Tak, wiem, obsługują tylko seniorów od 10 do 12. Jednak można było zapytać po co przyszłam, bo chyba nie dla przyjemności? Przyszłam "tylko" po silne leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, na które receptę otrzymałam chwilę wcześniej. No ale kogo to obchodzi? Najważniejsze przecież, żeby senior kupił suplementy. Więcej empatii by się przydało i uprzejmości przede wszystkim. Można było odezwać się kulturalnie. A jedyne co usłyszałam zaraz po wejściu to pełne pretensji "do widzenia". Wstyd!
Znasz dobrze firmę Farmexim Sp. z o.o. Apteka Niezłe Ziółko lub pracowałeś w niej? Napisz nam swoją opinię o nich.