Tragedia. Płace żenująco niskie. Część wypłacana 'pod stołem' żeby oszczędzić. Umowy zlecenie zamiast o pracę, a ludzie siedzą po 8h. Donosicielstwo, dwulicowość i kultura osobista na poziomie dna. Okłamywanie pracowników na porządku dziennym. Cyrki z nieistniejącymi inwestorami. Kombinowanie i oszukiwanie urzędu skarbowego. Prawie jak plantacja bawełny i niewolnictwo. Zero praw pracowniczych. Obrażanie i ośmieszanie pracowników, mobbing. Nie polecam.
Nie polecam VBS. Właściciel robi sobie jaja z pracowników, śmiesznie niskie płace i wielkie wymagania. Obniżanie wartości wykonanej pracy, bez znaczenia na jej rozmiar i wniesione zaangażowanie. Do tego niski poziom kultury i dwulicowość pracodawców. Strata czasu i szkoda zdrowia na Pana Samojluba.